2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kattii wrote:Muszę przyznać że jestes inna,dziwna jakas totalnie nie ogarniam twoich zapałów do codziennego sprzątania non top no masakra jak ty funkcjonujesz ja nie wiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2018, 18:49
Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Kattii wrote:Muszę przyznać że jestes inna,dziwna jakas totalnie nie ogarniam twoich zapałów do codziennego sprzątania non top no masakra jak ty funkcjonujesz ja nie wiem
Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa_Mama wrote:Zakręcona
O matko, to mam nadzieję, że nie będą mnie męczyć całą ciążę te zawroty... dzisiaj znowu ledwo chodzę...wstaję tylko jak muszę.
U mnie tak jest, że Kornelka urodziła się 1 października, a Maciuś 29 września
No Zuza 2 synków szok
Ewela mniaaaaaam . Mega wyglada19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZakręconaOna wrote:Hahahahahahaha wydawalo mi sie ze normalna . Dla mnie to jest zycie codzienne , normalne sprawy i mus zrobienia . Funkcjonuje normalnie wrecz bez tych czynnosci mi zajebiscie dziwnie i czuje sie leniem patentowanym . I wcale mi zle z tym nie jest ze vodziennie cos robie . Lubie to.
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
ZakręconaOna wrote:Hahahahahahaha wydawalo mi sie ze normalna . Dla mnie to jest zycie codzienne , normalne sprawy i mus zrobienia . Funkcjonuje normalnie wrecz bez tych czynnosci mi zajebiscie dziwnie i czuje sie leniem patentowanym . I wcale mi zle z tym nie jest ze vodziennie cos robie . Lubie to.
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Mamusia możesz mnie wpisac na testowanie na 14 września w następne Piątunio będę jednak robić
Szczęśliwa Mamusia, a mnie możesz wpisać na pierwszą wizytę. 2 październik 18:30. Niestety wcześniej nie dało rady się zapisać.
19ewelaaa89, Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
emi_90 wrote:Powodzenia kochana! Życzę dwóch kreseczek
Szczęśliwa Mamusia, a mnie możesz wpisać na pierwszą wizytę. 2 październik 18:30. Niestety wcześniej nie dało rady się zapisać.Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
Ogarnialabym tak samo napewno.
Nie uwazam tego za marnowanie czasu bo potrzeba mi 60 minut na wysprzatanie calego domu takze juz weszlo w krew i jako codzienne obowiazki. Tylko to tez nie jest tak ze Ja naprawde codziennie sprzatam od a do z . kurze owszem tre bo z ogrodu nosi mi sie jak cholera ... ale co 2 dzien odkurzam . Miedzy tymu dniami zamiatam hahahahahaha . Podloge myje zalezy juz ... raz codzien a raz raz na dwa dni . Tylko fakt u mnie nie moze byc nic w zlewie , lubie miec nawet kwiatka nie przesunietego w domu bo odrazu mi sie caloksztalt domu nie podoba juz haha . No jestem pedantyczna ale moje dziecko nie cierpi z tym . Ucze go czystosci ale.i tak rozjebie wszystko.wszedzie a matka sprzata hahaha. -
19ewelaaa89 wrote:Haloo laski gdzie wy? Wtf?
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Haloo laski gdzie wy? Wtf?
-
Kattii wrote:ja poszlam spac bo córka mi padla o 16 i myslalam ze noc bede miala z glowy ale odziwo spala do 5 rana obudzila i i chyba uszko ja boli bo pokazuje na uszko i mówi ała i płakała wiec siknełam jej sprayem polskim do uszu bo te angelskie są huja warte wiec z pl mam kupione i posmarowalam jej rozgrzewajaca dla dzieci za uszkiem troche poplakala jeszcze polozylam ją w salonie koło mnie sie przytulila i zasneła,spi jeszcze mam nadzieje ze to tylko jakies chwilowe przewianie. Synek wstał i jest u nas w sypialni ,oglada bajki i sie bawi,powiedzialam mu że ma byc grzeczny i cicho sie bawic bo siostrzyczka ma ała i spi to ładnie cicho tam siedzi.Ja zrobilam sobie herbate i usiadlam tak sobie po cichu przy lapku.
My zjedliśmy śniadanie i zaraz wybieramy się na zakupy. Słoneczko świeci zapowiada się piękny dzień buziaki do później :*Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Ojeej biedna oby jej szybko przeszło bo ból ucha jest okropny
My zjedliśmy śniadanie i zaraz wybieramy się na zakupy. Słoneczko świeci zapowiada się piękny dzień buziaki do później :*
U nas bez słońca i pewnie zimno ,okna pozamykane mam i chyba nawet bedzie dzisiaj padac...
Powiem wam że całą noc strasznie prawa noga mnie rwała tak mocno że spac nie mogłam i czuje że znowu zaczyna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 08:57
-
nick nieaktualnyKattii wrote:Chyba jej przeszło bo wstała własnie z usmiechem,wypiła mleko wł, jej bajki ,kazala ubrac buty wziela swój plecak i lunch box hehe tłumacze jej że dzisiaj ma wolne i nie idzie do dzieci.No ale widać że już jej lepiej bo się uśmiecha.
U nas bez słońca i pewnie zimno ,okna pozamykane mam i chyba nawet bedzie dzisiaj padac...
Powiem wam że całą noc strasznie prawa noga mnie rwała tak mocno że spac nie mogłam i czuje że znowu zaczyna...Kattii lubi tę wiadomość
-
hej ja mialam jechac po wyniki mlodej dzis ale mi sie nie chciało bo z jednej strony nie chciało mi sie szarpac z mloda od po 7 zeby do siory ja podrzucic jak bym jechała a z 2 mam lenia totalnego i wolalam polezec.wlasnie pije kawe pranie sie pierze.pogoda za okniem jeszcze nie okreslona,mloda odsypia a potem po sniadanku bierzemy sie za konretna prace domowa.musze ogarnac bo sobota jest u mnie dniem porzadkow jak chodze do pracy.a jeszcze chlopu obiecałam zrobic galat bo lubi.wczoraj ugotowałam a dzis posiekam warzywa i mieso i dokoncze wywar do zalania.podrzuccie jakis przepis na deser szybki do zrobienia bez piekarnika bo mi padł i nie pieke chwilowo
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia i Emi już wpisałam
Kattti no to dobrze, że przeszło.
Mnie często boli ucho, ledwo wytrzymać można... a dzieciaczek taki mały to już w ogóle.
Zakręcona ja też nie lubię jak coś jest w zlewie.
I kocham swoją zmywarkę
Kiedyś jak jej nie miałam to nie lubiłam gotować i piec, bo później godzina zmywania. A teraz mogę codziennie pichcić, bo wkładam tylko pyk do zmywarki i czysto
Jest to mega oszczędzacz czasu. Ja nic wcześniej nie opłukuję, tylko od razu wkładam. Minuta i się myje, a ja mam więcej czasu dla rodziny... czas który bez zmywarki jak dla mnie zmarnowałabym przy zlewie
Ale każdy ma swoje zamiłowania he he
Dzisiaj odpukać dobrze się czuję
Jesteśmy po śniadanku.
Robię sobie kawkę i wychodzimy na podwórkoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 09:33
emi_90, 19ewelaaa89, Kattii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelcia Kochana toć i mnie brzuch nawalał kilka dni przed @ i co z tego wyszło? Także no
Już pochwaliłam, że lepiej się czuję...
Znowu mam zawroty i do tego doszły lekkie mdłości... a dzieci krzyczą, latają... fajowo
Kattti Kochana, a jak Ty się czujesz?
W ogóle wczoraj zadzwoniłam do koleżanki, którą poznałam u gina w ciąży z Kornelką. Ona też była w pierwszej ciąży wtedy i w sumie wylądowałyśmy w tym samym czasie w szpitalu he he ja miałam cc tydzień wcześniej, a ona przenosiła 2 tyg i tak się złożyło, że córki mamy urodzone w tym samym czasie. Później jak ja urodziłam Maciusia, to ona zaszła z drugą córką w ciążę I wczoraj ona mi mówi, że jest w 3 ciąży w 5 tyg, a ja żartujesz... ja też
NieźleWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 10:35
emi_90, 19ewelaaa89, Kattii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny