Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, dołączam z cukrzyca ciezarnych, zdiagnozowana miesiąc temu na podstawie wyniku na czczo 5,17.
jeśli jem zgodnie z dieta, to wszystko OK, białe makarony mi nie straszne, a jem wiecej niż można, ale wciąż był problem z glukoza na czczo przekraczałam zazwyczaj o do 5, 2 razy na 100. Lekarz zalecił insulinę nocna, która NIC nie dawała, a doszłam do 6 jednostek. Opowiem pózniej dlaczego, ale odstawiłam po konsultacji z innym lekarzem. Zgodził sie ze mną, ze moze to nie być typowa cukrzyca ciężarnych a lekko podwyzszona glukoza na czczo nie powinna zaszkodzić dziecku (USG idealnie na 50 centyle) Czy boryka sie tutaj ktoś z ta nieszczęsna glukoza na czczo? Bardziej zaawansowane mamusie, czy zauważyliście jakiś spadek Glukozy na czczo z upływem miesięcy? Czy borykacie sie z ciałami ketonowymi pomimo przekąski na noc i sporej kolacji?
Być moze żadna z Was nie boryka sie z podobnym problemem, ale co mnie martwi, to brak indywidualnego podejscia do pacjentek. Każdy organizm jest inny, a wytyczne WHO wcale nie sa poparte jakimiś solidnymi dowodami, i sami zaznaczają, ze te normy doprowadza do leczenia niektórych niepotrzebnie. U nas jednak lekarze maja klapki na oczach i nie widza nic poza normami.
-
nick nieaktualnyJa tęsknie za żywiecką choć ostatnio kupiłam jakaś Gesowską podobna ale pychotka i nawet mi służy.
Kamcia cie powinna w tym warzywniaku z daleka witać z truskawkami i szpinakiem.
Dobrze bo świeże ci przywozi hahahaha
Strasznie się boję że wyjda niedocukrzenia bo jednak ta nocna mi nie będzie potrzebna no ale zobaczymy czas pokaże.
Fasolkę wykupili !!!!!!!!spóźniłaś się
No wybacz żeby nie było widać brzucha w tym m-cu ciąży fakt widziałam na naszym wątku chudzinkę i brak brzuszka Ale taka jej natura
-
zabka
3j to jak nic (sama wiesz na podstawie insuliny poposilkowej), nocna działa powoli w ciągu nocy
czy jest niedocukrzenie, warto w nocy sprawdzić (miedzy 2a4)
ja tak robiłam i moj cukier na czczo taki sam jak w nocy
i ani razu nie spadl pon 70 (dobrze mówiłam , ze moja diab kazała miec na czczo od 70) -
witaj Agusienka
mój cukier na czczo od początku (od 7tc) jest podwyzszony
insuline nocna dostałam po tygodniu diety i mam 3j
narazie cukier nie rosnie (co za tym idzie nie podnoszę dawki insuliny) ale tez na pewno nie spada (bo próbowałam zejśc do 2 j z marnym efektem, bo cukry skoczyły pow 90 )
moim zdaniem 6j to tez jest bardzo malo-jak nie dawalo rady, zwiększa sie...moja diab mówila, ze niektóre dziewczyny musza mieć 30j aby poranne cukry były w normie
skoro jednak inny lekarz kazal ci odstawić, to tego sie trzymaj (u mnie byłby nakaz wiecej insuliny)
z ketonami u mnie jest tak, ze ja od razu daje rade z nimi
ale jak sie zdarzyło im pojawić, to nie był absolutnie efekt ostatniego posiłku-ale całego wcześbiejszego dnia! i w moim przypadku daje sobie reke uciąć za taka wersję. Jem teraz co 3 h ale jeszcze pomiedzy posiłkami mam przekaski, zatem mojaszczęka żuje praktycznie co 1,5h
przy tak czestych posiłkach i symbolicznej kolacji o godz 21:30 nie mam ketonów (choć moja diab uważa, ze problem tkwi w ostatniej kolacji)
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
-
Agusienka1985 wrote:Żabkio, daj znać jak u Ciebie efekty, czy Ty regularnie miałaś to ponad 100 na czczo?
Kamciaelcia, po ilu jednostkach zauważyłaś u siebie zmianę?
ja miałam max cukry 97, ale wiecej wiekszych przekroczeń nie było, bo po tyg dostałam insuline
na poczatek 1j- nic nie dało
potem 2j- działały jako tako przez 2 tyg
3 j mam od 29.lutego do dziś
jednak efekt zwiekszenia dawki insuliny zauwazałam po około 2 dniach, na pewno nie od razu
i gdyby teraz cukry na czczo urosły, daję sobie trzy dni przekroczeń i zwiekszam insuline o 1 -
nick nieaktualnyWitaj agusienka
Mi dokładnie od 28.05 cukry na czczo zaczęło wywalać ale raz przekroczyły 100 a tak to powyżej 90.
Od dziś będę stosować insuline nocna także zobaczymy.
Do tej pory cukry czasami wywalalo po posiłku więc stosuje insuline poposilkowa.
W jednostkach 1 lub 2 w zależności ile przekrocze.
Aaaaaaaaaaaa
Co mi się przypomniało.
Kiedyś co zmierzylam na czczo i po 30 min uroslo też tak może być ponieważ organizm pobiera insuline i musi sobie radzić.
Dla mnie pojęcie skomplikowane bo diablo mówiła językiem nauki więc zapamiętałem że tak też może być.
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ja miałam max cukry 97, ale wiecej wiekszych przekroczeń nie było, bo po tyg dostałam insuline
na poczatek 1j- nic nie dało
potem 2j- działały jako tako przez 2 tyg
3 j mam od 29.lutego do dziś
jednak efekt zwiekszenia dawki insuliny zauwazałam po około 2 dniach, na pewno nie od razu
i gdyby teraz cukry na czczo urosły, daję sobie trzy dni przekroczeń i zwiekszam insuline o 1
Tak właśnie i ja mam się tego trzymać
-
Tak wlasnie diabetolog z ośrodka kazał mi zwiększać aż zejdę poniżej 90. Jednak ja sie czułam z tym bardzo niekomfortowo. Mam dochodzić do 30 jednostek, tylko po to by ewentualnie zmniejszyć do 89? Czy to nie trochę sztuka dla sztuki? Przy 30 jednostkach w ogole nie ma kontroli nad tym wszystkim i już nie wiadomo czy to dzięki i insulinie, czy nie...No i np w ciagu ostatnich dni bez insuliny: 92, 91, 94. Nie potrafię pojąć, dlaczego 89 miałoby cokolwiek zmienić...Inny lekarz (prywatnie) nie tyle kazał odstawić, co pozwolił na to patrząc na mój indywidualny przypadek (na podstawie wywiadu zgodził sie ze mną, ze mogę mieć cukrzyce typu mody 2, a w tym przypadku, nie zawsze jest dobre dla dziecka leczenie cukrzycy, rozpisze sie wiecej na ten temat, jeśli ktoś będzie zainteresowany). W każdym razie mój synek ma brzuszek idealnie w normie, a nawet lekko poniżej, i póki tak jest, a także póki przekraczam minimalnie, nie muszę brać insuliny na noc.kamciaelcia wrote:ja miałam max cukry 97, ale wiecej wiekszych przekroczeń nie było, bo po tyg dostałam insuline
na poczatek 1j- nic nie dało
potem 2j- działały jako tako przez 2 tyg
3 j mam od 29.lutego do dziś
jednak efekt zwiekszenia dawki insuliny zauwazałam po około 2 dniach, na pewno nie od razu
i gdyby teraz cukry na czczo urosły, daję sobie trzy dni przekroczeń i zwiekszam insuline o 1
Moim zdaniem, jeśli którejś kobiecie potrzebne jest 30 jednostek żeby zbić insu na czczo o zaledwie pare, to problem leży gdzieś indziej niż w cukrzycy ciężarnych... -
nick nieaktualnyTak to to.
Wiesz oby nie było niedocukrzenia ale w razie czego mam odstawić.
Zobaczymy.
Dziś idę na kebaba hahahaha
Moja córka się chwalila u pielęgniarki że idziemy na kebaba A ta jej wmawiać że nie zdrowy hahahahaha
Uśmiałam się z córki będę wmawiać dziecku co nie zdrowe jak to smaczne.
Oczywiście ma racji trochę ale córki to nie przekonało.
U diablo zrobiła rozrobe bo pozwoliła jej usiąść na krześle kręconym tak się córką kręcili że co chwila w biurko jej uderzala i wszystko się trzeslo:-)
Jejku obym znalazła spodnie nie mam innych:-( -
A ja znow zrobilam kolejna probe z pasztetem z kogutkiem. Nosz kur......czemu on mi nie sluzy?! Sklad na 100g:tłuszcz 16g, weglo 3.6g, cukier 0.6g. A po 1h 130! Posmarowane jak maslem wiec co tak wywala. A ja jeszcze nad ketchupem do tego sie zastanawiam
-
Agusienka
W cukrzycy istotne jest unormowanie cukrów. Bo nie słyszałam o przypadku ze z wiekiem ciąży jest tylko lepiej . Dziecku nie szkodzi skok cukru tylko wysokie cukry w ogóle.
Jeśli ci (wiadomo - psychicznie ) dobrze z cukrami 94 to bym odpuscila. Ale bierz pod uwagę ze może być gorzej a więc jeszcze trudniej będzie to wszystko regulować
Dlatego spytałam cie jak cukry po posiłkach zwłaszcza po porannych ??
6 j to tez niewiele
Insulina nie szkodzi. Tylko wysokie cukry. A może by się okazało ze 7j byłoby dla ciebie idealnie
Masz dwóch lekarzypozostaje ci zaufać jednemu i działać wg jego wytycznych
Dla mnie przekonanie ze 94 na czczo ( a w moim przypadku całą noc ) nie szkodzi nie całkiem działa ponieważ mierząc się glukometrem nie mam pewności czy to prawdziwe 94
Poza tym trzustka dziecka jest włączona. ..
Zaufaj lekarzowi
teraz max cukry mam 88, ale bylo i 76
czyli nie spadło do 89
jak organizm zareaguje na insuline, nawet tą podawana, to od razu widać znaczna poprawę cukrówWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 12:52
-
Na 1 śniadanie zazwyczaj miedzy 110 a 120, ale jem jajecznice z 2 jaj, żadnych chlebów typu ig czy wąsa, tylko wieloziarnisty, do tego wędlina i warzywa. Generalnie nie do końca zgodnie z dieta. Natomiast po południu po obiedzie: gdy trzymałam dietę, to bylo do 90, czasem do 100, teraz, gdy pozwalam sobie na większe porcje, to jest bardziej miedzy 100 a 110. Przekraczam czasem, ale to w wyniku zjedzenia czegoś dodatkowego po obiedzie np. 2 kawałki bułki drożdżowej pszennej. Co prawda domowej roboty, ale jednakkamciaelcia wrote:Agusienka
A jak twoje cukry poposilkowe po przekroczeniach na czczo?
myśle, ze to nie ma związku z cukrzyca ciężarnych. Ketony u mnie sa raczej wynikiem ostatniego posiłku jednak. CZasem nie zjem, bo np zasypiam po kolacji o 21. Od jakiegoś czasu planuje przetestować, jak wpłynie zjedzenie kanapeczki w nocy - ponoć paradoksalnie obniża cukier na czczo i nie dopuszcza do ketonów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2016, 12:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kamciaelcia wrote:Agusienka
W cukrzycy istotne jest unormowanie cukrów. Bo nie słyszałam o przypadku ze z wiekiem ciąży jest tylko lepiej . Dziecku nie szkodzi skok cukru tylko wysokie cukry w ogóle.
Jeśli ci (wiadomo - psychicznie ) dobrze z cukrami 94 to bym odpuscila. Ale bierz pod uwagę ze może być gorzej a więc jeszcze trudniej będzie to wszystko regulować
Dlatego spytałam cie jak cukry po posiłkach zwłaszcza po porannych ??
6 j to tez niewiele
Insulina nie szkodzi. Tylko wysokie cukry. A może by się okazało ze 7j byłoby dla ciebie idealnie
Masz dwóch lekarzypozostaje ci zaufać jednemu i działać wg jego wytycznych
Dla mnie przekonanie ze 94 na czczo ( a w moim przypadku całą noc ) nie szkodzi nie całkiem działa ponieważ mierząc się glukometrem nie mam pewności czy to prawdziwe 94
Poza tym trzustka dziecka jest włączona. ..
Zaufaj lekarzowi
teraz max cukry mam 88, ale bylo i 76
czyli nie spadło do 89
jak organizm zareaguje na insuline, nawet tą podawana, to od razu widać znaczna poprawę cukrów
Dzięki kamaelcia.. Wydaje mi sie, ze skoro glukometr pokazuje regularnie te OK 90-94 to jest to jakiś trend, któremu można zaufać. Właściwie moze tez być na odwrót, glukometr moze zawyżać, lub utrzymywać Cię w błędzie, ze masz dobry cukier po insulinę. .Gdyby insulina na noc była lekiem kategorii A, to moze i czułabym sie z tym lepiej, ale to jednak jest kategoria B. W cukrzycy mody 2, która u siebie podejrzewam chodzi o to, ze insulina włącza sie dopiero przy wyższym poziomie glukozy, podobnie moze być u mojego dziecka 50 procent szans. Jeśli nie dam mu węgli, to jest po prostu głodne, bo insulina włączy mu sie na wyższym poziomie, podobnie jak u mnie. A bez insuliny nie przyswoi glukozy. Ogólnie nie ufam do końca lekarzom, bo często patrzą schematycznie i tak, żeby siebie chronić. Skoro robią coś zgodnie z wytycznymi, to nikt im nic nie zarzuci...A ze trochę komuś zaszkodzą, to już trudno...czesto tez niestety nie maja wiedzy
-
Agusienka1985 wrote:Na 1 śniadanie zazwyczaj miedzy 110 a 120, ale jem jajecznice z 2 jaj, żadnych chlebów typu ig czy wąsa, tylko wieloziarnisty, do tego wędlina i warzywa. Generalnie nie do końca zgodnie z dieta. Natomiast po południu po obiedzie: gdy trzymałam dietę, to bylo do 90, czasem do 100, teraz, gdy pozwalam sobie na większe porcje, to jest bardziej miedzy 100 a 110. Przekraczam czasem, ale to w wyniku zjedzenia czegoś dodatkowego po obiedzie np. 2 kawałki bułki drożdżowej pszennej. Co prawda domowej roboty, ale jednak myśle, ze to nie ma związku z cukrzyca ciężarnych. Ketony u mnie sa raczej wynikiem ostatniego posiłku jednak. CZasem nie zjem, bo np zasypiam po kolacji o 21. Od jakiegoś czasu planuje przetestować, jak wpłynie zjedzenie kanapeczki w nocy - ponoć paradoksalnie obniża cukier na czczo i nie dopuszcza do ketonów.
też nie kombinuje z chlebem wg ig
jem taki, ktory daje rade z cukrami
warzyw nie dokładam
czyli tez niezgodnie z dieta
jem owoce, słodkie grzeszki
przekroczyłam ostatnio na kebabie...
ale rano mam ok 100 po sniadaniu
u ciebie w normie
tylko sie cieszyć!
nie chcę bys mnie zle zrozumiała-ale mam wrażenie , ze nie do konca pogodzilaś się z diagnoza cukrzycy ciązowej? dla mnie to tez nie było łatwe, a gdybys widziała , jak insulinę przezywalam...cukrzyca ciązowa bardzo rózni się od tej "normalnej"
ta nasza jest nieprzewidywalna i nie do konca zrozumiala (np nie wszystko co powinno szkodzić, szkodzi)
niby zależna od hormonów ciązowych(wiec skad u mnie od 7tc?)
ja przyjełam opcję, ze MAM CUKRZYCĘ CIĄŻOWĄ
nie neguje ani pierwszego, ani ostatniego słowa
dla dzidzi się staram i kluje sie
czy byłoby mi lepiej gdybym odstawiła insuline? na pewno nie (przecież mogłam nie brać już pierwszej dawki w lutym). ale to zgodnie z moim sumieniem. Później bede miała poczucie, że dałam z siebie wszystko
lekarzowi trzeba ciut zaufać
poza tym ilu lekarzy, tyle opinii
kolejna zaleta cukrzycy ciążowej
jesli nie czujesz , że masz cukrzycę, to wiesz sama którego lekarza słuchać
poszłabyś do trzeciego, to moze jeszcze co innego by powiedział a nie o to chodzi
nie mozesz szukać przekonania , który z nich ma rację
sytuacja na pewno rowinie sie, bo troszke czasu ci zostało-będzie dobrze, albo gorzej z cukrami
a moim zdaniem, w wadze maluszka istotne tez sa geny
to nie takie łatwe utuczyć go-to przecież konsekwencja nieuregulowanej cukrzycy
twoja jednak utrzymana w ryzach
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
[
