Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Eta, możesz wybrać dużego ziemniora
Co do soczewicy to ja uwielbiam, mieszkałam kiedyś w Grecji i tam się nauczyłam robić zupę z soczewicy, fakes. Możesz ja zrobić na wędzonym boczku, marchewce, cebuli czerwonej, pomidorach z puszki lub świeżych i dużo bazylii i oregano. PolecamWiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 23:32
eta lubi tę wiadomość
-
pomysł z dużym ziemniorem jest dobry
dzięki za pomysł z zupą z soczewicy super!
a ja dziś zrobiłam pastę z łososia na parze, polecam bo dobre i nic co by cukier podnosiło
- filet z łososia około 200g robiony na parze albo w folii w piekarniku
- 1 jajko na twardo
- 1 ogórek kiszony
- 1 cebulka dymka
- ze 2-3 łyżki jogurtu naturalnego (wedle uznania)
- pieprz, sól do smaku
rozdrobnić i wymieszać i na chleb i wiooo!!!!mychowe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie mozna jesc wedzonych ryb na zimno, makrela wedzona jest na goraco, a przy cukrzycy bardzo wskazana, ja jadłam i zrobilam sobie ochote ;p gonie do sklepu, nie dajmy sie zwariowac co do ziemniakow, to na mnie dzialaja rewelacyjnie, nie przekraczam 110 po obiedzie, tylko jem jakies 2-3 ziemniaczki sredniej wielkosci, normalnie z maselkiem albo z cebulka przysmazana, tylko nie rozbite a w calosci. Bardziej sie najadam niz ryzem i makaronem, po ktorych po 40 min od zjedzenia mam ssanie w zoladku i zazwyczaj przekroczony cukier wiec na jednych dobrze dziala jedno, a na drugie co innego, trzeba sie nauczyc swojego organizmu. Pozdrawiam wszystkie słodkie mamusie
Asiiiiiik89 lubi tę wiadomość
-
no tak versa - masz rację, trzeba próbować i jeść to co podpasuje naszemu organizmowi.
a ja w końcu znalazłam chleb po którym cukier mam bardzo dobry i nie muszę jeść głodowych porcji chleb Probody o indeksie glikemicznym 33. to była moja ostatnia deska ratunku i na całe szczęscie tfu tfu wypaliła wreszcie mogę zjeść kanapkę jak człowiek i miec dobry cukier. Bo niestety po wszystkich żytnich, orkiszowych, pieczonych przez siebie, czy też zwykłych pszennych itd. cukier był 110-140 po zjedzeniu malutkiej kanapeczki na śniadanie.
więc jak ktoś nie może znaleźć pieczywa to niech spróbuje tego Probody.
mychowe lubi tę wiadomość
-
a wczoraj zrobiłam sałatkę z soczewicy, bo w tym programie doradca smaku michell robił i stwierdziłam że spróbuję. wyszła naprawdę smaczna, a cukier wyśmienity podaję linka
http://www.doradcasmaku.pl/aktualnosc/2296/doradca-smaku-ii-odc.-51-salata-z-soczewica.html
ja zrobiłam soczewicę tak jak było u mnie na opakowaniu,a nie jak radzi michel.
moczyłam w wrzątku przez 30 minut, a potem gotowałam na tym rosołku warzywnym (jak w przepisie) 15 min.
i na kolacje z kanapką, kabanosem a cukier 93
mychowe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyeta dobrze, że znalazłaś probody, chyba o nim pisałam we wcześniejszych postach, pamiętaj tylko, że on ma również obniżone o 90% węglowodany, dlatego cukru nie podnosi, ale niestety organizm ma ich wtedy za mało i mogą Ci wyjść ketony w moczu. Ja go jadłam tylko na śniadanie, bo wtedy miałam największy problem, pod wieczór możesz łączyć np. jedną kromkę żytniego i jedną probody, będziesz najedzona i dostarczysz organizmowi więcej węglowodanów
mychowe, eta lubią tę wiadomość
-
Witam
chciałabym się dowiedzieć, jakie sa normy cukru po posiłku i na czczo, bo miałam ostatnio powyżej 100 na czczo w środę nawet 114, a i po 120 bywa dostałam skierowanie do poradni cukrzycowej, ale boje się o maluszka i chciałabym zacząć jakoś sama dbać o siebie na razie mam zacząć mierzyć cukry po posiłku jeszcze, bo mierzyłam na czczo i od czasu do czasu ale np od kiedy się liczy te 2 h po posiłku jak zaczynamy jeść czy kiedy kończymy już.? I jak z tymi porcjami, matko ja się już gubię, ale chcę dobrze dla maluszka i na razie na lżejszą dietę się przestawiać powoli do wizyty. Może jeszcze jakieś ciekawe rzeczy możecie mi podpowiedzieć od czego zacząć wprowadzając taką dietę.? Mam nadzieję, że nie za dużo chcę wiedzieć, no ale się martwię i myślę, że warto zacząć kontrolować dla dzidziusia to co się je No i przede wszystkim takie zakazane jedzonko.? Co wolno raz na jakiś czas chociaż ,a czego nie można jeść wcale.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 22:17
Livia
Nela
Marcel
-
hhej norma na czczo do 90. W ciąży mierzy się 1 godz po skończeniu posiłku i norma jest do 120. Jedz to co ma Niski indeks glikemiczny. Słodkości kupczych unikaj, duże wagę przyłóż do wyboru pieczywa i uważaj na mleczne rzeczy i ogranicz max smażone. To moge powiedzieć po sobie- ale kazdy organizm reaguje inaczej wiec próbuj i mierz sobie cukier, nawet po każdej przegryzce byś szybciej poznała rzeczy odpowiednie dla Ciebie.
xpatiiix3 lubi tę wiadomość
-
xpatiix - normy takie jak napisała Aisak,
takie cukry jak masz na czczo to niestety prawdopodobnie cukrzyca - oczywisćie lekarz to potwierdzi ale na czczo ma być nie więcej niż 90, więc niestety, musisz zacząć dietę, jeśli cukry na diecie nie będą w normie dostaniesz insulinę, wtedy łatwiej utrzymać cukry w normie, a insulina nie przenika przez łożysko więc dla malucha jest bezpieczna.
przesyłam Ci link do artykułu dla mam z cukrzycą ciążową z szpitala z karowej (warszawa), wydrukuj sobie i poczytaj, bo tam jest wszystko bardzo dobrze opisane.
http://www.szpitalkarowa.pl/download/cuk_ciaz.pdf
tam masz napisane co robić, jeść żeby Twoja dieta była prawidłowa. mierz cukry, zapisuj, pokażesz lekarzowi i zobaczymy.
musisz jeść 6-7 posiłków o regularnych porach, to bardzo ważne!
ja we wcześniejszych postach pisałam co jem. jem tylko dozwolone produkty, nie jem żadnych zakazanych rzeczy i mam dobre cukry. jestem tylko na diecie, insuliny nie potrzebuję jak na razie.
najgorsze problemy to chyba ze znalezieniem pieczywa. koniecznie czytaj dokładnie skład pieczywa, bo nawet jak piszą że jest żytnie to jak przeczytasz skład zobaczysz że mąka pszenna (bardzo podnosi cukier)też tam będzie, w składzie nie powinno być też np. karmelu do zaciemniania pieczywa, cukru.
ja rano jem taki specjalny chleb Probody , bo z rana po śniadaniu miałam najgorsze cukry, dopiero bliżej wieczora jej chleb żytni.
musisz próbować i mierzyć cukry i zobaczysz co bedzie u Ciebie.
bądź dobrej myśli, cukrzyca to nie tragedia, choć na początku możesz być sfrustrowana przez tą dietę, bo wymaga dyscypliny wielkiej, ale przyzwyczaisz się i spokojnie dasz radę. dobry lekarz Ci pomoże i my też na forum
dawaj znać jak tam sytuacja! powodzenia!AISAK, xpatiiix3, ALAALICJA lubią tę wiadomość
-
Nie wiem jak Wy dostałyście rozpisane diety ale u mnie nie ma mowy o "oszustwie" mały czy duży ziemniak jest konkretnie podane że ma być 150g do obiadu (gotowany i jedzony z łupiną) albo 30g makaronu (waga przed ugotowaniem) oczywiście pełnoziarnisty i jeszcze lekko twardy a nie paćka. To samo jest z pieczywem, owocami, nabiałem (nie wolno go jeść na śniadanie), jedyne co wolno zawyżać to mięso przygotowywane w domu ale wędlin już nie ponieważ niektóre zawierają cukry albo karmel.
Moja dieta ma 1800 kalori i 7 posiłków dziennie - co prawda powinnam ich mieć 8 ale Pani doktor pozwoliła mi połaczyć trzy kolacje w dwie. -
Fler je nie ważę jem tyle żeby pod jeść. Nie dojadam, jem gotowane , pieczone. Mi dietetyk nie kazała się głodzić. Dieta ciężarnych musi być zroznicowana. Fakt faktem miedzy nami jest duza różnica w poziomie cukrów. U mnie max . 114 cukier po 2j insuliny. Mogę sobie pozwolić na więcej, ale nie szaleje.
-
Dzięki wielkie za wskazówki, normy mam poprzekraczane w poniedziałek idę do poradni, bo w piątek już było za późno by się zapisać, ale że mam na cito skierowanie to powinni chyba szybko przyjąć Będę tu częściej zaglądać do Was, no i powoli musze się przestawić na dietkę, niestety wiem, że będzie ciężko, bo często po prostu nie mam czasu na zjedzenie czego, bo się ucze dziennie.. ale jak z poradni będę miała może jakąś karteczkę to pokażę w szkole, że muszę zjeść i tyle
ALAALICJA, Ag... lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Jak tam słodkie mamusie?Ja dalej się pilnuję, ale czasami ciężko. Sama dla siebie raz na jakiś czas robię pomiary i przyznam szczerze, że u mnie pieczywo jest mega zdradzieckie.Nic tak nie podnosi mi cukru, nawet jak się skuszę na zakazanego batona to i tak lepiej wychodzi niż np.grahamka. Za to po obiedzie potafie mieć nawet 98. po zupie i np. ziemniaki mięso i surówka. Także każdy organizm inaczej reaguje.
Powodzenia:) -
hej hej u mnie różnie, cukry generalnie dobre, ale jak jakiś mi wyjdzie nie bardzo to już humor zepsuty
średnia moich wszystkich cukrów to 104.
jedna rzecz mnie zastanawia, jak Wasza waga na diecie cukrzycowej? tyjecie?
ja odkąd jestem na diecie (cztery tygodnie) przytyłam tylko 0,5 kg. przed ciążą miałam prawidłową wagę, do teraz łącznie przytyłam 8 kg. Lekarka mówi że to że ja nie tyję nie znaczy że dziecko nie rośnie. że ja nie muszę dużo przytyć tylko tyle ile dziecko na masie przybierze.
koleżanka w ciąży też z cukrzycą ciążową schudła na tej diecie, ale ona miała nadwagę. co najważniejsze urodziła zdrowe dziecko.
ale trochę się martwię że nie tyję usg mam 14 kwietnia to zobaczymy jak mój synek rośnie, musi być w normie
a powiedzcie czy Wy liczycie ile spożywacie kalorii w ciągu dnia? i ile wymienników węglowodanowych? żeby mieć pewność że dieta jest zdrowa i optymalna?ALAALICJA lubi tę wiadomość
-
eta wrote:hej hej u mnie różnie, cukry generalnie dobre, ale jak jakiś mi wyjdzie nie bardzo to już humor zepsuty
średnia moich wszystkich cukrów to 104.
jedna rzecz mnie zastanawia, jak Wasza waga na diecie cukrzycowej? tyjecie?
ja odkąd jestem na diecie (cztery tygodnie) przytyłam tylko 0,5 kg. przed ciążą miałam prawidłową wagę, do teraz łącznie przytyłam 8 kg. Lekarka mówi że to że ja nie tyję nie znaczy że dziecko nie rośnie. że ja nie muszę dużo przytyć tylko tyle ile dziecko na masie przybierze.
koleżanka w ciąży też z cukrzycą ciążową schudła na tej diecie, ale ona miała nadwagę. co najważniejsze urodziła zdrowe dziecko.
ale trochę się martwię że nie tyję usg mam 14 kwietnia to zobaczymy jak mój synek rośnie, musi być w normie
a powiedzcie czy Wy liczycie ile spożywacie kalorii w ciągu dnia? i ile wymienników węglowodanowych? żeby mieć pewność że dieta jest zdrowa i optymalna?
Ja do tej pory przez całą ciążę przytyłam 5kg z czego mała 2600 lekarka mówi, że to prawidłowo, tym bardziej że przed ciążą miałam parę kilo do przodu.eta lubi tę wiadomość
-
Hejka
eta:
a powiedzcie czy Wy liczycie ile spożywacie kalorii w ciągu dnia? i ile wymienników węglowodanowych? żeby mieć pewność że dieta jest zdrowa i optymalna? - ja nie liczę- jem poprostu 6 razy dziennie, ale musiałam zwiększyć ilość jedzenia na raz, bo głód naprawdę czuję większy.
Ja mam 4 kg na +. 1-1,5 kg tyję na miesiąc odkąd jestem na diecie. Teraz Mała w ciągu 3,5 tygodnia przytyła 550g. Obecnie waży 1527g i jest okazem zdrowia. Trzeba brać pod uwagę, że bobasy teraz najbardziej będą tyły.
Mi troszku wyniki pogorszyły- lekka anemia, ale to może być spowodowane insuliną również.
Pozwalam sobie niestety na małe grzeszki- najmilsze jest to że lody nie podnoszą mi cukru. W poniedziałek niestety po własnym urodzinkowym kawałeczku torcika po obiadku miałam 135 cukier. I miałam wyrzuty.
dALEJ biore 2j insulinki przed sniadankiem i 2j przed obiadkiem. Zobaczymy jak bedzie dalej. Teraz wizytę mam 29.04- zobaczymy co wyjdzie.ALAALICJA, eta lubią tę wiadomość
-
AISAK wrote:Hejka
eta:
a powiedzcie czy Wy liczycie ile spożywacie kalorii w ciągu dnia? i ile wymienników węglowodanowych? żeby mieć pewność że dieta jest zdrowa i optymalna? - ja nie liczę- jem poprostu 6 razy dziennie, ale musiałam zwiększyć ilość jedzenia na raz, bo głód naprawdę czuję większy.
Ja mam 4 kg na +. 1-1,5 kg tyję na miesiąc odkąd jestem na diecie. Teraz Mała w ciągu 3,5 tygodnia przytyła 550g. Obecnie waży 1527g i jest okazem zdrowia. Trzeba brać pod uwagę, że bobasy teraz najbardziej będą tyły.
Mi troszku wyniki pogorszyły- lekka anemia, ale to może być spowodowane insuliną również.
Pozwalam sobie niestety na małe grzeszki- najmilsze jest to że lody nie podnoszą mi cukru. W poniedziałek niestety po własnym urodzinkowym kawałeczku torcika po obiadku miałam 135 cukier. I miałam wyrzuty.
dALEJ biore 2j insulinki przed sniadankiem i 2j przed obiadkiem. Zobaczymy jak bedzie dalej. Teraz wizytę mam 29.04- zobaczymy co wyjdzie.
00000000 to muszę na sobie sprawdzić patent z lodami:)) -
Witam, ja póki co nie tyję jeszcze waga startowa jest Cukry skaczą z góry na dół na razie ucze się jeść, metodą prób i błędów bardzo rozbijam sobie posiłki, no i cukier np po kanapce czyli pół bułeczki z plasterkiem sera żółtego dzisiaj 143, więc ser wypada z diety i chyba bułek żadnych bo z kolei na kolacje jadłam dwie kromki chleba z pomiorem i szczypiorkiem to 120 ,a wczoraj batona i deserek czekoladowy i 74 to wytłumaczcie mi dlaczego po słodyczach nie rosnie mi jak źle sie czuć zaczynam, a po zwykłej bułce tak skacze, chyba faktcznie strasznie zacznę pieczywo wymieniać, a jabłuszko zjadłam to miałam ok 90 nie pamiętam już także w porządku, hmm nawet na prażynki się skusiam to wsio ok było bo 105, a ikanapeczki z szynką z piersi kurczaka idealne na śniadnie jak dla mnie cukier w normach wtedy jest, no i kasza gryczana świetna jest bo mogę zjeść tak 1/3 woreczka i ok, a uwielbiam Na razie na tyle hehe Za tydzień będę miała kontrol po profilu i decyzja zapadnie w sprawie insuliny czy wdrożyć oprócz diety czy nie lepiej w sumie abym sama poznała swój organizm i dietą Go uregulowała, ale z moją tarczycą to wątpię, bo to ona mi tak cukrami dyryguje, że raz rosną raz spadają strasznie..
Pozdrawiam i życzę powodzeniaLivia
Nela
Marcel