Niewydolność cieśniowo-szyjkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Mała panda wrote:Tak dziewczyny, to jest jednak naprawdę chore. Luteina jest refundowana tylko w przypadku poronienia zagrażającego. W momencie kiedy przekracza się 22 tc wchodzi się w określenie "zagrażający poród przedwczesny" i wtedy luteina jest 100% płatna. Musiałby producent napisać w ulotce, że luteina jest wykorzystywana do utrzymania ciąży w okresie całej ciąży, a niestety jest napisane tylko w zagrożeniu poronieniem...
Ale polityka..
-
Mała panda przykro, że problemy wyszły.. Ale założą Ci szew i będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki 🙂
Ticia miałam podobnie. Kolezanka obok też miała pompę plus nadciśnienie. I też coraz do niej przychodzili.. A czemu mierzyli jej cukier co 3 godziny? Dlatego że magnez?
Mi cukrzyca wyszła jednak.. I mnie trzęsie z nerwów bo teraz załatwić skierowanie to jest ku.r.wa. Kosmos jakis..Do przychodni się dodzwonić to cud.. A jak się dodzwoniłam to mi kazała dzwonić dzisiaj bo wczoraj dr miała już komplet. A dzisiaj mam wizytę. Nie wiem czy zdążę z nią pogadać przed wizytą, czy jutro znowu będę musiała dzwonić rejestrować się.. Cyrk. Boję się wizyty.. Gin pewnie zdecyduje czy pójdę na sterydy.. A ja nie chce isc o ile szyjka bez zmian.. Jak pójdę to znowu będę tam kisnac tydzień. Znowu będą dawać kroplówkę na skurcze których nie mam.Takze u mnie tako.. Bez rewelacji.
Wowka, Betty, Trine, Phoebe co u Was? -
Julitk4, mierzyli jej cukier, żeby zebrać z całej doby pomiary, ale po co w nocy też co 3 h to nie wiem 🤦♀️ A magnez dawali jej, bo ma skurcze i skróciła jej się szyjka, a jest w 30tc. Dzisiaj jak widziałam jak poszła schodami (!) z drugiego piętra na parter do sklepiku to myślałam, że padnę. Chyba przez nasze problemy szyjkowe jestem już przewrażliwiona, albo ona nie za bardzo poważna..
-
Ticia szok.. Ale ja z tą co leżałam to też sobie nie zdawała sprawy z powagi sytuacji.. I już urodziła, 34t. Z synem było źle.. Także już chyba wolę być przewrażliwiona. Choć nadal nikt z otoczenia mnie nie rozumie, dlaczego leżę skoro i szew i szyjka długa 🙄
-
Hej kobietki ;*
Staram się czytać na bieżąco i co wezmę się za napisanie to mały mi się budzi, a później na telefonie wszystko się kasuje 🙈
Ticia, już jutro będziesz miała synka przy sobie 🥰 Jak się czujesz? Stresujesz się przed CC?
Julitk4, mam nadzieje, że u Ciebie szyjka bez zmian i nie skieruje Cię do szpitala, trzymam kciuki ;*
Od dwóch dni karmimy się co 2h czasem nawet co godzinę, nie wiem czy ten mój pokarm jakiś marny czy to tak teraz będzie wyglądać, w czwartek przychodzi do nas CDL i mam nadzieje, że jeszcze lepiej będzie nam szło kp chociaż od ponad tygodnia Antoś jest tylko na piersi. Jutro mamy kolejną wizytę położnej i stresuje się czy dobrze mi przybiera na wadze, bo niewiadomo ile z tej piersi on spija 🙈
A no i mój synek odkrył sikanie przy zmianie pieluszki, przebieramy się średnio 3 razy dziennie 🙈
ticia9, Inaa89 lubią tę wiadomość
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Trine, super, że wszystko u was dobrze ❤
Nie stresuje się ani trochę, po prostu nie mogę się doczekać 😍 Na szczęście jutro jestem wpisana na 8:30, więc nie będę długo czekać i myśleć.
Dzisiaj rano coś jakby lekko zaczął odchodzić czop i pobolewał brzuch, ale wszystko się uspokoiło, więc cierpliwie czekam 😊
Trine91 lubi tę wiadomość
-
Trine super, że u Was dobrze. Tak, na początku karmienie tak wygląda. Unormuje się z czasem😉
Ticia to już jutro❤️
Po wizycie wszystko ok. Szyjka minimalnie krótsza, o 3mm ale mówi że to nic. Synio dalej pośladkowo i waży 1,4kg😍Nadrobił wagę i jest o tydzień większy. Gin mówi że dotrwamy napewno. Teraz będą wizyty częściej bo co trzy tygodnie. Także jestem spokojna. Na jakiś tydzień pewnie🤣
Trine91, Maddelainen lubią tę wiadomość
-
Julitk4, ale super wieści 🥰 te 3mm to równie dobrze może być błąd pomiaru, No i ułożenie pośladkowe przy naszych szyjkach to jest ta lepsza opcja. Już spory chłopczyk 🥰
Ticia, ja sama tak się ekscytuje porodami na naszym wątku, super, że już rano jesteś wpisana, nie może się doczekać aż się podzielisz z nami cudowną informacją
Oluś ♡ [*] 08.02.2019 (24tc.)
-
Ticia, trzymam kciuki za Was! Zazdroszczę Ci oczywiście pozytywnie 🙂🥰
Julitk4 super wieści, z tymi szyjkami to bardzo dobrze, gdy dziecko jest troszkę większe 🙂
Ja dziś miałam zwariowany dzień, w nocy bolały mnie jajniki raz z prawej raz z lewej. Pessar mi się znacznie obniżył, tylko pół palca mi wchodziło przy wkładaniu luteiny. Zadzwoniłam do gin, kazał iść na ktg a potem do siebie. Na ktg nie było żadnych skurczy, serduszko dobrze bije. Mogłam z mężem być na KTG
pierwszy raz słyszał serduszko 🙂 O wszystko co na tym monitorze pytaliśmy położna 😂
Na wizycie gin powiedział, że jednak ten pessar trzyma i jest ok. A co do bólu jajników to, że niby jelita mogą być uciskane. Mam nadzieję, że chociaż z dwa tygodnie jeszcze wytrwam w tej ciąży i nic się nie wydarzy.
Przy okazji od razu dostałam u położnych zastrzyk na tą immunoglobulinę, i zmierzyła mi miednicę. Wszystkie pomiary poniżej normy, więc jak dotrwam do donoszonej ciąży to będzie cesarka. Dla mnie to wielka ulga, wolę cesarkę niż komplikacje tak jak to miała moja mama.
Byle dotrwać do kolejnej wizyty, która jest za dwa tygodnie 🙂
ticia9, Sarayu lubią tę wiadomość
👩+🧔♂️+👱+🐶
2020 👶 💙
30.12.2024 ⏸️
https://www.tickerfactory.com]
-
Dziękuję dziewczyny 😁Ticia przenosić raczej nie przenoszę. Przy cukrzycy chyba rodzi się przed terminem. A jeśli syn się dalej nie obróci to pewnie będzie planowane cc wcześniej.
Maddelainen super. Wytrwasz więcej napewno 😉Ja też uważam, że czasem lepiej cc niż upierać się na sn za wszelką cenę.
Maddelainen lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny. Dawno się nie odzywałam ale czytam Was na bieżąco. Znowu mnie wylogowało, a mój mózg ciążowy ma problem z zapamiętaniem hasła...
Trinie super, że się docieracie, z każdym dniem będzie na pewno lepiej ✊👍
Ticia trzymam kciuki za jutrzejsze cc, i zazdrosne Ci, ze już jesteś w terminie ✊😊👍
Resztę też dalej myślami wspieram ✊
Ja dzisiaj 33+5, ale od dwóch dni bolą mnie plecy, szczególnie gdy leżę, mały się wypina, grzebie n adole rączkami, aż mnie ciarki przechodzą i mam wrażenie że rękę zaraz wystawi. Czuję się dziaj dosc mozno zmęczona, może to też przez pogodę, ogólnie nie mam już tak siły. A dziś coś kiepski nastrój jeszcze. Bardzo bym chciała dotrzac do 34+0 a potem do 35 i 36 i już będę bardzo bardzo szczęśliwa.
Trzymajcie się za Wszystkie Nas kciuki ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 20:48
Maddelainen, ticia9, VianEthel2 lubią tę wiadomość
MamaTrojeczki -
Ticia, ogromne kciuki dziś za Was 😗 jak noc minęła? niebawem już przytulisz Tomka ❤
Dziewczyny, jestem i czytam na bieżąco, ale wykorzystujemy urlop męża i jestem w jakimś niedoczasie 😃
Cieszę się z dobrych wiadomości po wizytach 😊
Jestem też dobrej myśli, jeśli chodzi o przybieranie na wadze i wizytę cdl u Trine i Antosia. Cdl u nas sporo pomogła, nie tylko w zakresie kp, a i po prostu noworodkowym i w odzyskaniu spokoju 😉
Trine91 lubi tę wiadomość
Julia ❤
Jano ❤
-
Ticia już ci dali cewnik? Uh... mnie zakładali jak jiż znieczulenie działało.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy
