X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
Odpowiedz

Niewydolność cieśniowo-szyjkowa

Oceń ten wątek:
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trine91 wrote:
    A ja w poniedziałek miałam robiony posiew kontrolny i w środę już miałam wynik. Ale to pewnie zależy od laboratorium, u mnie zawsze mówią, że do 7 dni roboczych, może w poniedziałek już będziesz miała :)
    A gdzie robiłaś ?

  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja90 wrote:
    A gdzie robiłaś ?

    Mi pobiera moja gin na wizycie i badania są przez nią wysyłane do Alab :) Teraz widziałam na posiewie, że w poniedziałek już dostali próbki, wiec może dlatego tak szybko był wynik :)

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę a ja robiłam w diagnostyce w sobotę i do tej pory nie ma wyników szkoda bo jak coś to już bym
    Mogła brać antybiotyk

  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem z okolic Elbląga, województwo warmińsko-mazurskie 🙂

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj osiągnęłam chyba apogeum kłótni z mężem. Nie mogę go już słuchać, a dzisiaj nawet patrzeć. Wszystko było ok do popołudnia. Poszło o pierdołe, a później zaczął mi wypominać, że nic mu nie pomagam. Że zaszłam w ciążę, leżę sobie i pierdziele. Powiedziałam mu, że przecież mam zagrożenie przedwczesnym porodem, na to on, że chyba sobie żartuje, że po co był ten cały szew skoro ja i tak nic nie robię. Tak mnie to wszystko boli co mówi. Ani razu nie był ze mną u lekarza, nie wie co lekarz mówi, ale on wie przecież lepiej i według niego mam urojenie na temat wcześniejszego porodu, bo przecież wszystko jest ok. Rozpłakałam się i uciekłam żeby nie musieć na niego patrzeć 😔 Ja wiem, że przez mój tryb życia ma dużo na głowie, ale czy to go usprawiedliwia, żeby mówić takie rzeczy? Co ja mogę zrobić? Mam biegać za córką żeby się nie złościł? A co z drugim dzieckiem? 😔

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic się noe martw faceci to w ogóle są z innej planety mój tez myśli ze przesadzam i panikuje i ze nic mi nie jest a jeszcze gdyby usłyszał ze lekarz mówi Żr noe muszę leżeć to bym
    Dopiero słuchała w domu

    ticia9 lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, z kosmosu się urwał 😖 przecież nie leżysz sobie dla przyjemności, nie wyjechałaś na urlop do spa, żeby tylko pachnieć. Dla faceta myślenie jest proste-był problem, założyli szew, problem minął. Eh, pozostaje tylko przeczekać. Szkoda tylko Twoich nerwów.

    Patrzcie, że każda z nas z innego regionu Polski 😁 to oznacza, że szyjkowy problem jest proporcjonalnie rozsiany po kraju 😁

    ticia9 lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia szkoda nerwów 😘. U mnie mąż strasznie jest tym przejęty (może dlatego, że to nasze pierwsze dziecko?). Nie moge narzekać bo we wszystkim mi pomaga. Szczęście w nieszczęściu, akurat jak zaczął się problem z szyjka, mąż dostał nakaz pracy w domu ze wzgledu na koronawirusa. Także był na każde zawołanie. Teraz gorzej bo po pracy nadzoruje remont a mi się kończy cierpliwość, bo ile to może trwać.. A w efekcie obrywa się mężowi najbardziej.
    Moja mama, tesciowie chyba nie do końca rozumieją problem i potrafią nieźle dowalic (pewnie nieświadomie)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 18:22

    ticia9 lubi tę wiadomość

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w dupie go mam narazie, nie odzywam się. Może się trochę ogarnie.
    Tak w ogóle chyba zaczyna mi się infekcja 😑 wczoraj zauważyłam inną wydzieline i wzięłam o jeden dzień wcześniej nystatyne, a dzisiaj już mnie trochę swędzi. Masakra. Napisałam do mojej gin, ale nie odpisuje. Najwyżej pobiore teraz codziennie nystatyne. W razie jak mi nie przejdzie to moja siostra jest umówiona na poniedziałek do mojej gin to pojadę za nią i już. Jeszcze tego mi trzeba. Narazie wietrze przy wiatraku i jest ok 😁

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • Trine91 Autorytet
    Postów: 566 306

    Wysłany: 13 czerwca 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia, mam nadzieję, że Twój mąż się trochę ogarnie, bo po pierwsze nie leżysz dla przyjemności, a po drugie przecież macie już jedno dziecko i chyba widział jak wyglądała Twoja poprzednia ciąża i powinien zdawać sobie sprawę z zagrożenia. A każda kolejna ciąża i porod osłabiają szyjkę, więc to, że teraz masz szew przecież nie oznacza, że problem został rozwiązany. Przecież robisz to dla dobra i przede wszystkim zdrowia Waszego dziecka. Ciekawe co by mowil gdybys nagle zaczęła wszystko ogarniać i robić tyle ile on oczekuje, a następnego dnia zaczęła rodzić. Do kogo miałby wtedy pretensje... Ja wiem, że przez nasz tryb życia dużo maja teraz mężowie na głowie, ale szczerze ja mojemu codziennie mówię, że mogłabym się zamienić z nim choćby na jeden dzień. Niech się kładzie jak kłoda z tyłkiem do góry, je na leżąco, przywiąże sobie worek z wodą do brzucha i wtedy zacznie mieć pretensje..

    ticia9, Nadzieja90 lubią tę wiadomość

    mhsvjw4zrmx08mca.png
    Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia faceci nic nie ogarniają.. Szkoda tylko Twoich nerwów.. Niech się z Tobą zamieni to wtedy pogadacie. Przecież u Ciebie to już kwestia kilku tygodni tak naprawdę..Nie miesięcy jak u mnie np. Ale ja widzę, że wszyscy z mojej rodziny i znajomych też tak myślą. Jest szew więc problem rozwiązany. Tylko właśnie, ktoś kto tego nie przeżył nie zrozumie. A facet to już w ogóle.

    ticia9 lubi tę wiadomość

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj zaczął się już przymilać, bo chyba mu głupio. Ale zrobiłam mu wykład i może coś dotarło. Zobaczymy później 🤷‍♀️

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ticia oby zrozumiał. Bo z moim to jak grochem o ścianę. Już też się pokłóciliśmy. Wymyślił ze idzie na rower. Mówię że chyba żartuję. W domu syf, obiad niezrobiony. Mówię idź ale najpierw zrób co trzeba. Wg niego jak jest poodkurzane i zabawki pozbierane tzn ze posprzątane. A mnie krew zalewa jak widzę ilosc kurzu na komodzie. Tak samo w szafkach, nic nie poukładane, nic nie mogę wiecznie znaleźć.On tego nie widzi.. Ale przecież on robi. No robi, nie mówię że nie. Ale jedna trzecia tego co ja robiłam. A już najbardziej wkurzają mnie teksty innych. Żebym się cieszyła ze mam takiego męża co wszystko ogarnia 🙄K.u.r.w.a łaskę mi robi? Mam go po stopach całować? Wiedział że tak będzie i świadomie się na drugie dziecko zdecydowaliśmy. No ale wg innych zasługuje na medal. Ja już nie. Ja leżę z lenistwa.

  • ticia9 Autorytet
    Postów: 601 478

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julitk4, o to to. Sam dokładnie wiedział na co się piszę, a później pretensje, że on ma tyle na głowie.. Boże, aby do końca lipca żeby chociaż zdążyć ogarnąć dom przed kolejnym dzieckiem, bo już też nie mogę patrzeć się na ten syf.

    mhsvpx9i7vzd02b9.png
    klz98rib7t5zryeb.png
  • julitk4 Autorytet
    Postów: 370 150

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobił wszystko, obiad na dwa dni. I zadowolony poszedł na rower.Przyznal mi racje..Nie można było tak odrazu? Mała poszła na drzemkę więc sobie leżę w ciszy i spokoju. Ja mam wielka nadzieję, że po zdjęciu szwu nie urodzę odrazu i ogarnę dom po swojemu.

    ticia9 lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 14 czerwca 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dajcie spokój...

    Mój mąż z moją mamą tacy sami mądrzy 🤬

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż (na szczęście dla niego :P) rozumiał od początku. Mama, jak już pisałam miałam wrażenie, że bagatelizowała. Zaczeło do niej chyba dochodzić co i jak, gdy ze szpitala nie chcieli mnie wypuścić, bo szyjka była za słaba. Powiem Wam szczerze, że bedac w szpitalu rozmawiałam tylko z mężem. Nie odbierałam telefonów od innych. Nie dość, ze sam pobyt w czasie tej pandemii to jakaś tragedia, dobijał fakt, ze swieta spedze sama, to na nieszczescie trafiłam chyba do jedynej na oddziale sali bez tv 😂. I co najważniejsze nie mogłam słuchać tekstow typu: założą Ci szew i wszystko wróci do normy. Gowno prawda (choć wtedy miałam nadzieję, ze bede mogla wstawać). Nie zapomne nigdy słów lekarki, ktora mnie wypisywała: "Jest Pani swiadoma, ze w domu bezwzględnie lezymy? Ten szew nic nie pomoże, jak zaczna sie skurcze. Nie zatrzymamy porodu. Wstawać tylko wc, prysznic, labolatorium, lekarz. Jeśli wszystko bedzie dobrze spotkamy się pewnie po 28 tc na sterydach". Zamiast cieszyć się powrotem do domu, zamartwiałam się. Przecież miało być tak kolorowo.
    Bolą docinki innych, że sie wyleze za wszystkie czasy, ze oni by tak nie wytrzymali. Ale wiecie co? Nikt tego nie zrozumie dopóki nie będzie się bał o swoje dziecko. Jasne, że sa przypadki gdzie kobiecie zakładają szew i wszystko robi. Zazdroszczę. Ale każdy przypadek jest inny. Od jakiegoś czasu mam to gdzieś co inni mysla. Robie wszystko żeby zapewnic mojemu malenstwu jak najlepszy start. Miałabym leżeć całą ciaze, lezalabym.
    Maz mi ostatnio powiedział, że jestem niesamowita, że tak się troszcze o nasza Niunie. Wszystkie jesteśmy niesamowite i musimy to sobie uświadomić. Nie musimy nikomu nic udowadniać 😘😘😘😘

    ticia9, Mamatrojeczki, Wowka lubią tę wiadomość

  • Mamatrojeczki Przyjaciółka
    Postów: 76 45

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Dziewczyny.

    Czytam Was czaly czas, ja też poleguje dość długo w ciągu dnia. Ale też trochę się ruszam, co by mięśnie nie zapomniały jka się zachowywać. Dzisiaj idę na wizytę i już mam mega stresa, że coś może być nie tak, a to że szyjka nie trzyma że szwem, że dziecko nie tak, ze cukrzycą może wyjść, że wyniki nie takie, że czasem brzuch miejscami twardnieje, że mnie do szpitala położą.... Ach.... To jest jakiś hardcore te rozmyślania...

    Dam znać po południu.

    Spokojnego dnia dla Wszystkich

    MamaTrojeczki
  • Phoebe_8 Ekspertka
    Postów: 138 95

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaTrojeczki trzymam kciuki za wizytę. Wszystko na pewno będzie dobrze 😘

  • Nadzieja90 Autorytet
    Postów: 1479 831

    Wysłany: 15 czerwca 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wynik czy możecie pomoc? Badanie wykonano metoda hodowlana. W warunkach tlenowych flory bakteryjnej nie wyhodowano. Obecna liczna flora bakteryjna będąca flora przejściowa kolonizujaca okolice krocza. W warunkach zwiększonej ilości dwutlenku węgla gardnerella vaginmalis nie wyhodowano. Po 5 dobach inkubacji posiew mykologiczny ujemny

‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ