Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
alex0806 wrote:Dziewczyny, jaki preparat z metylowanym kwasem foliowym polecacie? Dotychczas brałam Ovarin, ale tak wszystko przeanalizowałam i w badaniu wyszedł mi kwas foliowy ponad normę, więc mogę go w pełni nie przyswajać. I szukam nowego pakietu witamin. W ciąży brałam Femibion 1, bo on ma cały zestaw.
Metylowany kwas foliowy? Jejku... Dopiero czytam cokolwiek o tym... Dlaczego taką formę przyjmujesz ? I kiedy się ja bierze? -
Ja biorę Prenatal Duo. Przyjmuję się go wówczas gdy organizm nie przyswaja kwasu foliowego. Za przyswajalność kwasu foliowego opowiadają m. in. geny, jeśli w badaniu genetycznym ( pobiera się wymaz z policzka) wyjdzie hetero lub homozygota genu MTHFR, wówczas lekarze zalecają przyjmowanie kw. foliowego metylowanego.
U mnie chyba nic nie wyjdzie w tym cylku, temperatura nie wskazuje na owulację ;-(Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Ja zrobiłam po poronieniu prywatnie badanie DNA w kierunku hemofilii wrodzonej. Chciałam się dowiedzieć dlaczego straciłam dziecko i szukałam przyczyny, badania robiłam tutaj www.testdna.pl/
Z tą owulacją jest różnie, ale temperatura jakaś nieciekawa, sama nie wiem, trzeba czekaćCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Dziewczyny mam takie pytanie, chyba z seri głupich, bo nie daje mi to spokoju.
Czy w moim przypadku, kiedy mam już dziecko z bezproblemowej ciąży, i teraz poronilam, mają sens jakiekolwiek badania genetyczne? Typu w kierunku trombifilli wrodzonej, czy mutacje genu MTHFR, V-leiden itp?
Ginekolog na, wizycie jeszcze przed zabiegiem, kiedy zapytałam o jakieś badania by uniknąć kolejnego poronienia, wspomniał że możemy rozważyć badania kariotypu.
Zakładałam wstępnie, że nie będziemy robić żadnych specjalistycznych badań po pierwszym poronieniu, ale po słowach lekarza o tych badaniach kariotypu do teraz nie daje mi to spokoju, czy w ogóle mnie to dotyczy skoro jestem juz po jednym porodzie...
-
Kat_ wrote:Anet85 bądź dobrej myśli. Czasem się owulacja przesuwa, więc wszystko jest możliweCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Violet Flower wrote:Dziewczyny mam takie pytanie, chyba z seri głupich, bo nie daje mi to spokoju.
Czy w moim przypadku, kiedy mam już dziecko z bezproblemowej ciąży, i teraz poronilam, mają sens jakiekolwiek badania genetyczne? Typu w kierunku trombifilli wrodzonej, czy mutacje genu MTHFR, V-leiden itp?
Ginekolog na, wizycie jeszcze przed zabiegiem, kiedy zapytałam o jakieś badania by uniknąć kolejnego poronienia, wspomniał że możemy rozważyć badania kariotypu.
Zakładałam wstępnie, że nie będziemy robić żadnych specjalistycznych badań po pierwszym poronieniu, ale po słowach lekarza o tych badaniach kariotypu do teraz nie daje mi to spokoju, czy w ogóle mnie to dotyczy skoro jestem juz po jednym porodzie...
Ja też mam pierwsze dziecko o które staraliśmy się mieszkając na ODLEGŁOŚĆ ponad 400 km i udało się po pół roku - więc szybko ;-)Przy pierwszej ciazy brałam zwykły kwas i z dzieckiem jest wszystko dobrze.
Nie sądziłam więc, że mogę miec jakies problemy z wchłanianiem kw. foliowego, ale jak robiłam ostatnio badania to mam poziom 20. Zrobiłam badania genetycznie bo szukałam powodu, przyczyny i dowiedziałam się, że słabo wchłaniam ten zwykły kwas foliowy. Gdy byłam u hematolog to stwierdziła, że połowa społeczeństwa ma taką mutację, wiec do konca nie wiem czy przyjmowanie metafolianów ma sens, ja jednak przyjmuję.
Ja wykluczyłam przez badania zespól antyfosfolipiodwy hemofilię, choroby autoimmulogiczne w tym również toczeń ( choć mam jakiś gen który deje predyzpozycje - na szczęście śpi ).Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Kat_ wrote:NiecierpliwaOna, jakie leki stosowałaś przy tym przeziebieniu? Domowe sposoby? Czy coś mocniejszego?
Jedynie Apap, jako paracetamol. Działało i przeciwgorączkowo i przeciwbólowo, a potem lekarz przepisał mi krople do oka na to zapalenie spojówek z antybiotykiem, ale powiedział, ze one maja działanie miejscowe, więc w razie W nie powinny zaszkodzić. Na ragdło orofar est dozwolony z tego co teraz wiem (wtedy nie wiedziałam, więc nie brałam nic, płukałam gardło wodą z solą) i piłąm herbatki jakieś malinowe z cytrynkaWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
ja mam trójkę dzieci i wszyscy lekarze mówili mi, ze to poronienie, to czysta statystyka, ale ja i tak zrobiłam badania. DLa mojego świętego spokoju. Chciałam potwierdzenia ich słów na pismie chciałam mieć pewność, że to nie była nasza wina, bo ciągle oboje myslelyśmy, ze może gdybym brała jakieś leki - typu acard, czy może gdybym badała progesteron, a może cos zaszkodziło, jakiś czynnik zewnetrzny, a może wirus, o którym ja zapomniałam, albo nie zauważyłam że coś sięd działo. Na "szczęście" dostałam to potwierdzenie, że nie mieliśmy na poronienie żadnego wpływu, ale nie mam pojęcia tak naprawdę, co by było, gdybym się dowiedziała o tym, że mam jakąs mutację, albo że dzieciątko było zdrowe więc przyczyna musi być gdzieś w nas. Nie było wtedy na pewno łatwo, a znając siebie, to byłoby mi z tym jeszcze trudniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2018, 22:03
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
NiecierpliwaOna wrote:Jedynie Apap, jako paracetamol. Działało i przeciwgorączkowo i przeciwbólowo, a potem lekarz przepisał mi krople do oka na to zapalenie spojówek z antybiotykiem, ale powiedział, ze one maja działanie miejscowe, więc w razie W nie powinny zaszkodzić. Na ragdło orofar est dozwolony z tego co teraz wiem (wtedy nie wiedziałam, więc nie brałam nic, płukałam gardło wodą z solą) i piłąm herbatki jakieś malinowe z cytrynka
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Leira wrote:Ja powiedzialam o ciazy dopiero w 15 tygodniu, taka mialam traume.
A my nadal w dwupaku, zamknieci na 4 spusty
Moja koleżanka urodziła przedwczoraj w 38tc A Ty Leira ciągle się kulasz ) Małemu dobrze u Mamusi :* -
Kat ja też wtedy ślęczałam nad informacjami na temat gorączki jakie mogą być skutki, jakie leki, łapałam się nadziei kiedy czytałam, że to dobrze, bo organizm skupia się na walce z gorączką a nie z zagnieżdzającą fasolką podłamywałam jak czytałam, że rorączka może źle wpłynąć na samą owulację, ale dobre było zdanie które wyczytałam, że na tak wczesnym etapie natura uznaje zasadę-wszystko, albo nic, czyli dzieciątko nie powinno być chore ze względu na tą gorączkę, skoro ona nie przeszkodziła mu powstać i się zagnieździć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2018, 10:33
Kat_ lubi tę wiadomość
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Dziewczyny, szczególnie te świeżo po poronieniu... czy odczuwałyście bóle w szyjce macicy? Ja krwawię od poniedziałku i w szpitalu bardzo mnie bolało, czułam każdy skrzepik... Ale już minęło kilka dni a ja nadal ledwo siadam, tak mnie boli. Jakby mi coś utknęło w środku (przepraszam, że tak obrazowo). Leki przeciwbólowe pomagają na krótką chwilę. To ma tak wyglądać, czy dzieje się coś niepokojącego?
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Dziewczyny, szczególnie te świeżo po poronieniu... czy odczuwałyście bóle w szyjce macicy? Ja krwawię od poniedziałku i w szpitalu bardzo mnie bolało, czułam każdy skrzepik... Ale już minęło kilka dni a ja nadal ledwo siadam, tak mnie boli. Jakby mi coś utknęło w środku (przepraszam, że tak obrazowo). Leki przeciwbólowe pomagają na krótką chwilę. To ma tak wyglądać, czy dzieje się coś niepokojącego?
Moze az takich jak opisujesz nie ale ogolonie mialam silne bole brzucha, czasem az sie bałam ze to nie normalne,trwalo to kilka dni po wyjsciu ze szpitala. -
Ja do tego mam ciśnienie slabe, nawet jak na mnie. Dzisiaj po kawie 87/57. Zawroty glowy. Nie wiem czy to od dolegliwości fizycznych czy psychicznych bardziej. Nie mogę się zebrać żeby wyjść z domu po chleb. Dostaję jakiegoś otępienia umysłowego chyba... jak pomyślę o wyjściu z domu to serce mi wali. Nawet nie poszłam po wyniki i wypis że szpitala...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Leira wprowadzasz napiecie na forum a raczej Twoj maly lokator, jak chwile cie nie ma to czekamy na szczesliwy finał a tu nic...
Co do informowania o ciazy to my wstrzymujemy sie maksymalnie jak sie da, chyba jak brzucha nie ukryje to dopiero smialo powiem. We wczesniejszch ciazach czulam ekscytacje, chcialam mowic wszytkim , wciaz o tym myslalam ze jestem w ciazy teraz jest calkiem inaczej, niewiele o tym myślę, niestety ale nie nastawiamy sie mega optymistycznie bo nawet gin nam wczoraj powiedzial ze musimy miec nadzieję ze tym razem szczescie dopomoze. Objawow tez nie mam żadnych. Pierwsze usg za dwa tygodnie. -
U mnie leci 12 tydzień, a też jeszcze nikt nie wie. W dwóch pierwszych ciążach też późno mówiliśmy, o trzeciej nie zdążyliśmy powiedzieć. I uważam, że lepiej, że nikt nie wiedział, zupełnie nam to nie było potrzebne... Ludzie lubią pogadać, zaspokoić ciekawość, ale zrozumieniem i delikatnością mało kto potrafi się wykazać.
Teraz pewnie będzie sensacja, że jak to "trzecie?"...
Violet, ja nie robiłam żadnych badań. Mam dwoje zdrowych dzieci i uznałam, że to statystyka.
Alex, mnie pobolewało przez jakiś czas, tak ćmiło trochę. I wszystko było ok, udało mi się samej oczyścić, bez interwencji. Ale jeśli Cię coś niepokoi, idź do lekarza, ja nie brałam środków przeciwbólowych. U mnie w ogóle poronienie było bezbolesne niemal.
Sissi, trzymam kciuki za Was❤️2013
❤️2015
❤️2018
❤️2020