X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Krwiak na macicy a ciaza
Odpowiedz

Krwiak na macicy a ciaza

Oceń ten wątek:
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 13 września 2014, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaaa mi zaczely sie problemy z macica odkad wyladawalam w szpitalu z plamieniem i dowiedzialam sie o krwiaku. To byl 11 tydzien ciazy. Ja jestem obecnie w 31 tyg ciazy. No wlasnie teraz oszczedzam sie ile moge, staram sie jak najwiecej lezec. Stwirdzilam ze poczekam do kolejnej wizyty u mojej gin i ją wprost zapytam o tą krótką szyjkę..

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 13 września 2014, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To podobnie jak u mnie - w 12 tygodniu pojawil sie pierwszy krwiak. Powiem Ci ze dajesz mi nadzieje ze jednak moze byc dobrze chociaz juz wiem, ze latwo to nie bedzie.
    Uwazaj na siebie!!!!
    A dlugo do tej wizyty?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 13 września 2014, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napewno bedzie oki :) glowa do gory :) wizyte mam dopiero 1 pazdziernika. U tej pani dr prowadzilam pierwsza ciaze I bylam bardzo zadowolona, moja siostra tak samo. Wiec mam do niej zsufanie. Wydaje mi sie ze jak byloby z ta szyjka bardzo zle to by mi cos zalecila..

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 14 września 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiakam a czy na scopolanie to brzuch calkiem juz byl miekki czy nue zawsze?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 14 września 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci ze nie zawsze. W sumie jak odstawilam scopolan to nie widzialam roznicy. Napinasie tak ssamo jak wtedy co bralam.

  • Nati* Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 14 września 2014, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :) Jestem po wizycie :) Wszystko jest oki :) Z dzidzią wszystko ok krwiak jest nie widoczny :) Tylko u mnie badania wyszły nie prawidłowe :( toksoplazmoza i tarczyca we wtorek idę na odział ale już i tak jestem dobrej myśli a jak zobaczyłam jak nasza Niunia "machała" do mamusi to wszystko będzie dobrze :D Pozdrawiam Was 3majcie się a przede wszystkim wszystko jest w rękach Boga i czasami warto jego o to prosić! Wierzę, że wszystko będzie dobrze!!!

    *Nati*
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 14 września 2014, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super :) cieszę sie razem z Toba :)

    Nati* lubi tę wiadomość

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 17 września 2014, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Isztar, nie wiem, czy tu jeszcze zaglądasz, ale mam do Ciebie pytanie. Wspomniałaś kiedyś, że na skurcze dostawałaś w szpitalu ADALAT a do domu dostałaś zastępnik. Czy mogłabyś mi napisać, jaki dokładnie lek dostałaś do domu?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 17 września 2014, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiakam, a jakie dolegliwosci ze strony macicy Ci dokuczaly mimo brania scopolanu?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 17 września 2014, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Az tak Ci sie napina ze jeszcze chce sz cos brac? Poprostu macica mi sie napina, brzuch twardnieje co jakis czas. Jak zmieniam pozycje to mi przechodzi. Boli brzucha juz nie mam od jakiegoś tygodnia.

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 17 września 2014, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W zeszłym tygodniu wylądowałam 2 razy na IP i dostawałam zastrzyki rozkurczowe, wczoraj lekarz mówił coś o fenoterolu, który został wycofany, a ISZTAR pisała, że dostaje zamiennik ADALAT, który podobno w szpialu podaje się zamiast fenoterolu i tak mi się skojarzyło. Chcę o tym porozmawiać z lekarzem prowadzącym.
    A kurka napinanie to jedno, ale czasem też czuję taki ucisk w dole podbrzusza no i bóle brzuszka :(

    Marzę, żeby był już jakiś 28 tydzień. Wtedy może się trochę uspokoję, bo na razie to jestem przerażona.

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 17 września 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle ze to stres wiele u Ciebie robi.. miałam naprawdę to samo.. ale pmietaj ze im więcej lekow tym bardziej mozesz zaszkodzic maluchowi.. Dziecko moze miec potem problem z miesniami.. a chyba nie chcialabys zeby dzidzia urodzila sir z problemami zdrowotnymi... oczywiscie jak trzeba to trzeba. Ale moze postaraj sie wylaczyc ten stres.. nie myslec o tym caly czas.. wiem ze to Ciezko ale ja jakos dalam rade. Probowalam nie myslec o tym ze ten brzuch mnie boli napina sie bo zaczelam sie juz mocno nakrecac ze stanie sie cos zlego. Duzo odpoczywam, czytam ksiazki, ogladam tv, gadam ze znajomymi.. Robie wszystko zeby nie myslec o najgorszych zdarzeniach... pmietaj ze Twoja ciaza jest na tyle duza ze poronienie juz Ci nie grozi tak bardzo jak na poczatku.

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 17 września 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że masz rację z tym stresem, bo czasami widzę, że się nakręcam.
    Trudno mi to przychodzi, bo przez problemy zdrowotne długo nie mogliśmy starać się o bobasa, potem pierwszą ciążę poroniłam. No i cały dzień sama w domu, rodzina w odległości 500km...

    Ale staram się nad tym pracować i uczę myśleć pozytywnie mimo wszystko. Przecież musi być dobrze!!!

    Co do leków, to lekarz karze mi je póki co brać. Podejrzewam, że później będziemy odstawiać.

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 17 września 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem Cie naprawdę bardzo dobrze. Moja pierwsza ciaza przebiega prawidlowo, bez zadnych pro blemow, skurczy I boli brzucha. Cala ciaze cwiczylam po 2 godziny dziennie i chodzilam na dlugie spacery, dlatego przy tej ciazy kazdy bol brzucha, napinanie macicy, plamienie czy wizyta na IP byla dla mnie ogromnym stresem, okropnym przezyciem i powodem do deprechy i placzu. Po za tym tez poronilam po mojej pierwszej ciazy wiec jak zaszlam w ta i zaczely sie te problemy to dodatkowo balam sie ze znowu bede musiala przezyc to przykre zdarzenie jakim jest poronienie. Ale sie udało dojsc tak daleko.. i Tobie tez sie uda!! Pamietaj ze pozytywne myslenie to 3/4 sukcesu :))))

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 17 września 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi sie udac!!! Nie ma innej opcji.

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 6 października 2014, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Agaaa 28! Nie wiem czy jeszcze bywasz na tym forum ale jak tak to daj znac jak brzuszek?

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 6 października 2014, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) bywam jeszcze. Brzuch raz lepiej raz gorzej. Ostatnio mam kilka lepszych dni i nawet troche tulam sie po domu.
    A jak u Ciebie Gosiakam?

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 7 października 2014, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz napewno bedzie coraz lepiej :) który juz u Ciebie tydzień? Ja ostatnio na badaniu dowiedzialam sie ze szyjka dluga twarda i zamknieta. Wczesniejszy poród juz mi nie grozi wiec Nareszcie dobre wiadomosci uslyszalam :)

  • agaaa28 Autorytet
    Postów: 1139 689

    Wysłany: 27 października 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Zaglądacie tu jeszcze?
    U mnie niestety znów kryzys. Wszystko się wyciszyło, więc próbowaliśmy odstawić scopolan niestety po tygodniu twardnienia wróciły i to silniejsze. Dziś w nocy byłam na IP, dostałam dodatkowo zastrzyk z papaweryny. Teraz jest chyba OK, ale znów biorę scopolan i nospę forte 3x dziennie. Jutro wizyta u lekarza prowadzącego i zobaczymy co dalej...

    Kubuś - 9 luty, 4100 gram, 59 cm

    951c9e183b.png
  • Gosiakam Koleżanka
    Postów: 33 2

    Wysłany: 27 października 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) no u mnie teraz wielkie czekanie. Juz 37 tydz ciazy wiec coraz blizej. Mala rrozwija sie prawidlowo ;) póki co na swiat sie nie wybiera a ja Nareszcie odbijam sobie moja przeleżana ciaze i teraz biegam sprzatam i aktywna jestem non stop ;) jak widac z krwiakiem i napinajaca macica da sie wygrac. Potrzeba cierpliwosci :)

‹‹ 8 9 10 11 12 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ