Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie wiem Kamcia jak to jest z bliźniaki po cc.
Sama się zastanawiam czy mi się nic nie stanie w ciąży bo mialam nacięcie jak do cc przy pozamacicznej jak mnie ratowano i nie wiem czy nie będzie problemu.
Kiedyś czytałam że nie nacinaja macicy ale nie wiem już sama
Agatia mam nadzieję że będzie wszystko ok co jak co ale ty już limit wyczerpalas pobytu w szpitalu -
nick nieaktualnyagatia wrote:Żabko ja też.kiedyś myślałam o 3 dzieci, ale ta ciąża mnie skkutecznie wyleczyła. Zrobię wszystko, żeby donosić małą i koniec. Mój organizm się nie nadaje i trzeci raz nie zaryzykuję.
Oby.nic się nie działo z łożyskiem i obyśmy przetrwały cc.
Wierzę Agatia.
Będzie dobrze kochana zobaczysz.
Życzę Ci z całego serca jak i każdej z nas żebyście dojrzały spokojnie do końca i się cieszyły malenstwami
Ja też odetchnie dopiero po porodzie jak będę miała dziecko na rękach. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja też myślałam kiedyś o trójce, aale z takimi problemami to cięzko będzie
świadomie chyba nie zaryzykuję, też chce chociaz to dzieciątko donosić,eby mloda miała rodzeństwo...
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
A ja zawsze chciałam dwójkę... a teraz przy tej ciąży, mdłościach i cukrzycy to mi się odechciało i jakoś na razie chcemy zotsać przy jednym... ale co będzie to się zobaczy... może kiedyś....
Wy się chwalicie ubrankami to ja też się pochwalę ale moje już w komodzie:
56, kilka 50 i małe 62:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f6fd98d77f7.jpg
62:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/48aecf4cbc99.jpg
68 mam w kartonie w szafie i wypiorę na świeżo w lato, mam też kilka 74 i większych też w kartonie w szafie : )
A na obiad zjadłam to co wczoraj i wczoraj 125 dziś 143... myślałam że skoro wczoraj nie było tragedii a miałam tego więcej to będzie i na dziś ale wyszło źle... fakt była kapusta zasmażana i kotlet panierowany... Ale aż tak bardzo się nie przejmuję bo jak mi podają w czwartek w szpitalu obiad to dopiero będzie wynik... A pewnie dzisiejsze wrażenia też robią swoje i te cukry trzymają. Jutro robię bardziej pewny obiad po którym zawsze norma była (łosoś, frytki i duuużo surówki)
żabka04, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomi piękne ciuszki
jak równo pięknie ułożone
Właśnie przeczytałam na fb ogłoszenie.
W moim mieście dziewczynie ukradli wózek x Landera tak mi się wydaje że zdjęcia poznaje po gondola dziecko ma pół roku.
I kup sobie wózek nowy!
Jestem zaskoczona, zdziwiona, zła i nie wiem co robić kurcze nie będę wnosić wózka do góry bo mieszkam na wysokim trzecim piętrze to jak czarte.
Ja z zakupami czasami nie mogę wejść a co dopiero do 5 razy dziennie z wózkiem na górę o matko! -
nick nieaktualny
-
Domi ty to dopiero masz tego wszystkiego
szok
Ja od razu wyloze ubranka do 68. Tak samo zrobiłam z Emilka, na bieżąco odkladalam pod łóżeczko to co za małe. Jak uzbierał się karton od razu szedł do piwnicy.
Moja inwentaryzacja skończona. Masakra. Jak ja się narobiłam a tak naprawdę to nic nie robiłami tyle godzin. Dobrze ze juz dzisiaj ta druga paczuszka nie przyszła. Wniosek jeden. Mam bardzo dużo bodow czy pajacy po Emilce (jakoś po 10 sztuk )ale bida w rozmiarach 56 (1 pajac 1 spiochy 1 polspiochy 5 bodow kr rękaw )i 62 (jeszcze mniej jak 56). Ale wiem na czym się skupić juz
domi05 lubi tę wiadomość
-
Wiecie do jakiego wniosku doszłam? Ze przed dietą rzadko jadłam słodkości. A teraz jem je regularnie. Aż się chce np kostki czekolady. Nie da sie odzwyczaic organizmu od cukru. Lepiej sobie poradziłam z nikotyna. Gdyby nie dieta kto wie czy zjadłabym tę czekoladę czy kinderbueno. ..
-
Domi zatkało mnie jak zobaczyłam te szuflady
MAGIA!
U mnie dzisiaj cukry nawet ok, oczywiscie pomijajac te czyhające żeby się zbuntować poranne na czczo... myślę jaką strategię obrać dzisiaj - zjeśc później, zjeść coś innego, wstać później (odpada - LAB) a więc wstać wcześniej... zmierzyc w nocy i zobaczyc co sie dzieje? jakieś sugestie?domi05 lubi tę wiadomość
Rudzina -
Kamcia! Rozumiem cię doskonale! Ja tak mam z ciastem! Ja nawet nie lubię ciast i nie jadam (a jesli juz to takie w których jest mało samego ciasta, bezowe, owoce pod kruszonką itp) a teraz chodze i kombinuję jak tu kawałek ciasta zjeść... jakie upiec żeby nie wywaliło.
Co więcej! Od kilku lat nie słodzę herbaty a dzisiaj wsypałam sobie łyżeczkę ksylitolu bo czułam potrzebę napicia sie słodkiego... to dopiero był upadek obyczajów.kamciaelcia lubi tę wiadomość
Rudzina -
Ten chlebek który dziś kupiłam -genialny! chyba naprawdę gostek nie kłamał-naturalny na zakwasie, po dwóch pajdach z sałata i serem żółtym i jajkiem na twardo, 113 !
Rudzina, agatia, żabka04 lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17