X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po obiadku 99 :-)

    siedze i mysle juz nad ostatnia kolacja :-9
    to jest chore............

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabka
    slabo to uspokaja, bo wad strukturalnych nie ma u nas, a to co miala Emilka, to w wiekszosci na echo nie wyszłoby...
    ach szkoda myslec, za tydzień zadzwonie i sie podpytam
    potem kolejny tydzień ...
    nfz chyba lubuskiego bez echo nie zostawi. a to polega na tym, ze juz nfz wysyla swoje propozycje, a lekarz je analizuje (tak kobieta przez tel mówiła)

    wierzę w znaki...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie na obiad zamiast zupy miala być salatka z pekińskiej i przez akcje z gazem nie mam sałatki :D łosos wędzony jest to zjem z chlebkiem a salatka jutro

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia a Wrocław tam gdzie ja byłam??????
    Tam na pewno robią.

    A może w Zielonej Górze, Legnica robią ????????

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zabka
    Wrocław 300km (PS kochamy to miasto, a ja prawie taj zamieszkałam przed poznaniem męża), Zielona góra to nadal lubuskie i tez 90 km
    Poznan jest super-osrodek kardiologii i kardiochirurgii dzieciecej, więc specjalistow nie brakuje
    ale czy jest sens jeżdzić i sie doszukiwać ???Trzesie mnie w Srodku na mysl o tych szpitalach, o lekarzach, o wadach
    ile dzieci poznalismy z wadami i my mielismy szczescie, że u nas szybko zdiagnozowali...wada serca to 1% wszystkich urodzeń, najczestsza wada, a wiele z nich odkrytych jest po czasie bo np dziecko słabo na wadze przybiera
    to co jest ewidentnie wadą zostanie nawet zauważone na usg...
    mam czas do 32 tc na spokojna walkę w Gorzowie, bo prywatnie to nie problem...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam kciuki za pozytywne załatwienie srawy :-)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzisiejszy dzień mnie wykończył-echo, gaz...az serducho mnie boli. Za tydzien znów zadzwonie, A 9 mam usg (prywatnie) , lekarzowi przedstawie sytuacje, zobaczymy co poradzi (cenia sobie profesjonalizm tego od echo)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po obiedzie 106, można powoli myśleć o podwieczorku :)

    kamciaelcia, agatia lubią tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martta
    co raz lepiej ci idzie ;)

    martta lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 31 maja 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta a pochwal się nam jeszcze co dobrego zjadlas na ten obiadek :)?

    3i49o7esw7obg123.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to co wczoraj bo jeszcze mi się ostało, czyli pierś z kurczaka grillowana, kasza jęczmienna i ogórek kiszony. Dzisiaj w ogóle pomiary oscylują między 90 a 110, ale nadal poczucie lekkiego głodu nie odpuszcza.

    o148p07w5riqasy7.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Martta :) jak masz takie ładne wyniki to dojadaj jeszcze troszkę, jeśli czujesz głód :) super cukierasy :)

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie chyba będę musiała coś sobie dorzucać na te głody... dzięki dziewczyny :) oby tylko tak dalej mi szło

    o148p07w5riqasy7.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zapomniałam od rana się napić wody i przed chwilą wyszedł mi aceton. Kurde o 16 się obudziłam, że za mało piję :/ chyba sobie butlę do ręki przykleje ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 16:19

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorinka
    a jak truskawki?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w sumie bez obiadu, bez zupki czy salatki, gruby kromal z pomidorkiem i kawał wedzonego łososia-89

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Rudzina Autorytet
    Postów: 742 384

    Wysłany: 31 maja 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mały wyjec śpi więc opowiem wam o moim porodzie. Nie pamietam kiedy przestałam pisać, więc w skrócie - próba wydolności łożyska OCT wyszła wzorowo, ładne skurcze (chociaż ich nie czułam), tętno dziecka w normie, wszytsko bajka. Dwa dni później lekarz zarządził indukcję bo 'pani już w terminie, dziecko malutkie, nie ma co tego przeciagać w nieskończonosć). W sobotę 21 maja akurat kończyłam 39tc.
    Podłączyli mnie pod KTG, podłączyli pompę z oxy ok 14 i zaczęliśmy, skurcze się pojawiały, nawet bolesne ale bez przesady, do pewnego momentu nawet silne, potem mimo zwiększenia oksytocyny wszystko się mw wyciszyło. Ja już z samą pompą mogłam chodzić, 2 razy spadł mi poziom cukru (od rana na czczo) więc podłączali mi na krótko glukozę. Ok.20 lekarz stwierdził ze dzisiaj nic z tego, kazał odłączyć oxy, miał jeszcze sprawdzić czy cos się nie zadziało w sensie skrócenia szyjki czy rozwarcia. Położna podłączyła KTG i w pierwszej chwili zapisał się spadek tętna dziecka, szybko wszystko wróciło do normy, ale zapis przez kolejne 2min był bardzo zawężony i ze względu na ten spadek lekarz stwierdził, że nie powinniśmy dłużej czekać, bo nic sie nie otwiera a mały ma bardzo spokojne tętno plus ten spadek początkowy. W kilka sekund zaroiło się wokół mnie od ludzi, podpisywałam jakies papiery, ktoś podłączał kroplówki, przyszła anestezjolog.
    Całą operację płakałam jak opętana - ze strachu o małego, z poczucia klęski że jednak cesarka, z... sama nie wiem czemu. O 20:32 dzieciątko moje było już na zewnątrz. Najpiękniejszy chłopiec świata, 2450g czyli dokładnie tyle na ile ocenił go lekarz, który przyjął mnie tym razem na oddział, 53cm (więc wcale nie taki krótki) i dwukrotnie 10pkt.

    Ja jestem bardzo słaba, mija 10 dni od operacji, mam lepsze i gorsze dni. Wczoraj zaczęłam krwawić z rany (pękł jakis krwiak który się zebrał nad cięciem, lekarz był rozbawiony moją paniką :) ) i zdjęli mi szwy; już trochę pewniej się poruszam. Karmię piersią, zwalczyłam nawał (nie sądziłam że piersi mogą być tak wielkie, tak twarde i tak gorące).

    Szpital ze względu na opiekę oceniam 10/10, gdyby nie fakt, ze jest okrutnie oblegany i na wiele rzeczy trzeba było czekać, zabiegi były przekładane itp to w sumie pobyt był ok. Fantastyczna pomoc studentek (jeśli macie rodzić w jakimś szpitalu klinicznym gdzie są studenci nie brońcie się! naprawdę są super pomocni tam gdzie położne nie mają czasu/siły/cierpliwości), rewelacyjna doradca od laktacji.

    Jeden zarzut - moje cięcie w porównaniu z 10 innymi które w życiu widziałam jest potwornie długie. A nie było żadnych komplikacji, dziecko malutkie, nie wiem czemu komuś ręka się aż tak rozpędziła... ale nigdy nie chodziłam z odkrytym brzuchem więc hej ;)

    Pozdrawiamy gorąco! (a dzisiaj na obiad zjadłam 12 pierogów!!!)

    Rudzina
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzina
    Zdrówka i sił życzę
    A przede wszystkim radości z macierzyństwa, ciesz się każda chwila. Najważniejsze ze dobrze się skończyło. To twoje pierwsze 10 dni a kolejne będą tylko lepsze. Buziaczki dla maleńkiego


    No i jak twoje cukry ? :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 17:36

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 31 maja 2016, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wszamalam wlasnie udko z surówką :) O matko jakie dobre :)
    Kamcia truskawki pyyyszne :D I cukier wiadomo ponizej 100 ;)

    Rudzina wlasnie a jak cukry? :) To na jakiej wysokosci to ciecie ci zrobili ze brzucha nie mozesz odslonic? Moja kolezanka po cc ma ponizej lini majtek. W kostiumie nawet nie widac ze rodzila.

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    3i49o7esw7obg123.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 maja 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tez mam ponizej majtek...i ja miałam rozpuszczalne szwy takze na zewnatrz, lekarz mówił, ze to piękne szycie jest jak jego podpis :)


    dorinka
    gratuluje truskawek
    ja wlasnie gotuje fasolkę i dziś postaram się bez jajka :D
    oczywiscie z bułka tarta

    Dorinka lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 862 863 864 865 866 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ