Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kolejne: Jak ja Ci współczuję tego leżenia, ja bym tak nie mogła. Wszystkie mięśnie Ci znikną , jak Ty urodzisz? Nie bedziesz miała siły...
Przykre jest to, że wydawałoby się bliscy Ci ludzie potrafią tak dowalic, że nie wiesz czy śmiać się czy płakać.
-
Widzę, że u Was te same teksty.. Porażka po prostu.. Moja koleżanka do mnie - nadal masz zamiar aż tak się oszczędzać i byc uziemiona? No ku.rwa..Nie..udam ze nic się nie dzieje i będę żyć jak mi się podoba.. Mój gin wyraźnie powiedział jest pięknie. Ale pomimo eufori zostaje jak jest. Po prostu bez paniki ale to nic nie zmienia. Nawet jak wychodziłam z gabinetu to powiedział że mam być rozsądna. On mnie trochę traktuje jak swoje dziecko, nie jak kolejna pacjentkę z wielu. Ja naprawdę mu ufam. Jak powie wstań to wtedy wstane..
Phoebe o tak.. Ja to słyszałam w pierwszej ciazy od mamy i siostry - jak ty dasz radę urodzić? Przecież to trzeba mieć siłę. To się wkurzyłam i powiedziałam że jak nie dam rady to cc zrobią.. A jakoś dalam rade i urodziłam.
Ticia to mój mąż tak samo. Też nie rozumiał. Bo mówi że przecież lekarz kazał żyć normalnie. Tak. Tak mówił w szpitalu. A gdy na wizycie zaczelam pytać co mi wolno to się okazało że nic.. Ale tak to jest z facetami chyba, dopóki nie Wytłumaczysz to nie zrozumie.Ja miałam depresje z córką. W tej ciąży nie mam mimo że sytuacja jest gorsza. Teraz po prostu przechodzę to drugi raz, wiem co i jak. Wiem że to mija i po wszystkim znowu będę żyć normalnie. Wiem że warto się poświęcić dla dziecka.. Naprawdę nie potrzebuje litości. Dobrze, że choc tutaj możemy się wspierać❤️ -
Trine ja po wizycie w 20 tc, jak okazało się, że szyjka ma ok. 1 cm i z płaczem zadzwoniłam do mamy uslyszałam: no ale jakby było tak źle to od razu by Cie do szpitala wzieła.
Wowka dokładnie tak. Nikt kto przez to nie przeszedł, nie wie jak my się czujemy. Jak się boimy i dziękujemy za każdy kolejny dzień w dwupaku. I jak boli, gdy porównują Cię do innych ciężarnych, które robią wszystko -
Wowka wrote:Można puścić.
Szyjka skrócona, w najdłuższym pomiarze niecałe 2cm. Miękka.
Jadę we wtorek założyć pessar. Do wtorku mam leżeć pod rygorem szpitala.
Smutno mi, mimo że takie miałam przeczucia 😕ale 2cm to wciąż sporo więc z pessarem na pewno będzie ok, trzymam kciuki! A posiew od razu Ci pobrali?
Starania od ok. połowy 2017, 33l.
Nasienie: morfologia 6%, hba, sca ok
Hsg 07.2018: jeden jajowód niedrożny
Hashimoto, letrox 50/75
Insulinooporność (przez rok metformina, teraz tylko dieta)
AMH: 6.6 (08.2018), 3.3 (02.2019) bez PCO
Monitoring owulacji ok
Kariotypy prawidłowe
1. IUI: styczeń 2019
1. ICSI - protokół krótki (punkcja 26.04) 7 komórek -> 6 dojrzałych -> 6 zarodków -> 4 blastocysty czekają na transfer ❄️❄️❄️❄️ 3.2.2., 3.2.2., 4.2.2., 4.2.3.
13.01.2019 1. FET 3.2.2 na cyklu naturalnym
8dpt beta 117
10dpt beta 322
30dpt usg, jest
13.03 SANCO: wysokie ryzyko Trisomii 13 (PPV: 17%); 24.03 papp'a - ryzyko skorygowane: T21: 1:8867; T18 <1:20000; T13 <1:20000
16.04 amniopunkcja -> mikromacierze: wynik prawidłowy uff
14.05 połówkowe -> krótka szyjka 14mm-> założony pessar -> założony szew
15.07 poród w 29tc -
Ja wstałam o 6:30 i poszłam troche poprasować, oczywiście z tego upału mam całą koszulkę mokrą.. My w tym roku kupiliśmy klimatyzator taki przenośny i całą noc dzisiaj był włączony, inaczej bym chyba umarła. Z chęcią rozłożyłabym córce basen i sama w nim posiedziała, ale pewnie bała bym się jakiejś infekcji i doopa. Że też końcówka ciąży zawsze przytrafia mi się w upalne lato, mogłam zajść w ciążę w innych miesiącach 😁
-
Dokładnie tak, dziewczyny. U nas też gorąco, duszno i lepiąco. W domu na szczęście chłodniej, coś koło 22 stopni.
Skąd w ogóle jesteście? Ja z okolic Warszawy.
Też mam ochotę wskoczyć z synem do basenu. Tylko mąż jeszcze nie nalał w niego wody 😂
Mieliśmy ciężką noc. Młody zasikał łóżko, później budził się milion razy. Nie mogliśmy spać wszyscy.
Nadzieja, takie bóle mogą nic nie znaczyć. Każdą z nas coś pobolewa, taki urok ciąży. Będziesz miała badanie w przyszłym tygodniu, jeszcze tylko kilka dni 😊 jeśli to bóle skurczowe, to możesz magnez i ewentualnie nospę-tu lekarze nie są zgodni, ale część zaleca nawet branie prewencyjnie. -
Mi ciężko znaleźć jakiś sposób na te upały. Pije wodę zgrzewkami, rolety pozasłaniane, klimy niestety nie mam ale chyba muszę kupić. Do tej pory myślałam, że upały nie będą mi przeszkadzały, bo je uwielbiam. Albo uwielbiałam, ciąża zweryfikowała wszystko 😂😂.
Nadzieja może to ze stresu? 😘 -
Ja ze Śląska
Tez nie mamy klimy, bo zawsze uwielbiałam lato, a też z pracy zazwyczaj wracaliśmy koło 18 więc uznaliśmy, że nie będzie potrzebna na 2 godzinny dziennie. A teraz zdycham 🙈
Chyba dzisiaj się skuszę na zjedzenie jakiegoś loda albo sorbetu, mam nadzieje, że żołądek mi to wybaczy.
Nadzieja, bóle po bokach to zazwyczaj wzrostowe, miesiączkowe też takie mogą być, ale ja zawsze brałam od razu nospe żeby się nie stresować. Z tym, że oczywiście niektórzy lekarze nospy brać nie pozwolą. Zależy jakie Twój ma podejście.
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
A ja w poniedziałek miałam robiony posiew kontrolny i w środę już miałam wynik. Ale to pewnie zależy od laboratorium, u mnie zawsze mówią, że do 7 dni roboczych, może w poniedziałek już będziesz miała
Nadzieja90 lubi tę wiadomość
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)