X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 1985 - Klasyczny rocznik :)
Odpowiedz

1985 - Klasyczny rocznik :)

Oceń ten wątek:
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najgorzej było przy luteinie podjęzykowo, myslałam, że na bank jestem w ciaży i że daje mi ta ciąża ostro popalić:) nie miałam siły po schodach wejść:)piersi to dotknąc nie mogłam, w nocy na bok się bałam przekręcać.
    A za to dopochowowo juz było lżej, choc większa dawka dwukroptnie, ale też miałam objawy ciążowe.
    A duphaston nic, zero, null. I po duphastonie mam teraz pierwszy cykl bez ketonalu ( jak na razie ) od dawien-dawna.

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też na lutce miałam full wypas objawów ciążowych, ale tylko w 1 cyklu brania. Niestety najgorsze, że jednym z tych objawów były straszne mdłości a ten pierwszy cykl brania wypadał równo rok temu, w Boże Narodzenie. Najgorsze Boże Narodzenie ever. Miałam problem z jedzeniem, a na Pasterce mało nie zemdlałam i jeszcze do tego nie byłam pewna czy jestem w ciąży czy nie. A najsmutniej mi było jak się okazało, że tak cierpiałam na marne.

    W ogóle to jak tu zaglądam i widzę, że wątek znów tętni życiem to aż mi się miło na serduszku robi :)

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziuuula ja jutro nowy cykl , ale plamienia już dzisiaj są różowo beżowe , więc to kwestia godzin.

  • lula1985 Koleżanka
    Postów: 74 13

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to się nas tu znalazło troszkę nowych. A więc do dzieła. Ja jestem z podkarpacia i staramy się już ponad półtora roku.

    lula
    ug37e6yd7qja42lv.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesja wrote:
    Cztery miesiące to jeszcze nie jest długo, mi się udało w 6 cyklu :) Powodzonka! Napisz coś więcej o sobie, skąd jesteś i z jakiego miesiąca :)

    wezwana do tablicy grzecznie melduje, że jestem z Gdańska i jestem lipcowym rakiem :) Ja na szczęście luteiny nigdy nie brałam. Zawsze miałam hardcore okresy i teraz po duphastonie jakoś zmian nie widzę, żeby było lepiej, chociaż może rzeczywiście mniej proszków przeciwbólowych teraz brałam.

    o148p07w5riqasy7.png
  • lula1985 Koleżanka
    Postów: 74 13

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem styczniowym upartym koziorożcem a więc się nie poddaję

    lula
    ug37e6yd7qja42lv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lula- ja też koziorożec ale grudniowy, więc też uparciuch :)

  • Olka_29 Autorytet
    Postów: 691 377

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam w nowym cyklu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    Dziewczyny która z was nie ma podanej konkretnej przyczyny niepłodności, z moich dotychczasowych badań nie wynika żadne schorzenie które by uniemożliwiało zajście. Dopiero teraz w październiku wyszło że mam jeden mały mięśniak i torbiel na jednym jajniku i że mam spacerująco - chowający się jajowód. Lekarz który robił mi usg mówił że to może być przyczyna ale moja gin prowadząca że to na pewno nie jest przyczyna.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam prośbę do dziewczyn z Wawy, polećcie proszę jakiegoś dobrego lekarza od niepłodności.
    Przejrzałam już chyba cały net w tym temacie i nie mogę zdecydować się na żadnego lekarza, może wy macie kogoś godnego polecenia i zaufania, trochę boję się iść do lekarza o którym nic nie wiem.

  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niczkaa ja nie miałam niczego zdiagnozowano. Wszystkie robione badania wychodziły dobrze. Wiadomo nie przebadalam się od stóp do głowy, ale to co zrobiłam, nie wskazało na żadną przyczynę.

    Faktycznie na forum zaczęło coś się dziać. Bardzo dobrze, bo przynajmniej mam co czytać podczas karmienia :)

    Nie wiem jak u Was przygotowania świąteczne, ale ja jestem w czarnej dupie. Jedynie prezenty kupione i zapakowane. Sprzątanie zostawiam na ostatnie dni przed Wigilią. Myślę, że we wtorek i środę się z tym uporam. A syf mam. Zwłaszcza dywany są odrażające. Suka gubi sierść i nie nadążam z odkurzaniem.

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja85 wrote:
    Niczkaa ja nie miałam niczego zdiagnozowano. Wszystkie robione badania wychodziły dobrze. Wiadomo nie przebadalam się od stóp do głowy, ale to co zrobiłam, nie wskazało na żadną przyczynę.

    Faktycznie na forum zaczęło coś się dziać. Bardzo dobrze, bo przynajmniej mam co czytać podczas karmienia :)

    Nie wiem jak u Was przygotowania świąteczne, ale ja jestem w czarnej dupie. Jedynie prezenty kupione i zapakowane. Sprzątanie zostawiam na ostatnie dni przed Wigilią. Myślę, że we wtorek i środę się z tym uporam. A syf mam. Zwłaszcza dywany są odrażające. Suka gubi sierść i nie nadążam z odkurzaniem.

    To co zrobiłaś że w końcu się udało ?? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niczka- u mnie też nic nie stwierdzono poza niskim AMH ale to raczej nie było przyczyną poronień.

    Co do świąt to ja nie robię nic poza codziennym sprzątaniem. Jedziemy do teściowej a one ode mnie nic nie chce więc nie będę się wybijać przed szereg :)

  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szczęśliwym cyklu porządnie się spiłam (takie 2 wyjścia z dziewczynami na miasto). A po powrocie były dwie noce w ciągu płodnych z dobrym seksem ;) A że w głowie trochę szumiało zamiast tuż po myśleć czy się udało poszłam spać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 15:39

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie trochę lipa. Moja lekarka wyjeżdza na święta, więc nie może mnie w tym cyklu monitorować. Dała mi receptę na lek stymulujący, ale mocno odradza stymulację bez obserwacji. Może dojść do przestymulowania, albo mogę wcale nie odpowiedzieć na leki ( o czym bez usg nie będę wiedziała ), a lek jest stosunkowo drogi.
    Czyli znowu będę walczyć zupełnie naturalnie, no może poza suplementami.
    Mój mąż w ogóle nie wierzy, ze się bez wspomagaczy uda. To tyle.
    Idą święta, czas cudów, kto wie:)

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • mon!ta^ Autorytet
    Postów: 3117 1739

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja u mnie po lutce żadnych objawów nie mialam a dupka nie brałam.

    Zaszlam jak zaczelam chodzić na siłownię :)

    Powodzonka dla nowo prZybylych :)

    My dzisiaj po szczepieniu mały w ogóle nie zajeknal jedynie pielęgniarka nazwała go smieszkiem :) a przez cały dzień szczęśliwy :D
    Ja miałam zacząć sprzątać w ten weekend bo myślałam że święta będą za dwa tygodnie a tu lipa wyjeżdżamy jutro do rodzinnych stron M. :)

    Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami :D
    zem3e6yd09vvjcjx.png
    zem3p07wyl1rxrp2.png
    zem3p07wmzpo4uao.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 03:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też na szczepieniu tak zacieszał do położnej i pediatry, że aż się kobity nie mogły nawierzyć. Mówiły, że rzadko spotykają takie dzieci :D

    Niczkka, ja w swoim szczęśliwym cyklu też nie stroniłam od alkoholu :P tyle, że ja miałam stwierdzony cykl bezowulacyjny i pewnie ten luz w dupie był kluczem do sukcesu. Nie powiem Ci, żebyś wyluzowała, bo wiem jakie to trudne, ale na pewno w większości przypadków jest to bardzo pomocne ;)
    Aaaa i popytałabym jednak na innym wątku o lekarza, bo u nas chyba nie ma dziewczyn z Wawy ;)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • agniesja Autorytet
    Postów: 2814 1012

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 03:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula, może to i lepiej, że Twojej lekarki nie będzie? Będziesz mogła skupić się na świętach i spędzić ten czas w spokoju zamiast myśleć tylko o "robieniu dziecka" :)

    w57v3e3k8e2cqbjo.png
    qb3ck6nllq2i9no0.png
  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Święta - to nigdy nie jest u mnie czas spokoju. Ciągłe wyjazdy i myśli o zbliżającym się nawale pracy;)
    Ale gdyby załozyć różowe okulary- to będę mogła jeszcze trochę ćwiczyć i być może trochę schudnę. W święta i tak nie zdążę się objeść. I mogę iść ze spokojem ducha na laser na twarz do dermatologa. Nikomu szkodzic nie będę...
    Miłego dnia:):)

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • Anastazja85 Autorytet
    Postów: 1379 611

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć 85 :) Dopadło mnie cholerne zmęczenie. Chyba przez to, że w dzień zamiast spać kiedy mały ma drzemkę ogarniam 1500 rzeczy. Marzę o tym żeby pospać tak 5 godzin pod rząd, ale to zapewne za kilka miesięcy.

    Madziula tez mi się marzy schudniecie. Tylko stwierdziłam, że ćwiczyć zaczynam w nowym roku. Od noszenia małego zrobiły mi się ładne ręce, ale metoda ta raczej nie poprawi brzucha.

    Matleena rodzisz już?

    Wszystkim Staraczkom, gdy tylko juz się zazieleni polecam zakup elektrycznego bujaczka. Ja głupia mam zwykły i non stop operuje noga lub ręką. Koleżanka kupiła elektryczny. Wkłada dziecko i samo się buja, a ona ma czas dla siebie. Niestety teraz już za późno na taki zakup, bo chrzestny przyznał się, że kupuje jakąś chustawke. Za to przy kolejnym dziecku sprawie sobie taki porządny bujaczek ;)

    relg20mm3fi45p46.png

    05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤

    15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
    29.10.2014 biochemiczna
    31.12.2014 pusty pęcherzyk

    Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ