Plamienia 16-17 tydzień
-
WIADOMOŚĆ
-
GRATULACJE!!!! Wiedziałam wiedziałam 2-3 dni i 3 dni po moim wróżeniu jest!!!! Super! Jakie imię? Sama urodziłaś? Widzisz tak się stresowałaś a to kruszynka wyszła jednak 3600 to wcale nie taki wielkolud W wolnej chwili opowiedz co i jak Jeszcze raz ogromne gratulacje!!
nowatorka lubi tę wiadomość
-
Dzieki madzia Emma jest cudowna ! Wlasnie maltretuje mi cycka
No w koncu bylo 3600 co i tak mi sie wydaje duzooo, dobrze ze sie zaczelo 6 dni przed a nie po terminie na przyklad. Polecam liscie malin i przysiady
Porod mialam wywolywany zelem z prostaglandynami. Bolalo strasznie, nie mogli mi sie wbic z epiduralem, nacierpialam sie ale bylo szybko. Od rozwarcia 2cm 2.5 godz i po. Teraz jeszcze dochodze do siebie ale z kazdym dniem jest lepiej. Jutro jak wszystko bedzie ok to nas wypuszczajaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2016, 03:32
-
O masz to bardzo szybko urodziłaś No mi niestety nic nie pomagało na wywołanie dziecko się zbuntowało i nie chciało wyjść ale dobrze, że u Ciebie pomogło To kiedy drugie? Ten żel jest podobno bardzo dobry - u nas niestety go nie stosują ze względu na koszty
-
U nas stosuja wiele sposobow na wywolanie nawet jakies baloniki i takie dziwne. Ale najczesciej wlasnie ten zel, jak nie zadziala to kolejna dawka zelu no a jak dalej nie zadziala to oksytocyna. No jak juz to nie zadziala to cc.
A teraz walcze z karmieniem bo nie bardzo mam pokarm .niby mala ciagnie i jak przycisne cycka to jakas tam kropelka wychodzi ale no wlasnie kropelka.. Nie wiem czy jeszcze jest szansa ze sie pojawi...
-
nowatorka ta kropelka to normalne - na początku leci sama siara czyli kilka kropelek i dziecku podobno to w pierwszych dniach życia wystarcza Pewnie już masz nawał pokarmu albo dopiero będziesz go przechodzić. Powoli szybko się wszystko ustabilizuje a jeszcze w ciągu najbliższych dni pewnie będziesz miała dość mokrych koszulek itp. Na rozkręcenie laktacji dobrą metodą jest też laktator w systemie 7 minut każda z piersi potem 5 minut i po 3 minuty
-
Madzia u nas jest moja mama ktora nam b pomaga. Jak juz musze musze sie przespac to sciagam mleko, daje jej butelke i ide do lozka Ale jestesmy zakochani w malej i ogolnie zajmowanie sie nia jest b przyjemne chociaz meczace. Ze spaniem to roznie bywa, w nocy glownie spi ale czasami jak sie obudzi to potem nie chce zasnac przez godzie, dwie. A u was jak tam?
-
Moja z reguły przesypia od 21 do 6-7 niestety nadal budzi się równo co 3 h na jedzenie Już po ciuchu nie mogę się doczekać aż zacznie przesypiać całe noce Aktualnie jesteśmy na etapie pisków, gadania w nieznanym języku i marudzenia gdy nikt nie zwraca na nią uwagi albo znudzi jej się widok i popatrzyłaby z rąk
-
Hej ! U nas wszystko ok poza tym ze mala daje niezle popalic . wczoraj bylismy w restauracji z 5 innymi niemowlakami w jej wieku i wszystkie grzeczne oprocz naszej ktora ciagle sie darla
Madzia pociesz ze sie w koncu uspokoi hihihi
A co u Amelki? Juz gaworzy? Siedzi sama? Co tam za 4 m-ce nas czeka ciekawego? Pozdrawiamy !! -
Hehe pewnie jej przejdzie, moja bardzo nie lubiła spotkań i też krzyczała a reszta była spokojna Amelia coś tam po swojemu stara się powiedzieć. Jeszcze nie siedzi, tylko u nas na kolanach na chwilę. Dopiero nauczyła się obracać wokół własnej osi na brzuchu więc podejrzewam, że jest na dobrej drodze do raczkowania chociaż zaczyna od razu płakać i krzyczeć jak nie może przesunąć się do przodu Nie wiem czy przeglądałaś informację o skokach rozwojowych w internecie - to sporo wyjaśnia. Najgorsze momenty ale i najprzyjemniejsze bo dziecko sporo w tym czasie nabywa umiejętności
-
Madzia czytalam o skokach i mysle ze u nas to byl ten skok wlasnie. Od 2 dni jest spokojnniejsza i w nocy daje pospac. Dzisiaj w nocy spala od 11 do 6! Az wierzyc mi sie nie chcialo. Teraz jest na takim etapie ze coraz czesciej sie smieje do nas i to jest cudowne. :*
-
U nas wszystko dobrze Wojtus ma 2dolne ząbki, pelza i turla sie w szalenczym tempie, przysiada juz podpierajac sie jeszcze jedną rączką i jest pogodnym dzieckiem jak sobie przypomne poczatek ciazy, krwawienie, lezenie itd i potem patrze na to moje male cudo to wyć z wdzięcznosci do losu mi sie chce..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
madzia a jak twoja Amelka?
u nas wszystko ok mala juz rwie sie do mowienia,caly czas sobie GUGUje i gaworzy hihi. nocki jeszcze tak sobie, budzi sie dalej co 3,4 godz. czasami sie zdarza ze przespi az 7 ale to rzadko. a u was jak z nockami?
a i ja juz przestaje karmic piersia bo moj zapas pokarmu sie skonczyl a tez nie chcialo mi sie juz o niego na sile walczyc tzn dawac ciagle pustego cyca zeby troche tam naszlo. i tak chcialam przynajmniej 3 m-ce najwazniejsze pokarmic i mi sie to udalo. teraz jak mala skonczy 4 m-ce to idziemy do pediatry n a wizyte i spytam sie czy moge juz zaczac dawac cos innego oprocz mleka, jakies zupki itd.
ps. pap tak jak piszesz dobrze ze sie u nas wszystko dobrze skonczylo z tymi naszymi krwawieniami itd chociaz byl strach i lek swojego czasu.
pozdrowionka dla wszystkich!