X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Krwiak na macicy a ciaza
Odpowiedz

Krwiak na macicy a ciaza

Oceń ten wątek:
  • dżoana90 Koleżanka
    Postów: 34 6

    Wysłany: 28 maja 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 1802, jak się czujesz?

  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 29 maja 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro wychodze ze szpitala. Mialam dzisiaj usg, maluszek 8cm, krwiak 4 x 0.5 cm. Niby pół centymetra mniej ale mina lekarza nie była pocieszajaca. Zapytalam czy moge miec jeszcze krwawienia bo od piątku cisza, powiedzial ze moge i nawet lepiej by bylo gdyby sie krwiak wykrwawil (?). Drażnią mnie te sprzeczne opinie, z jednej strony leżeć i sie nie ruszac, z drugiej krwawic bo szybciej krwiak zniknie. W każdym razie, za 2 tygodnie mam sie zglosic na kontrole i do tego czasu odpoczywac. U Ciebie wszystko ok? :)

  • dżoana90 Koleżanka
    Postów: 34 6

    Wysłany: 31 maja 2017, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cisza, odpukać na razie nic się nie dzieje. Dzis bylam w laboratorium zrobić badania, pochodzilam trochę po mieście żeby się dotlenić. Wizyte mam 12 czerwca. Zobaczymy co tam się dzieje, czy jest jakaś poprawa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2017, 22:39

  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 2 czerwca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj w nocy znowu zaczęłam krwawić, znowu szpital. Na szczęście z dzieckiem wszystko ok i nie kazali mi znowu zostawać wiec wrocilam do domu. W poniedzialek ginekolog. Mam nadzieje, ze bedzie lepiej. :)

  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 3 czerwca 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja rownież mam krwiaka. Miesiąc temu wylądowałam w szpitalu z krwawieniem, leżałam 1,5 tyg. Przeszło ale miałam leżeć. We wtorek znowu krwawienie i szpital, krwiakiem nie zmniejsz, jestem przerażona ze bede tu leżeć przez kilka tygodni :/

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 3 czerwca 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też martwi że cale lato przeleze. Zastanawialam sie w czym bede chodzic ubrana latem a wychodzi na to, ze piżama wystarczy :p
    Ktory tydzien Kala06?

  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 3 czerwca 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    11+1 krwiaka miałam wykrytego w 6t. Ania a Ty cały czas w szpitalu ?

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 3 czerwca 2017, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszlam ze szpitala we wtorek, wrocilam z krwawieniem w srode rano ale nie kazali mi zostawac. Strasznie dlugo Ci sie wchlania ten krwiak. Wczesniej mialam krwiaka 1x1cm i wchlonal mi sie w 3 dni. Teraz jest 4 x 1cm i mam nadzieje ze tez szybciutko zniknie. U mnie 14t6d :)

  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 3 czerwca 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie nie wiem dlaczego tak u mnie jest, zwłaszcza ze krwawie a on i tak jest taki sam. Moze jak dziecko bedzie większe to zmusi go do opróżniania, tylko zeby mnie nie trzymali cały czas w szpitalu :/

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • NIKA1982 Przyjaciółka
    Postów: 89 28

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    nie martwcie się na zapas krwiakami - w ciąży jest to zjawisko dość częste (średnio co 3-4 dziewczyna takowe posiada). Mogę Wam powiedzieć z własnego doświadczenia, że da się to przetrwać i urodzić zdrowe dzieciątko...

    U mnie krwiak został wykryty w 7 tyg ciąży (wielkość 3-x2,5 cm)... potem w 8/9 tygodniu pierwsza wizyta w szpitalu (krwawienie) - dostałam leki na podtrzymanie i leżenie bezwzględne - po tygodniu przeszło - cisza totalna - wyszłam do domu w poniedziałek rano - we wtorek późnym popołudniem zawieziona zostałam karetką do szpitala z powodu duużego krwotoku (znoszona z 3 piętra na specjalnym wózku do transportowania pacjentów)... myślałam że to koniec - w szpitalu USG - serduszko bije mocno i wyraźnie, choć krwiak już wielkości 4,5x5,5 cm - częściowo odklejający kosmówkę ... leżenie i leżenie - kroplówki , zastrzyki i tabletki ... i wizyty lekarza i położnej co 20 min celem kontroli wielkości krwawienia - leki pomogły .... macica w stanie permanentnych skurczy - ciągle kroplówki z nospy + hydroxyzyna (brzuch non stop twardy jak skała)... nie mogłam wstawać nawet do toalety :( ... pozycja leżąca (nawet półsiedząca przez pierwsze kilka dni była niewskazana - tylko do jedzenia)... wyobraźcie sobie co czułam... mój narzeczony pomagał we wszystkim ...

    w sumie w szpitalu przeleżałam od 8/9 tygodnia do 18 tygodnia ciąży (wyszłam na 2 tygodnie przed swoim ślubem)... w dniu wyjścia ze szpitala miałam jeszcze brązowe plamienia które ciągnęły się jeszcze ze 2 tygodnie ... w domu miałam się oszczędzać - mało chodzić, leżeć itp (nie stosowałam się za bardzo bo załatwiałam ostatnie sprawy ze swoim ślubem związane itp)

    po 2 tygodniach od wyjścia ze szpitala kontrola USG - krwiak 2,5x2 cm - sam się krwawieniem opróżnił ... łożysko całe - bez cech odklejania - i przy okazji dowiedziałam się że będzie syn ...

    kolejne miesiące ciąży to już normalne życie ciężarnej - co prawda nie dźwigałam, nie przemęczałam się sprzątaniem ani takie tam ...ale nie leżałam już non stop... nawet na wycieczki jeździłam... syn urodził się w 38 tygodniu, zdrowiuteńki

    BĘDZIE DOBRZE!!!!!!! tylko bądźcie grzeczne i odpoczywajcie jak najwięcej - leżeć, leniuchować, nie przemęczać się... nie latać po zakupach (na to przyjdzie czas jeszcze:))

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 11:55

    16udyx8ds2v62v88.png

    niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg :/


    moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem :)
  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie. Krwiak w tydzien z 4cm urosl do 11cm. Dziecko ma 10cm. Lekarz powiedzial ze najblizsze 4 tygodnie beda decydujace czy donosze ciaze, kosmowka sie odjleja. :(

  • NIKA1982 Przyjaciółka
    Postów: 89 28

    Wysłany: 5 czerwca 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, nie denerwuj się ... stosuj się bezwzględnie do zaleceń lekarza - jak każe brać leki to brać ... leżeć, leżeć i leżeć... odpuść sobie wszystko - teraz ty i maleństwo jesteście najważniejsze ... jestem myślami z Tobą i wiem co przeżywasz - trzymam bardzo mocno kciuki za to by wszystko było w jak najlepszym porządku.. wysyłam pozytywną energię - musi być dobrze !

    16udyx8ds2v62v88.png

    niedoczynność tarczycy - euthyrox 100mg 3x w tyg i 125 mg 4 x w tyg :/


    moje pierwsze szczęście ma już ponad 4 latka i jest wesołym łobuziakiem :)
  • dżoana90 Koleżanka
    Postów: 34 6

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania,
    Będzie wszystko dobrze! Musi być. Maleństwo jest silne! Leż cały czas a wszytsko się ułoży.

  • Kala06 Autorytet
    Postów: 284 473

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj wychodzę ze szpitala :) po prawie 2 miesiącach krwiak w końcu zniknął :)

    km5scwa15d6x29ua.png
    starania od 2013 PCOS, M: azoospermia
    GynCentrum 02.08 2x blastocysty, 8tc. ☹️09.01.17 2 w 3 dobie ☹️ Invimed Warszawa, 1.04. 2x 3 doba 12 dpt - 267,26 14dpt-529 17dpt-1391, mamy ❤️
  • dżoana90 Koleżanka
    Postów: 34 6

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala06, jaką dobra wiadomość! Bardzo się cieszę :) Ja mam wizytę w poniedziałek, troche się stresuje...

    Ania, jak się miewasz?

  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 9 czerwca 2017, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala06 zazdroszcze :) teraz bedzie juz tylko z górki.

    Bylam wczoraj u gina bo po luteinie dopochwowej spuchla mi pochwa, pojawilo sie pieczenie i mialam brazowo-czarne uplawy. Okazalo sie, ze to krwiak powoli wychodzi ale tempo niestety slabiutkie i krwiak nadal 11cm. Na szerokosc nawet nie mierzyl. Zrobil posiew i za tydzien kolejna kontrola.

    Dżoana90 daj znac po wizycie. Trzymam kciuki! :*

  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoana90, jak po wizycie? :)

  • Wolfmama Znajoma
    Postów: 30 21

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane przyszłe mamusie.
    Podziele sie z Wami skróconą moją historią. W pierwszej ciazy w 8tc dostalam naglego plamienia. Od razu łzy i mysli " o nie, mój dzidzius!". Bylam w obcym mi miescie, nie wiedzialam co robic, ale znajoma zawiozla mnie do szpitala na izbe przyjec. Przyjal mnie bardzo mlody lekarz. Plakalam mu, ze chyba stracilam dziecko - wzial mnie na fotel, gdzie juz mdlałam z wrazenia, ale uslyszalam pierwszy raz bicie serduszka <3 lekarz powiedzial, ze dzidzius zyje, ale, ze mam krwiaka na macicy. Od razu mnie skierowal na oddzial i zaczely sie badania. Okazalo sie, ze krwiak jest 3razy wiekszy od dzidziusia. Zadzwonilam do meza, ktory poszedl na rozmowe z lekarzami. Powiedzieli mu (dopiero pozniej mi o tym powiedzial), ze ma mnie nastawic na najgorsze, bo tego dzidziusia miec nie bedziemy. Wrocil na sale ze lzami w oczach i powiedzial "kochanie, nie martw sie, wszystko bedzie ok z naszym dzidziusiem". Zostalam w szitalu na kilkanascie dni - lezalam plackiem i przyjmowalam leki + codzienna kontrola usg. Nie czytalam nic w internecie, bo maz mi zakazal. Wrocilam do domu i do konca ciazy odpoczywalam, doslownie leniwy tryb zycia.
    Dzisiaj jestem mamą 3letniej cudownej córeczki. Nie dalismy sie glupiemu krwiakowi !!!!!
    Wam dziewczyny tez sie uda, wierze w to bardzo ! nie traćcie nadziei, ona jako ostatnia powinna Was opuscic :)
    pozdrawiam !

  • ania1802 Koleżanka
    Postów: 38 3

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że Ci się udało Wolfmama ale mnie historia o 3cm krwiaku, który się wchłonął nie podnosi na duchu. Mój ma ponad 11cm. :(

  • Wolfmama Znajoma
    Postów: 30 21

    Wysłany: 13 czerwca 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie mialam krwiaka 3cm - mój był 3 razy wiekszy od dzidziusia. Dlatego chcialam Ci napisac, abys miala jeszcze cień nadziei :) trzymaj sie kochana ! ja tez teraz zmagam sie z ryzykiem zespolu downa :( mialam amniopunkcje i czekam na wynik za 16 dni bedzie, ale mam nadzieje i wierze w mjego dzidziusia. sprobuj tez :*

‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ