Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
mychowe wrote:A ja się trochę nie zgodzę, bo moje doświadczenie co innego pokazuje. Zauważyłam, że im dluzsze mam przerwy, tym cukier niższy.. tak jakby mi wolno spadal.. nie wiem dlaczego niektóre dziewczyny mierzą cukier po posiłkach, bo ja mierze przed i jak czuje, że jestem głodna, to dopiero ten cukier jest prawidłowy..
A co do mlecznych produktow, to mi dietetyczka powiedziała, że nabiał podnosi cukier i zazwyczaj jak wypijalam szklankę mleka przed spaniem, to miałam bardzo wysoki..
z tymi przerwami to lekarka tłumaczyła że po długim nie jedzeniu jak coś zjemy i po godzinie zmierzymy cukier, to będzie on wyższy niż gdyby okres niejedzenia nie był dłuższy niż 3-4 godziny.
może u Ciebie jest inaczej - każdy organizm reaguje inaczej i poza tym każda z nas ma inny stopień nietolerancji glukozy
a w Polsce standard jest taki że każą mierzyć na czczo i 1 godzinę po 3 głównych posiłkach. i potem wyniki pokazuje się lekarzowi.
a Ty kiedy musisz mierzyć? jak to jest w UK?
a mleczne produkty podnoszą cukier dlatego że zawierają tłuszcz a on powoduje hiperglikemię opóźnioną. ale oczywiście można wybierać nabiał chudy i inne produkty niskotłuszczowe, ja tak robię i jest okej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2014, 15:42
-
mychowe wrote:A czy w Polsce powiedziano Wam, że ze względu na cukrzycę będziecie rodzic wcześniej? Bo mi będą wywoływać poród tydzień lub dwa wcześniej.
w cukrzycy ciążowej jest większe ryzyko, że łożysko zacznie szybciej dojrzewać tzn. "starzeć się" i poród może rozpocząć się wcześniej. dlatego aby monitorować sytuację od 34 tc chodzi się raz w tygodniu na KTG.
Ale tak na prawdę wcześniejszy poród grozi gdy glikemia nie jest prawidłowo wyrównana, gdy te cukry nie są kontrolowane i mocno skaczą.
Mi lekarka powiedziała że jak będę miała dalej takie dobre cukry to od 36 tc będziemy robic KTG. zobaczymy.
wszelkie powikłania i konsekwencje cukrzycy dotyczą sytuacji kiedy glikemia jest niewyrównana, czyli cukrzyca jest źle kontrolowana.
Ale Tobie może będą wywolywać poród wcześniej ze względu na jakieś towarzyszące problemy? bo ja nie słyszałam żeby tylko ze względu na cukrzycę (zakładam że dobrze kontrolowaną) mieli wywoływać wcześniej poród, no bo i po co.
to tyle co mogę powiedzieć -
Eta, u mnie to wygląda trochę inaczej. Pierwsze badania miałam zrobione na czczo w 29 tygodniu i ten wynik wyszedł ponad normę, później mi dali glukoza do picia i dwie godziny później zrobili drugie badanie krwi i to było w normie. Z tego względu każą mi mierzyć poziom cukru trzy raz przed posiłkami i raz przed pójściem spać.. wiec jeśli bym miała więcej posiłków, to te wyniki przed posiłkami wychodzilyby znacznie wyzsze..
W 32 i w 36 tygodniu mam dodatkowe ust i spotkanie z grupa dietetyków i na pierwszym spotkaniu przepisami mi dwa razy dziennie metformin, ale wyniki dalej mam w ciągu dnia dwa lub jeden ponad normę. Wiec pewnie mi dadzą trzeci metformin dziennie, a jak to nie pomoże, to insulina.. a co do wywołania porodu w 38 tygodniu, to powiedzieli, że przyczyna jest, że dziecko szybciej rośnie, w 32 tygodniu mala już miała 2258g, a jak porównuje z innymi dziewczynami z forum, to jest około pol kg ponad normę. Mimo wszystko powiedzieli, że się miesci w górnej granicy normy.
No i powiedzieli, że nikomu z cukrzyca nie pozwalają dojść do 40 tygodnia. -
A co do czasu pomiędzy posiłkami, to czasami jestem głodna, mina 3 godziny po posiłku, a cukier nadal podwyzszony, wiec czekam aż spadnie, mierze i wtedy dopiero cos jem.. pewnie to bez sensu, ale może mam jakis spowolniony ten cały proces? Nie wiem.
-
mychowe - to rzeczywiście u Ciebie trochę inaczej to wygląda. co kraj to inne standardy leczenia, ale najważniejsze żeby było skuteczne. lekarze na pewno wiedzą co robią.
i już rozumię dlaczego wcześniej masz poród wywoływany, jak dzidziuś troszkę większy to pewnie że nie ma co czekać do 40 tyg. tylko monitorować masę żebyś mogła spokojnie urodzić.
a co do tabletek i insulin, to nie wiem czy wiesz ale w polsce od razu tylko insulinę dają, jakby Ci mieli dać to się nie bój, bo insulina nie przechodzi przez łożysko i dzidziuś nie wie nawet że insuline mama wstrzykuje, więc jest to bardzo bezpieczne. a jak piszesz że 3 godziny po posiłku cukier masz nadal podwyższony, to w polsce lekarze na pewno daliby Ci insulinę do posiłku, bo widać że tabletki u Ciebie nie przynoszą odpowiedniego efektu. a od nas wymagają żeby 1 godzinę po posiłku była już norma. bo najważniejsze żeby nie dopuszczać do wysokich poziomów glukozy.
tak tylko piszę informacyjnie bo wiadomo że to inny kraj,inni lekarze.
trzymaj się ciepło i dawaj znać jak tam leci -
Witam Was dziewczyny.
Jestem w 21 tygodniu i od 4 tygodni mam cukrzyce.
Mieszkam w Uk .Tak jak Mychowe biore metformin 2razy dziennie i 2 razy insuline.Moje cukry strasznie skakaly i nie moglam ich uregulowac dieta.
Fajnie ze sa tu dziewczyny z Uk bedziemy mogly pogadac i podzielic sie swoimi doswiadczeniami z tutejszymi lekarzami.mychowe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U MNIE NA SZCZĘŚCIE SIĘ WYJAŚNIŁO I UDAŁO POPRAWIĆ DIETĄ.NIE MUSZĘ JUŻ DO DIABETOLOGA LATAC NO CHYBA ŻEBY SIĘ COŚ DZIAŁO.POMIARY JEDYNIE KONTROLNIE. UFFFFFFFF JAKA ULGA. BUZIAKI I POWODZENIA:))
mychowe, pasia27, eta, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
Powiem tak, jak naprawdę przestrzegam diety, to wyniki są lekko podwyższone, a jak sobie na cos pozwole, to wyniki idealne, strasznie to dziwne.. choć czasem bywa normalnie. Jak na razie drugi dzień z trzema tabletkami, wczoraj trzy wyniki podwyższone.. dziś jak na razie oba w normie.. muszę poobserwować parę dni.
Lilka jak to się stało, że tak wczesnie Ci zrobili test? Bo mi dopiero w 28 tygodniu zrobili.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2014, 16:30
lilka 35, versa lubią tę wiadomość
-
Ja miałam w 24 tc robione badanie a wszystkie wyniki super, dziecko w normie wagowo uśrednione bardzo. Mój lekarz zleca wcześniej pacjentkom by w porę zareagować. Ja nie przekraczam 100 po każdym jedzeniu, biorąc 2 razy insulinę. Liczę ze wszystko będzie ok z Córka. Dziś po schabowym 3 ziemniakach i pomidorkach cukier 89. Wiec wszystko zależy od tego co się je i jak dany organizm reaguje.
-
nick nieaktualnymychowe, mi też mniej cukier skacze po grzeszkach niż po normalnym jedzeniu. lilka może poczytaj w internecie o dietach dla cukrzyków, bo na każdą osobę działa co innego, ja np. mogę jeść kurczaka w panierce, a podobno nie wskazany. Musisz nauczyć się co Twój organizm toleruje, a czego nie. Spróbuj jeść waze na pierwsze śniadanie, a do drugiego wprowadzić kromkę chleba, z tym będzie najtrudniej, bo mi np. rano nie podchodzi żaden, a wieczorem mogę nawet zwykły biały jeść.
-
ja też najgorzej mam ze śniadaniem, żeby mieć dobry cukier jem malutką kromeczkę i dużo warzyw,a po sniadaniu zaczynam się ruszać, sprzątam itd. bo gdy siedziałam na kanapie oglądając poranna tv to cukier był gorszy.
ja nie biorę insuliny ani nic. tylko dieta.
i tak ciągle szukam pieczywa które mogłabym jeść bez obaw zobaczymy jak to będzie
lilka- ja we wcześniejszych postach pisałam co jem.
i tak chcę swoje menu poszerzyć bo zaczyna mi się czasem nudzić
ziemniaki nawet nie próbuję, bo wszyscy krzyczą że ich nie można, więc boję się nawet ryzykować że na glukometrze zobaczę jakiś kosmos i się zdołuję,
smażone też nie jem, choć w sumie prawie nie jadłam wcześniej.
generalnie jem tylko to co można, boję się ekperymentować, a do czerwca dam radę, dla bobasa.
ostatnio to sobie pomyślałam że gdybym miala insulinę to bym pewnie prawie normalnie jadła ale że na diecie mam dobre cukry to mam się męczyć no ale dobrze, w końcu jem zdrowo a tak powinno być przez całą ciąże i całe życie ale po ciąży jak już będę mogła to zagryzę fast fooda porządnego i ciasta pyszne mąż obiecał zabrac mnie na wypas obiad -
Aisak - to masz szczeście
choć ja za ziemniaczkami to w sumie nie tęsknię wcale, ale najbardziej a to najbardziej! brakuje mi DUŻYCH ILOŚCI OWOCÓW!!!
można jeść niewielkie ilości a ja wcześniej pożerałam ich naprawdę sporo, np. po kolacji jeszcze dopchałam się jabłkiem, gruszką, mandarynka na raz. kilka razy na dzień jadłam owoce, a teraz trzeba ostrożnie bo cukier
gdybym mogła jeść owoce bez ograniczeń to byłoby super
nawet za ciastami i słodyczami nie tęsknie tak jak za owocami na co dzień. bo ciasta jadłam raz na jakiś czas, a owoce co dzień i teraz jak jem ich mało to mi czegoś brakuje
najgorzej będzie jak zaczną się nasze sezonowe! truskawki, czereśnie!!! ja po pół kilo na raz to standard heh
ale na 22 czerwiec mam termin to może jeszcze się załapię po porodzie na czereśnie i truskawki choć nie wiem jeszcze jak wygląda dieta matki karmiącej i czy będę mogła je jeść w dużych ilościach.
-
Dziewczyny, arobowalyscie pieczonego ziemniaka z piekarnika? Bez tłuszczu bez niczego, dużego ziemniaka składanie na około godzine do piekarnika i jest jak z ogniska, pycha
Mi niczego nie zabroniono, wręcz przeciwnie, kazano unikać jak się da przetworzonych cukrow, a owoce ograniczać, warzyw bardzo dużo jeść, a rydze, kasze, ziemniaki i makarony jeść, najlepiej brązowy ryż i makaron, bo to produkty, które powodują, że nie chce Ci się szybko jeść, ale w małych ilościach..
Ma nadzieje, że ta cukrzyca nie zostanie że mna na zawsze.. -
mychowe na pewno po porodzie cukrzycy już nie będziemy mieć, ale trzeba się liczyć z tym że statystyki mówią że 50 % z nas w ciągu 10-15 lat będzie miało cukrzycę..
trzeba liczyć na to, że my się w tej grupie nie znajdziemy, a poza tym można to opóźnić i dać sobie jak najwięcej szans na życie bez cukrzycy, zdrowo odżywiając się i uprawiając regularnie jakąś aktywność fizyczną.
przynajmniej ta cukrzyca w ciąży myślę że większość z nas zdyscyplinuje na przyszłość, żeby bardziej dbać o to co się je i o ruch, czyli samo zdrowie
jakieś zalety są, może niewygodne dla nas, bo lepiej jeść co popadnie pod rękę a nie analizować składy ale będziemy zdrowsze, a ewentualne choroby dopadną nas późno lub wcalemychowe lubi tę wiadomość
-
ja dziś miałam kryzys, zaczełam już 3 tydzień diety, tak pilnuje co jem, chciałabym cukry idealne, a po śniadaniu 142, po obiedzie 123.. zobaczymy co po kolacji. na czczo tfu tfu zawsze dobre. heh może też moje nerwy trochę podniosły wynik, nie wiem.
martwię się o to moje maleństwo, żeby mu nie zaszkodzić. taki kryzys jednodniowy pewnie wiecie jak to jest.
dziś zakupiłam soczewicę brązową i czerwoną.
będę coś z nią działać, niski indeks glikemiczny a mega dużo wartości odżywczych. w życiu jeszcze tego nie jadłam, zobaczymy jak mi posmakuje.
jak macie jakieś fajne dania, produkty mniej popularne, a dobre i dozwolone, pomysły na coś dobrego to dzielcie się
a co do ziemniaczka to ja bym musiała ze 3 takie zjeść co mi po jednym
a po 3 na pewno cukier nie byłby w normie
polecam kaszę jęczmienna grubą, kaszę jęczmienna pęczak, makaron pełnoziarnisty. są na prawdę smaczne a cukier nie skacze w górę no i kurczak pieczony w folii w piekarniku, ryby na parze i warzywa na parze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 19:11