18+ Młode mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto prawda... Często aż się przykro robi że kobiety które pragną dziecka mają takie problemy a ćpunki alkocholiczki które puszczają się za działkę zachodzą od razuPaula90. wrote:ja chociaż mam już dziecko to i tak mi brakuje jeszcze kogoś w domu. a jak czasami czytam jakie dziewczyny na tym forum mają problemy to wiem że jestem dużą szczęściarą
Przepraszam nie chce nikogo obrażać... -
nick nieaktualny
-
Ikusia1221 wrote:to prawda... Często aż się przykro robi że kobiety które pragną dziecka mają takie problemy a ćpunki alkocholiczki które puszczają się za działkę zachodzą od razu
Przepraszam nie chce nikogo obrażać...
Zgadzam się w 100%
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
nick nieaktualny
-
Ikusia1221 wrote:Pati nie robiliśmy jeszcze badań poczekam do czerwca... A teraz mam kolejny problem dostałam po tygodniu 2 @
Kochana ja na twoim miejscu wybrałabym się z tym do gina. Wiesz ja zawszę wolę dmuchać na zimne.
U nas mąż już jest po badaniach, teraz ja chodzę.
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
nick nieaktualnyJa już po wizycie w szpitalu... Nic szczególnego się nie dowiedziałam... Może to być spowodowane osłabieniem, pęknięciem cysty lub poprostu dostałam okres teraz bo mój organizm nie wzioł pod uwagę tego że wywołałam go luteiną tydzień temu... Jeżeli do 2 tygodni nie przejdzie to nie wiem co dalej...
-
nick nieaktualny
-
patrycja wrote:Witamy, witamy
Napisz coś o sobie
Ile czasu się staracie ?
No jasne
Malzenstwem jesteśmy prawie 10 miesięcy a o bobasa staramy się już 5 cykl o ile dobrze licze. tzn 'staraliśmy się' jeszcze przed slubem ale to bardziej na zasadzie, ze nie zabezpieczaliśmy się, nie uwazalismy
od tego cyklu podchodzę do tego wszystkiego z swiadomoscia, ze co ma być to będzie i widocznie ktoś na gorze będzie wiedział kiedy nam fasolinke zeslac .
Chociaz mój maz zaczyna mieć jazdy typu ' cos ze mna jest nie tak' , ale powoli tlumacze mu co i jak , żeby chłopina mi się nie zamartwial
mieszkamy w woj. pomorskim , 40 km od Gdanska
Ja mam 23 lata , mój maz 26
Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021
Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022
-
To w sumie jeszcze nie tak długo się stracie Choć wiem, że każdy miesiąc jest jak wieczność
Mój mąż już jest po badaniach teraz ja chodzę do ginki, bo u nas to już 18 cykl... Również uważam, że jak przyjdzie czas to dzidziuś się pojawi
Lucy91 lubi tę wiadomość
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda -
patrycja wrote:To w sumie jeszcze nie tak długo się stracie Choć wiem, że każdy miesiąc jest jak wieczność Mój mąż już jest po badaniach teraz ja chodzę do ginki, bo u nas to już 18 cykl... Również uważam, że jak przyjdzie czas to dzidziuś się pojawi
u nas pierwsze cykle były straszne bo myśleliśmy ze stworzenie dzidzi nie jest az takie trudne
przed @ zawsze doszukiwałam się objawow, tragedia normalnie, a na dodatek mój pierwszy cykl zamiast 29 dni miał 36 wiec wyobrazcie sobie co się dzialo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2014, 20:22
Aniołek Franek -SN 36 tc (*) 20.03.2021
Maciej - CC 37+4 tc 3470g/54cm 08.03.2022
-
My też tak myśleliśmy, że wystarczy serduszkować i dzidzia będzie, ale okazuje się inaczej.
Domyślam się co się działo Mój cykl się wydłużył kiedyś do 40 dni i zrobiłam chyba z 10 testów.
Ja z jednej strony się cieszę, jak dowiaduję się o ciąży kogoś bliskiego, ale nie ukrywam, że też mi z tym ciężko.
Najgorzej przeżyłam ciążę mojej przyjaciółki, bo kiedy jej powiedziałam, że się staramy i się nie udaje to ona od razu odstawiła tabletki i zaszła w ciążę. To był dla mnie cios, coś w stylu ty nie możesz zajść to ja ci pokażę jak to się robi. Ale nie życzyłam jej źle i nie życzę cieszę się, że urodziła pięknego zdrowego synka.
Lucy91 lubi tę wiadomość
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda
