Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady Dior, uwazam podobnie jak Ania, za jakies dwa tygodnie udaj sie na kolejne usg, z pomiarami i najlepiej przeplywami. Spojrze czy u mnie juz cos odstawalo w usg 2 trymestru. Czesto ta krotsza kosc udowa sugeruje ze dziecko nie bedzie wielkoludem a nie to ze jest hipotrofikiem, ale wiadomo przy takich rzeczach czestsza kontrola jest wskazana.
Lady_Dior, Ania0306 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję za rady i słowa pocieszenia.Ja kolejne usg będę mogła zrobić w 28tc.,bo mieszkam w Nl a teraz byłam na tydzień w Pl i przy okazji skorzystałam z polskiego ginekologa.W Holandii mówią,że wszystko jest ok i nie podają szczegółów.Przepływy miałam badane tylko w sercu i mózgu dziecka i lekarz nic nie mówił,więc chyba dobre.Będę w Pl w 28tc i może udam się do ginekologa z certyfikatem..Dziękuję Wam jeszcze raz i życzę jak najmniej zmartwień i zdrowych dzidziusiów :*
Ania0306, inessa lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a od kiedy można poznać na USG podejrzenie hipotrofią? I od kiedy bada się wtedy przepływy? Jestem mamą hipotrofka, który tak do 32-34 tygodnia rozwijał się książkowo (szacowany był na 3,3kg wtedy), a na koniec musieli wywołać poród w 38tyg, ze względu na spadek tętna, a po porodzie jeszcze wyszło starzejące się łożyskom no i oszałamiająca waga 2*4kg przy porodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 12:18
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
nick nieaktualnyHej.
Lady Dior pomiar kosci udowej moze jedynie pokazac,ze dziecko nie bedzie zbyt wysokie ale co najwazniejsze, jedno badanie nic nie wnosi tym bardziej w połowie ciaży. Dzieci rosna skokowo a najbardziej przybieraja na wadze itd po 30 tc dlatego dobrze,ze bedziesz dopiero robic USG w 28 tc bo bedzi mozna wtedy porownac wyniki i cos wiecej powiedziec.
Na ten czas byłabym spokojna.
Zwykle o hipotrofii mowi,sie gdy dziecko odstaje w kilku pomiarach o wiecej niz 2 tyg. a niektorzy lekarze mowia nawet o 3 tygodniach.
A najwazniejsze,ze Maluch jest zdrowy i przepływy sa ok.
Zdrowka i spokoju zycze
i odzywaj sie aby sie wygadac zawsze łatwiej jestMisiabella, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonkle podejrzenie hipotrofii wychodzi na roznym etapie gdyz sa rozne rodzaje hipotrofii choc zwykle jest to w 2 połowie ciazy a najczesciej po 30tc mozna to ocenic.
Przepływy zwykle bada sie tylko własnie przy podejrzeniu hipotrofii lub innych problemach zdrowotnych dziecka czy mamy. W innym przypadku mało lekarzy to ocenia podczas,ze tak powiem zwykłego USG.
Ja mam dwoje dzieci z hipotrofia mimo,ze miałam przepływy dobre a w drugiej ciazy bardzo szybko zestarzało mi sie łozysko a przepływy nadal były dobre.
Czasami nie wiadomo skad bierze sie hipotrofia
Czy bierzesz profilaktycznie Acard - na lepsze przepływy?
Podpytaj moze o to lekarza powiedz,ze miałas problem z łozyskiem,ze urodziłas dziecko z hipotrofia. Moze wtedy ginekolog bedzie zwracał wieksza uwage podczas USG na przyrosty dziecka itd. zwłaszcza po 20 tc.Misiabella lubi tę wiadomość
-
Zalezy od rodzaju hipotrofii, hipotrofia symetryczna pojawia sie zazwyczaj wczesniej, jakos po 12 tc do 20 tc, a asymetryczna gdzies miedzy 20stym, a 30stym i pozniej. U mnie jakis czynnik spowodowal moze lekkie opoznienie wzrostu miedzy 26 a niepelnym 30 tc. Mam „lekka”cukrzyce ciezarnych i niedokrwistosc. Polezalam w szpitalu prowadzac lezaco siedzacy tryb zycia, przyjmujac clexane profilaktycznie, biorac zelazo i sporo jedzac, choc od poczatku jak sie dowiedzialam o cc podobnie sie zywie, i waga ruszyla, czy moze to byl blad pomiaru. Zobacze co teraz wyjdzie za dwa tygodnie. Na pewno nie odetchne juz spokojnie do konca ciazy i bede to monitorowac. No moze bez przesady w sensie ze nie zagryzam paznokci z nerwow po takim wyniku, ale ziarno niepewnosci zostalo zasiane.
-
Lekarz prowadzący wie, ale wolę wiedzieć sama co się robi, jakie są standardy, żeby tego pilnować. Czyli na USG w 12t1d jeszcze nie bardzo jest na co zwrócić uwagę?
Acard biorę - profilaktycznie po poronieniu, brałam też w ciąży z synem.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Monkle czynnikiem, który na tym etapie może - ale nie musi, zapalić pomarańczową lampkę i skłonić lekarza do obsewacji w kierunku hipotrofii, jest m.in wysoki opór w tętnicach macicznych (mimo, że na tym etapie notch jest normą, to istnieją pewne standardy) oraz nieprawidłowy wynik testu PAPP-a.
Lady Dior Zupełnie się nie przejmuj. Kość udową, wbrew pozorom, nie jest łatwo zmierzyć. Nie jest ona prostym odcinkiem, a układa się w łuk, ponadto jej koniec bliższy jest zagięty (szyjka kosci udowej). Nawet ten sam lekarz w trakcie jednego badania może uzyskać rozbieżne wyniki.Misiabella, Lady_Dior lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Z tą kością udową to prawda mój lekarz też ją mierzy kilka razy na wizycie i za każdym razem mu wychodzi inaczej👱🏻♀️30 🧔🏻♂️32
05.2018 poronienie zatrzymane 9tc
04.2019 👶🏼
Aktualnie 1 cs o drugie bejbisia
13.02 ⏸️
15.02 beta 81,5
17.02 beta 158,4
01.03 pęcherzyk ciążowy 1,2 cm
15.03 CRL 1,24 cm ❤️ -
Moj synek z brzucha tez ma taka troche krotsza kosc udowa, ale tak odbiega o tydzien w tyl. Moj czterolatek tez jak bylam w ciazy mial tak ze wlasnie w 36 tc na podstawie kosci udowej i brzuszka zostalismy skierowani do szpitala, niewiem czy waga 2400 miala wplyw, choc dobrze jak dziecko w 36 tc wazy okolo 2800, przynajmniej nikt sie nie przyczepi I jest drobny i niewysoki po dzis dzien, moze przyjdzie czas ze nadrobi. Kiedys do 2,5 lat byl na 50 centylu jesli chodzi o wzrost, ale przeszedl yersinioze i mial przez rok problemy z wchlanianiem i teraz tak dobiega do okolo 25 centyla. Moi rodzice niestety sa niezbyt wysocy, mimo ze my z mezem nie jestesmy tacy mali, bo ja mam 170 cm moj maz 183. Moja mama za to 158, a tata 175. Rodzice mojego meza tez sa troche nizsi. Chociaz moj maz ma taka budowe ze jego kosc udowa wyglada na relatywnie krotsza patrzac na jego proporcje.
-
Dziękuję dziewczyny-aż mi lżej naprawdę-tym bardziej,że to zwykła ginekolożka i zmierzyła ot tak tylko raz,więc liczę na to,że kość jest ciut dłuższa uff.Zobaczę jak to będzie wyglądać za 5tyg.Ja to panikara jestem ale staram się zachować zimną krew...Oj będę przewrażliwioną mamą...
-
Ostatnio jak nam wyszedl ten 47 centyl, to mi lekarka tez mierzyla dwa razy kosc udowa i raz jej wyszlo 60 mma raz 58 i wpisala mi 58, tak samo z glowa, raz jej wyszlo 81 a raz 79 i wpisala 79. Myslalam ze wpisuje te wyzsze wartosci, a jak dostalam papier przy wyjsciu ze szpitala to sie okazalo ze sa tam te nizsze wartosci.
-
nick nieaktualny
-
Inessko ten medargin to koniecznie trzeba pic 3 saszetki dziennie? Wczoraj wygospodarowalam czas na 2. Chce to brac, bo mam obawe ze za 2-4 tygodnie moze znow mi wykryja hipotrofie, jak to bylo z poprzednikiem.
-
nick nieaktualny
-
Przy wypisie zapytalam ich co z clexane i ordynatorka sie zastanawiala czy mam to kontynuowac bo hipotrofia na tym etapie zostala wykluczona i stwierdzila ze jak chce to moze mi wypisac profilaktycznie bo nie mam wskazan, choc ze wzgledu na wiek nie zaszkodzi, jak sie wyrazila. Powiedzialam ze chce i mi teraz robia maz z synkiem w reke, jak prawdziwi lekarze
-
Dzisiaj mialam kiepski dzien. Moj syn mial goraczke i mam nadzieje ze bol brzuszka jaki tez dzisiaj wystapil byl od jakiejs niestrawnosci przypadkowej lub alergii pokarmowej. Ale przez chwile polaczylam ze soba te dwie rzeczy i chcialam jechac na izbe przyjec. Bylam zalamana ze znow mialabym trafic do szpitala ale jak ciezko byloby mi tam ogarnac temat jedzenia, mierzenia cukrow, ładowania zastrzykow. No i strach o synka, to najgorsze dla mnie uczucie. Przeszlo mu a jutro idziemy do lekarza. W czwartek ide z nim na usg. Jeszcze sama jestem chora i czulam sie dzis kiepsko, tak kiepsko, ze niewiedzialam jak dam rade z tym wszystkim. Totalnie opadlam z sil, a nie mam znikad pomocy. Potem moja wiara ze jednak moze dam wrocila, ale mysl ze porwalam sie z motyka na slonce chyba bedzie mi juz towarzyszyc gdzies w podswiadomosci
-
A mnie dziś położna zaniepokiła. Powiedziała, że mała źle przybiera na wadze. Była ważona w czwartek tydzień temu u neonatologa waga 3280g a dziś czyli nie cały tydzień po waga 3560g. Mówiła, że powinna już dużo więcej ważyć. Nie podobał się jej też brzuch Julki. Coś mówiła, że za bardzo rozlana po bokach, że może neonatolog zrobi usg. To moje pierwsze dziecko ale wydaje mi się, że dzieci takie brzuszki mają. W tamtym tygodniu byłam z Julką u 2 lekarzy chyba jakby coś było nie tak to by zwrócili na to uwagę. Martwię się trochę bo kolejną wizytę mamy u lekarza w dniu szczepienia 26 marca a u neonatologa 11 kwietnia. Najchętniej to bym wcale tej położnej nie wpuszczała. Z własnego doświadczenia wiem, że położne to często uważają się za madrzejsze od lekarzy. Mamy też problem z pępkiem bo jeszcze nie odpadł. Psikam go od kiedy wyszłyśmy ze szpitala oktaniseptem, staram się trochę nim ruszać ale odpada powoli w kawałkach trochę już za długo to ma. Położna dziś nim tak poruszała, że małej się aż krew jeszcze leje. Myślałam, że mi serce pęknie jak zaczęła tak nim ruszać
Mnie powiedziała, że w lewym boku wyczuwa przepuklinę tak kilka cm nad raną. Faktycznie sama to wyczułam jakiś tydzień po operacji. Tak porównam - jakbym tak w środku jakiś wałek miała. No ale byłam tydzień temu w piątek u ginekologa na usg (bo położna stwierdziła, że za krótko krwawię) i na usg ok, też doktorce o tym mówiłam i stwierdziła, że tak wyczuwam zszyte powięzi. Teraz to już się sama boję, że może to jednak przepuklina i nie wiem czy nie iść z tym do chirurga. Już miałam nadzieję, że to ostatnia wizyta tej położnej ale się już na 5 wizytę umówiła. Nerwicę przez tą babę dostanę, przychodzi i tylko zawraca głowę. U mnie ogólnie czasu brak, trochę już nie wyrabiam. Mała ma problemy ze spaniem. W nocy na szczęście póki co ładnie śpi. W dzień już tak trochę gorzej. W poniedziałek nie spała od 6 rano do 16. Ja ma mniej mleka. Nie mam kiedy ściągać 8 razy dziennie po 30 min. Maksymalnie 4 razy dziennie. Z piersi mała długo nie pociągnie, ciągnie tak z 10 min potem straszny płacz i trzeba dać butlę.
Miłego dnia dziewczyny !08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
-
nick nieaktualnyMisiabella zdrowka Wam życze
Aniu przepraszam ale z tegoco piszesz to Mala pieknie przybiera nie rozumiem poloznej to wg Niej ile powinna przyvrac w ciagu tygodnia? Przeciez Ona przybrala w niecaly tydzien 250 g.to b.duzo!!!!
Co do brzuszka nie wypowiem sie bo go nie widzialam ale kurcze to mam ja pytanie jak powinien brzuszek wygladac? U nas polozna sprawdzala czy jest miekki bo to najwazniejsze jest. A pepek u mojego synka odpadl po ponad 6 tygodniach i to tez nie xaly odrazu a polozna mowila ze ze spokojem jak nic sie nie dzieje nie ropieje itp.to spoko. U corci szybciej odpadl.
A co do blizny to ona jak goi sie to wlasnie taki walek moze sie zrobic mi taki walek po obu CC sie zrobil a zanikl po kilku miesiacach. Mysle ze Ty jestes swiezo po CC to spokojnie tym bardziej ze ginekolog nic zlego nie zauwazyla. No ale jesli ma Cie to uspokoic to idz do chirurga.
Pozdrawiam i sle buziakiAnia0306, Misiabella lubią tę wiadomość