Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorinka Ale to chyba można zmienić, lepiej co miesiąc albo dwa podawać samemu i od razu jest faktura na mailu, musialabys podejść do punktu i popytać, moi rodzice też dostają dwa razy w roku tylko i ktoś przychodzi spisywać, a my płacimy tyle ile jest faktycznie zużyte i podane i mamy co dwa miesiące 140-200zl za jeden licznik, za drugi 200-250zł mieszkamy w domu z treściami i mamy osobno
-
Domi wlasnie w domu inaczej bo to ty masz z nimi umowe a ja mam posrednikila w formie spoldzielni mieszkaniowej i u nas troche inaczej
u mnie masz wyliczona sume na podstawie sredniego zuzycia za pol roku. Na tej podstawie wyliczaja ci skladke na nastepne pol roku a po tym czasie znow cie rozliczaja itd
-
też mieszkam w bloku i stąd myslę są ograniczenia w dostepie do taryf...ja nie narzekam, ale co roku człowiek mysli nad tym rachunkiem. Mamy tzw taryfe nocną, której nie zawsze się trzymam. Zamierzam ja zmienić, ale z mężem musimy pojechać 35km...na niego umowa
-
Hm... może faktycznie... ale rodzice również mieszkają w domu i też dostają prognozowane i wyrównanie .
Ale może tak w bloku też będzie.... nie wiem... może warto zapytać u dostawcy albo w spółdzielni? Macie w swój licznik na klatce/w mieszkaniu? Bo jeśli tak to może nie było problemu żeby zgłaszać samemu jeśli stan licznika jest widoczny...
Kurczę nie wyobrażam sobie płacić co pół roku 600zł na raz za prąd... chyba ze rozkładają to w ratach i na jedno wychodzi... -
Linki do ubranek po moim szkrabie:
http://olx.pl/i2/oferta/paka-ubranek-letnich-dla-chlopca-56-68-CID88-IDfayMd.html#:d5a306bcdc
http://olx.pl/i2/oferta/mega-paka-ubranek-chlopiecych-r-50-68-CID88-IDfaBgx.html#:70161f5f74
Dobrze, że koleżanka przyszła i trochę zabrała ciuszków, bo więcej bym nie dała rady ogarnąć -
nick nieaktualnyA ja tryska agresja
Pierw mąż mi podniósł ciśnienie chodziło oczywiście o kasę ile to już straciliśmy ile wydaliśmy a co będzie jak straci pracę i będzie zarabiał 2 tys (nie straci).
Potem wyniki podwyższone leukocyty we krwi i inne, tsh 2,ft4 1,1, ferretyna 40 a było 119!!!!
Potem email że rowerka nie wyślą córce bo nie mają kuźwa!!!!! W ogłoszeniu rano były na stanie nagle ich nie ma a kasę zapłaciłam Wrrrrrr
Jestem w kontakcie z gościem bo ma rowerek ciemniejszy kolor poprosilam o wysłanie tamtego albo zwrot kasy.
I zgrzeszylam zjadłam dwa ciastka z budyniem i truskawkami z Lidla uwielbiam je hihi
Za 15 min się zmierzę po nich.
-
nick nieaktualny
-
a ja się chyba jutro zbiorę i pojade zrobić badania dla diab...troche sie boje. Moja pierwsza hemoglobina glikowana wynosiła 4,6
i dla mnie to nie problem jechać na czczo...ja moge pare godzin nie jeśćale jak to sie zebrać bez kawy???niestety nie mam takiego termokubka
Zjadłam drugą połówkę kaszki (rano 100g i teraz 100 g) i cukier 81? ???zajadam jabłko obiad (dziś schabowy z karkowki ) o pół godz późniejWiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 17:35
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny