Słaby przyrost Beta Hcg, a ciaza jest.

kurcze mi sie jednak wydaje ze przyrost 18% to bardzo mały. W ciaży z córeczka i synem miałam jż na tym etapie 125tysięcy dlatego jestem przerażona.
Są tu dziewczyny którym z taka beta sie udało?

Hej
Mam do Was pytanie, czy przy takich betach udało Was się utrzymać ciążę?

14.05 2200 serce bije (6+6)
16.05 2600
17.05 3000
19.05 3660 serce bije (7+4)
21.05 4400

Te przyrosty bardzo kiepskie.
Jestem
Po 5 poronieniach zatrzymanych wiec dlatego sprawdzam tą betę.
Leki : utrogestat 2x2 , duphaston 3x2, accofil co 2 dni 1/2 ampułki
Późno dowiedziałam się o ciąży i późno mam włączony accofil.

Co sądzicie?[/QUOTE

Witam
Czy mogę się dowiedzieć jak sytuacja u ciebie. Mam podobną sytuację beta również wolno przyrasta

U mnie podobnie i w sumie już sama nie wiem co mam myśleć...

05.10 transfer 5 dniowej blastocysty 2AA, 11.10 blada kreska na teście o czułości 10. Wyniki beta:

14.10 - 29,7
16.10 - 40 (przyrost 39,7%)
18.10 - 61,1 (przyrost 52,5%)

USG zaplanowane w klinice na 23.10.

Czy warto mieć nadzieję? Znacie przypadki, w których tak niskie przyrosty dały pozytywny efekt i zakończyły się zdrową ciążą?

Część dziewczyny,
Przeczytałam chyba cały internet aby znaleźć nadzieję że będzie dobrze i trafiła tutaj...
27.09 miałam transfer 3 dniowego zarodka.
Niestety niepokoją mnie przyrosty Bety:
04.10-11,40
06.10- 28,60
08.10-68,00
10.10- 141,00
12.10-296,00
15.10- 633.00
Od samego początku cyclogest i acard. Lekarz stwierdził że są małe przyrosty ale w normie.
Jak myślicie jest jakakolwiek szansa na sukces, że będzie pozytywnie? Dziś też sprawdzę betę. USG za tydzień.
Jak czytam małe przyrosty świadczą o wadach genetycznych... Martwię się.
Dodam że TSH mi podskoczyło do 2.36 i lekarz podwyższył mi dawkę euthyroxu.
Staram się podchodzić do tego na chłodno, ale gdzieś w środku tli się iskierka nadziei że będzie dobrze...