X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Hipotrofia- za małe dziecko
Odpowiedz

Hipotrofia- za małe dziecko

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ciesze sie ze u Was i Maluszkow jest w miare dobrze jest i oby bylo juz do rozwiazania.

    A co do monitoru oddechu sa rozne zdania i opinie wsrod lekarzy i wsrod rodzicow.
    My kupulismy bo nam doradzono w szpitalu ale nie ze wzgledu na hipotrofie czy wczesniactwo ale ze wzgledu na problemy z oddechem i z pluckami oraz serduszkiem. Nasza neonatolog ogolnie mowila,ze zadko kiedy je poleca bo monitory lubia straszyc wystarczy ze maluch odsunie sie od monitoru i juz piszczy. Nam polecono 2 czy 3 plytkowy nawet nie pamietam dokladnie ale mielismy 2 plytki pod materac gdyz jest bardziej dokladny.
    Tak naprawde ja i tak mam wyczulony sen zatem i tak czuwalam na poczatku i smialam sie z mezem, ze ja jestem takim monitorem.
    Oczywiscie Wam ani nie odradzam ani nie polecam przemyslcie i poczekajcie do porodu bo to zdazycie kupic zanim wrocicie po porodzie ze szpitala. Jednak to jest dosc drogi zakup a jest sporo innych jeszcze wydatkow. Podpytajcie w szpitalu o ich opinie.
    Pozdrawiam Was cieplo <3

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie też zastanawiam nad tym monitorem oddechu. Znajoma ma właśnie na zbyciu i dała mi by go dużo taniej niż w sklepie. Jej był potrzebny bo urodziła synka w 24 tygodniu i miała dwa takie monitory jeden do wózka i drugi do łóżeczka. Ogólnie to ja mam też sen wyczulony ale i tak się boję. Dziś właśnie jak się siedziłam w kolejce do doktorki to mi pani jedna opowiadała jak dziecku lusterko koło buzi przystawiała, żeby sprawdzić czy oddycha bo tak spokojnie spało :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 13:35

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety nie wyjde juz chyba przed cc :-( Malutka bardzo wolno rosnie. Tylko 1318 gram w 32tyg i 5d... Zalamana jestem :-( Ciekawe kiedy ja wyjma... Do tej pory była mowa o 37tc ale teraz sama nie wiem...

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko kochana wiem, że łatwo się mówi ale nie martw się! Może Twoja mała nie ma dużej wagi ale weź pod uwagę, że jest rozwinięta jak na ten tydzień. A co mówią lekarze? Teraz każdy dzień dla niej to dużo. Musi być dobrze. Trzymaj się. Jesteś w szpitalu zadbają o Was na pewno dobrze.

    A ja właśnie wróciłam z badań bo mam obrzęki na kostkach u stóp. Ale ciśnienie mierzę 3 razy dziennie i jest ok. Białka w moczu nie ma. Kreatenina i mocznik bardzo dobre. Tylko białko we krwi trochę poniżej normy - norma do 6 a ja mam 5,70 i kwas moczowy przy górnej granicy - 5,07 norma do 6. Więc źle nie jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2019, 15:57

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko Kochana coreczka jest malenka ale jak to nam mowili lekarze wazne,ze rosnie !!! Lekarze czekaja aby malutka jeszcze urosla a jak przeplywy sie polepszyly to juz wogole poczekaja ile sie da.

    Aniu pod koniec ciazy nogi niestety czesto puchna nogi i rece i nie wazne czy to lato czy zima. Trzymaj nogi w gorze staraj sie troche ruszac ale tez nie za duzo. Wazne ze wyniki sa dobre. Aaa i uwazaj na sol bo od nadmiaru lubia nogi puchnav. Wogole pod koniec ciazy polecam sciagnac obraczke i pierscionki bo moze byc potem ciezko je sciagnac.

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 2 stycznia 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, czytam Was czasem, bo sama.jestem mamą hipcia - Adusia urodziła się w 40+1 z wagą 2810g, która była dla nas zaskoczeniem, bo na USG wychodziła większa. Pod koniec ciąży Ada już nie rosła. Nie wiadomo, co było przyczyną hipotrofii. Niedługo kończy 6 miesięcy, rozwija się dobrze, dużo się śmieje, chociaż jest wymagająca :)
    Ale pisze tu że względu na wątek o monitorach. ;) My kupiliśmy już po porodzie. Zwlekałam z tym, bo niby się nie poleca itp., ale jakoś ja się czułam bezpieczniej. Mamy taki dwupłytkowy. Jeszcze nigdy nie 'zawyl' ;) chyba, że go nie wyłączalismy na czas. Do tej pory jesteśmy zadowoleni.
    Trzymam kciuki, niech dzieciaczki ładnie rosną!

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarze nic nie mówią... Pani dr w trakcie badania zadzwonila do genetyka, a mi kazala wracac na oddzial żebym chyba wszystkiego nie slyszala.

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka83 wrote:
    Lekarze nic nie mówią... Pani dr w trakcie badania zadzwonila do genetyka, a mi kazala wracac na oddzial żebym chyba wszystkiego nie slyszala.
    Migotko kochana trzymam kciuki. Musi być dobrze.

    Migotka83 lubi tę wiadomość

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotko musi byc dobrze trzeba wierzyc i miec nadzieje <3

    Migotka83 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie wróciłam z wizyty :(. Doktorce się nie podobają badania. Leukocyty i bakterie w moczu - dalej dostałam antybiotyk. I doktorce się nie podoba kwas moczowy i białko. Mam powtórzyć badania jutro i potem w poniedziałek. Jeśli dalej będą rosły to niestety nie wróży to dobrze, trzeba będzie rozwiązać ciążę. Nie wiem skąd te badania takie skoro ciśnienie jest niskie :( . Psychicznie już wysiadam. Myślałam, że jak są te zapisy lepsze to już teraz będzie ok no ale nie może przecież być nudno.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 17:05

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze do Was pytanie, może któraś z Was będzie wiedzieć. Czy jeśli dostałam sterydy na płucka początkiem grudnia to powinni mi teraz podać jeszcze ? Czy one zabezpieczają dziecko do końca? Pytałam się dziś doktorki i mówiła, że w tym tygodniu już się nie daje ale mimo wszystko to dopiero 34 tydzień, czułabym się pewniej ze sterydami.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu ale czemu jest podejrzenie zatrucia skoro wyniki pisalas ze sa przy granicy ale mieszcza sie w normie?
    Pytam bo im wyzsza ciaza tym rozne rzeczy sie dzieja z wynikami i z objawami.
    A co do sterydu to juz dostalas to ze spokojem a po drugie na tym etapie zwykle juz nie podaje sie sterydow.
    Oby wyniki byly dobre b.mocno wspieram!!

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa nie ma pojęcia czemu doktorka tak spanikowała. Tak jak pisałam białko jest trochę poniżej normy - 5,70 A norma od 6 a kwas moczowy przy górnej granicy. Ciśnienie ok. Najwyższe jakie miałam dziś to 125/73 reszta poniżej. Mam dwa aparaty na ramię więc myślę, że są wiarygodne. Obrzęk mam tylko przy kostkach u stóp i to nie jakiś bardzo duży. Zdenerwowała mnie bardzo bo już patrzyła na kalendarz kiedy to można byłoby ciąć. Ja zawsze myślałam, że charakterystyczny objaw to właśnie ciśnienie. Badania pod koniec ciąży nie muszą być chyba idealne.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie ze troche nad wyrost panikuje i straszy Cie no ale lekarzem nie jestem i dobrze ze lekarz pilnuje wszystkiego. No ale strachu Tobie narobila.
    Ja mialam tez podejrzenie bo mialam wysokie cisnienie no i nogi i rece mi puchly ale badania wyszly ok. Potem cisnienie w miare sie unormowalo ale rece i nogi byly lekko spuchniete do konca ciazy a po CC za to byly mega spuchniete przez tydzien potem wszystko sie unormowalo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 18:56

    Ania0306 lubi tę wiadomość

  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, co by nie było wszystko będzie dobrze. Przekroczylas już magiczną granice 34 tyg. Trzymam kciuki, na tym etapie juz nic się nie stanie jeśli nawet podejma decyzje o cieciu. A może lekarze jeszcze zminia zdanie i trochę w dwupaku poczekacie? ;-)

    Ania0306 lubi tę wiadomość

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby to ciśnienie było podwyższone to ja rozumiem ale ciśnienie mam niskie. Ja się tak nie znam ale zawsze myślałam, że nie ma zatrucia ciążowego bez ciśnienia. Chyba, że doktorka myśli, że jeszcze się pojawi. Migotko musi być dobrze tak sobie też mówię. I tak patrząc na to, że miałam mieć cesarkę w 28 tygodniu to 34 to marzenie. To już niestety nie zależne ode mnie. Muszę czekać jutro jak wyjdą te badania.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu urodzilam synka w 36 tc a wszystkie pomiary mial na 32/33 tc a jeden na 31 tc a teraz jest to niezly lobuziak i niezle sie rozwija choc wiadomo ma rozne problemy ale niezalezne sa od hipotrofii i wczesniactwa.
    Dlatego spokojnie masz racje juz tak pieknie daliscie rade :) i mysle ze dacie jeszcze troche rade !!!! A badania musza wyjsc dobrze i juz :)
    Wspieram b.mocno <3

  • Ania0306 Autorytet
    Postów: 844 373

    Wysłany: 3 stycznia 2019, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa jakoś to musi być. Mam wyrzuty, że te badania zrobiłam. Już mi narzeczony dziś powiedział, że to wszystko moja wina bo sama chodzę i sobie problemów szukam i stwierdził, że w ogóle o dziecku nie myślę tylko o sobie. Przecież ja chciałam dobrze. No ale w sumie jakby badań nie robiła to spokojnie bym żyła. Mam nadzieję, że jednak uda mi się szczęśliwie zakończyć tą ciążę i córeczka się urodzi cała i zdrowa.

    08.02.2019 ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm
    iv09jw4z1f5kql8q.png
  • Ewee Autorytet
    Postów: 274 125

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane
    Nadal Was podczytuje. Ale Córeczka wypełnia mi caaały czas. I Wam tego życzę. Tak sobie myślę że po takich przejściach zwieńczeniem musi być Szczęście i tego się trzymajmy.
    Wiem że jest ciężko w to uwierzyć bo sama ostatnie tygodnie w szpitalu tylko się zamartwiałam nie docierało do mnie nic ze świata zewnętrznego. Tak bałam się o moją Kruszynę. A dni do cc odliczałam...
    I u Was też ten dzień nastąpi. :) że będziecie mieć swoje Skarby obok.
    Przesyłam wspierajace buziaki i kciukasy.

    Ania0306, inessa lubią tę wiadomość

    Ewee
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu i jak wyniki dzisiaj?

    Migotko jak tam?
    Magda a u Ciebie co slychac?

    Ewee buziaczki dla Was <3

    Ewee lubi tę wiadomość

‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ