18+ Młode mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Landryneczka wrote:Hej wszystkim
To ja chyba najmłodsza
tzn ile masz lat ??Biochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
nick nieaktualny
-
Ikusia1221 wrote:Hehe a mi się coś wydaje że to ja tutaj jestem najmłodsza... (W maju kończę 18)
oOBiochem - 2017 r
Franek 👼- 36 tc (*) 2670g/50cm 20.03.2021 (Sn) - kolizja pepowinowa
Maciej 💙 - 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022r. (Cc)
Pozamaciczna w bliźnie po cc - 10.11.2022 r. -
Nusiaa wrote:Jejku dziewczyny masakra normalnie co tu się dzieje. Taka cisza i wgl ,że wątek zaraz nam skasują
Dziewczyny co u Was ? jak idą starania ? serduszka są ?
Ja teraz dostałam Clo od ginki W czwartek monitoring zobaczymy czy coś tam rośnie -
Mnie cały dzień głowa bolała, więc nie robiłam nic
A jeśli chodzi o zwierzątka to mam około 6-miesięczną kotkę, nie widzi na jedno oko, przygarnięta z ulicy, była bliska odejścia na tamten świat ale odratowana Właśnie śpi sobie słodko na łóżeczku
Właśnie się zastanawiam jak to będzie jak dzidzia się pojawi, bo ona jest szalona energia ją wiecznie rozpiera i lubi się niedelikatnie bawić, jak to młody kot. Mam nadzieję że będzie grzeczna, bo inaczej będę musiała ją oddać. Ona w ogóle ostatnio wredna dla mnie bywa, tak jakby czuła jakieś zagrożenie spryciula jedna -
Patrycja w takim razie daj znać co na wizycie
A ja teraz całymi popołudniami siedzę w domu bo mój ma na 14 i dopiero za niedlugo skonczy poza tym bola mnie żebra i coraz bardziej zaczyna mi się znowu czas ciągnąć a jeszcze ile dni do połowy kwietnia ( masakra
Moja Mała dziś bardzo spokojna , spi sobie cały dzień prawie
Co do zwierząt to mam psa - jamnika .. Od jakiegoś miesiąca choruje ( nikt nie wie na co ) krew mu z nosa leci i oddychać nie może . Bylismy z nim u kilku wet i kazdy mowi ze trzeba jechac na badanie do Wawy ale ja nie mam takiej mozliwosci wiec dostaje tabletki i dopoki sie na nie nie uodporni to bd dobrze aa pozniej nie wiadomo co to bedzie -
Nusiaa to szkoda pieska Może on ma jakiś nowotwór czy coś że takie dziwne objawy? Najgorzej to patrzeć jak się męczy biedactwo. Moja Kicia ma duże prawdopodobieństwo na to że znowu zachoruje na koci katar więc też muszę pilnować jej, na razie ciągle w domku siedzi ale jak się cieplej zrobi to będę brać ją na spacerki i już się boję że zachoruje.
-
Witaj Lucy
u mnie dzisiaj w końcu słoneczko, ale pomału się chowa. Mam nadzieję że zdążę wyskoczyć na spacerek
Miłego dnia dziewczyny! I wszystkie dobrego w Dniu Kobiet!patrycja lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja
Ja mam szynszyla I też nie widzi na jedno oko, ma 5 lat, strasznie w nocy hałasuje Miałam też psa, ale niestety musiałam oddać go moim rodzicom bo były z nim straszne problemy, żaden człowiek nie mógł do niego podejść bo gryzł. A drugim powodem było to, że nie zostawał sam w domu, ciągle skomlał i szczekał, a nawet sikał Z mężem stwierdziliśmy, że lepiej będzie mu na wsi, on po prostu nie nadaje się do życia w bloku. I rzeczywiście odkąd jest u moich rodziców, stał się o wiele spokojniejszy Gołębie, kury i bażanty jeszcze mamy
A ja dziś siedzę sama, mój mężul pomaga swojemu ojcowi samochód robić... Strasznie mnie to denerwuje, bo to już drugi weekend jak nie ma go w domu ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2014, 12:02
-
nick nieaktualnyWitam kochane co tam u was słychac? U mnie też słoneczko świeci jest cieplutko czekam na miska bo coś kombinuje... ja mam 2 kotki Mambe i Browara mam też suczke Tinę a w domu u rodziców 2 szynszyle Kubusia i Dzikuska i świnie (hodowlaną) Łatkę
Nusiaa przykro mi z powodu pieska mam nadzieję że wyzdrowieje...Nusiaa lubi tę wiadomość
-
U mnie nici ze spacerku bo B się źle czuł a teraz jest w pracy. Samej się nie chce. Nudzę się niesamowicie, ale też nic za bardzo zrobić nie mogę bo mi głowa pęka, męczarnia po prostu.
Moja Kicia ma delikatny żołądek więc na samym początku miałam z nią problem bo co bym jej nie dała to miała biegunkę teraz już wiem co mogę jej dać a co nie, a jak sama w domu zostaje to jest nawet grzeczniejsza niż przy nas