X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Mamy leżące
Odpowiedz

Mamy leżące

Oceń ten wątek:
  • zzzzzz Nowa
    Postów: 5 1

    Wysłany: 9 października 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko tak badaj ddimery i aptt z tego co widzę, to u Cb 3 trymestr i tu możliwa zwiększona dawka. Dawke dostosowuje sie do schorzeń, wagi i ddmerow. Zbadaj 3h po neoparinie. Bierzesz acard?

    Pau.Em lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 9 października 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko, nie badałam d-dimerow. Ciąża pod wzgledem lekow prowadzona przez znaną panią prof po poronieniach :) nie zlecała, ale na forum czytam że to powszechne badanie przy heparynie.

    Ja też się bałam kompletowac wyprawkę. Do 30 tygodnia nie miałam nic. Ale za to oglądałam na tyle dużo, że jak byłam już pewna to wiedziałam co kupić :D i później szalałam bez ograniczeń :D

    Mąż na pewno by podołał zadaniu, ale nie oddałam mu tej przyjemności :)

    Jeśli nie czujesz się jeszcze na siłach, to nie kupuj, ale na pewno przyjdzie taki czas :) moja druga ginka cały czas powtarzała żebym dotarła do 32/34 tygodnia i wszystko na pewno będzie dobrze.

    Pau. Em. I dobrze :) powodzenia!

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 9 października 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zzzzzz tak biorę acard 150. Mój gin uważa, że nie będzie mi zwiększał, bo nie mam zdiagnozowanego zespołu antyfosfolipidowego, przepływy pępowinowe mam ok, trombofilia nie stwierdzona, więc biorę na zaś. Zrobiłam masę badań, ale podejrzewam, że jest jeszcze masa, którą mogłabym zrobić, dlatego ja jakoś nie czuję się na 100% bezpiecznie.

    Wowka no hamuję się narazie by nie oglądać nawet :) ja też sobie wyznaczyłam taką granicę, że 32tc i już będę spokojniejsza. Chociaż znając mnie to zaraz wymyśle coś innego do zamartwiania się. Oby do grudnia, potem psycholog, wyjście ze stresu i będzie dobrze :)

    A wizyta dopiero 29.10... zapisałam się do hematologa na 16.10 zobaczymy co mi powie. I tak bez konsultacji z ginem nic nie będę brała.

    Miłego dnia dziewczyny :)

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2018, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:) dostałam luteine na wszelki wypadek i mam brać nospe w razie skurczy :) oczywiście w szpitalu zlapalam infekcje górnych dróg oddechowych... wypisali mnie z antybiotykiem. Żałuję że nie powtórzyła usg w innym miejscu naprawdę. Taka duża rozbieżność W długości. Oszczedzilabym sobie szpitala i stresu.

  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 13 października 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znów problem - dziś przy aplikowaniu luteiny wyczulam pessar czyli zsuwa się wg mnie. Nie wiem co mam zrobić. Dziś sobota, pisałam do lekarza, ale póki co nie odpisuje. Plus znów taki śluz zabarwiony jasno beżowy. Dzieciaczek się rusza, czuję go. Nie wiem czy czekać do poniedziałku czy jechać na IP. Boję się że na IP zrobią coś źle. Różnie bywa, a moj gin zna moja trudna sytuację od początku. Szlag by to. Zawsze w weekend się coś przydarza jak jest mniejsza możliwość reakcji.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 10:14

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 października 2018, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko wrote:
    Dziewczyny znów problem - dziś przy aplikowaniu luteiny wyczulam pessar czyli zsuwa się wg mnie. Nie wiem co mam zrobić. Dziś sobota, pisałam do lekarza, ale póki co nie odpisuje. Plus znów taki śluz zabarwiony jasno beżowy. Dzieciaczek się rusza, czuję go. Nie wiem czy czekać do poniedziałku czy jechać na IP. Boję się że na IP zrobią coś źle. Różnie bywa, a moj gin zna moja trudna sytuację od początku. Szlag by to. Zawsze w weekend się coś przydarza jak jest mniejsza możliwość reakcji.
    Ja prawie cały czas czułam pessar przy wkładaniu luteiny. Szyjka i macica pracują to i pessar. A wcześniej nic go nie czułaś?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 13 października 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcześniej wcale nie czułam. I to plamienie jasno brązowe cały dzień. Raz mniejsze, raz większe. Chyba pojadę na IP. Wolę panikowac 100 razy niż o 1 raz za mało.

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 13 października 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko wrote:
    Wcześniej wcale nie czułam. I to plamienie jasno brązowe cały dzień. Raz mniejsze, raz większe. Chyba pojadę na IP. Wolę panikowac 100 razy niż o 1 raz za mało.
    Byłaś na izbie ? Jak tam ?

    iv09i09katk65tr1.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 14 października 2018, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cacuszko, ja też czułam pessar przy aplikacji luteiny i macmirroru. Raz był wyżej, raz niżej, pod różnym kątem. Raz wydawało mi się że włożyłam globulkę pod niego. A okazało się wszystko fizjologiczne :)

    Mam nadzieję że u Ciebie również. Byłaś na IP? Jestem zdania ze leoiej sprawdzić i sie uspokoić, niż myśleć i się martwić. Jak sytuacja?

    Trzymam kciuki :)

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Cacuszko Przyjaciółka
    Postów: 184 36

    Wysłany: 14 października 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Byłam wczoraj na IP, wszystko zbadali i usg i ktg nawet i wszystko jest ok. To lekkie plamienie pewnie przez pessar było, a ten podobno trzyma szyjke więc ok. Dziś kazali kontrolnie wpaść do nich, więc pojechałam i zapis ktg też ok. Jestem spokojniejsza :) też uważam że lepiej sprawdzać. Wolę panikowac 100 razy niż raz za mało. Dzięki za wsparcie :)

    20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g <3
    22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g <3
    12.2016 - 8tc [*] zabieg
    05.2017 - 9tc [*] zabieg
    02.2018 - cb :(
    po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
    MTHFR C677T
    MTHFR A1298C
    V-Leiden ujemny
    Kariotypy ok
    Zespól antyfosfolipidowy ok
  • Niezapomniana Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 23 października 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć leżące mamy :) u nas nie ma az tak ppwaznych komplikacji jak maja niektóre z was, ale jestem ten tydzien w szpitalu (6t3d) i z nogami do gory na masie lekow. Ciaza slabo sie rozwija i dopiero dzisiaj doktor zinaczyla szanse na pojawienie sie serduszka. poza tym torbiel 3cm na jajniku lewym i krwiak nachodzi na pecherzyk ciazowy, krwawienie i wczoraj bole skurczowe

    15.06.2019...? <3
  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 24 października 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie do tych mam, które miały pessar i już urodziły. Kiedy zaczęłyście rodzić po zdjęciu pessara? Ja miałam zdjęty wczoraj, ale jak na razie nic się nie dzieję. Poza tym zdejmowanie było bardzo bolesne. Wczoraj po zdjęciu bardzo krwawiłam. Dziś na szczęście już przechodzi i tylko lekkie plamienie.

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 24 października 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_blondi wrote:
    Mam pytanie do tych mam, które miały pessar i już urodziły. Kiedy zaczęłyście rodzić po zdjęciu pessara? Ja miałam zdjęty wczoraj, ale jak na razie nic się nie dzieję. Poza tym zdejmowanie było bardzo bolesne. Wczoraj po zdjęciu bardzo krwawiłam. Dziś na szczęście już przechodzi i tylko lekkie plamienie.
    Miałam zdjęty w 36.4t czop zaczął odchodzić w 37.1 a w 37.3 dostałam plamien i w badaniu gin dziecko wstawialo się już do kanału. Następnego dnia miałam cc ale jakby nie było cc pewnie byłaby indykcja porodu bo główka już była w kanale.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2018, 19:14

    iv09i09katk65tr1.png
  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 24 października 2018, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunk_a wrote:
    Miałam zdjęty w 36.4t czop zaczął odchodzić w 37.1 a w 37.3 dostałam plamien i w badaniu gin dziecko wstawialo się już do kanału. Następnego dnia miałam cc ale jakby nie było cc pewnie byłaby indykcja porodu bo główka już była w kanale.

    Dziękuję za odpowiedz.

    U mnie główka też jest bardzo nisko i dziś mi odszedł czop na dodatek z krwią, ale nikt nie mówi o indukcji. Dlaczego to, że główka jest tak nisko wskazaniem do indukcji? Zaczęłam się teraz trochę denerwować.

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 24 października 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_blondi wrote:
    Mam pytanie do tych mam, które miały pessar i już urodziły. Kiedy zaczęłyście rodzić po zdjęciu pessara? Ja miałam zdjęty wczoraj, ale jak na razie nic się nie dzieję. Poza tym zdejmowanie było bardzo bolesne. Wczoraj po zdjęciu bardzo krwawiłam. Dziś na szczęście już przechodzi i tylko lekkie plamienie.

    Miałam zdjęty we wtorek 37+2, urodziłam w sobotę.

    Pierwsze słyszę o takim wskazaniu do wywołania porodu.

    Pocieszające jest to, że po czole z krwią rodzi się niebawem.

    Zatem, powodzenia i poprosimy o info :)

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Lunk_a Autorytet
    Postów: 4756 1376

    Wysłany: 24 października 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_blondi wrote:
    Dziękuję za odpowiedz.

    U mnie główka też jest bardzo nisko i dziś mi odszedł czop na dodatek z krwią, ale nikt nie mówi o indukcji. Dlaczego to, że główka jest tak nisko wskazaniem do indukcji? Zaczęłam się teraz trochę denerwować.
    Źle się wyraziłam , skrót myślowy. U mnie była sytuacja że główka szlaby przed wodami to się fachowo nazywa suchy poród zdaje się. Niestety na ten temat nic więcej nie powiem bo od początku wiedziałam że będę miała cc więc nie dopytywalam.

    iv09i09katk65tr1.png
  • Joanna_blondi Ekspertka
    Postów: 249 95

    Wysłany: 25 października 2018, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka wrote:
    Miałam zdjęty we wtorek 37+2, urodziłam w sobotę.

    Pierwsze słyszę o takim wskazaniu do wywołania porodu.

    Pocieszające jest to, że po czole z krwią rodzi się niebawem.

    Zatem, powodzenia i poprosimy o info :)

    Jak na razie nie mam żadnych skurczy i nie nie wskazuję na zbliżający się poród więc cierpliwie czekam :)

    Laura 6.11.2018
    km5suay3vjvn9wdg.png

    Aniołek (*)04.04.2017 12tc (poronienie zatrzymane)
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5555

    Wysłany: 25 października 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, oczywiście po CZOPIE z krwią, a nie CZOLE :D

    Życzę Ci szybkiego przebiegu akcji. Ja o 6 nie rodziłam, o 9 mnie bolało, o 10:30 byłam na porodowce, o 13:35 trzymałam Skrzata :)

    Także wiesz. Teraz nie rodzisz, ale zaraz może być ciekawie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 07:49

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Niezapomniana Przyjaciółka
    Postów: 63 26

    Wysłany: 25 października 2018, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna_blondi wrote:
    Mam pytanie do tych mam, które miały pessar i już urodziły. Kiedy zaczęłyście rodzić po zdjęciu pessara? Ja miałam zdjęty wczoraj, ale jak na razie nic się nie dzieję. Poza tym zdejmowanie było bardzo bolesne. Wczoraj po zdjęciu bardzo krwawiłam. Dziś na szczęście już przechodzi i tylko lekkie plamienie.

    Zdjety w 37. Porod wywplywany w 41 :)

    15.06.2019...? <3
  • morika39 Koleżanka
    Postów: 81 15

    Wysłany: 25 października 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ściągnięty pessar miałam w czwartek, ponieważ nic się nie działo w poniedziałek chcieli mnie puścić do domu ale się uparlam ze mają sprawdzić szyjkę okazało się że mam zgladzona szyjkę i 4cm rozwarcia. Po badaniu zaczął odchodzic czop i odchodził chyba ze 4 dni skurcze się pisały regularne ale ich nie czułam jak w końcu poczułam to poród zajął mi 40 minut dobrze ze byłam w szpitalu bo bym nie dojechala:) A urodziłam w piątek o 1.20.

    tb73x1hpidamrru4.png
    bhywvcqg9ghcv340.png
‹‹ 117 118 119 120 121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ