1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
agniesja wrote:Mnie niestety też rozkłada Monita, jak sobie radzisz z przeziębieniem? Możesz polecić coś skutecznego, najlepiej z domowych sposobów?
Herbata z syropem z pigwy lub z cytryną i 100% sokiem z malin (on nie jest słodki, do kupienia na dziale bio w hipermarketach, drogi jak diabli i ma krótki czas przechowywania)
Do tego rosół, porządny na mięsku i warzywach (gotuję więcej i mrożę, jak mnie coś bierze to mam gotowy lub wykorzystuję jako bazę do zup)
Lekarstwo cud - olejek kamforowy, trzeba go przechowywać w lodówce. Na noc trzeba wysmarowac stopy od spodu, zwłaszcza w okolicy palców i między nimi i na to skarpetki.
Jak zaczniesz kurację jak tylko poczujesz, że coś Cię zaczyna brać to za 2 dni masz po sprawie.
No i do nosa woda morska w sprayu, na gardło Isla.agniesja lubi tę wiadomość
-
Jak tam przeziębione mamusie sobie radzą?
Matleena dałaś spory zapas wiedzy na temat leczenia bez leków Tez się sokiem malinowym kuruję, ale mam własnej produkcji. Ten olejek kamforowy musze kiedyś wypróbować. Jak nie na sobie to na mężu.
Jutro pierwszy raz wybieram się z małym za shopping. Mam nadzieje, ze nie rozpłacze mi się na środku centrum handlowego i ze w toaletach znajdę przewijak. Niestety to małe centrum, wiec obawiam się, że nie będzie w nim pokoju dla matek z dziećmi, tak jak w dużych miastach. I jeszcze zastanawiam się, gdzie go nakarmię.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Z tym olejkiem to sposób mojego męża. Śmiałam się z niego najpierw,a okazało się,że to świetnie działa. Tanie i skuteczne. Tylko właśnie trzeba pamiętać,żeby przechowywać olejek w lodówce,bo kamfora paruje już w niskich temp i w temperaturze pokojowej ucieknie z buteleczki.
Trzymajcie kciuki. Moje próby watrobowe po 1,5 tygodnia leczenia są jeszcze gorsze. Jutro wizyta u lekarza.
A wie ktoś co z Olą? -
Ja w tym cyklu szczególnie zatrzymałam w sobie wodę. Butów dziś nie mogłam włożyć z rana, spodnie ciasne. Czekam na ten głupi okres i czekam. Już w sumie z 5 dni mam plamienie i bóle menstruacyjne i ciągle czekam. Duphaston brałam do soboty włącznie.
A muszę się umówić do lekarza do 4 dnia nowego cyklu, a nie wiem kiedy to przypadnie, zagadka.
I to czekanie na małpę mnie dobija. -
Ja mam dostać w czwartek, też czekam żeby mi hormony odpuściły bo teraz wszystko jest na nie. Właśnie wracam od dentysty, mówię dziadowi że boli mnie na dole ząb np jak zjem coś słodkiego, a on że nic tu nie widać , a ja no ale boli , a on dalej swoje. Tłumacze , że mi id środka się psują zęby i jak szybko nie reaguje to kanałowe zostaje, dał mi skierowanie na jakiś pantonogram zębów takie rtg, tam ponoć wszystko wyjdzie.
-
u mnie to tak:
herbata z imbiru i miodu karaibska ( kupiona w londynie) 2x
inhalacje sól fizjologiczna, olejek eukaliptusowy 2x rano i wieczorem
płukanki ciepła woda pół kubka i łyżeczka soli morskiej lub pół kubka cieplej wody i dobry chlust wody utlenionej 3x robie na przemian
czosnek, cebula pokrojona w plasterki troche soli na to bo wtedy puszcza soki i zmiekna i daje to na chlebek z pomidorkiem i wędlinka
witamina c cerutin 3x 2 tabl. mozna tez witamine c lewoskretna
kaszlu jeszcze nie mam ale mozna cebula pokrojona w piórka i na przemian warstwowo w słoiczku cukrem odstawiasz i potem pijesz sok
mozna jeszcze tamtum verde
masc majrankowa kolo noska
vaporup
oraz pasta z proszkowanej musztardy
mleko+miód+czosnek
ja wczoraj wieczorem przed snem zjadlam pół ząbka czosnku na surowo ale mnie przeczyścilo xD tez sie poplakalam ale dalo rade odrazu nos mialam czysty.
Powodzenia dla staraczek
musze zaczac sie pakowac bo znajoma mnie uswiadomila ze za tydzien swieta a ja myslalam ze za dwa tygodnie xD a w sobote wyjezdzamy a myslalam ze za tydzien a tu przeziebienie oslabiona masakra jakas
Anastazja ja sie nie przejmuje z karmieniem siadam na laweczce w pasazu i karmie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 22:40
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
PS odnosnie czosnku nie kazde dziecko toleruje potem mleko matki bo smak zmeinia wiec musicie w mneijszej ilosci i sprawdzic czy ok
u mnie to ja wszystko jem i mały toleruje
surowego tylko nie jadem i czekolada ale w malych ilosciach sporadycznieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 22:44
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
boshe pisze jak poturbowana xD no nic nie chce mi sie zmieniac xD milej nocki oby moje sposoby sie przydały bo np gardło mnie juz nie boli, glowa rowniez przestaje bolec i katar z zoltej mazi zrobil sie przezroczystyCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Hej! U mnie przeziębienie się rozkręca, jakby dał mi Mały pospać to na pewno obudziłabym się zdrowsza, ale nie ma tak dobrze
Z domowych sposobów to piję herbatkę z sokiem malinowym (domowej roboty) i wodę z sokiem z cytryny i miodem. Łykałam też rutinoscorbin, ale nie wiem czy można. Mam tylko nadzieję, że Mały nie zarazi się ode mnie...
Dzisiaj przyjechała moja mama, wièc miałam bardzo mało czasu.
Nie boisz się Anastazja brać takie maleństwo do galerii? Jak dla mnie za duże skupisko bakterii, ja swojego wezmę może dopiero jak skończy pół roku. -
Agniesja, nie boisz się w drugą stronę? Że jak go tak zaczniesz przed wszystkimi bakteriami chronić to się na nic nie uodporni?
Ja chcę już normalnego seksu!Matko jak mi libido skoczyło! A mój nie chce bo myśli, że to tylko dlatego, że chcę małego wyganiać
Madzia, Ola, kiedy macie termin@? -
Ja konkretnego terminu nie mam. Moje cykle zwariowały, od kiedy zaczełam leczyc tarczyce i owulacje mam z cyklu ma cykl coraz szybciej. ja jestem już 16 dni po owu, ale moje cykle trwają 27 dni chocby nie wiem co, a dzis mamy 26 dzień. I czekam na @ , żeby zadzwonić do lekarza i się umówić do 4 dnia nowego cyklu.
Może dziś dostanę małpę - marzę o tym. Musze się leczyć. Bo plamienia brunatne mam już ponad tydzień czasu. Jestem przestraszona. Nie wiem, co mi pomoże, bo jak na razie wyregulowanie tarczycy nie pomogło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 12:00
-
Madzia, a może siknij dla pewności jeszcze raz? A jak wyjdzie negatyw to może czas do lekarza? Faktycznie to dziwne.
Koleżanka w innym wątku polecała Cyclodynon. Pozwolę sobie zacytować jej wiadomość
"Mi moja gin przypisała Cyclodynon cały cykl brać (odstawić jak się zajdzie) i lutkę 16-25dc. Ten Cyclodynon uregulował mi cykl lutka chyba też pomogła. Na Cyclodynonie zaszłam za pierwszym razem po pierwszym opakowaniu. I to samo po poronieniu. Wzięłam jedno opakowanie i na drugim zaszłam. (...) On jest bez recepty bo to ziołowy lek.
Do tego brałam Folik i witaminki" -
nick nieaktualnyDziewczyny czy ten Cyclodynon można brać bez konsultacji z lekarzem ?? Ja trzeci cykl biorę Bromergon, chociaż prolaktynę miałam w normie, ale moja gin stwierdziła że trzeba obniżyć poziom do minimum. Dodatkowo od 18 dnia mam brać Duphaston. Po braniu tych tabletek nie zrobiła mi żadnych badań kontrolnych i skłaniam się do tego że chyba czas najwyższy zmienić lekarza.
-
Matleena wrote:Madzia, a może siknij dla pewności jeszcze raz? A jak wyjdzie negatyw to może czas do lekarza? Faktycznie to dziwne.
Jestem pewna i bez sikania, że w ciązy nie jestem.
idę do lekarza, ale musze poczekac na okres. Dziś wueczorkiem lub jutro myslę, że dostanę.
Moje cykle są po prostu ze zbyt słabą owulacją i wychodzą jakbym była bezowulacyjna, dlatego mi się ta faza lutealna tak przedłuża.