1985 - Klasyczny rocznik :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziula wiesz to jest uzależnione od tego jakie dziecko jest moja znajoma ma od lutego a starszy miał 19 mc i jest wszystko ok. A jak nie masz okresu to nie znaczy ze nie zajdziesz. Ja osobiście odstawiłam ze względu ze przy KP macica robi mikroskurcze która mogą spowodować poronienie. U mnie trzeba było bo 1 zagrożona poronieniem.Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Tooney, długo czekaliśmy na inseminacje? Jakie są koszty? Pytam, bo moja przyjaciółka szuka jakiegoś wyjścia dla siebie. Wiadomo, że można znaleźć informacje na ten temat, ale jestem ciekawa, jak to wygląda od strony osób, które przeszły inseminacje. Może będę mogła jej coś doradzić...
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Toonney wrote:Hej
Ja juz po inseminacji teraz tylko czekac na rezultat
Wesołych spokojnych pogodnych świat wielkanocnych niech zajączek przyniesie mały prezencik oraz mokrego poniedziałkuCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Gratulacje! Też czekam na relację, jak będzie z dwoma szkrabami
U Nas jakoś brak czasu. Mały ma się świetnie w żłobku, dużo się uczy od innych dzieci. Ja cieszę się, że poszłam do pracy- zawsze to inaczej się ubrać, wymalowac i iść między ludzi. Gdy Kajtek kończy żłobek cała uwagę poświęcam jemu. Młody nadal nędznie sypia w nocy i wstaje skoro świt- cóż widocznie taki typ
05.11.2015 Mój mały chłopczyk ❤
15.07.2014 DWA ANIOŁKI [*] [*] - 11 tc.
29.10.2014 biochemiczna
31.12.2014 pusty pęcherzyk
Jeśli masz zamiar w coś wątpić, to zacznij wątpić w swoje ograniczenia -
Hej dziewczyny
Dawno nic nie pisałam , ale czytam w miarę na bieżąco.
Monita moje ogromne gratulację Super imię mojemu mężowi zawsze się podobał Radek
U nas dzień ucieka za dniem. Mała ma już 5 miesięcy, jest cycoholikiem, rośnie ma już prawie 6500:)
Koniec lutego przeprowadzaliśmy się do własnego domku, tzn inni mnie przeprowadzili bo ja byłam z mała w szpitalu - zapalenie płuc.
Ciesze się że mimo wcześniactwa kluska nadrabia zaległości, jeździmy raz w tygodniu na rehabilitację ( ma lekkie napięcie nerwowe w obrębie barkowym i kilka nieprawidłowości) i już widać spore efekty.
Jeszcze dwa miesiące i będziemy rozszerzać dietę , z jednej strony się ciesze , a z drugiej boje bo jestem w tym kompletnie zielona:)
A i jeszcze ząbkujemy już dwa miesiące i zębów nie widać , a myszka bardzo źle to znosi ehhhh trzeba przetrwać.
Pozdrawiam Was wszystkie i mocno ściskam , a za staraczki trzymam mocno kciuki.
Ps. Madziula ze mną na sali leżała dziewczyna, która zaszła w ciąże jak jeszcze nie miała @ i oczywiście karmiła piersią.
Ginekolog mi tłumaczył, że przed pierwszą @ zawsze występuje owulacja i można zajść w ciąże. Dodał przy tym Ola nie idź tą drogą Swoją drogą do mnie już pierwsza @ zawitała 23 kwietnia w dniu chrztu mojej klusi ale już po wszystkim, w sumie się spodziewałam bo jajniki mnie bolały i śluz był typowo płodny. To chyba na tyle , ale się rozpisałam bez ładu i składu , no ale po takim czasie musicie mi wybaczyć .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 12:54
-
Dziękuję dziewczyny
Anastazja co do dwójki jak narazie ciężko trzeba ustalić sobie tryb. Robcio aktualnie ząbkuje ma katar kaszel i jak nigdy jeszcze histerie nocne oraz w dzień. A piątek jak nie widać tak nie widać :p dlatego uznaje za ciężki okres bo juz w nocy dwa razy dali nam popalić jak nie jeden to drugi reszta super w ciągu dnia Radek śpi a robcio szaleje dobrze ze jest mąż bo po cc bym nid dala rady na dwójkę.
Ola fajnie ze się odezwałaś dobrze ze rehabilitacja zdaje rezultaty a co do ciąży to chcecie tez niedługo się starać czy narazie nie :> bo ktoś musi mnie zastąpić xDCzas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Ola fajnie, ze sie odezwalas. Niech wraca u Was wszytsko z Myszka do normy.
Ja chetnie przjme brzuch, a moze przejme swoj, bo mojego chyba nikt jeszcze tez nie przejal, he he he
wiem, wiem, ze owu moze wystapic niewiadomo kiedy przed pierwszym @, ale to celowanie w ciemno jest ciezkie...
Na razie nie planuje odstawic, zreszta nie wyobrazam sobie tego, Maly to cycholik i ma w nosie stale pokarmy, troche cos tam je, ale woli cycka. My poszlismy w BLW i jestem zadowolona.
raczkujemy, siadamy i wstajemy, mamy juz za 3 dni 8 miesiecy. Czas z dzieckiem leci bardzo szybko. To zupelnie inne zycie. Niestety od porodu nie przespalam ciurkiem dluzej niz 3,5h, ale najczescie 2. Maly sypia okropnie i w nocy ciagle je. Spi z nami, bo inaczejb bym nie dala rady.
Monita jeszcze raz gratulacje. Twoja ciaza niesamowicie szybko zleciala.