1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękujemy
Ponoć bardziej podobny do mojego męża. Jedno jest pewne. Zmienia się z dnia na dzień.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualny
-
Dzięki Dziewczyny.
Dokładnie Agniesja, jest z niego chudzinka. Dlatego tez jeszcze bardziej bałam się go "obsługiwać"
Anastazja Synuś śliczny, niech rośnie zdrowo.
Ja tez postaram się wrzucić zdjęcie mojego maluszka, ale na razie ciężko mi się ogarnąć.
-
Matleena sama nie wiem, ale najbardziej ciekawa jestem jaki będzie miał kolor oczu
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
To tego tak szybko się nie dowiesz, musi podrosnąćAnastazja85 wrote:Matleena sama nie wiem, ale najbardziej ciekawa jestem jaki będzie miał kolor oczu
U mnie coraz częściej bóle brzucha jak na @. Dziś to już w ogóle mam taki spadek formy, że aż nie chce mi się z łóżka wychodzić.
24-12-2015 62cm 4640g sn -
Madziula, może w Twojej psychice to siedzi? A ten wynik z krwi jaki miałaś?
Ola, a Ty to już w ogóle cuda na kiju malujesz na tym wykresie. Bierzesz lutkę jeszcze? Ja już byłam po pewna, że Cię @ przywita, patrzę a tu pnie się temp w górę. Kiedy powinnaś dostać okres?
24-12-2015 62cm 4640g sn -
W psychice, albo w moim hashimoto. Pewnie luteina mi wydłużyła cykl znowu. Tylko to plamienie brunatne to nie jest dobry objaw.
W ciąży to ja nie jestem na 1000000%. I to wiem, wcale nie podejrzewam, że może byc inaczej. Wynik był poniżej wykrywalności.
Ola chyba nie brała luteiny, to ja brałam:)
Ola!!Podglądam Twój wykres!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 08:49
Filipek, 62 cm i 3660 g radości:) -
Właśnie Ola też miała brać. Ola, do raportu!
A u Ciebie Madzia może to przez te testy i badanie krwi? Ja raz tak miałam jak Ty. To był akurat cykl kiedy wmówiłam sobie że się uda. Widocznie tak wtedy mocno to podziałało na moją psychikę, że aż okres mi się spóźnił i było plamienie na początku właśnie.
24-12-2015 62cm 4640g sn -
Ja tak mam dłuższy czas. Luteina miała pomóc, bo to miała byc niedomoga ciałka żołtego ( tak powiedział endokrynolog i ginekolog ), ale nie pomogła jak widać. Już trzeci cykl biorę.
Inny gin mówi, że to przez tarczycę - ale teraz mam bardzo fajne tsh i dalej plamię.
Pewna osóbka jeszcze napisała mi o duphastonie, że może pomóc na plamienie.
Choc w sumie wykluczyć nie moge, że psycha tu tez ma wpływ. Z tym, że ja w tej chwili nie potrafię jeszcze odpuścić. Za bardzo pragnę dziecka!
Może kolejne porażki sprawią, że zobojętnieje.
najtrudniej wygrac z samą sobą.
Ola odezwij się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2015, 09:12
Filipek, 62 cm i 3660 g radości:) -
Anastazja, śliczny Maluszek! Niech zdrowo rośnie A jak Ty się czujesz? Zdjęli Ci szwy? Jak kp? Zapomniałam Ci wcześniej napisać, że nie ma czegoś takiego jak za słaby pokarm i nie daj sobie nikomu wmówić, że jest inaczej Dejwid też na początku słabo przybierał na wadze i mimo tego i totalnego braku wsparcia ze strony męża i jego rodziców, przetrwałam chwile zwątpienia i nie dość, że waży już blisko 6kg to karmimy się tylko moim mlekiem Trzymam za Ciebie kciuki, nie poddawaj się!
Anastazja85 lubi tę wiadomość
-
Hej Szwy zdjęli mi już ponad tydzień temu. Ja się czuję bardzo dobrze.
Junior je tylko pierś. I prawda jest taka, że co innego nt. karmienia mówi połozna środowiskowa a co innego pediatra. W każdym bądź razie na wizycie w środę mały ważył 3840. Tyle, ze było to przed gigantyczną kupą.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualnyHejka.
My dziś zaliczyliśmy pierwsze zakupy dla młodego.
Z racji tego, że musimy jakoś sensowanie zagospodarować małą przestrzeń kupiliśmy dzisiaj w Ikei przewijak i w sumie poza dostawką przy łożku i komodą do garderoby będzie to jedyny nowy mebel w sypialni.
Łóżeczko najpewniej będzie w salonie ale raczej dla mnie, żebym miała oko na młodego jak będę w kuchni.
No i zaczynami rozkminkę nad wózkiem. Potrzebujemy coś na dużych pompowanych kołach, na szerokość maks 60 cm ( żeby mi się mieścił w bagażniku ) najlepiej używka za tani cash 
Póki co nic nie możemy znaleźć 
Co u was dziewczęta??
Madziula znam ten ból- też zawsze leciałam na ketonalu ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 20:54
-
Olka mam nadzieje, ze wybawiłaś się za te co nie mogą
Izolecc dobry pomysł z tym łóżeczkiem. My mamy łóżeczko na piętrze w sypialni a siedzę w dzień przeważnie na dole. Mimo posiadania elektronicznej niani jednak biorę małego na dol i kładę w wózku lub w bujaczku. Jakoś lepiej, gdy mam go na oku.
Ja dziś dziewczynki idę do ludzi- planuje się pomalować i iść z mężem do kościoła. Szaleństwo!
Izoleccc lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
