1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U Nas ospa! W żłobku pierwsze dziecko zachorowało 2 tygodnie temu. Na dzień dzisiejszy jedynie trzy maluchy są zdrowe.
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Młody już ma ospę, więc na szczepienie chyba za późno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2017, 19:25
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Słyszałam, że 48 h od kontaktu, ale dziecko zaraza kilka dni przed pojawieniem się krost.
Liczę, że pójdzie dobrze i maluch szybko wróci do zdrowia i żłobkaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2017, 13:39
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
nick nieaktualny
-
hello!
byłam prywatnie u hematologa, mam dalsze badania, m.in. RTG - już zrobiłam i jest OK we środę mam USG jamy brzusznej ...
ginekolog powiedział, że zawieszamy starania się o bejbi do czasu aż będzie wiadomo co i jak ze mną ... -
hello!
muszę się pochwalić - RTG i USG jamy brzusznej nie wykazało żadnych zmian, więc mam nadzieję, że najgorsze wykluczone
piję póki co acard tak jak kazała hematolog, póki co starania o dziecko zawieszone
mam jeszcze do Was takie pytanie? Kobietki długo się starałyście o dzieciaczki? my póki co nie tracimy nadziei i podchodzimy do tematu na spokojnie, ale zastanawiam się kiedy nam będzie dane zostać rodzicamiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 08:36
-
Marikita, u mnie po pierwszej stracie w lipcu 2014 roku (ciąża totalnie nieplanowana), kolejne 2 poronienia i w ciążę z młodym zaszłam w lutym 2015 r. Wiec u Nas starania niezbyt długie, ale bardzo przykre. Wiele par w moim otoczeniu ma mniejsze lub większe problemy z zajściem w ciążę lub utrzymaniem.
W sobotę idziemy na koncert Lady Pank. Już z okazji Walentynek tzn. Ja stawiam bilety i nie będę musiała się "bawic" w jakieś niespodzianki. Chociaż liczę, że uda Nam się w okolicy Walentynek zjeść jakąś kolacje. Nawet Pizza i wino będą okMarikita lubi tę wiadomość
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Pierwsze około 5 lat
Drugie dwa cykle
A to ja dziewczyny z poniedziałku 25tc 1 dzień miałam dać juz jakiś czas temu zdjęcie brzuszka ale nie było zbyt dużego teraz to jakiś juz rozmiar jest proszę was nie cytujcie
Izoleccc, Madziuuuula, Marikita, Anastazja85, agniesja, Nuffeq lubią tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dziękuję, że się ze mną tym podzieliłyście. Dużo przeszłyście przyjmijcie moje wyrazy współczucia :-*
w moim otoczeniu większość jednak z prędkością światła zachodzi w ciążę, ale jest też kilka przypadków ciężkich, z poronieniami i długim oczekiwaniem na dziecko ....
jestem dobrej myśli, staram się być optymistą mam nadzieję, że chociaż szybko rozpoczniemy stymulacje cyklu ... i może w tym roku zaskoczymy w końcu
Monita wyglądasz pięknie i radośniemon!ta^ lubi tę wiadomość
-
[/QUOTE] W sobotę idziemy na koncert Lady Pank. Już z okazji Walentynek tzn. Ja stawiam bilety i nie będę musiała się "bawic" w jakieś niespodzianki. Chociaż liczę, że uda Nam się w okolicy Walentynek zjeść jakąś kolacje. Nawet Pizza i wino będą ok [/QUOTE]
Super Bawcie się i korzystajcieWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 09:07
Anastazja85, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
ja wlasciwie 4 miesiace sie staralam, z tego chyba zaszlam na 4 cykl strzelania w owulacje.
na pewno u mnie pomoglo uregulowanie tarczycy i suplementy ( selen, niepokalanek, wit d i chyba cos jeszcze), dla meza tez ( cos dla mezczyzn bral), bo nasienie nie bylo zbyt dobre, ale to tez mogla byc wina branych wczesniej antybiotykow. Tego nie wiem, bo badalismy tylko raz, mieslismy drugi raz, ale sie udalo i efekt teraz ma drzemke i chce mnie w nocy wykonczyc;)
Ale chodzilam do takiej lekarki, ktora mi powiedziala, widzac moje wyniki, ze owszem cuda sie zdarzaja, ale klinicznie moja ciaza jest malo prawdopodobna. Chodzilam tez do drugiego, ktory powiedzial, ze zajde, mam sie starac jeszcze 3 miesiace i wtedy dopiero do niego przyjsc, ale mam wyluzowac. Chodze do niego do dzis i smieje sie ze mnie, ze z uporu zaszlam.
Ale uwazam, ze mialam bardzo duza szczescia. I za to Bogu dziekuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 11:46
Marikita lubi tę wiadomość