1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Super wieści Nuffeq gratuluję z całego serca i życzę Wam dużo zdrówka
Izolec, faktycznie niezła historia, ale muszę przyznać, że mojemu też się zdarzają takie rzeczy, więc bardzo dobrze rozumiem Twoje zdenerwowanie
Czasami mam wrażenie, że mówię do słupa a słup jak d*** Są z tego dwa wyjścia: rzucić, albo kochać i jakoś starać się wytrzymywać
Miłego weekendu Dziewczynki! My dzisiaj kupiliśmy samochód, od 5:30 jestem na nogach i dopiero teraz mam chwilę wolnego, normalnie padam na twarzNuffeq lubi tę wiadomość
-
Nuffeq, cieszę się, że wszystko dobrze. Oby tak dalej.
Agniesja, co kupiliscie?
Ja czekam na @. Ma być dzisiaj. Póki co brzuch zaczął boleć a plamienia nie widać. Pewnie do wieczora mnie wytrzyma. Testów nie robię, bo od jednego raczej nic nie będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 15:33
Nuffeq lubi tę wiadomość
-
My jesteśmy właśnie po zakupie samochodu, więc doszczętnie spłukani a jeszcze trzeba w nim zrobić kilka rzeczy, więc kolekcjonowanie rzeczy dla dzieciaczka jednak zaczniemy dużo później
Edit: Ale jak chcesz to wyślij swoją listę, zapiszę ją sobie na kompie, na pewno się przydaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 20:44
-
UBRANKA:
- kazda we własnym zakresie ja jeszcze nie zaczęłam kupować
SPACERY I PODRÓŻE:
- wózek;
- fotelik samochodowy;
- parasolka do wózka;
- folia przeciwdeszczowa;
- pościel do wózka;
- pieluszka flanelowa ceratowa do przewijania;
KARMIENIE:
- laktator;
- wkładki laktacyjne (dzień, noc);
- butelki AVENT 125ml antykolkowe 2szt;
- krem kojący na podrażnione sutki (Maltan, Bephanten);
- poduszka do karmienia (ja będę używać tej w literke C);
- smoczek uspakajający AVENT;
- pojemnik do przechowywania pokarmu;
- sterylizator AVENT;
- podgrzewacz AVENT;
- dyski uszczelniające do butelek AVENT 2szt;
PIELEGNACJA, PRZEWIJANIE, MYCIE:
- wanienka (tedy bear 83cm);
- przewijak usztywniany (70x50);
- pokrowiec frotta na przewijak;
- pieluszki jednorazowe;
- chusteczki nawilżone do pupci (Cleanic dzidziuś kindii 3op. 180szt);
- krem ochronny do pupci (linomag zielony, bephanten);
- płyn do kapieli;
- płatki, waciki (Cleanic 3op 180szt);
- gaziki;
- termometr bezdotykowy;
- oliwka dla niemowląt;
- ręcznik z kapturkiem 2szt;
- krem ochronny dla dzidzi(słońce itd.);
- pieluszki tetrowe (15szt ,120gram. 80x70);
- pieluszki flanelowe (10szt LUX 140 gram. 80x70);
- szczotka do włosków z naturalnego miękkiego włosia (reer);
- dziecięce nożyczki lub obcinaczka;
- płyn do prania (dzidziuś);
- ciekła parafina (do kapieli zamiast oliwki jak kto woli);
- aspirator do noska (katarek Canpol);
- podkład SENI do przewijania w szpitalu (5szt., 60x60);
- woreczki do zużytych pieluszek(paklanki 1 op. 100szt);
- fotelik do wanienki;
- termofor z pestek wiśni (jak kto woli);
SPANIE:
- łóżeczko (140x70);
- materac (piankowy 140x70);
- prześcieradło do łóżeczka na gumkę;
- śpiworek, otulacz lub kołderka;
- pokrowiec wodoodporny na materacyk;
- ochraniacz do łóżeczka 1szt z pościelą, 1szt sama pościel;
- lampka nocna;
- poduszka klin;
- kocyk.
LEKI I INNE DLA NOWORODKA:
- sól fizjologiczna w wagonikach do oczu;
- sól izotoniczna do noska;
- Octenisept (pępuszek, rany po porodzie);
- krem do pupu (w pielęgnacji mam wymienione);
- krem na odparzenia(w pielęgnacji mam wymienione);
- puder – zasypka do pupy;
- pedicetamol (na gorączkę);
- kropelki SAB Simplex (kolki, wzdęcia);
DO SZPITALA:
- podpaski (belly mama 2op., i jeszcze mam jakieś canpol chyba 1op);
- chusteczki do higieny intymnej (clinic 10szt);
- jednorazowe nakładki na kibelek (1op 12szt w środku);
- majtki poporodowe jednorazowe (babyono roz. M, 1op. 5szt)
- majtki poporodowe wielorazowe (SENI 2szt);
- Podkład na łóżko (SENI 2szt 170x90);
- koszule do karmienia (2szt)
- Tamtum rosa
Na razie mam tyle na liście i moze niektóre rzeczy usune bo stwierdze ze sa nie potrzebne lub dodamCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
W takim razie powodzenia w zakupie My mieliśmy wcześnie też Citroena Berlingo, ale w wersji ciężarowej, 2 osobowy. W końcu mamy osobowy, więc pod tym względem jesteśmy przygotowaniu na przyjęcie nowego członka rodziny
Powiem Wam jeszcze, że jest duże prawdopodobieństwo, że za tydzień pojedziemy do mojej mamy do Niemiec na 2 tygodnie To takie nasze wczesne wakacje, ale lepiej teraz niż jak mi będzie naprawdę ciężko Mam nadzieje, że wszystko pójdzie po mojej myśli, bo jestem strasznie podekscytowana Muszę tylko pozałatwiać jeszcze kilka spraw m.in. założyć sobie w końcu ten holter ciśnieniowy, zrobić badania no i mamy wymienić w nowym autku kilka części m.in. rozrząd. Ehhh, oby ten tydzień wystarczył -
mon!ta^ wrote:Na razie mam tyle na liście i moze niektóre rzeczy usune bo stwierdze ze sa nie potrzebne lub dodam
-
laktator to jest po to jak produkujesz za duzo mleka i wtedy jak nie odciagniesz to guzki zaczynaja sie pojawiac a to nie jest dobre. albo reczny albo elektryczny. Duzo mamus kupuje go przed rozwiazaniem ale ja kupie po bo nie wiem czy bedzie mi potrzebny.Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Agniesja, laktator będzie Ci potrzebny, więc lepiej nie usuwaj go z listy, a podgrzewacze wcale nie są drogie a wierz mi lub nie, są świetne (miałam 16 lat kiedy urodził się mój brat i mniej więcej ogarniam co i jak). Ale osobiście też wyrzuciłabym kilka pozycji - np karmienie w rożku z użyciem zwykłego jaśka jest całkiem spoko i nie kupowałabym specjalnej poduszki do tego. Choć wiadomo, każdy kupuje to, co uważa za potrzebne dla siebie i to Jego sprawa
Patrzę tak na tą listę i aż mi smutno, bo chyba jedynie pieluchy będę mogła sobie kupić i oliwkę hahaha
Na moje przyszłe potomstwo czeka wyprawka od kuzynek i to taka, że chyba 3 razy dziennie będę mogła dzieci przebierać i to za każdym razem w coś innego. Z kolei moja mama prowadzi sklep zabawkowy i grzechotki/łóżeczka/wózeczki/wanienki itp mam po cenie hurtowej. O ile pozwoli mi kupić, bo zapewne oszaleje na punkcie wnuka.
Ale to jeszcze nie teraz, bo teraz siedzimy sobie we dwie - ja i moja miesiączka
Minusy są wszystkim tutaj znane, a plusy tego stanu - nadal mogę stosować dietę i zrzucać zbędne kg. Według mojego planu spokojnie zdążę jeszcze co najmniej 1,5 stracić. Nadal mogę imprezować z użyciem alkoholu. Chyba zacznę szukać jakiś wyjazdowych wakacji i nie muszę informować nikogo na uczelni, że jestem w ciąży i powinni mi dać ołowiany fartuszek na moje zajęcia z promieniowaniem (z tego chyba najbardziej się cieszę).
Jak to się mówi, poprawiam koronę, cyc do przodu i jedziemy dalej, a co!
EDIT:
Agniesja, fajny ten citroenik. Idealny dla powiększonej rodzinki, wysoki i pakowny, będzie się Wam łatwo zapinało fotelikWiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 13:32
-
mon!ta^ wrote:agniesja tez zobacz czy u ciebie w miescie nie ma zadnych warsztatów np mamo to ja; bazpieczny maluch tam tez sie dowiesz troche
Przykro mi Matleena, że wredota przylazła ale muszę przyznać, że masz zajebiste podejście do całej sprawy. Bardzo dobrze, że już przestałaś się nakręcać A co to samochodziku to póki co naprawdę jesteśmy z niego zadowoleni a i tylne drzwi się fajnie otwierają bo są rozsuwne, czyli duże ułatwienie jak jest mało miejsca na parkingu -
Co zrobię jak nic nie zrobię? Pójdę jeszcze do naprotechnologa i zobaczymy co on nam doradzi. Nie mogę się łamać bo nie wiem kiedy i czy w ogóle zajdę w ciążę. Staram się cieszyć tym co mam, a mam naprawdę dużo. A jak nie, to będziemy się starać o adopcję
mon!ta^, Natka88, agniesja, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
takie samo mialam podejscie jak TY. A co do rożku to ja mam juz ohoho do szpitala sie przyda + jak dzidzi by spala i jakby sie nie odbilo po jedzeniu to w rozek na lewy boczek z pieluszka przy glowce i wtedy powinno sie ulac na nia. Ale to dla noworodków. Co do poduszki to ja mam taka fajna do spania a potem rozniez mozna do karmienia w formie literki C jest zarabista
PS. odnosnie wyjazdu Agnesja zapytaj lekarza czy nie ma zadnych przeciwskazan i kup sobie poduszke specjalna do pasów specjalna dla kobitek w ciązy. W poniedziałek tez ide do ginka i musze sie zapytac czy moge tez wyjechac na swieta.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 16:06
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Gdzie kupiłaś tą poduszkę? Moja koleżanka używa ją do karmienia i mówi, że bardzo przydatna rzecz Jak możesz to napisz jaką Ty masz, albo daj linka
Niestety, ale nie zapytam lekarza o wyjazd bo wizytę mam dopiero za 3 tygodnie, czyli zaraz po powrocie. A czy poduszkę kupię, zależy czy nasz budżet na to pozwoli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2015, 19:38