Mamy leżące
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope♥️ wrote:Klaudia, trzymajcie się w dwupaku jak najdłużej! Jesteś w szpitalu o wyższej referencyjnosci?
Dawaj koniecznie znać jak się ma sytuacja, jesteśmy z Tobą. 🤞🤞🤞
Tak, 3 stopien referencyjnosci. Spalam niecala godzine z tych emocji takze jestem wyczerpana.11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
AEGO wrote:To sa ogromne emocje, mieszane uczucia, więc wiadomo, pewnie w końcu padniesz wymęczona. 🙈
Czegoś się dowiedziałaś z rana nowego?
Dowiedzialam sie, ze mam lezec, odpoczywac, czekamy na wyniki i obserwujemy 😅 takze niewiele. Jeszcze weekend teraz to nie ma glownych lekarzy, wiec przez weekend na pewno nic sie nie dowiem. Dopiero pewnie w poniedzialek. Ale i tak w sumie trzeba teraz czekac na ten wymaz i posiew, bo bez tego nie wiedza sami co robic.11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Klaudia, to super, jesteś teraz pod opieką więc to najlepsze w tej sytuacji.
Staraj się myśleć pozytywnie i wypoczywaj na maksa.
Trzymam kciuki, żeby udało się zatrzymać problem z szyjką i żebyś donosiła ciaze do samego 37 tygodnia 🤞
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,przywitam się jako nowa na tym temacie
U mnie 6.05 czyli w 29 tyg wyszła szyjka 25mm. Wczesniej zadnych objawów swiadczacych i takich atrakcjach. Lekarz prowadzący stwierdził że pessara nie zakłada gdyż nie ma potwierdzonych badań odnośnie jego skuteczności. Przepisał mi tylko progesteron dopochwowo dokładnie utrogestan 200mg 2xdziennie. I kazał przyjść w piątek.
Byłam w piątek ok 12 u niego,szyjka taka sama zalecenia kazał kontynuować branie dopochwowo proga ale od godz 16 w piątek miałam sztywnienie brzucha,robił się twardy jak skala plus do tego bolało mnie podbrzusze. Ból trwał przez dłuższą chwilę i potem znowu i tak kilka razy aż usnęłam. W nocy obudził mnie ponownie ból podbrzusza ale po chwili również przeszło. No dziś od rana odpukać nic tego typu się nie dzieje ale leżę cały dzień z "okienkiem" na toalete. Jedynie co mam wrażenie że gdzieś Mała wierci się więcej niż zwykle.
Doradźcie proszę czy jechać gdzieś na Sor czy czekać w razie czego na powtórkę tych bòli i dopiero jechać. Nie chce wyjść na panikare ale to pierwsza dzidzia,dodatkowo tak długo wyczekiwana..please help me 😵💫
👩 31l. 👱♂️27l.
Starania 👶od 2020..
Wrzesień 2021-Diagnoza Azoospermia
Grudzień 2022-przygotowanie do biopsji.
Marzec 2023-po wdrożonym leczeniu (lub zmianie pracy ?)w nasieniu znalazły się 🐉 i udało się je zamrozić.
Październik 2023- rozpoczęta stymulacja
7 Listopada - punkcja,12 kumulusów pobranych, 6 zaplodnionych. Przetrwały 2.
12 listopada-transfer 4.2.2 🫶✊✊
21 listopada 9dpt: Beta: 91,9
28 listopada 16dpt :Beta: 1913mlU/ml
Progesteron 37,50 ng/ml
12 grudnia mamy ❤️!!! -
25 mm wyszła, a ile miała wcześniej? Jesteś pewna że się skrocila? Jeśli szyjka ma tendencję do skracania to musisz być czujna.Renata13 wrote:Hej dziewczyny,przywitam się jako nowa na tym temacie
U mnie 6.05 czyli w 29 tyg wyszła szyjka 25mm. Wczesniej zadnych objawów swiadczacych i takich atrakcjach. Lekarz prowadzący stwierdził że pessara nie zakłada gdyż nie ma potwierdzonych badań odnośnie jego skuteczności. Przepisał mi tylko progesteron dopochwowo dokładnie utrogestan 200mg 2xdziennie. I kazał przyjść w piątek.
Byłam w piątek ok 12 u niego,szyjka taka sama zalecenia kazał kontynuować branie dopochwowo proga ale od godz 16 w piątek miałam sztywnienie brzucha,robił się twardy jak skala plus do tego bolało mnie podbrzusze. Ból trwał przez dłuższą chwilę i potem znowu i tak kilka razy aż usnęłam. W nocy obudził mnie ponownie ból podbrzusza ale po chwili również przeszło. No dziś od rana odpukać nic tego typu się nie dzieje ale leżę cały dzień z "okienkiem" na toalete. Jedynie co mam wrażenie że gdzieś Mała wierci się więcej niż zwykle.
Doradźcie proszę czy jechać gdzieś na Sor czy czekać w razie czego na powtórkę tych bòli i dopiero jechać. Nie chce wyjść na panikare ale to pierwsza dzidzia,dodatkowo tak długo wyczekiwana..please help me 😵💫Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2024, 19:12
-
klaudia_23 wrote:Dowiedzialam sie, ze mam lezec, odpoczywac, czekamy na wyniki i obserwujemy 😅 takze niewiele. Jeszcze weekend teraz to nie ma glownych lekarzy, wiec przez weekend na pewno nic sie nie dowiem. Dopiero pewnie w poniedzialek. Ale i tak w sumie trzeba teraz czekac na ten wymaz i posiew, bo bez tego nie wiedza sami co robic.
Ja z rozwarciem leżę już ponad 3 tyg i nie powiększa się. W sumie od tygodnia to sobie chodzę więcej, siadam normalnie a nie tylko plackiem w łóżku. Jedna dziewczyna, która u nas leżała w szpitalu trafiła tu z dużym krwawieniem i rozwarciem na 3 cm w bodajże 25 albo 26 tyg. A potem okazało się, że jednak się zmniejszyło do 1cm (dziwne ale skoro taką info dostała). Założyli jej szew i wyszła do domu. A mówili jej, że zaraz rodzic będzie.
Głowa do góry, jesteś pod dobrą opieką !Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2024, 18:19
1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
Renata13 wrote:Hej dziewczyny,przywitam się jako nowa na tym temacie
U mnie 6.05 czyli w 29 tyg wyszła szyjka 25mm. Wczesniej zadnych objawów swiadczacych i takich atrakcjach. Lekarz prowadzący stwierdził że pessara nie zakłada gdyż nie ma potwierdzonych badań odnośnie jego skuteczności. Przepisał mi tylko progesteron dopochwowo dokładnie utrogestan 200mg 2xdziennie. I kazał przyjść w piątek.
Byłam w piątek ok 12 u niego,szyjka taka sama zalecenia kazał kontynuować branie dopochwowo proga ale od godz 16 w piątek miałam sztywnienie brzucha,robił się twardy jak skala plus do tego bolało mnie podbrzusze. Ból trwał przez dłuższą chwilę i potem znowu i tak kilka razy aż usnęłam. W nocy obudził mnie ponownie ból podbrzusza ale po chwili również przeszło. No dziś od rana odpukać nic tego typu się nie dzieje ale leżę cały dzień z "okienkiem" na toalete. Jedynie co mam wrażenie że gdzieś Mała wierci się więcej niż zwykle.
Doradźcie proszę czy jechać gdzieś na Sor czy czekać w razie czego na powtórkę tych bòli i dopiero jechać. Nie chce wyjść na panikare ale to pierwsza dzidzia,dodatkowo tak długo wyczekiwana..please help me 😵💫
Oprócz zwiększonej ilości proga proponuję brać też większe ilości magnezu i wyciszać każde twardnienie brzucha czy skurcze nospą. Dużo odpoczywać, stara się odciążyć szyjkę, tzn jak siedzisz to nie prosto i broń boże po turecku.
Co do odwiedzin na sorze to pamiętaj, że to Twoje dzieciątko, wiele przeszłaś żeby je mieć więc masz prawo się martwić i wymagać opieki i odpowiedzi na każde pytanie. Jeśli czujesz się zaniepokojona to jedz, sprawdź co się dzieje nikt nie ma prawa tego źle ocenić a jak jest innego zdania to jest poprostu niemądry.
Renata13 lubi tę wiadomość
1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
Dzięki wielkie za odpowiedzi. Wybrałam sie wczoraj na ten sor jednak i przyjęli mnie na oddział patologii ciąży w szpitalu o 3stopniu ref.
Po zmierzeniu szyjka 20mm,no i skurcze macicy. Dostałam jakiś lek podany taką pompą po którym te skurcze ustąpiły. Dodatkowo nospy i luteina dopochwowo, zrobili badania na posiew moczu i z pochwy ale wyniki pewnie jutro. Ktg wychodzi prawidłowe.
No zobaczyny co lekarz jutto powie 🤔👩 31l. 👱♂️27l.
Starania 👶od 2020..
Wrzesień 2021-Diagnoza Azoospermia
Grudzień 2022-przygotowanie do biopsji.
Marzec 2023-po wdrożonym leczeniu (lub zmianie pracy ?)w nasieniu znalazły się 🐉 i udało się je zamrozić.
Październik 2023- rozpoczęta stymulacja
7 Listopada - punkcja,12 kumulusów pobranych, 6 zaplodnionych. Przetrwały 2.
12 listopada-transfer 4.2.2 🫶✊✊
21 listopada 9dpt: Beta: 91,9
28 listopada 16dpt :Beta: 1913mlU/ml
Progesteron 37,50 ng/ml
12 grudnia mamy ❤️!!! -
Saimi wrote:Ja z rozwarciem leżę już ponad 3 tyg i nie powiększa się. W sumie od tygodnia to sobie chodzę więcej, siadam normalnie a nie tylko plackiem w łóżku. Jedna dziewczyna, która u nas leżała w szpitalu trafiła tu z dużym krwawieniem i rozwarciem na 3 cm w bodajże 25 albo 26 tyg. A potem okazało się, że jednak się zmniejszyło do 1cm (dziwne ale skoro taką info dostała). Założyli jej szew i wyszła do domu. A mówili jej, że zaraz rodzic będzie.
Głowa do góry, jesteś pod dobrą opieką !
Dzis jak byl lekarz to mowil ze jak te posiewy i wymazy wyjda ok to mnie jeszcze zbadaja czy tam sie nie skrocilo i nie rozwarlo bardziej i jak bedzie ok to do domu mnie puszcza 😁
AEGO lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Renata13 wrote:Dzięki wielkie za odpowiedzi. Wybrałam sie wczoraj na ten sor jednak i przyjęli mnie na oddział patologii ciąży w szpitalu o 3stopniu ref.
Po zmierzeniu szyjka 20mm,no i skurcze macicy. Dostałam jakiś lek podany taką pompą po którym te skurcze ustąpiły. Dodatkowo nospy i luteina dopochwowo, zrobili badania na posiew moczu i z pochwy ale wyniki pewnie jutro. Ktg wychodzi prawidłowe.
No zobaczyny co lekarz jutto powie 🤔
Dobrze ze pojechalas
ale watpie ze jutro bedziesz miala wyniki posiewu i wymazu. Mi robili w pt wieczorem i podejrzewam, ze beda dopiero we wtorek
Renata13 lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Posiewy to tak dłużej trwają, jeśli nic tam nie rośnie to 2/3 dni, a jeśli coś się wykluwa to z 6.klaudia_23 wrote:Dobrze ze pojechalas ale watpie ze jutro bedziesz miala wyniki posiewu i wymazu. Mi robili w pt wieczorem i podejrzewam, ze beda dopiero we wtorek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2024, 20:13
-
AEGO wrote:Posiewy to tak dłużej trwają, jeśli nic tam nie rośnie to 2/3 dni, a jeśli coś się wykluwa to z 6.
No wlasnie ja poprzednim razem jak bylam to pobrali mi we wtorek rano, a wynik byl w pt rano, czyli jakby na 3 dzien. I bylo czysto a tez sie zastanawiam w sumie czy jak teraz weekend byl to czy normalnie tez badaja czy jakies opoznienie bedzie przez to.
AEGO lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Te labolatoria przyszpitalne działają 😄, zresztą ja np robiłam posiew moczu w diagnostyce i wynik miałam w ndz, więc oni muszą chyba ciągle pracować.klaudia_23 wrote:No wlasnie ja poprzednim razem jak bylam to pobrali mi we wtorek rano, a wynik byl w pt rano, czyli jakby na 3 dzien. I bylo czysto a tez sie zastanawiam w sumie czy jak teraz weekend byl to czy normalnie tez badaja czy jakies opoznienie bedzie przez to.
klaudia_23 lubi tę wiadomość
-
AEGO wrote:Te labolatoria przyszpitalne działają 😄, zresztą ja np robiłam posiew moczu w diagnostyce i wynik miałam w ndz, więc oni muszą chyba ciągle pracować.
Ooo to dobra wiadomosc 😁 to moze i jutro beda te moje wyniki 😁11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Renata13 wrote:Dzięki wielkie za odpowiedzi. Wybrałam sie wczoraj na ten sor jednak i przyjęli mnie na oddział patologii ciąży w szpitalu o 3stopniu ref.
Po zmierzeniu szyjka 20mm,no i skurcze macicy. Dostałam jakiś lek podany taką pompą po którym te skurcze ustąpiły. Dodatkowo nospy i luteina dopochwowo, zrobili badania na posiew moczu i z pochwy ale wyniki pewnie jutro. Ktg wychodzi prawidłowe.
No zobaczyny co lekarz jutto powie 🤔
Pewnie standardowo atosiban w pompie, albo magnez dodatkowo przez pompe. Powodzenia
Renata13 lubi tę wiadomość
1 ivf i A na świecie ❤️🥰💓
Czy będzie kolejny cud?
-
klaudia_23 wrote:Dobrze ze pojechalas ale watpie ze jutro bedziesz miala wyniki posiewu i wymazu. Mi robili w pt wieczorem i podejrzewam, ze beda dopiero we wtorek
Miałaś 100% racji wczoraj nie było wyników,dziś będą prawdopodobnie
👩 31l. 👱♂️27l.
Starania 👶od 2020..
Wrzesień 2021-Diagnoza Azoospermia
Grudzień 2022-przygotowanie do biopsji.
Marzec 2023-po wdrożonym leczeniu (lub zmianie pracy ?)w nasieniu znalazły się 🐉 i udało się je zamrozić.
Październik 2023- rozpoczęta stymulacja
7 Listopada - punkcja,12 kumulusów pobranych, 6 zaplodnionych. Przetrwały 2.
12 listopada-transfer 4.2.2 🫶✊✊
21 listopada 9dpt: Beta: 91,9
28 listopada 16dpt :Beta: 1913mlU/ml
Progesteron 37,50 ng/ml
12 grudnia mamy ❤️!!!
