2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOna od poniedziałku do piątku od 9-12 ale cyrki na kółkach dzisiaj...dzwonili z przedszkola bo zdziwieni ze ona dzisiaj jest obecna a ja mówie no przeciez codziennie bedzie a oni ze w papierach maja napisane ze w poniedziałki tylko wiec mówie jak napisane ze tylko w poniedziałki skoro 2 razy wypisywałam im papiery i 2 razy wpisywalam ze od poniedziałku do piątku po 3 h na ranne zmiany wiec jakim cudem maja zaznaczone tylko poniedziałek. Wiec mówi ze zaznaczy że cały tydzien bedzie chodzic. Gdyby tego było mało dzwonili ze szkoły syna...i pytają czemu nie jest w szkole a ja mówie że co kurwa !!! ??? Przecież wyraznie mam list od nich z przed wakacji że rozpoczyna 10 wrzesnia na godz 13:00 wiec jak ma byc dzisiaj w szkole a oni mówią że się zmieniło wiec pytam jak kurwa sie zmieniło ? To czemu nie otrzymałam od nich żadnej informacji że rozpoczecie się zmieniło ? Pytali czy go przyprowadzę wiec mówie że tak tylko muszę ubrać i zaraz wyjdziemy, poszlismy i kazala sie nie stresować i mówi ze nic sie nie stało wazne ze go przyprowadziłam dzisiaj...Szczęśliwa_Mama wrote:Kattti to fantastycznie.
W jakich godzinach będzie w przedszkolu?
A synek chętnie chodzi?
Kurcze, ale fajnie że te przedszkole się zaczęło w końcu.
Tyle godzin z samym Maćkiem to ja normalnie odpoczywam he he
Teraz on śpi, ja muszę ogarnąć i zupę wstawię
No szlak mnie trafi skad czlowiek ma wiedziec o zmainach skoro go nawet nie informują i na szybko ubieranie ,pakowanie...dzisiaj ma do 13 zajecia
Tak synek tez nie mial problemów z chodzeniem,lubial bardzo wiadomo były dni kiedy miał swoje humory ale to jak kazde dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 11:35
-
Hej.
Synus juz dobrze dzieki Bogu. To bylo chwilowe oslabienie , cos faktycznie chyba mu stanelo na zoladeczku
Caly dzien jadl delikatne jedzonko i jest juz w porzadku.
My na gorze mamy dwie duze sypialnie z lazienka .
Kattii podoba mi sie to ze zmienilas to z aniolkiem co bylo nad suwaczkami . Wiem ze stres wczoraj Cie zjadl ale wlasnie mialam juz wczoraj ci napisalac ze sie pospieszylas ale nie chcialam cie urazic bo wiem jaki to strach jest dlatego przemilczalam.
Jak sie dzis czujesz ?
Kattii lubi tę wiadomość
❤
❤
-
nick nieaktualnyAh bo dla mnie takie krawienie to juz tylko jedno w glowieZakręconaOna wrote:Hej.
Synus juz dobrze dzieki Bogu. To bylo chwilowe oslabienie , cos faktycznie chyba mu stanelo na zoladeczku
Caly dzien jadl delikatne jedzonko i jest juz w porzadku.
My na gorze mamy dwie duze sypialnie z lazienka .
Kattii podoba mi sie to ze zmienilas to z aniolkiem co bylo nad suwaczkami . Wiem ze stres wczoraj Cie zjadl ale wlasnie mialam juz wczoraj ci napisalac ze sie pospieszylas ale nie chcialam cie urazic bo wiem jaki to strach jest dlatego przemilczalam.
Jak sie dzis czujesz ? Co wieczór się modle o zdrówko i siłe dla fasolki i naprawde po wczorajszym załamałam się totalnie..Dzisiaj mialam lezec i odpoczywać bo mąż w domu a cyrki na kółkach wyszły ze musialam wstac ubrać sie i latać...
Czuje się dobrze,nic mnie nie boli jesli chodzi o te sprawy ale psychicznie sama wiesz.
Rano szyjke delikatnie zbadałam jest nisko twarda i zamknieta wiec prawidlowo-ciążowo tak jak powinna byc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 11:43
-
Wiecie ja aktualnie siedze w somu , od ok 20 wrzesnia praca znow takze doczekac sie nie moge . !
Ja caly rok pracowalam od czerwca do czerwca tego roku ale z przerwami bo pracowalam w pl . Bylam po 2 miesiace miesiac w domu w uk i powiem wam ze taki tryb zycia najbardziej mi odpowiadal ... zajeb w robocie gdzie siedzialo sie po 21 h nawet i przyjsc do domu ... 2 h snu i znow na 18 h do pracy . Cudownie chociaz zjebana bylam za wszystkie czasy to kochalam to wszystko takie szybkie . Dom , opieka nad malym bo nie mial mi sie kto zajac. Czasem spalam tylko 30 minut bo maly wstal a wszyscy domownicy do pracy szli wiec musialam z nim siedziec i zaraz zmiana bo ja do roboty a inni wracali . Pamietam ze mialam raz tydzien w ktorym zrobilam w ciagu 5 dni pracy 96 h . Bylam wrakiem czlowieka hahahha i az 3 dni pozniej w domu siedzialam bo wolne bylo to myslalam ze zanudze sie w domu mimo ze codzienne obowiazki byly i zmeczona bylam po tym tyg ze ledwo chodzilam bo wszystkie godziny w oracy przechodzone byly ( kelnerka w wielkiej resteuracji ktora robi wesela i imprezy rozne ) jeszcze zalatwianie slubu po drodze wiec ciagle jezdzenie plus prawko ale Ja kochalam taki tryb zycia ! Doslownie kochalam i dlatego sie ciesze ze wracam do pracy ale juz nie w pl a w uk ide wiec inaczej bedzie . Gorzej jak dla mnie pod katem ludzi i miejsca bo uk nienawidze ale co zrobic. Zarobki duzo wieksze wiec kasy nam wpadnie sporo wiecej
❤
❤
-
Kochana nie grzeb tam juz lepiej . Zeby zadnej infekcji nie wprowadzic . Lekarze w polsce zawsze mi to powtarzali . Zachodzisz w ciaze koniec badania szyjki bo mozna ja uszkodzic tym niestety nawet jak sie jest mega delikatnym bo ona jest jeszcze delikatniejsza niz nam sie wydaje.Kattii wrote:Ah bo dla mnie takie krawienie to juz tylko jedno w glowie Co wieczór się modle o zdrówko i siłe dla fasolki i naprawde po wczorajszym załamałam się totalnie..Dzisiaj mialam lezec i odpoczywać bo mąż w domu a cyrki na kółkach wyszły ze musialam wstac ubrać sie i latać...
Czuje się dobrze,nic mnie nie boli jesli chodzi o te sprawy ale psychicznie sama wiesz.
Rano szyjke delikatnie zbadałam jest nisko twarda i zamknieta wiec prawidlowo-ciążowo tak jak powinna byc.
Tak wiem ze psyvhika jednak daje w kosc ale patrz jednak masz silnego brzdaca w brzuszku i nie opusci twojego ciala szybviej niz za 7,5 miesiaca na porodowce.
Bedzie dobrze .
Co do modlenia sie wiem i rozumiem , sama po poronieniu jak zaszlam to modlilam sie codziebnie o zdrowie dziecka .
Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
❤
❤
-
nick nieaktualnyTo zalezy jak sie wie jak badac delikatnie naprawde aby tylko dotknac to nic ise nie stanie wiem ze treba bardzo dbac o czystosc rą wiec ja bardzo dbam i byje dokladnie nim w ogole sprawdze dzis chcialam tylko sprawdzic jak wyglada po wczorajszym ale soro jest na miejscu to nie sprawdzam wiecej z nadzieja ze bedzie wszytsko dobrze.ZakręconaOna wrote:Kochana nie grzeb tam juz lepiej . Zeby zadnej infekcji nie wprowadzic . Lekarze w polsce zawsze mi to powtarzali . Zachodzisz w ciaze koniec badania szyjki bo mozna ja uszkodzic tym niestety nawet jak sie jest mega delikatnym bo ona jest jeszcze delikatniejsza niz nam sie wydaje.
Tak wiem ze psyvhika jednak daje w kosc ale patrz jednak masz silnego brzdaca w brzuszku i nie opusci twojego ciala szybviej niz za 7,5 miesiaca na porodowce.
Bedzie dobrze .
Co do modlenia sie wiem i rozumiem , sama po poronieniu jak zaszlam to modlilam sie codziebnie o zdrowie dziecka .
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nie zamierzam jak beda potrzebne rzeczy to bede go wysylac i tyle albo pojde z nim ale on bedzie nosil neistety nei chce ryzykowac jesli to bylo tylko ostrzezenie abym przystopowala i wiecej odpoczywala to tak zrobieZakręconaOna wrote:Przede wszystkim nie dzwigaj juz . Masz nauczke i wiesz juz ze po prostu tej ciazy nie mozesz orzedzwigac bo krwawisz takze siaty dla meza pozostaw ciezsze hehe .
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI matko to rzeczywiście przeboje z przedszkolem i ze szkołą synka
oj, wkurzyć się można.
A synek w jakich godzinach będzie w szkole?
Przedszkole i szkoła są blisko siebie?
Kochana wedle Twojego życzenia usunęłam Cię z listy.
Teraz nieśmiało pytam czy chcesz, żeby Cię wpisać na nią?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 12:05
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPokrecone jakos ma...jutro idzie na 8:40 do 13:00 potem czwartek,piątek i poniedziałek idzie na 13:00 do 15:15 potem 11 wrzesnia czyli wtorek,sroda i czwartek idzie na rano czyli na 8.40 i przypuszczam ze juz na cały dzień bo nie podala godziny wiec pewnie do 15:15 ale bedziemy sie pytać a najlepiej niech da nam rozkład zajec a nie...Szczęśliwa_Mama wrote:I matko to rzeczywiście przeboje z przedszkolem i ze szkołą synka oj, wkurzyć się można.
A synek w jakich godzinach będzie w szkole?
Przedszkole i szkoła są blisko siebie?
Kochana wedle Twojego życzenia usunęłam Cię z listy.
Teraz nieśmiało pytam czy chcesz, żeby Cię wpisać na nią?
Tak najpierw jest szkoła syna a kilka metrów dalej koło starego koscioła jest przedszkole wiec jedna drogą ide i tylko odstawiam dzieci.
Zrób jak uważasz ja wiesz sama że obecnie nie wiem co mam myslec o tym nie wiem jak to bedzie i nie wiem czy na wizyte wytrwam czy cos sie nie stanie.
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
Faktycznie pokrecone te godziny troche ma , zbytnio nie mozesz sobie dnia zaplanowac przy takich zmianach. Hm ...
A nie mozna z Pania ustalic danych godzin stalych ?
Kurde łyknelam tabsy bez sniadania i tak mnie zemdlilo ze puscilam pawie dwa . Dramat , w 90 procentach zawsze mnie mdlilo jak tak tabsy wzielam ale nie wymiotowalam a dzisiaj poszlo pieknie . Teraz sie slabo czuje a trening czeka i wszystko na szykowane . Ale zaraz sie zbiore musze ...
Kattii lubi tę wiadomość
❤
❤
-
ZakręconaOna wrote:Teraz sie slabo czuje a trening czeka i wszystko na szykowane . Ale zaraz sie zbiore musze ...
No ja Ci powiem że mnie trochę zmotywowałaś i ruszyłam dupsko, a kiedy? Nie w urlop, nie w luźniejszy dzień tylko wczoraj. Poniedziałek pierwszy dzień po urlopie, pierwszy dzień przedszkola więc zebranie dla rodziców zaliczyłam po pracy. Wyszło tak że przed 7.00 wyszlam z domu a wróciłam przed 18.00. Zrobiłam obiad na dzisiaj, młodemu przygotowałam wyprawkę, jak poszedł spać to tylko odkurzyłam tak z grubsza i o dziwo poćwiczyłam 15 minut (wiem, krótko). Wychodzi na to że mogę zrobić więcej kiedy mam zapierdziel.
A rzygania współczuję szczerze. Ja po wymiotowaniu zawsze cały dzień jestem taka słaba że ledwo trzymam się na nogach. Jeśli też tak masz to może odpuść dzisiaj albo zrob coś lżejszego?19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka -
nick nieaktualnyNie mozna bo to jest tylko tak na początku w sensie oni beda łączyc grupe w całosc inne dzieci idą na 13:00 a potem razem ich połączą i beda chodzic juz o stałej porze codziennie na 8:40 do 15:15 .ZakręconaOna wrote:Faktycznie pokrecone te godziny troche ma , zbytnio nie mozesz sobie dnia zaplanowac przy takich zmianach. Hm ...
A nie mozna z Pania ustalic danych godzin stalych ?
Kurde łyknelam tabsy bez sniadania i tak mnie zemdlilo ze puscilam pawie dwa . Dramat , w 90 procentach zawsze mnie mdlilo jak tak tabsy wzielam ale nie wymiotowalam a dzisiaj poszlo pieknie . Teraz sie slabo czuje a trening czeka i wszystko na szykowane . Ale zaraz sie zbiore musze ...
Zrobiłam mu foteczke po wyjsciu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d1f9ed2c16e4.jpg
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Rozumiem Kattii.
Parodka ciesze sie ze cie zmotywowalam chociazby te 15 minut zawsze cos . Staraj sie z dnia na dzien z 5 minut wiecej i w koncu dojdziesz do zrobienia pelnego a pozniej nie odpuscisz mowie Ci
Ja juz sie ok czuje , zjadlam lekki obiad i za godzinke zrobie trening . zrobie normalny jak zawsze . Bez problemu jak juz ok sie czuje.
No wlasnie najgorzej sie zebrac. Ciagle odklada sie na jutro na jutro na poniedzialek a to bez sensu . Sama tak kiedys robilam a teraz od tygodnia zrobilam sie mega systematyczna co do treningow . 6 dni w tygodniu
Kattii, Parodka lubią tę wiadomość
❤
❤
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak 2 dni temu mąż jemu skrócił bo nasz fryzjer nie ma wolnych terminów a mial juz tak dlugie ze mu w oczka wpadało i sie denerwował wiec nie za krótko ale sciął mu tatuś i w sumie dobrze ze 2 dni temu to zrobilismy bo dzisiaj to nawet przez to nie mozna by mu ulozyc wlosów jak tak w biegu wyszlismy.Szczęśliwa_Mama wrote:Kattti super synek wygląda.
Obcięliście chyba mu włoski
My po obiadku, Maciuś układa klocki lego, Kornelka oczywiście bawi się lalką barbie, leżę sobie z kawką o odpoczywam, a mąż na górze rozwala podłogę na schody
My tez po obiedzie i mała spi. -
U Mnie maly szogun rozrabia , D lezy orzed tv ale zaraz dywan bedzie zakladac u malego w pokoju . Nie podoba nam sie z panelami wystroj wiev wracamy do czarnego dywanu. Trudno bede odkurzac codziennie
Mnie wzielo na zmiane firanek i zaslon ... wlasnie sie piora i zaraz bede zakladac. Kurna tak pada u Nas dzisiaj
vhcialam isc do miasta polazic ale jak leje to nie wyjde z malym . Po co mamy moknac...
Moze pozniej troszke sie uspokoi. Przy okazji tak zimno , 12 stopni tylko plus wiatr maly id eszcz . Mrozik normalnie jak poczatek zimy.
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
❤
❤
-
nick nieaktualnyPowiem ci ze u nas co chwile inaczej... wyjdziesz w dlugim za cieplo w krótkim za zimno bo jak slonce nie swieci to zimno jak swieci to cieplo i do tego chlodny wiatr jest...ZakręconaOna wrote:U Mnie maly szogun rozrabia , D lezy orzed tv ale zaraz dywan bedzie zakladac u malego w pokoju . Nie podoba nam sie z panelami wystroj wiev wracamy do czarnego dywanu. Trudno bede odkurzac codziennie
Mnie wzielo na zmiane firanek i zaslon ... wlasnie sie piora i zaraz bede zakladac. Kurna tak pada u Nas dzisiaj vhcialam isc do miasta polazic ale jak leje to nie wyjde z malym . Po co mamy moknac...
Moze pozniej troszke sie uspokoi. Przy okazji tak zimno , 12 stopni tylko plus wiatr maly id eszcz . Mrozik normalnie jak poczatek zimy. -
To tak jak u mnie.. Najgorsze jest to że dzisiaj rano wstałam z zatkana jedna dziurką w nosieKattii wrote:Powiem ci ze u nas co chwile inaczej... wyjdziesz w dlugim za cieplo w krótkim za zimno bo jak slonce nie swieci to zimno jak swieci to cieplo i do tego chlodny wiatr jest... zaraz zacznie sie sezon przeziebien niestety..
-
Jak tam dziewczyny maliny wieczór wam mija? my sobie odpoczywamy i jemy pizze, tak nam się chciało więc zamówiliśmy z pizzerii tym razem :p kurcze korci mnie żeby testować wcześniej tylko właśnie musi być te minimum 10 dpo.. Ale te dziesięć dni to po owu, czy po serduchowaniu? xD
Kattii lubi tę wiadomość
