Krwiak na macicy a ciaza
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie ! Jestem w takiej samej sytuacji:( Niestety:( Z mężem bardzo chcieliśmy naszego dzidziusia długo się staraliśmy, ponieważ on jest z zawodu kierowca więc rzadko kiedy jest w domu:( W końcu doczekaliśmy się dwóch kreseczek Szczęśliwi poszliśmy na pierwszą wizytę oboje i wcześniej bo Mąż akurat wrócił z trasy a chcieliśmy razem Nie zapomnę tych slow gratulacje jest Pani w ciąży w 5tyg oj ale niestety ciąża zagrożona Krwiak 1.5cm średnica pęcherzyka płodowego 0.57cm Szok nie dociera co lekarz mówi Dostałam zalecenie zwolnienie z pracy 2tyg, leżenie lutoina, magnez i spasmolina 3 razy dziennie stosuje się leżę nie wstaje ale myśleć nie mogę mam nadzieję że wszystko będzie dobrze jak pójdę na kontrolę Powiedzcie czy jest szansa aby było ok? Nie krwawiłam ani nie plamiłam teraz naprawdę leżę i staram się ruszać jedynie za potrzebą Pomocy moja psychika wymięka*Nati*
-
Hej dużo zalezy od tego gdzie jest umiejscowiony krwiak.., tak czy inaczej leżeć leżeć leżeć...aż dziecko przewyższy rozmiar krwiaka..... Spokojnie łykaj tebletki a luteina dowcipnie na prawdę pomaga. Przerabiałam to!!!! Bardzo dobrze że nie krwawisz, ja niestety 4 miesiace krwawilam ale daliśmy radę krwiak sie po czesci wchłoną a po cześci dziecko wycisneło go ze mnie.
Nati* lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Jestem już w domu. Krwiak się opróżnił, ale niestety pozostały problemy z bólem brzucha i napinaniem macicy W czwartek miałam kontrolną wizytę u lekarza i z dzidzią podobno wszystko w porządku, szyjka też była ok.
Dostaję teraz luteinę 2 razy dziennie, magnez 3 razy dziennie, nospę 3 razy dziennie, ale mam też scopolan, który mam brać doraźnie do 3 razy dziennie jakby brzuch bardziej szalał.
No i oczywiście leżenie... No i jak mimo leków coś będzie się działo mam dzwonić do gina.
Powiem Wam, że kiebsko to znoszę. Strasznie stresują mnie te bóle brzucha i napinania. Cały tydzień po szpitalu nie było źle, ale wczoraj miałam kiepski dzień - wzięłam scopolan 3 razy i szczerze to już nie wiem, kiedy jest moment, że powinnam dzwonić do gina...
A to dopiero 17 tydzień... -
Nati leż bierz leki sluchaj lekarza i badz dobrej mysli. Co ma byc to bedzie ale generalnie widze ze czesciej problemy z krwiakiem u kobiet w ciazy koncza sie sukcesem glowa do gory agaaa ciesze sie ze krwiak sie oproznil. Ja mam to samo co Ty. Tez mi sie napina i boli. Mialam przez to gorsze dni i deprche... dopiero poczulam sie tak naprawde dobrze psychicznie jak wybil 23 tydz i zylam swiadomoscia ze jak sie urodzi to ma juz szanse na przezycie. Pewnie i ty sie wtedy lepiej poczujesz a juz potem z kazdym tyg bedzie coraz lepiej zobaczysz tez to przezywalam bardzo mocno.
-
Gosiakam wrote:Nati leż bierz leki sluchaj lekarza i badz dobrej mysli. Co ma byc to bedzie ale generalnie widze ze czesciej problemy z krwiakiem u kobiet w ciazy koncza sie sukcesem glowa do gory agaaa ciesze sie ze krwiak sie oproznil. Ja mam to samo co Ty. Tez mi sie napina i boli. Mialam przez to gorsze dni i deprche... dopiero poczulam sie tak naprawde dobrze psychicznie jak wybil 23 tydz i zylam swiadomoscia ze jak sie urodzi to ma juz szanse na przezycie. Pewnie i ty sie wtedy lepiej poczujesz a juz potem z kazdym tyg bedzie coraz lepiej zobaczysz tez to przezywalam bardzo mocno.
Jakbym siebie slyszała. Tylko że ja bardziej spokojna byłam po 24 tyg a jutro już 33 tydzień zacznę. Czesto jest tak ze brzuch sie napina bo dziecko sie wierci i napręża mięśnie macicy. U mnei było to dosyc częste i pojechałam do poołożnej na KTG która mi wszystko wytłumaczyła a mianowicie że te napinania kiedy jest ruch dziecka to normalne i nie powinno brać sie tego za skurcz czy cos w tym stylu. -
Gosiakam, ja właśnie teraz miałam 2 dni kryzysu... Skończyło się na tym, że na 2 dni praktycznie zamknęłam się w sypialni i oczywiście ryczałam...
Śnią mi się jakieś koszmary i nie wiem, czy za moment psychiatry szukać nie będę.
Dziś trochę odpuściłam, ale nie wiem, czy to nie depresyjna obojętność...
Nati, ja w tej ciąży przerabiałam już 2 krwiaki. Pierwszy powodował odklejanie kosmówki, ale wchłonął się szybko, drugi był pozałożyskowy i się opróżnił.
Da się ich pozbyć, tylko ja naprawdę sumiennie leżałam - wstawałam tylko do toalety, nawet jedzenie dostawałam do łóżka, ale efekty są.
I jeszcze jedno jak się już nawet wchłonie/opróżni to nie wracaj od razu do pełnej aktywności i uważaj na siebie, bo widzę, że one lubią wracać... -
Spokojnie agaaa bedzie oki. Moja deprecha spowodowana jest dodatkowo tym ze mam dwuletniego synka ktory bezr mnie zycia nie widzial a teraz nie moge z nim wychodzic na dwor za duzo sie bawic wyglupiac jak kiedys, a ze mieszkam z rodzicami to sie nim zajmuja i teraz maly widzi wzystko co najlepsze w dziadkach.. jest mi smutno bo nawet juz z nimi zasypia a nie ze mna.. moj maz to kierowca ciezarowki i tez rzadko jest w domu.. czesto siedze sama w domu i lapie takiego dola ze szkoda gadac... ale staram sie pocieszyc tym ze coraz blizej porodu i ze idziemy jakos do przodu.. Isztar ja wlasnie czasami juz sama nie wiem czy to skurcz czy to dziecko tak sie wypina, bo czuje czesto ze zmienia pozycje rozciaga sie. Macica jest wtedy przez moment twarda. A jak zmienie pozycje to dziecko sie przemieszcza i brzuszek robi sie miekki
-
Hej. To super
U mnie byly 2 tygodnie wzglednego spokoju i znow przyszedl kryzys. Wczoraj mialam brzuch jak kamien, nospa i scopolan nie pomogly i wyladawalam na IP. Dostalam zatrzyk a teraz biore juz ba stale 3 x nospe i 3 x scopolan. A jak bedzie sie cos dzialo to szpital.
Dziewczyny, czy oprocz stawiania macicy waszw brzuchy bywaly twarde przez dluzszy czas? -
Ja tez jak wyladawalam na ip to tak miałam. Zastrzyk a na stale 3 razy nospa I 3 razy scopolan. Mam to samo. Czasem napina sie macica a czasem tak twardnieje ze sama nie wiem czy to skurcz czy dziecko tak wypycha. .dzis np caly dzien mam taki twardy brzuch.. Teraz sir martwie bo mam szyjke 1,5 cm i z tego co teraz czytam to ze to bardzo krotka. I ze przy takiej dlugosci to patilogia w szpitalu albo zaszycie a mi nic lekarka nie mowia...
-
Gosiakam, widze ze mamy naprawde podobne przejscia. W ktorym tygodniu zaczely sie u Ciebie problemy z ta macica?
Ktory to juz tydzien u Ciebie?
Ja bym na Twoim miejscu skonsultowala sie z kims jeszcze bo faktycznie masz bardzo skrocona ta szyjke i chyba powinnas lezec plackiem i dostawac leki. -
Cześć Dziewczyny, jestem w podobnej sytuacji co Wy. W 14 tc dostałam okropnych bólów brzucha i pojechałam do mojego gina, który stwierdził łożysko na przedniej ścianie przykrywające ujście szyjki macicy, odklejone we fragmencie łożysko i krwiak o wymiarach 3,5 cm x 16 mm. Dostałam dupka, luteine i nospe no i leżenie plaskiem bezwzględne. Martwi mnie to, że Wy plamiłyście i kwiaki się opróżniają a ja ne plamie tylko boli mnie brzuch. Boje się, że krwiak się powiększa. Wizytę mam w środę.