2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwa_Mama wrote:Kattti jak Ty i my razem z Tobą wytrzymamy do tej wizyty 20 września...? Bo pojedziesz?
Ja cały dzień myślę o TobieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 22:20
-
nick nieaktualny
-
Parodka wrote:Dziewczyny a ja mam pytanie, czy dostałyście od of coś takiego. Nie wiem czy uda mi się tu wstawić zdjęcie
https://zapodaj.net/79543de886cbd.png.html
Tam jest wszystko opisane. Po 4 nieudanych cyklach i ewentualnie jak system "wykryje" jakieś nieprawidłowości to wysyłają taki prezent. -
Szczęśliwa_Mama wrote:No wiem Ewelciu... ale jednak martwi mnie ten ból podbrzusza ... ani w 1 ani w 2 ciąży po zrobieniu testu nie miałam już żadnych bóli... eh
-
Niezapominajka2 wrote:Baza wiedzy-> pytania i odpowiedzi -> Na czym polega wsparcie OvuFriend dotyczące bezpłatnej wizyty lekarskiej + 50% zniżki na badania laboratoryjne dla mnie i partnera, jak je mogę otrzymać?
Tam jest wszystko opisane. Po 4 nieudanych cyklach i ewentualnie jak system "wykryje" jakieś nieprawidłowości to wysyłają taki prezent.
Aaa tak pytałam z ciekawości. I tak nie skorzystam bo ja jestem prosta dziewuszka ze wsi i mam wszędzie za daleko
P.S. Sorry za nieudolnie wstawiony link do zdjęcia, nie umiem tego zrobić tak ładnie jak wy19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
Kattii dobrze to wrozy ze nie masz krwawienia nadal od tamtej chwili takze nie wszystko moze stracone . Odpoczywaj i mysl pozytywnie . Moze faktycznie przeciazylas organizm siatami i bachło naczynko jakies czasem potrafia zalac wtedy krwia jak cholera ...
Szczesliwa spokojnie . Ty jestes wlasnie a czasie takim jakbys normalnie miala miec okres wiec na 99% organizm sie tak zachowuje bo powinien normalnie byc okres ale zmiany zaszly i jest dzidzius . kazdy lekarz Ci to powie slonceczko . Spokojnie .Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
U Nas maly dawno spi , my kolacje zjedlismy i ogladalismy programy . Googlebox i top model ... usmialismy sie jak dzieci a teraz na spokojnie ogladamy " moje corki krowy " i lezymy sobie juz .
W ogole mialam dzisiaj dzien taki ze hej
Rano Oskar przyszedl do Mnie o 9 rano do lozka ( co na niego jest pozno bo 7:30 to juz MAX JAK wstaje ) . I mowi ze go brzuszek boli i chce mu sie rzygac , cofa go nagle to biegiem do wc . Zwymiotowal raz i ustalo mowie dobra misiu idziemy na dol na herbatke to przejdzie ... ta orzeszlo. Rzygal mi co rusz do miski cale 3 h . Woda normalnoe zle sie czul ze hej niemrawy zasnal o 11 na 30 min nagle jak go obudzily mdlosci jak zaczal znow wymiotowac szok . Dopiero obiad o 13 zjadl troszke a wczeaniej wypil 400 ml elektrolitow i dzieki nim mu ustalo w koncu . Herbata i przeszlo . Nagle dziecko inne . Chetne do zabawy i zjadl takze zaden wirus , cos mu zaszkodzilo ale nie jadl nic zlego wczoraj wiec nie wiem skad yo mu sie wzielo. Moze mu cos siadlo na zoladku nie wiem ogorek ?! Wazne ze juz dobrze wszystko . -
19ewelaaa89 wrote:Zakręcona podziwiam twój zapał do sprzątania, pichcenia i tym podobne haha kochane moje grunt to dużo wypoczywać na początku ciąży i się nie przedzwigac. Nigdy nie doswiadczylam poronienia i mam nadzieję że nie doswiadcze. Nie wiem jak to jest, mogę się tylko domyślać jaki to ból, dlatego tym bardziej was podziwiam. Słuchajcie to potwierdza tylko moja teorię, że kobiety to są jednak z tytanu naprawdę.. Jesteśmy w stanie wytrzymać wszystko, niejeden facet by wymiekl..
A my wróciliśmy z dwu godzinnego spaceru, zjedliśmy kolacje, zaraz klade młodego spać i czekam na m jak miłość
Wiekszosc sie smieje nawet moja Tesciowa ze Ja to druga Rozenek ale no co poradze . Taka jestem , dla mnie to taka codziennosc obowiazek i nie ma ze boli haha chociaz czasem sie naprawde nie chce . -
ZakręconaOna wrote:Eeee tam , nie ma co podziwiac . Ja to uwielbiam ... uwielbiam byc Pania domu taka ala kura domowa ale elegancka dama jak ja to sie smieje . Nie zapuszczona mamuska grubaska brudaska jak 3/4 tych angielek hahaha
Wiekszosc sie smieje nawet moja Tesciowa ze Ja to druga Rozenek ale no co poradze . Taka jestem , dla mnie to taka codziennosc obowiazek i nie ma ze boli haha chociaz czasem sie naprawde nie chce .Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 07:35
-
Ja tęsknię za tym żeby tak właśnie móc pobyć w domu i robić to wszystko co robiłam jak mój synek był mały. Teraz od kiedy pracuję to ciągle w biegu, dużo sobie odpuściłam bo bym się zajechała ale też lubiłam to wszystko robić19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
nick nieaktualnyZakręcona tak to do Ciebie he he
Dzięki za wsparcie.
Dzisiaj już mnie malutko boli, więc mam lepsze samopoczucie
Niedawno moje dzieciaki wymiotowały. Współczuję. Już synkowi lepiej?
Kattti Kochana a powiedz jak córci się podobało z przedszkolu?Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Zakręcona tak to do Ciebie he he
Dzięki za wsparcie.
Dzisiaj już mnie malutko boli, więc mam lepsze samopoczucie
Niedawno moje dzieciaki wymiotowały. Współczuję. Już synkowi lepiej?
Kattti Kochana a powiedz jak córci się podobało z przedszkolu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 09:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Kattti no to jak nie płakała, tylko się bawiła to super.
Moja to już z katarem poszła do przedszkola i zaczyna kaszleć... eh -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKattti to fantastycznie.
W jakich godzinach będzie w przedszkolu?
A synek chętnie chodzi?
Kurcze, ale fajnie że te przedszkole się zaczęło w końcu.
Tyle godzin z samym Maćkiem to ja normalnie odpoczywam he he
Teraz on śpi, ja muszę ogarnąć i zupę wstawięKattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość