X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Poronienie I co dalej...
Odpowiedz

Poronienie I co dalej...

Oceń ten wątek:
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki wrote:
    No dobra czyli teoretycznie jeśli umówiłam się na badanie prenatalne między 11-14 tygodniem z polecenia mojej lekarki. I nikt nic nie mówił o pappa ani o tym żeby wcześniej pobrać krew to rozumiem że pewnie będę miała tylko to szczegółowe usg? Bo raczej na miejscu mi nie pobiora bo na wyniki pewnie trzeba czekać...

    K878 ten wątek jest szczęśliwy, i dziewczyny po stratach tutaj szybko fasolkuja :) Dlatego tak tutaj żywo :)

    Tak, wynika, że jesteś zapisana na USG, zresztą PAPP-A (przed 35 rż) jest odpłatne ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tutaj świeży przykład posta odnośnie PAPP-A:
    Magg37 wrote:
    Moja siostra ma 36 lat i wyszło jej ryzyko trisomia 13 -1:122 oraz ryzyko porodu przedwczesnego przed 34 tygodniem ciąży -1:94. USG prawidłowe. Nt-1,2.
    Wolne bhcg 26,2 odpowiada 0,629MoM
    Pappa 1,470 odpowiada 0,398 Mam
    Sieci i płacze od wczoraj. Ma iść na amniopunkcje. Może coś poradźcie...nie wiem

    USG dobre, PAPP-A złe (powyżej 1:250) i co teraz?
    Ryzykowna, ale bezpłatna amiopunkcja, czy 2000 pln + za bezpieczne testy genetyczne z krwi? Ile do tego stresu i wszystkiego.. Dlatego właśnie ja jestem przeciw temu badaniu, ale wiem, że zdania są różne.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na to usg idę prywatnie więc i tak place 400zł. Także mało nie biorą ;) No ale jak u mojej lekarki za zwykle usg ciążowe jet 220 to się jakoś nie zdziwiłam że to jest droższe :) na szczęście prowadzę ciążę przez pakiet w pracy więc za zwykle wizyty nie płacę :) Gdybym robiła u innego lekarza to badanie też mogłabym iść za darmo z pakietu ale bardzo chce iść do niej, bo jest bardzo dobrym specjalista.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 07:08

  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku.... Faktycznie... Zmartwienie się do końca ciąży. Ja bym pewnie poszła na tą amiopunkcje bo bym chyba zawału dostała od tego czekania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 17:22

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    Wydaję mi się, że jak usg wychodzi źle to już nie ma co robić testu pappa tylko dokładniejsze badanie typu sanco, nifty, harmony, czy jak tam się nazywają albo amniopunkcję.

    Słusznie.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 1 lutego 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idę na pappa i usg na NFZ że skierowaniem. Jest też program bezpłatnych prenatalnych w Opolu ale jak mam wskazania to skierowanie lepiej. Jakby coś wyszło źle w pappa a usg spoko to później się będę martwić. Pewnie wolałabym zapłacić te 2000 jak piszecie i zrobić badania z krwi jeśli byłaby taka mniej inwazyjna mozliwosc

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • SiSi111 Autorytet
    Postów: 812 393

    Wysłany: 1 lutego 2019, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pappe robiłam ale podeszłam do tego z rezerwa bo inaczej mozna zwariowac. Jakby usg było nieprawidlowe to odrazu bym robiła amniopunkcjie.
    A tak poza tym to drogie kolezanki u mnie zbliza sie wielki dzien, dzis była wizyta i dr powiedziała ze mam waska miednice i obawia sie kaplikacji przy porodzie sn, główka wyraznie napiera ale widac ze nie moze sie ustawic dobrze bo jej ciasno. W poniedzialek mam sie zgłosic do szpitala na cc. Jedyne czego sie boje to fakt ze akurat moja dr idzie na urlop od poniedzialku i zeby nikt mnie nie namawiał na porod sn skora ona daka skierowanie na cc. Jak wyszlam to ryczalam pol godziny bo dotarlo do mnie ze to juz za kilka dni:)

    Violet Flower, NiecierpliwaOna lubią tę wiadomość

    ❤❤❤
    m5kxvau.png
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 1 lutego 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi to już tylko kilka dni... :) jak masz skierowanie a twoja lekarka pracuje w tym szpitalu to nie powinni go kwestionować.
    Ja chyba nie będę robić pappy, jak usg wyjdzie źle to wtedy będę myśleć jakie badanie zrobić.
    Ale mnie dziś głowa boli chyba już nie wytrzymam i wezmę apap :(

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 1 lutego 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SiSi111 wrote:
    Ja pappe robiłam ale podeszłam do tego z rezerwa bo inaczej mozna zwariowac. Jakby usg było nieprawidlowe to odrazu bym robiła amniopunkcjie.
    A tak poza tym to drogie kolezanki u mnie zbliza sie wielki dzien, dzis była wizyta i dr powiedziała ze mam waska miednice i obawia sie kaplikacji przy porodzie sn, główka wyraznie napiera ale widac ze nie moze sie ustawic dobrze bo jej ciasno. W poniedzialek mam sie zgłosic do szpitala na cc. Jedyne czego sie boje to fakt ze akurat moja dr idzie na urlop od poniedzialku i zeby nikt mnie nie namawiał na porod sn skora ona daka skierowanie na cc. Jak wyszlam to ryczalam pol godziny bo dotarlo do mnie ze to juz za kilka dni:)

    Czekamy Sisi, czekamy :)

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 1 lutego 2019, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi czekamy ;)
    U mnie najpierw jest krew a później usg także nie mam wyboru, takie mają procedury. Ale też postaram się podejść do tego na zimno tak jak radzicie.

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 1 lutego 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Babeczki Kochane,

    Ja pappe miałam w pakiecie z usg na NFZ. Z własnej woli bym nie robiła pewnie. Statystyka ma to do siebie, że i tak nawet przy najmniejszym ryzyku ktoś urodzi chore dziecko. To badanie pewności nie daje. Takze ja również polecam dystans :)

    Sisi, o rany, to już? Będę mocno trzymać kciuki :)

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • Daniela Autorytet
    Postów: 1759 2311

    Wysłany: 1 lutego 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do rozstępów - u mnie kremy pomogły - a wg genetyki powinnam mieć skórę nieźle zaorana :)

    ❤️2013
    ❤️2015
    ❤️2018
    ❤️2020
  • kropka123 Ekspertka
    Postów: 246 94

    Wysłany: 1 lutego 2019, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi, czyli obie stawiamy się w szpitalach w poniedziałek ;) Lubieswieczki- ja miałam pobieraną krew do Pappa w dniu usg i wyniki pi 2 tygodniach od badania, może u Ciebie będzie podobnie. Tez słyszałam różne opinie odnośnie testów, tak jak dziewczyny piszą, zdaza się ze wprowadzają stres a okazuje się być wszystko ok. Wydaje mi się jednak ze medycyna idzie do przodu i warto korzystać skoro jednak mogą pomoc wykryć znaczne prawdopodobienstwo nieprawidłowości, nie zauważalnych w usg. Tak jak nie każda zła morfologia oznacza ciężka chorobę tak nie każdy zly wynik Pappa oznacza wadę genetyczna. Moim zdaniem warto ale nie namawiam, każda z nas postępuje zgodnie z własnym sumieniem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 20:37

    SiSi111 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eau6eja15.png
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 1 lutego 2019, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi, to już! W końcu poznasz swoje maleństwo :)

    Kropka, Ty tak samo :)

    Co do pappy to ja się nie zdecydowałam. USG wyszło prawidłowo, wiec w zasadzie uważam ze zły wynik pappy mógłby tylko wprowadzić u mnie ogromny stres. Różnych rzeczy się nasłuchałam, jedna z moich lekarek mówiła, ze Pappa może wskazać wyższe ryzyko również w przypadku chorób takich jak cukrzyca u dziecka, która może wyjść po kilku latach życia, podobnie z problemami z napięciem mięśniowym. Ze np w przypadku ryzyka 1:50 czy 1:25 dotyczącego danej choroby, po skierowaniu na amniopunkcję 90% badań wychodzi prawidłowo. Wiec co z tego wynika? Ogromny stres + ryzyko inwazyjnej amniopunkcji, która w większości przypadków jest niepotrzebna. To mnie najbardziej wystraszyło. Ja tez pewnie przy kiepskim obrazie usg zdecydowałabym sie na te droższe badania typu harmony, żeby uniknąć amniopunkcji i mieć pewność, ze dziecko rozwija się prawidłowo. Nie krytykuje broń Boże tych, które się na Pappę decydują, ja ze strachu i z obawy o swoje zdrowie psychiczne nie odważyłam się właśnie z wyżej wymienionych powodów. Być może, gdyby moj lekarz bardziej naciskał, lub użył konkretnych argumentów to poszłabym na to badanie. Ale całe szczęście wszystko jest dobrze :)

    SiSi111, kropka123 lubią tę wiadomość

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • Kat_ Autorytet
    Postów: 400 177

    Wysłany: 1 lutego 2019, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A apropos dokładnych usg i różnych badań w okresie ciąży, przypomniało mi się , jak 3 tygodnie temu poszłam do gina, gościa ktory zawsze każdego dnia jest dostępny w luxmedzie. Nikt nie chce do niego chodzić, bo jest gburowaty i humorzasty. No ale umówiłam się z moja panią doktor, ze pójdę do kogokolwiek po L4, bo ona będzie wtedy na 2 tygodniowym urlopie. Tak tez zrobiłam. Do gościa kiedyś wpadałam sporadycznie, po skierowania na betę itp, jako ze był zawsze dostępny bez żadnych kolejek, wiec wiedziałam, ze jest specyficzny i lepiej nie wdawać się z nim w dyskusje, byle wziąć skierowanie czy zwolnienie i spadać. Gadam wiec z nim 3 tyg temu o tym L4, przy okazji prosząc o szybkie usg podglądowe, żeby sprawdzić czy serdukszko bije i czy wszystko jest ok z łożyskiem i szyjka, bo miałam jakieś silne skurcze. No to robi to usg, ja pytam czy da radę sprawdzić płeć, ale sprzęt ..ujowy, dziecko leży na brzuchu i zaciska nogi. To mówię ze trudno, może się uda jeszcze przed porodem poznać płeć. A ten do mnie, ze kiedyś to było lepiej, bo była niespodzianka, baby nie latały jak kot z pęcherzem na badania. To ja na to, ze teraz to chyba dobrze, ze sprzęt i technologie coraz lepsze, bo można poznać nie tylko płeć ale i wykryc różne nieprawidłowości. A on, ze to nie ma żadnego znaczenia. Ja mówię, ze owszem, ma, bo dzięki temu można zastosować leczenie farmakologiczne, zalecić kobiecie odpoczynek, wybrać szpital z konkretnym stopniem referencyjności względem wady u dziecka czy tez typu ciąży bliźniaczej, no i ewentualnie w razie potrzeby przeprowadzić nawet zabieg u dziecka w łonie matki. Na co on optymistycznie: no i co dziecku po takim zabiegu? Zamiast umrzeć przy porodzie, umrze miesiąc później, o tyle mu życie przedłużą. Kurtyna.

    hchy3e3kpv7xl40k.png
    I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
    II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 2 lutego 2019, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat_ wrote:
    A apropos dokładnych usg i różnych badań w okresie ciąży, przypomniało mi się , jak 3 tygodnie temu poszłam do gina, gościa ktory zawsze każdego dnia jest dostępny w luxmedzie. Nikt nie chce do niego chodzić, bo jest gburowaty i humorzasty. No ale umówiłam się z moja panią doktor, ze pójdę do kogokolwiek po L4, bo ona będzie wtedy na 2 tygodniowym urlopie. Tak tez zrobiłam. Do gościa kiedyś wpadałam sporadycznie, po skierowania na betę itp, jako ze był zawsze dostępny bez żadnych kolejek, wiec wiedziałam, ze jest specyficzny i lepiej nie wdawać się z nim w dyskusje, byle wziąć skierowanie czy zwolnienie i spadać. Gadam wiec z nim 3 tyg temu o tym L4, przy okazji prosząc o szybkie usg podglądowe, żeby sprawdzić czy serdukszko bije i czy wszystko jest ok z łożyskiem i szyjka, bo miałam jakieś silne skurcze. No to robi to usg, ja pytam czy da radę sprawdzić płeć, ale sprzęt ..ujowy, dziecko leży na brzuchu i zaciska nogi. To mówię ze trudno, może się uda jeszcze przed porodem poznać płeć. A ten do mnie, ze kiedyś to było lepiej, bo była niespodzianka, baby nie latały jak kot z pęcherzem na badania. To ja na to, ze teraz to chyba dobrze, ze sprzęt i technologie coraz lepsze, bo można poznać nie tylko płeć ale i wykryc różne nieprawidłowości. A on, ze to nie ma żadnego znaczenia. Ja mówię, ze owszem, ma, bo dzięki temu można zastosować leczenie farmakologiczne, zalecić kobiecie odpoczynek, wybrać szpital z konkretnym stopniem referencyjności względem wady u dziecka czy tez typu ciąży bliźniaczej, no i ewentualnie w razie potrzeby przeprowadzić nawet zabieg u dziecka w łonie matki. Na co on optymistycznie: no i co dziecku po takim zabiegu? Zamiast umrzeć przy porodzie, umrze miesiąc później, o tyle mu życie przedłużą. Kurtyna.
    Matko Kat... Przywaliłabym mu w papę, słowo daję! Taka osoba nazywa siebie lekarzem? I ma być osobą doświadczającą cudu narodzin? Nic dziwnego, że nie ma do niego kolejek. Gbur, cham i prostak. Chyba za karę tam siedzi... U nas w Opolu też jest taki koleś, stary jak świat i nikt do niego nie chodzi. Siedząc w przychodni nie raz widzę jak wychodzi z gabinetu, rozgląda się i woła, że on wolny i przyjmie bez kolejki. A postępuje podobnie jak ten opisany przez ciebie. Nie rozumiem po co takiego w poradni trzymają...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • anka1981 Przyjaciółka
    Postów: 100 22

    Wysłany: 2 lutego 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ohhhh laski. nie mam kiedy was podczytywać a tu tyle się dzieje

    ono (*) - 05.2011
    ono (*) - 01.2019
  • Nynka86 Autorytet
    Postów: 430 234

    Wysłany: 2 lutego 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kat ja zrobiła bym tosamo co Alex. Co za gbur... to po co wogule jest medycyna, po co lekarze, on nie powinien pracować w tym zawodzie prostak jeden...

    Pawełek 21.08.2008
    Dominiś 24.03.2010
    Karolinka 11.12.2014
    Aniołek Urszulka 26.06 2018 [*]
    bl9czbmhgswa7kra.png
    Dorotka 08.08.2019
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 2 lutego 2019, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeczytałam już parę wątków od tylko roku jak tu urzeduje i wiecie co powiem?
    Leira dobrze, że jesteś!

    Kat_ lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ