Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Anet, trzymałam za Ciebie mocno kciuki ;( No nic, jak któraś z dziewczyn napisała wyżej - i dla nas kiedyś zaświeci słońce. Ja raczej nie zdecyduje się na in vitro. Na ten moment napewno nie i nie wiem czy kiedykolwiek.
Kochane, czytam Was, ale nie mam teraz za bardzo jak pisać. Narobię wszystko po powrocie. Pozdrawiamstarania od 2016r. -
U nas z seksem bez zmian. Nie odczuwam żadnego dyskomfortu czy innych doznań. Nam kazali zacząć starania od razu,że niby mój organizm jest w tym momencie hormonalnie i immunologicznie "zaprogramowany" na ciążę,więc łatwiej nam będzie zafasolkować. Udało się w 3 cyklu starań. W czwartym miesiącu po zabiegu. Zatem niby mogliśmy zacząć starania od razu,ale mój organizm "przyjął" ciążę dopiero po 3 mies. Oczywiście są dziewczyny,które zachodzą w ciążę w pierwszym cyklu po zabiegu. Stety/niestety niewiele od nas zależy. My możemy jedynie działać
Coś mi wypadło i muszę przesunąć jutrzejszą wizytę. Ciekawe czy uda mi się gdzieś wcisnąć jeszcze w tym tygodniuWojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Nieni - dziękuje - boli mnie brzuch jak na okres, piersi - ehhh jeszcze mam cień nadziei, ale już słabiutką. PozdrawiamCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Spoko dziewczyny, seks po poronieniu nie boli, wszystko jest po staremu. A co do prob zajscia w ciaze, to jak nic nie pomaga to moze sprobujcie wyjechac na weekend z partnerem. Moze byc jakis hotel spa, moze w innym miescie (zeby byl inny klimat), a moze za granice? Mozna kupic bilety last minute na weekend za grosze do UK, Serbii, Szwecji, Francji, Niemiec, etc. Pozwiedzacie, wieczorem fajna kolacja, potem upojna noc I moze zaskoczy?
-
Lubieswieczki, ja też się bałam pierwszego zbliżenia po (jak pewnie każda z nas), ale było wszystko ok. Za pierwszym razem wręcz nawet bardziej wszystko czułam, może to tylko podświadomość (bo dużo siedzi w głowie), a może faktycznie po poronieniu tkanki/ścianki w środku stały się bardziej wrażliwe. W każdym razie miałam odczucie, że szybciej doszłam. Następnym razem już wszystko wróciło do normy
I ciąża - puste jajo płodowe - 6t2d (22.04.2018)
II ciąża - biochemiczna - 4t5d (12.08.2018) -
Mnie też nie bolało, było po staremu. Tylko odczekaliśmy, aż mnie przestanie szyjka boleć, bo mocno ją odczuwałam po poronieniu.
Ja to w ciąży odczułam różnicę w seksie, wszystko mocniej i intensywniej było czuć, a teraz już słabiej. Trzeba szybko znowu zachodzić
Ja nadal czekam na okres. Wydawałoby się, że chwila moment mnie zaleje, bo brzuch bolał i w środku miałam niteczki krwi, ale jest cisza. Po raz pierwszy i ostatni tak czekam na orkesLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Hej dziewczyny:) jestem już po wizycie i nie wiem co mam robić..lekarz powiedział że w pobranym materiale był stan zapalny i dlatego muszę poczekać że staraniami pół roku do tego mam torbiel na jajniku, 5cm. Lekarz mówi że mam przyjsc na kontrolę bezpośrednio po okresie... I może jest to niepekniety pęcherzyk owulacyjny... Nie wiem co mam robić i myśleć, pół roku czekania to jakiś koszmar, teraz mam czekać z tym torbielem... Dobił mnie na maxa.... Może iść jeszcze do kogoś innego ? Sama nie wiem
-
Skonsultuj to z kims innym. NIc nie tracisz. Jeśli potwierdzi diagnoze tego lekarza, to przynajmniej będziesz wiedziała, że musiz czekać. Po co masz sobie później pluć w brodę, że mogłaś go olać i zacząć starania.
Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Dziewczyny nie wierzę ....zrobiłam test ciążowy i był delikatnie dodatni - zrobiłam bete i jest 56,2 ciaza 3 tydzien ( z moich wyliczne to 2 tydz.) Nie umiem nazwa emocji, niby się ciesze, ale blokuję się, czy aby to jest prawda czy będzie tym razem dobrze. Juz w czw. ide do ginekologa, pewnie jeszcze nic nie będzie widac, ale późnej go nie ma , a kazał mi sie zgłosic jak najwczesniej - chce mi dac acard, clexan i pewnei duphaston. W srode zrobie jeszcze raz bete i proga..... POrównuję ten cykl do tego z grudnia ( w grudniu w 13 dniu po owul. beta wynosiła 132, a tu w 12 tylko tyle) Ehh tylko spokój może nas uratowac. Już teraz nieśmiało będę Wam wysyłać ciążowe wiruski...
Ja pewnie się uspokoje gdy zobacze bijące serduszkoWiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 18:36
kropka123, nien, NiecierpliwaOna, Violet Flower lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Anet gratuluje i rozumiem Cię w 100% ja pomimo tego ze od testu minął tydzień to nadal nie oswoiłam się z myślą o ciąży myśle ze dopiero wizyta w przyszłym tygodniu mi na to pomoże! super ze lekarz przyjmie Cie tak szybko, mi kazał cierpliwie czekać do terminu aż będzie prawdopodobne zobaczenie serduszka ....Lubieswieczki jak bym usłyszała ze mam czekać 6miesiecy to na pewno bym się konsultowała, z drugiej strony ja zaufałam swojemu lekarzowi i nie zasięgałam opinii innych wiec wydaje mi się ze zależy to od tego co Ty czujesz podświadomie zdecydować, co do seksu to my wróciliśmy to aktywnosci za zgoda lekarza po 4 tygodniach po zabiegu(jeszcze przed @) i i wszystko było jak dawniej wiec nie masz się czym przejmować - nam powrót do bliskości bardzo pomógł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 19:03
-
Jakimś cudem zwolnił się u niego termin w ten czwartek - póxniej go nie ma przez 2 tyg, a poźniej ja mam urlop i jakiś taki szczęśliwy zbieg okoliczności. Ciebie też kropka boli brzuch jak na okres ?Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Anet mnie w tamtym tygodniu bardzo bolał krzyż (zawsze tak miałam przed @) i kluly jajniki, teraz już to przechodź ale dale czasem zdarza się takie dziwne uczucie ciągniecie głównie z prawej strony. Mam nadzieje ze to nic groźnego, lekarz uspokoił ze dopóki nie ma krwawienia i da się wytrzymać to jest ok wiec cierpliwie czekam na wizytę daj jutro znać co i jak jak koniecznie
-
Dziewczyny, nie pisałam Wam, ale daliśmy sobie jeszcze jeden cykl przed pójściem do pracy. W piątek-sobotę testuję. To już nasz 5 cykl po 2 poronieniu. Zleciało, co? Będziecie trzymać kciuki?
NiecierpliwaOna lubi tę wiadomość
-
Lubieswieczki wrote:Hej dziewczyny:) jestem już po wizycie i nie wiem co mam robić..lekarz powiedział że w pobranym materiale był stan zapalny i dlatego muszę poczekać że staraniami pół roku do tego mam torbiel na jajniku, 5cm. Lekarz mówi że mam przyjsc na kontrolę bezpośrednio po okresie... I może jest to niepekniety pęcherzyk owulacyjny... Nie wiem co mam robić i myśleć, pół roku czekania to jakiś koszmar, teraz mam czekać z tym torbielem... Dobił mnie na maxa.... Może iść jeszcze do kogoś innego ? Sama nie wiem
Serena trzymam kciuki Abyśmy wszystkie zaszły w zdrową, szczęśliwa ciąże
SISI daj znać jak po wizycie - ja też nie ustawie suwaczka dopóki nie zobaczę serduszka....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 21:57
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny