X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina wrote:
    Słuchajcie mam takie pytanie na podstawie dzisiejszej obserwacji. Była w lab dziewczyna na badanie krzywej, w widocznej ciąży. U nas to wygląda tak, ze dają rozrobioną glukozę do ręki z przykazaniem żeby w ciagu 10min wypić i wypuszczają na korytarz. No i ona tak sobie tę glukozę sączyła kolejne 45min (zerknęłam na zegarek) i zastanawiam sie teraz na ile jej wynik będzie miarodajny... ma to znaczenie? Ja akurat wypiłam swoją jednym duszkiem :D

    Polin! Idź na Karową choćby to ten glukometr, szkoda twojej kasy jak mozesz miec za darmo. Szkolenie ci nie zaszkodzi a potem i tak do wszystkiego dojdziesz metodą prób i błędów i po szkoleniu możesz zmienic diabetologa i już (jeśli bedziesz niezadowolona).


    u mnie obowiązkowo wypijasz w srodku zabiegowego

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • marzenka06 Autorytet
    Postów: 771 201

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka mój mąż też z tych co wszystko sam zawsze robi, ale gładź w domku zrobili nam fachowcy. Resztę wszystko robił sam. Łazienkę, kuchnię, podłogi, malowanie. Z gładzią dużo czasu zajmuje. Powodzenia.

    zrz682c3xdy3h4kv.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polin ja chodzę u siebie w mieście do diab, do Wawy mam 120 km, ale bylame kilka razy prywatnie. Czekam na wizytę na Starynkiewicza, ale mają terminy z kosmosu ;) a na razie przez łożysko mam zakaz jeżdżenia, więc mam nadzieję, że do maja się coś zmieni :)
    Idź na Karową bo glukometr i receptę na refundowane paski. Ja długo miałam wszystko płatne 100% i masakrycznie mi to kasę wyciągało :)

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka a ile mniej wiecej placilas tym fachowcom za gladz? Wiem ze to zalezy od miasta firmy itd ale ja sie wogole na tym nie znam i nie mam argumentow.
    Kamcia ale moj wlasnie nie chce sluchac a pozniej i tak wychodzi na moje. Mowilam zeby ta stara farbe zdrapac jakas maszyna. Jie wiem boszka czy czyms to nie bo jie odejdzie. A ze jest na golym tynku wiec sie drapakami nie da bo poprostu nie odchodzi. Za to jak namokla od gladzi to takie bable wyszly.
    Minusem jest to ze moj nie ma w takich sprawach doswiadczenie i póki co uczy sie na bledach a mnie to wkur...bo na takie cos nie ma juz czasu a i pieniędzy tez szkoda. Chce żeby skonczyli max do konca maja bo przecież jeszcze tyle rzeczy przed porodem trzeba przyszykowac. I jakis taki ten moj niezorganiowany jest. Bez jakiegos planu konkretnego dziala. Przyszedl by chlop to by malutki przedpokoj i kuchnie zrobil raz dwa a poznoej niech sie juz plytkami bawia sami. To on nie ma nikogo co by to zrobil. A w firmie budowlanej robi o codziennie ma kontakt z wykonawcami! Rece opadają przy nim. No ale ze ksieciuniowi nie wolno zwrócić uwagi to obrazony chodzi i nie rozumie o co mi wogole chodzi.

    3i49o7esw7obg123.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorinka, ja własnie pokazalam, jak mój nie chciał słuchać!aż się wydarłam i pusciłam cała wiazankę włacznie ze słowami na "k"

    a farba sie odparzyła. Mój chociaz taty słuchał i w jednym pkoju szpachelka zdrapywał(po zmoczeniu sciany wodą)...faceci musza na własnych bledach sie uczyc

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 09:28

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co facet to metoda. Na mojego by zadziałało spokojne tłumaczenie - że wszystko może zrobić sam, ale akurat z tą gładzia to lepiej wziać jakiegoś specjalistę, że dziecko w drodze, że ja sie stresuję, ze miejmy to szybciej z głowy, że wiem, że dałby radę to zrobić sam ale nie tak szybko a zależy mi na czasie. Że chyba lepiej żeby pod koniec ciaży czy jak już mały bedzie miał wiecej czasu dla nas a nie szarpał sie z remontem itp itd. W koncu by odpuścił ;)

    Rudzina
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Rudzina tak właśnie zaczelam :)
    Ale jak po 5 min mojego monologu usłyszałam "a co juz zamierzasz rodzic" to mnie jasny chu....strzelil. Choc jak gak teraz patrze to w kuchni jest do wyłożenia gladzia wlasciwie jedna sciana cala i jedna na ktorej jest okno i kaloryfer. Na reszcie beda meble zabudowane wiec tam można tylko lekko przeciągnąć bo i tak nie będzie widac a na suficie plyty wiec tylko laczenia. Ciekawe jak bedzie wygladalo wykladanie plytek. Moze chociaz na fachowca od plytek da sie namowic bo tanie nie byly.

    3i49o7esw7obg123.png
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest jeszcze jedna metoda - płacz :D próbowałaś? U mnie przynajmniej jak się rozpłaczę jest potem miejsce na dalsza dyskusje hahahaha, a on zrobi wszystko zebym nie wyła ;)

    unbeldi lubi tę wiadomość

    Rudzina
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka nie denerwuj się . Tulę kochana :-)
    Facet i jego brak wyobraźni, przewidywań rozwala mnie na łopatki.
    też lubię jak mam wszystko zapięty na ostatni guzik ale nie na ostatnia chwilę:-)
    Tylko w łeb palnąć to i też pewnie mało!!!!!!

    Witaj Polin :-) Ja jak się dowiedziałam że mam cukrzyce ( niby bo przekroczyłam o 3j. po 1H i tak diablo uznała) to myślałam że pozabijam ich wzrokiem hahahah
    Dziś się z tego śmieje bo my już w naturze mamy że zrobimy wszystko dla naszych dzieci i przełamiemy każdy problem ;-)
    Ja się dowiedziałam w 8/9tc.
    Będzie dobrze a dziewczyny dobrze mówią idź do poradni po to by dostać za darmo gluko bo ci się należy oraz paski do niego i jeżeli tam jest to i szkolenie przejdziesz trochę rozjaśni sytuację :-)
    Prawda jest taka że każdej co innego służy ;-)

    Marzenka zazdraszczam kajzerki :-)

    A ja właśnie skończyłam robotę w ciuszkach.
    Poukładałam rozmiarami, popakowałam w worki i się pochwalę :

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/510135f3aaa4.jpg

    po wyniki pójde później bo nie mam siły :-(

    Rudzina, kamciaelcia, agatia, _polin lubią tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabka, jak ja swoje zobaczyłam , to tylko to pranie i prasowanie sobie wyobraziłam :)
    mi wyszły 3 pełne kolorowe kartony i jeden w połowie, oraz 3 pojemniki pod łózeczko(czyli jakby pelna szuflada ):)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noooooo przeraża mnie to pranie i pranie i prasowanie ;-)
    Myslałam że zejde do chociaż 3 worków a tam dalej są 4 wory!!!!!
    tyle że mniejsze hihihi
    a zmachałam się .........:-) szok ile roboty
    Maż śpi po nockach wpada do pokoju z wc i patrzy co ja robie i mówi co tam A?
    A ja że nic zrobiłam porządek z tymi ubrankami:-)
    No to fajrant masz???? poszedł spac dalej! :-)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam od kolezankit 2 wory ciuszków i zamówiłam pakę 160 sztuk i oprócz skarpetek i zimowego kombinezonu mam wszystko niby do 12 mc. Ale synuś dużo dłużej nosił ubranka bo był mniejszy :) nadal jest.
    Ale na razie tylko zobaczyłam co jest i lezae w pawlaczu. Nie mam weny ani siły na segregowanie. Zrobię to przed praniem.

    Dzisiaj chyba wezmę się za ubranka po młodym, ale też jakoś nie mam weny. Jeszcze może koleżanka przyjdzie w tym tyg i weźmie ze 2 kartony ;) jeszcze dla córci odłożyłam trochę ciuszkow. Mam dresowe kombinezony w gwiazki szkkoda mi ich sprzedawać. Zastanawiam się jeszcze nad spodniami na szelki, ale chyba są typowo chłopięce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 10:24

  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mam dziś wziąć na noc 3J zamiast 4J i zmierzyć w nocy...
    Czy jest taka opcja ze mi się te cukry na czczo unormowaly i do czwartku nie będę musiała brać tej insuliny? :-P
    Mam nadzieję że nie odesla mnie z oddziału bo jak nie będzie insuliny to nie ma powodu wywoływać :-P albo co gorsza najpierw jeszcze zostawia na tydzień na obserwacji porannych cukrów. ..? :-P :-P

    tb732n0a0czusv9c.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi wszystko możliwe ze ci się normuje w końcu jesteś na końcówce. Dobrze ze zadzwoniłas. Jak ja chciałam zejść do 2j dostałam absolutny zakaz. ..ale ja najmniej miałam 77

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem zła. 3 tyg temu zglaszalam w Enea reklamacje ze nadal nie otrzymaliśmy faktury i rachunków za prąd. Zawsze na początku lutego spisują licznik i po miesiącu są dokumenty z terminem płatności do polowy kwietnia. Jak były niedoplaty to rozkladalam pierwszy rachunek na marzec i kwiecień. ..a tu kwiecień i nawet nie wiem ile zapłacić. ..i 3 tyg temu nawet nie mieli w systemie wprowadzonego odczytu z lutego. Zadzwoniłam znowu bo brak odzewu (a 14 dni na reklamacje mają )ale blankietow do płatności nadal brak! !!chyba jaja sobie robią. A jak będzie niedoplata to skąd mam kasę brać ? Mówi do mnie ze na raty. Ale tak szczerze łaskę mi robią? Mój brat dostał rachunki w marcu! I tez bym w marcu zapłaciła. Bo w maju mam inne opłaty - działka, przegląd auta oraz OC! !!wkurzyli mnie

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • twardan Autorytet
    Postów: 650 377

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia ja sama nie wiem, po co lekarka zaproponowała ten szpital. Jak się zapytałam, czego mam się spodziewać po pobycie w szpitalu, to tylko odpowiedziała, że to co zwykle robi się w szpitalu....dziwne, więc nie idę :)

    Moje ciuszki czekają z praniem na słoneczko, miałam zamiar w tym tygodniu się za to zabrać, ale pogoda mi nie pozwala :)

    twardan
    Piotruś jest już z nami :)
    Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
    zem3sg18rbl77sd8.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    Domi wszystko możliwe ze ci się normuje w końcu jesteś na końcówce. Dobrze ze zadzwoniłas. Jak ja chciałam zejść do 2j dostałam absolutny zakaz. ..ale ja najmniej miałam 77
    Ja się w nocy przestraszyłam ze do rana spadnie bardziej i mimo że o 3 konkretnie dojadłam, to cukier przed 8 - 89 więc mimo to w normie, pewnie jakbym nie dojadla byłoby sporo poniżej 70, chyba ze by wybilo, sprawdzę dziś w nocy przy 3J i zobaczymy czy będzie tak samo

    tb732n0a0czusv9c.png
  • domi05 Autorytet
    Postów: 1947 935

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia my mamy Tauron i ja sama co dwa miesiące podaje odczyt przez Internet, a raz albo dwa razy do roku przychodzi tylko gościu spisać i ewentualnie jest wyrównanie,Ale odkąd sama podaje to wszystko ok i ani nadpłaty ani nieodpłatny nie mamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 12:22

    tb732n0a0czusv9c.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Twardan śmieszne to ze szpitalem. Nie ma wskazań a proponuje. I sama nie wie po co to proponuje

    Domi
    Z tymi cukrami to nigdy nie wiadomo. A może by urosło bez jedzenia. I to TYLKO pomiar z gluko. .. I na dolnej granicy zmierzylabym drugi raz - taka jestem :)
    U mnie z prądem nie ma tej opcji a nie zamierzam zmieniać sprzedawcy. Pierwszy raz od wielu lat mi się to zdarzyło. Ja im nie odpuszczę!

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam tauron ale oni spisuja sami co pol roku. Tez mnie wkurza ze na blankiety musze czekac a pozniej jie dosc ze 2 raty na raz mam wplacac to jeszcze wyrownanie musimy płacić a odkąd mieszka z nami moj brat zawsze mam niedoplate. Pozatym denerwuje mnie ze u mnie tauron wymaga placenia nie za ubiegly miesiac tylko zeby byc na biezaco to trzeba placic za miesiac do przodu.

    Dzis sprobowalam kanapke 20g. z pasztetem pieczonym. Dalam 2 cienkie plasterki i po 1h. 117. Uff w normie ale bylo blisko. Szkoda ze pasztet zdecydowanie mi nie podchodzi. Zostaja mi same jajka i wędlina. Po porodzie nie tkne wedliny :)

    3i49o7esw7obg123.png
‹‹ 677 678 679 680 681 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ