Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry mamuśki, ja na czczo 84, po śniadaniu 119.
Twardan trzymam kciuki za szybki i łatwy poród!
Zabuszka wszystkiego dobrego dla Ciebie i maluszka, super, że cukrzyca poszła sobie won
Zabka oby tak dalej
Ja wczoraj pod wieczór posprzatalam, od rana pranie i odkurzanie, potem trzeba na zakupy, wiec pracowicie. A gorąco od rana u nas jak nie wiem. Mąż obiecał, ze jak wróci pod wieczór to mnie zabierze na randkę gdzieś, no zobaczymyagatia, żabka04, twardan, goodwill lubią tę wiadomość
-
Agatia ja tam się wolę nie nastawiac i milo sie zaskoczyc wieczorem rzeczywiście. Bo jak sie nastawie to potem zawsze dupa z tego wychodzi
To prawda jak takie lato to człowiekowi lepiej z nastrojem od razu, chociaż w tym roku ciężej je znosic nie ma co... oby cos ladnego Ci sie trafiło na jarmarkuagatia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Ja dzis 82 na czczo i full acetonu ale niestety moglam się spodziewac bo wczoraj za malo jadlam i za zadko
Twardan mnie cos tam pobolewa i to juz ze 3 tyg jak na okres ale najczeciej w srodku nocy mam taki bol. Ale to podobno skurcze przygotowujące. Co do brzucha to szczerze nie wiem bo tesciowa ciągle mi powtarzala ze nie mam sie jeszcze co martwic bo brzuch mam wysoko a jak sie okazalo wczoraj na usg dziecko juz sie do kanału zsunelo
Dziewczyny a z tym zwolnieniem l4 co wczoraj w nocy pisalam doradzicie cos?
-
nick nieaktualnyKamcia ogarniam pokoik Piotrusia albo lezakuj i nie rób nic!!!!! Oooooo:-)
Twardan mi też ktoś podmienil męża albo dotarło to co powiedziałam wczoraj do niego.
Ważne że jest ok:-)cieszmy się tymi chwilami:-)
Co do bólu na okres.
Boli dół brzucha okolice jajników (zapomniałaś??????)
Czyżbys się szykowala na pogodowe?
Martta super sobie radzisz
Strach ma wielkie oczy jest ok i tak trzymaj:-)
Agatia zazdraszczam sukienek,spodenek.
Ja się nie pokaże ani w sukience (nie lubię) ani w spodenkach bo mam żylaki wypukłe gole mi się zrobiły od ciąży i acardu więc wstyd a co ja bym dała żeby dupe przewietrzyc w krótkich gaciach na dworzedobrze ze w domu mogę latać w krótkich spodenkach.
Dorinka z tego co mi wiadomo l4 droga elektroniczna pracodawca czy zus ma w ten sam dzień i jest ok (żadnych problemów).
Ja osobiście takiego nie mam zawsze dostaje na papierku.
Jeśli cię to martwi może zadzwoń do pracy czy zus czy otrzymały bo soe martwisz albo jedz do gina niech ci wyda kopie papierek żebyś była spokojna.
Ja wróciłam ze sklepu.
Kupiłam arbuza, ziemniaki,fasolke żółta po 14zł i kalafiori inne potrzebne mi rzeczy. Mąż wniósł na górę
Zrobiłam sobie musli (ale innym)z jogurtem naturalnym wkroilam nektarynke (nie smakują mi ale trzeba zjeść) i tak miele hahahah
Muszę kurze poscierac, odkurzyl,pranie wstawić i powiesic i popracować ubranka aaaaaa i obiad zrobić.
Trochę dużo tego:-(martta, twardan, Dorinka lubią tę wiadomość
-
zabka
narazie siedze przy kompie(na swojej grze
)
wczoraj wpłynęły pieniązki z urzedu skarbowego za 2011r- może posiedze na allegro? Musze zacząc od zakupu zasłon do kuchni, mam upatrzone, ae najtrudniej to mi sie zabrać do zmierzenia długości. Bez nowych zasłon nie ma mowy o myciu okien po powrocie męża
mimo wszystko sedzę i nic nie robie-za gorąco...parasol na balkonie rozłożony, okna na jednej stronie mieszkania zasłonietetrzeba ten dzień przeżyć
a co do kalafiora-robię taka sałatkę (choć słowo sałatka w tym przypadku to za wiele)- gotuje kalafior al dente (koniecznie w tej wersji) , studzę, robię własny sos czosnkowy+ dużo koperku i dodaje kalafiorkapychotka
ale ja na dzis i jutro mam botwinę, szparagi, truskawki i fasolkę...chleba mam mało...ale może znajdzie sie kawałek na jutro rano, bym dzis tak szczerze nie musiała wychodzić z chaty -
Dorinka wrote:Dziewczyny a z tym zwolnieniem l4 co wczoraj w nocy pisalam doradzicie cos
?
To jest L4 elektroniczne, poleciało od razu do pracodawcy i ZUSu. Jeśli nie dostałaś wersji papierowej, to nic nie musisz już robić.
Jeśli o mnie chodzi, to nie znoszę tej wersji zwolnień, bo niestety zawsze może coś się spier...ć w systemie i nie ma nawet potwierdzenia na papierze, że zwolnienie zostało wystawione.
Akurat w tym przypadku jestem za tym, że potrzebne jest coś "na papierze", co dostanie pacjent i może sobie skserować/zdjęcie zrobić.
kamciaelcia, Dorinka lubią tę wiadomość
-
póki co to ja zawsze dobrze spie, że mam problem wstać o tej 7:30
ale w tej ciązy w ogóle mam problem z mocą, dlatego sama siebie podziwiam, ze poprałam i poprasowałam
ale trzeba reszte uporzadkować-jest jeden zasadniczy problem, duzo rzeczy porozkladałam na podlodze, a schylac sie nie jest mi łatwo-za duży brzuch!
poza tym duuuuzo kartonów-z nich w końcu wyjełam ubranka
zawsze się zastanawiam, czy je zostawić, czy się przydadza? już słyszę męża , ze nie ma miejsca w piwnicy...a czu do piwnicy, czy na smietnik, to ta sama trudna droga
wózek zajmuje pól pokoju, kartony ćwierć, druga ćwiartke duperele... -
ja mam energię tylko z rana, po 2 kawach, potem już opadam z sił.
Dorinka widzisz, teściowe mogą się mylić, choć są ekspertami w każdej dziedzinie, głównie ciążowejMoja mi wczoraj znowu pączka wciskała brrr...przecież co taki pączek ma cukru?
Ja też zawsze dostaję L4 na papierku, sama zanoszę do kadr i wtedy jestem spokojna.
Żabka ciesz się, że chłop się ogarnął, oni faktycznie potrzebują żeby im wszystko łopatologicznie przedstawić, sami się niczego nie domyślą niestety.
Ja dziś piorę zasłony...bo kto wie, czy to nie ostatnia sobota w dwupaku?
A bólu okresowego się nie zapominatwardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
nick nieaktualnyJa kupiłam zupki chińskie będę robić sałatkę bo na pierwszą kolacje nie mogę się najeść i się zdenerwowalam powiedziałam że robię sałatkę ale kalafior specjalności Kamciaelcia przygotuję na niedzielę idealny do Kotleta hahaha i koperek też wzięłam hahah bo lubię ziemniaki z koperkiem dużo kopru:-)
Pranie wstawione drugie śniadanie spalam ale czuję że głodna się robięściera kurze i zaraz odkurze.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
A tak w ogóle to witam Słodkie Dziewczyny z rana. Cukier 87, ketony nie wiem, bo sikałam pół nocy.
Noc fatalna - pokuta za wczorajsze szaleństwa...
Najpierw bolał żołądek, potem cały brzuch, zgaga mega. Nie mogłam znaleźć sobie pozycji do spania.
A o 4 nad ranem przeżyłam coś, o czym do tej pory tylko słyszałam - zaparcie ciążowe. Pierwszy raz nie mogłam zrobić kupki. Prawie zemdlałam na kiblu, myślałam, że rodzę... Jezu, masakra dosłownie. Ale jaka ulga potem była!!!
W ogóle ja jestem w szoku jaką Wy macie moc. Ile sprzątacie, ogarniacie... U mnie wszystko tak wooolno się dzieje, zawsze byłam szybka, a w tej ciąży - w głowie wata, ręce-flaki. -
zabka
tez myslałam o sałatce z zupek, ale...kto mi ja pokroi
zawsze mąz pchał sie do tej roboty
ale przezyję, mam co jeśc
chociaz wczoraj na noc po mleczku obzarłam sie jak swinia tego schabu wedzonego surowego z intermarche-uwielbiam go. Kupiłam 40 dag i nic prawie nie manie wsiąde do auta, o nie!
-
no to goodwill witaj w klubie!
widze , że my tak samo energiczne
ja juz teraz wzięlam sie za pranie i prasowanie bo za miesiąc, dwa bedzie tylko gorzej...ale nawet checi nie mam, a co dopiero mowić o siłach? efektów to nawet nie widać
a jak juz cos robie, to absolutnie nie można mi usiąść-bo wtedy to juz totalny leń w dupce i ne ma mowy o wstawaniu -
nick nieaktualnyO kuźwa ale mi wali przeginam.
Odkurzalam i nawet podłogi przetarlam!!!!!!
Ale wiatrak włączony bo nie dałabym rady:-(
Juniorkowi się nie podobało że tak fruwal bo kopal strasznie:-(
Goodwill bidulo ja tak mam nawet na mnie warzywka czy kefiru nie działają
Ja aż się boję do kabelki chodzić bo nie wiem co mnie czeka:-(
Kamcia no towarzystwo ucieka a nowych nie przybywa hmmmmmm
Dobra teraz fasolę trzeba obrać i fo gara wsadzić.