Hipotrofia- za małe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Czasami czytam Wasz wątek w ukryciu, Evil, strasznie, strasznie mi przykro, nie ma słów które , choć trochę ukoiły by Twój ból, dużo siły dla Was😢😢
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2019, 09:45
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Evli bardzo współczuje, nie mogę uwierzyć. Pamietam Cię z wątku clo i wchodziłam tutaj zobaczyć jak Twoja córeczka sobie radzi, bardzo Wam kibicowałam. Dużo siły dla Ciebie i męża
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
Evli...Dopiero teraz przeczytałam Twoją wiadomość -siedzę i ryczę Zostawiłam na tym wątku parę postów i czasem wracam.Pamietam,że Twoja historia bardzo mnie wzruszyła i Ci kibicowałam.Ehh straszne to co Was spotkało.Nikt by się tego nie spodziewał 😪 Dużo sił Wam życzę,bo przed Wami trudny czas ale mam nadzieję,że szybko zaświeci słońce.Trzymaj się Evli 😔
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Dziekuje dziewczyny. Najgorsze jest to że nie wiem co się stało i że mnie nie było przy niej w tym momencie..Byłam w drodze do niej..
Mała przeniesiona była już na pediatrię bo było dobrze. Nawet do kąpieli odłączali tlen bo potrafiła samodzielnie oddychać bez pomocy. Według pielęgniarki jak weszła do jej pokoju to była sina i że niby była u niej 5 min wcześniej..ale czy tak było już się nie dowiem..Szczerze mam duże wątpliwości.. Była sekcja ale czy ona coś wyjaśni..2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli jestem w szoku... ja nie wiem jak to wyglądało u Was w szpitalu. Ale dziecko nie było pod stałą obserwacją? Dziwne jakieś to dla mnie. U nas w szpitalu dzieci musiały być cały czas pod okiem położnych... jak tylko gdzieś saturacja spadała to zaraz była reakcja. Może gdyby u Waszej malutkiej szybciej ktoś zareagował to tak by się nie skończyło:( dalej nie mogę uwierzyć że Was to spotkało. Tak
strasznie mi przykro:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 11:04
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Dokładnie zgadzam się z Basią. Wiem jak to wyglądało na Ujastku. Gdy parametry spadały od razu była reakcja. Na sali (zależy na którym odcinku) zawsze były 2 położne i czasami lekarz. To było takie minimum.
Nie mogę uwierzyć w to co się stało. Dziecka, które wymaga wsparcia oddechowego, z tak trudnym startem nie zostawia siè nawet na minute samego. Ja bym chyba tego tak nie zostawiła. Bo skoro oni sami nie potrafią odpowiedż co się stało...
Bardzo mi przykro. Ciągle myslę o Was.Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤ -
Tutaj jest tak że są różnie oddziały w zależnosci od stanu dziecka.
Najtrudniesze przypadki sa na reanimacji, pozniej jest intentywna opieka, pozniej neatologia a na samym końcu pediatria. Im wyżej tym mniej pielęgniarek przypadających na dziecko. Na reanimacji pielęgniarka ma tylko 1 lub dwójkę im wyżej tym więcej dzieciaczkow. Była podłączona pod maszyny więc teoretycznie przy spadku saturacji dzwoni tylko że jest oczywiście ale.. Bo jeśli ta opaska od saturacji nie styka na dłoni to wyświetla się znak zapytania i wtedy nie dzwoni.. ale czujnik od serca powinien dzwonić.. nie wiem co myśleć.. Według lekarzy najprawdopodobniej miala atak nadciśnienia plucnego. Wtedy żyły w płucach się zaciska ja, nie ma przepływu krwi i serce nie daje rady. Może sekcja coś wykaże..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 14:57
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
No więc właśnie dla mnie to chore. U nas w Ujastku czy to intensywna czy sala dla dzieci w "lepszym stanie" nie miało znaczenia. My mimo że od urodzenia nie mieliśmy żadnych problemów z oddychaniem to do dnia wypisu byliśmy tak samo miniotorowani jak od pierwszego dnia i tak samo jak inne dzieci które problemy miały z oddychaniem. Wiem że to na pewno nie czas i że to i tak już nic nie zmieni.... Ale dla mnie to trochę dziwne...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 15:22
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Nie wiem co myśleć ale próbuję trzymać się tego że niestety moja córeczka była chora. Bezwodzie od początku ciąży narobiło szkód. Walczyłam o nią z całych sił, ona walczyła jeszcze silniej i niestety.. Życie jest okrutne.
Takie tragedie to slyszalam/czytałam gdzies/u kogos nie spodziewałam się że na mnie spadnie..
Basiu a jak u Was ? Przybrał na wagę Filipek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2019, 15:45
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Evli, obydwie byłyście mega dzielne. I za to wielki podziw dla Was:* wierzę że jeszcze będziesz szczęśliwa, a Twoja córeczka zawsze przy Tobie będzie:*
Filipek kiepsko. Od wyjścia że szpitala czyli w 3 tyg przybrał tylko 250g. Niestety wszystko jednak wskazuje na chorobę genetyczną. Co raz więcej lekarzy nam to sugeruje. Co będzie nie wiem, czas pokaże. Ale boję się jak cholera...
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Tez mam nadzieje ze dane mi bedzie zostac jeszcze mama, choc cholernie, strasznie sie boje. Drugi raz komplikacji nie zniose. W ogole mam wielkie wyrzuty sumienia bo jeszcze corki nie pochowalam a juz mysle o drugim..Potrzebuje zapelnic ta pustke 😓
Basiu ale robilas testy genetyczne, nie ma jeszcze wynikow? Lekarze maja na mysli jakas konkretna chorobe? Podejrzewam ze mleko masz odpowidnio wzbogacone?2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Basiu a jak ta choroba genetyczna wpływa na przyszłość dziecka? Czym się ona objawia?
Evli to zrozumiałe, że chcesz zapełnić pustkę. Serca Nas wszystkich rozpadły się na milion kawałków. Wierzę mocno w to, że Wasz Aniołek wróci i będziecie szczęśliwi. Nie potrafie nic sensownego napisać, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić co przeżywacie. W takiej sytuacji nie da się nic napisać. Pamiętaj, że jesteśmy tutaj wszystkie i możesz liczyć na wsparcie, na rozmowę jeżeli tylko będziesz chciała.Nikola Mała Wojowniczka 03.01.19 880g i 37cm❤
