Krwiak na macicy a ciaza
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
Jamelia ja też plamię już z tydzień, ale u mnie to plamienie jest bardzo skąpe i w kolorze toffi. Też czekam na wizytę z niecierpliwością, ale jeszcze 10 dni! Czuję się bardzo dobrze... Mam nadzieję, że po wizycie odetchnę i moje życie wróci w pełni do normy. Nie ukrywam, plackiem nie leżę. Ale wszystko robię w żółwim tempie. Bardzo ostrożnie. -
Hej Dziewczyny
Ja w sumie staram sie leżeć jak najwięcej, choć czasem tak się kręcę, że lepiej byłoby może wstać i się przejść.
Nie mam żadnych plamień, czasem brzuch mnie pobolewa, ostatnio mialam po lewej stronie takie kłucie...
Wizyta dopiero 18 maja, ale stresuje się, skoro ten krwiak mi się powiększył ostatnio... jakoś nie mam pozytywnego myślenia... -
Wczoraj minął miesiąc od kiedy dowiedziałam się, że mam krwiaka... Zaczęło się silnym krwotokiem żywo czerwoną krwią. Po równym miesiącu dostałam obfitego brązowego plamienia, mam nadzieję, że krwiak zaczął się ewakuować. Po za plamieniem żadnych innych objawów, nic nie boli, czuję się dobrze. Za tydzień we wtorek wizyta, wierzę w dobre wieści!!! Nie ukrywam, że bardzo się wczoraj wystraszyłam i od wczoraj leże plackiem...
-
Jula u mnie dokładnie taki sam scenariusz ! W piątek minął miesiąc od kiedy mam tego dziada i też zaczelo się od krwotoku żywo czerwona krwią a po równym miesiącu dostałam obfitych brązowych plamien.
Wizyta 19 maja akurat w moje urodziny i mam nadzieję że dowiem się że krwiak się ewakual i to będzie dla mnie najlepszy prezent urodzinowy hehe.
Ja wczoraj bardzo obficie po nocy zaczelam plamić taka mazią brązowa ale dzis już spokój biorę leki i poleguje. -
czytałam na forach to różnie dziewczyny pisały od kilku dni do kilku tygodni. Każdy przypadek inny. Po wczorajszym całodniowym leżingu dziś plamienie bardziej skąpe... Dziś już mniej odpoczywam. Sama nie wiem co lepsze... może jakby człowiek się, aż tak nie oszczędzał to szybciej by ten krwiak się ewakuował? 11 maja mija czas największego zagrożenia mojej ciąży... tak sobie myślę, że najgorsze już za mną... teraz musi być tylko lepiej. Marzę o normalnym wyjściu bez obaw, że może coś się wydarzyć! Chociaż teraz to już chyba do końca trauma zostanie i będę ostrożna.
-
nick nieaktualnyU mnie krwiak wydalał się przez tydzień, najpierw zaczęło się od lekkiego plamienia, potem pojawiły się czarne skrzepy, wyglądające jak smoła. Zawsze pojawiały się po nocy, na noc musiałam zakładać podpaskę, tyle tego leciało. Ale później, w ciągu dnia już tylko drobne resztki, takie zabarwione upławy.
-
U mnie dziś 10 tc+5d. Przy krwiaku mojej wielkości podejrzewam, że to oczyszczanie długo potrwa... plamienia bardzo delikatne od ponad tygodnia z jednym silnym epizodem. Dziś za to odczuwam dziwne kłucie raz z lewej, raz z prawej strony brzucha na dole... jeszcze 6 dni - czekam z niecierpliwością.
-
Hej. U mnie 13 Tc i miesiąc był spokoju. Lekarka 2 tyg temu Mówiła że krwiaka nie widzi. Prenatalne też byl y w pożądku. A dziś bach.....plamienia brazowe, całą w strachu chodzę. Lekarka kazała brać miał w i duphaston i leżeć. Jakby się pogorszyło to szpital. jestem załamana.....
-
Justysia bądź dobrych myśli i odpoczywaj! Gdzie bym nie czytała, dziewczyny piszą, że lekarze każą obawiać się żywo czerwonej krwi przy towarzyszącym silnym bólu podbrzusza. Także głowa do góry.... Musi być dobrze! A u mnie dziewczyny cisza jak makiem zasiał plamienia ustały.... czekam jeszcze dni i wizyta!!!!