X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 31 października 2018, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, teraz byłam na stymulacji Clostibegytem i cała historia moich ciąży jest z nim. Inaczej nie miałam jajeczkowania. A teraz trzeba zmienić lek, bo organizm się do CLO przyzwyczaił. Letrozol jest właśnie lekiem stymulującym jajeczkowanie.

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • niniacz Debiutantka
    Postów: 10 2

    Wysłany: 1 listopada 2018, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 tygodnie temu dowiedziałam się  że mojej córeczce przestało bić serduszsko:(
    16tyg. złapałam ją na rękę w szpitalu przed łyzeczkowaniem. była taka piękna...
    zrobiliśmy jej pogrzeb. i co teraz? jedna wielka pustka...

    niniacz
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 1 listopada 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś nadal biało... :(

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 listopada 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Dziś nadal biało... :(

    Ale okresu nie ma, więc może beta niska. Nie każda ciąża ma tak samo szybki rozbieg. Jak temperatura ciała? Ból piersi? Senność?

    PS. Jakiego testu ciążowego użyłaś?

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 1 listopada 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak też sobie tłumacze, użyłam Pink testu z Rossmanna stuumirniowego super czułego ;) Temperatury nie mierzyłam więc nie wiem jak to u mnie ogólnie wygląda. Piersi bolą, senna też jestem-ale u mnie to normalnie. Brzuch boli dość mocno, jajniki też, jak na okres. Ale narazie cisza z @ nawet bez plamienia. Więc jeszcze nadzieja jest..

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 listopada 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Tak też sobie tłumacze, użyłam Pink testu z Rossmanna stuumirniowego super czułego ;) Temperatury nie mierzyłam więc nie wiem jak to u mnie ogólnie wygląda. Piersi bolą, senna też jestem-ale u mnie to normalnie. Brzuch boli dość mocno, jajniki też, jak na okres. Ale narazie cisza z @ nawet bez plamienia. Więc jeszcze nadzieja jest..

    a jaką czułość ma ten test? 10mU/ml?
    Temperaturę i tak możesz zmierzyć kontrolnie. Przeciętny, zdrowy, zjadacz chleba ma 36,6, w ciąży zwykle podskakuje do 37+.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 1 listopada 2018, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam plamienia.. Także pewnie jutro się rozkręci, więc nie tym razem :( :( :(

    Ps. Jeszcze wróciłam że spotkania rodzinnego a tam szwagierka w ciąży i temat jeden.... Normalnie chcei się ryczec:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 20:50

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 listopada 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Dostałam plamienia.. Także pewnie jutro się rozkręci, więc nie tym razem :( :( :(

    Ps. Jeszcze wróciłam że spotkania rodzinnego a tam szwagierka w ciąży i temat jeden.... Normalnie chcei się ryczec:(

    Rycz, ale się nie poddawaj !!!
    Jak to mówią: Smerfuj smerfie, aż do skutku!

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 1 listopada 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki, odreaguj a pozniej do boju ;)

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 1 listopada 2018, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też dzisiaj ciężko. Byliśmy na cmentarzach a tam wszędzie wózki. Zapaliłam znicze na opuszczonych grobach dzidziusiów. I ryczałam oczywiście. Mam nadzieję że się niedługo uda bo w psychiatryku wyląduję jak to jeszcze dłużej potrwa albo nie daj boże znowu się coś złego wydarzy...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • ewa22062005 Przyjaciółka
    Postów: 86 20

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kochane jak minął wam wczorajszy dzień???
    ................................................................................
    Wiem, wiem głupie pytanie...Ja byłam smutna bo znowu sama...zeszłam ze służby 1 listopada rano a mój mąż pojechał na służbę 1 listopada...wiec nie widzieliśmy się jeszcze i nie mogłam z nim spędzić tego dnia..:( :( :(

    Lubieswieczki i jak? jednak miesiączka?? Jeśli tak to szkoda ale mam nadzieje, że jednak nie... trzymam kciuki :) :)

    Alex dla Ciebie tym bardziej trudne bo nie minęło za dużo czasu...wiem co czujesz...niestety widzieć je będziemy zawsze i wszędzie :( Ale następnym razem musi się udać..:)




    Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 10:16

    eva22062005
    Mój aniołek...11 tydz [*]- 03.10.2018
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 2 listopada 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niniacz wrote:
    3 tygodnie temu dowiedziałam się  że mojej córeczce przestało bić serduszsko:(
    16tyg. złapałam ją na rękę w szpitalu przed łyzeczkowaniem. była taka piękna...
    zrobiliśmy jej pogrzeb. i co teraz? jedna wielka pustka...

    Witaj Niniacz. Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty :( żadne słowa nie są w stanie pocieszyć w takiej sytuacji... zaglądaj tu do nas, myślę, że znajdziesz tutaj wsparcie i siłę do dalszej walki.
    A co się właściwie stało? Czy cokolwiek wskazywało na to, że ciąża może się zakończyć? Była zagrożona?

    Ściskam Cię mocno!

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niniacz, przykro mi bardzo. Teraz trzeba wziąć się w garść i działać dalej. Pustka już zostanie ale z czasem będzie mniej bolesna. Trzymaj się mocno!

    Ewa, tak, niestety miesiączka, niie spodziewałam się tego. Ostatnio udało nam się za pierwszym razem. Teraz dzialalismy od początku, miałam nawet plamienia i myślałam że to implantacyjne. Zastanawiam się ciągle co mogło pójść nie tak. Stary też się podlamal i on już chce iść się badać. Sama nie wiem co teraz robić..
    U mnie na usg wskazywało że wszystko jest dobrze. Na pewno będziemy od następnego cyklu dałaac dalej. Ale myślę co tu jeszcze zrobić..
    Już nawet zastanawialiśmy się czy nie za często serduszkowalismy :D
    Staram się teraz jakoś odpedzic myśli o ciąży, bo za bardzo mnie to dotyka.

    Alex ja nie poszłam na cmentarz na mszę, poszłam później po południu na groby, żeby nie mijac wszystkich ludzi... Chociaż i tak było ich pełno... Wszyscy z wózkami

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 2 listopada 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieświeczki, ohhh szkoda, że się tym razem nie udało... często słyszę i czytam w różnych źródłach, że nawet u młodej, zdrowej pary szansa na poczęcie w płodne dni jest zaledwie 30 %. Średnia statystyka starania się o dziecko przez pary wygląda następująco: 30 % kobiet zachodzi w ciążę w pierwszym cyklu (starania trwają miesiąc); 59 % zachodzi w ciążę w trzecim cyklu (3 miesiące); 80 % zachodzi w ciążę w szóstym cyklu (6 miesięcy); 85 % zachodzi w ciążę w dwunastym cyklu (rok). Nie wiem skąd te badania, ale coś w tym chyba jest. Grunt to się nie poddawać :*
    Przesyłam zatem ciążowe wiruski :)

    Violet, jak się czujesz? Co u Ciebie?

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    Stary też się podlamal i on już chce iść się badać. Sama nie wiem co teraz robić..

    Jeden cykl nietrafiony to nie powód do badań jeszcze :)

    Myślę, że Twój organizm wie co robi - próbujcie, my też lecieliśmy po kilka razy dziennie i się udało, więc nie da się chyba zaszkodzić starając się za często :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:00

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 2 listopada 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem wam, że ja już teraz nie boję się o samo zajście - jak widać na stymulacji się udaje dosyć szybko. 2 cykl z CLO a teraz 3 cykl z CLO. W grudniu zmieniamy na letrozol, bo do CLO organizm już się przyzwyczaił i słabo reaguje. Teraz to ja się boję o utrzymanie ciąży... Nie chciałabym 3 raz tego przeżywać. Czy to tak wiele? Pragnę po prostu zdrowej, donoszonej ciąży i wrzeszczącego, różowego malucha...
    A teraz w sumie na chwilę obecną to chcę seksu, bo już ponad miesiąc nie było zupełnie nic... :D

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Migotka83 Autorytet
    Postów: 558 267

    Wysłany: 2 listopada 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2019, 01:27

    Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
    Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 2 listopada 2018, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka83 wrote:
    Dziewczyny, straszne jest to co przeżywamy, ale zajście w ciążę niestety nie rozwiązuje problemu... U mnie 5ty rok starań, 2 poronienia a teraz połówka ciazy i wszystko nie tak. Pappa wyszla zle, ale z amniopunkcją nie ryzykowalam, na poczatku ciazy non stop krwawienia, a teraz okazuje się, ze dziecko nie rośnie prawidlowo :-( Ja juz sama nie wiem co mam robic... Widzę, że jesteście zorientowane w temacie badan. Przed tą ciążą robiłam cały pakiet i wyszly mi dodatnie ANA i hetero PAI. Czy to może miec wplyw na zly rozwój plodu? Jakie leki mogą ograniczyc ten negatywny wplyw? Lekarze juz rozkladaja rece i kaza czekac nie wiadomo na co :-(

    Opisz dokładnie sytuację ze "złym wynikiem PAPPA" i napisz więcej o przyrostach dziecka.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Violet Flower Autorytet
    Postów: 829 650

    Wysłany: 2 listopada 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat_ wrote:
    Lubieświeczki, ohhh szkoda, że się tym razem nie udało... często słyszę i czytam w różnych źródłach, że nawet u młodej, zdrowej pary szansa na poczęcie w płodne dni jest zaledwie 30 %. Średnia statystyka starania się o dziecko przez pary wygląda następująco: 30 % kobiet zachodzi w ciążę w pierwszym cyklu (starania trwają miesiąc); 59 % zachodzi w ciążę w trzecim cyklu (3 miesiące); 80 % zachodzi w ciążę w szóstym cyklu (6 miesięcy); 85 % zachodzi w ciążę w dwunastym cyklu (rok). Nie wiem skąd te badania, ale coś w tym chyba jest. Grunt to się nie poddawać :*
    Przesyłam zatem ciążowe wiruski :)

    Violet, jak się czujesz? Co u Ciebie?
    Kat mdłości mi się zaczęły... Jakoś wyjątkowo szybko tym razem. Już od paru dni się męczę. Zero przyjemności z jedzenia, na nic nie nam ochoty, wciskamy w siebie jedzenie na siłę bo mi wszystko stoi w gardle dosłownie.
    Poza tym wrażliwe na dotyk piersi i zmęczenie wraz z sennością na zmianę.

    A jak u Ciebie? Kiedy masz kolejną wizytę?
    Ja sie cały czas zastanawiam czy już bije to serce, czy zobaczę na wizycie tego 12.11...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 19:14

    m3sx3e3kljv6iygm.png

    qb3c6iye9ikwm5gy.png
    MTHFR 1298 A-C hetero | PAI-1 4G hetero
    [*] 05.06.2018 - 11 tc- zaśniad groniasty częściowy
‹‹ 182 183 184 185 186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ