Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam nowe dziewczyny Ewa Porzeczka bardzo mi przykro że wy też straciłyście wasze maleństwa...
Nie odzywałam się jakiś czas bo u mnie w rodzinie znów tragedia... odszedł nagle z tego świata ktoś bardzo dla mnie ważny... dlaczego??? Dlaczego tyle nieszczęśćWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 21:55
-
alex0806 wrote:Testowałam, biel. Ale okres nie przyszedł, temperatura do góry, więc jeszcze zaczekam. Szyjki to dzisiaj dotknąć nawet nie mogę tak wysoko, do tego od kilku dni przy badaniu właśnie boli. Zobaczymy, co się rozwinie.
Na razie staram się nie dołować. Biorę się właśnie za mycie okien, pranie, sprzątanie. Jutro może przyjaciółka mnie odwiedzi, więc korzystając z urlopu wysprzątam mieszkanie
Kochana...nadzieja umiera ostatnia...jest szansa jak zawsze,,,,może ze stresu się owulka przesunęła...trzymam kciukasy..buziolkieva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
Nynka86 wrote:Witam nowe dziewczyny Ewa Porzeczka bardzo mi przykro że wy też straciłyście wasze maleństwa...
Nie odzywałam się jakiś czas bo u mnie w rodzinie znów tragedia... odszedł nagle z tego świata ktoś bardzo dla mnie ważny... dlaczego??? Dlaczego tyle nieszczęść
Witaj kochana...też współczuję straty...każda strata to cios...ale mamy jeszcze tyle siły, że wierzymy w szczęście...
każda z nas na to zasługuję....
Nie zamartwiaj się....wszystko będzie dobrze....musi..
ściskam....eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018 -
Nynka przykro mi ze tak sie wszytko wali ale chyba kazdy czasem ma w zyciu taki czas ze wszytko jest na NIE, zobaczysz ze to minie, nie moze byc wiecznie zle. Doskonale cie rozumiem bo miałam ciezkie lata ostatnio, poza swoimi stratami i traumami, trudnymi decyzjami, doszedl nawrot choroby nowotworowej mojej mamy ktora mieszka ze mna wiec bardzo to przeżywam. To wszytko nauczylo mnie aby chwytac radosci dnia codziennego, doceniać i nie wybiegac daleko w przyszlosc.
Alex szkoda ze znowu biel ake wiesz dopóki okres nie przyjdzie to nadzieja się tli:)
Tule wszystkie was po stratach, ktore do nas w ostatnim czasie dolaczylyscie. Nie mozecie sie poddawac bo szczęściu też trzeba dac szanse.
SERENA ciesze się ze sie odezwalas bo juz sie martwilam, super ze wszytko idzie zgodnie z planem:)
Niecierpliwaona u mnie ok, czuje sie super, mam tyle energii ze codziennie bym sprzatala, ogolnie fajny czas bo Mala sie rusza i to jest dla mnie takie piekne:) bardzo bardzo sie viesze ze u Ciebie ok z dziewczynkami, tylko tych stresow z ZUSem wpolczuje. -
Dziewczyny, proszę mocno o kciuki i modlitwę. Rano bladzioch bladziocha bladziochowy. Mąż dopiero po 5 minutach coś zobaczył. Poleciałam od razu na betę, żeby już się nie domyślać. Wyniki ok 15...
Violet Flower lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Beta 2,56. Więc nadal nic nie wiadomo. Zawsze miałam 0,01 albo 0,5 maksymalnie.❤03.04.2008 Córeńka
❤02.06.2010 Synuś
❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*] -
No właśnie dziwne bo mam tylko wynik. Nie ma wydruku z normami. Może zapomnieli dodać. Najwięcej miałam <0,5 bez ciąży, więc się oczywiście trzymam resztek nadziei, że dopiero zaczęła rosnąć. Na moim wątku staraczek 92 kiedyś była dziewczyna, która miała betę nieco ponad 2 i jest w zdrowej, zaawansowanej już ciąży...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex, z tego co kojarzę to powyżej 5 zaczynają się normy, ale u Ciebie beta trochę wzrosła czyli coś tam się dzieje, może to dopiero początek, w końcu dokładnie nie wiesz kiedy była owulacja. Myślę że powinnaś powtórzyć za jakiś czas i wtedy będziesz wiedziała Odpocznij sobie przez weekend i w poniedziałek leć potwierdzić
Trzymamy kciuki dalejWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2018, 16:08
-
Alex0806...mocno trzymam i wierzę ,że się uda i podskoczy betka...cudownie by było...
powtórz w poniedziałek...wtedy na pewno wszystko będzie jasne...teraz relax i odpoczynek przez weekend...
ściskam mocno...
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018eva22062005
Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018