2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęśliwa mam wizyte już 10000% na 18 października, dorwalam ta swoja sąsiadke uff i mówiła że mnie przyjmie super!! godzina nieokreślona jak to powiedziała :przyjdź jakoś po 15 :p okeej
A i kazała powtórzyć bete we wtorek sprawdzić czy ładnie przyrasta. Mówiła że 90 to jeszcze malutko i dopiero zaczyna się coś dziać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 19:58
emi_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba czeka mnie ciezka noc ...
Młody nadal gorączka powyżej 38... oklady pomagają na chwile, syropy wcale a antybiotyk nie wiem czy na gorączke mu też cos pomaga czy tylko na to co go dostał - nie znam sie.. teraz spi w salonie bo spi ze mna wiec stwierdzilam ze bede z nim w salonie spac,dalam mu czopek na zbicie tem ... nie wiem ile czasu trzeba aby czopek zaczal dzialac ? bo jak narazie spiąc marudzi jeszcze i sie wierci-oczywiscie spi odkryty na krutkiej koszulce bo temp powinna lepiej spadac... mam tylko nadzieje że do jutra chociaż ta temp mu zejdzie bo rano musze corke do przedszkola zaprowadzic i synek bedzie musial isc z nami , dzisiaj nie byla bo zalatwialam w szkole aby mlody mial wolne i juz pisali dlaczego jej nie ma w przedszkolu... ciezko jest jak sie jest samemu w domu bo nie ma z kim dziecka chorego zostawic... -
Witajcie dziewczyny. Mam pytanie do was. Otóż w 24-25 dniu cyklu miałam pozytywny test owu i plodny śluz + ból jajnika lewego w 24 dc. Dzisiaj jest 26 dc. Test owu wyszedł już negatywny ale doskwiera mi czasem silne kłucie ale prawego jajnika. Czy to normalne? Pierwszy raz tak mam .Marzec 2018- puste jajo
-
Kattii wrote:Chyba czeka mnie ciezka noc ...
Młody nadal gorączka powyżej 38... oklady pomagają na chwile, syropy wcale a antybiotyk nie wiem czy na gorączke mu też cos pomaga czy tylko na to co go dostał - nie znam sie.. teraz spi w salonie bo spi ze mna wiec stwierdzilam ze bede z nim w salonie spac,dalam mu czopek na zbicie tem ... nie wiem ile czasu trzeba aby czopek zaczal dzialac ? bo jak narazie spiąc marudzi jeszcze i sie wierci-oczywiscie spi odkryty na krutkiej koszulce bo temp powinna lepiej spadac... mam tylko nadzieje że do jutra chociaż ta temp mu zejdzie bo rano musze corke do przedszkola zaprowadzic i synek bedzie musial isc z nami , dzisiaj nie byla bo zalatwialam w szkole aby mlody mial wolne i juz pisali dlaczego jej nie ma w przedszkolu... ciezko jest jak sie jest samemu w domu bo nie ma z kim dziecka chorego zostawic...Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny19ewelaaa89 wrote:Matko Katiii nawet nie wiem co ci napisać. Ciągle coś i ciągle masz pod górkę biedaku nasz... No i synek niepotrzebnie sie męczy, kurcze w Polsce to wzieloby sie dziecko do pierwszego lepszego laboratorium, porobiło badania i wszystko byłoby jasne. A u was paranoja jakas! To naprawdę my nie mamy co narzekać... Szkoda tylko dziecka ehh nawet już nie wiem co ci doradzić
-
nick nieaktualnyNo tutaj bez skierowania nic sie nie da zrobic a dostac skierowanie graniczy się z cudem.
Młody całą noc jęczał ale spał tak się wypocił że wszystko mokre i dzisiaj czuje sie lepiej , usmiecha sie rozmawia je i pije i nawet poszedl sie bawic samochodami a wczoraj tylko lezal i co chwile spal nawet bajek nie oglądal... może wypocił to najgorsze zobaczymy jak dzisiaj bedzie dalej.
Mój mąż dostał taką wypłate której nigdy u niego na oczy nie widziałam... 2 razy tyle zarobił co zarabiał w starej pracy i z taką wypłatą czlowiek nie musi się o nic martwic bo z moja oszczednoscia jak zaczne odkladac to fajna sumka sie uzbiera i żałować nie bedzie trzeba ze nie kupi sie tego czy tego bo nie bedzie co jesc. Od razu zapłaciłam z rana ostatnie odsetki za meble w calosci aby miec spokoj bo jak sie nie spaci do końca listopada to dolicza do rachunku .
Z tą cukrzycą tak się nie martwie ja wiedzialam ze pewnie bede ją miala oby tylko nie zaszkodziła ciąży bo oni tu maja taki glupi margines że jakbym miala sie go ciagle trzymac to zwyczajnie chodze cała ciąże głodna... u córki przekraczałam non stop a corka urodzila sie zdrowa i wcale nie mega duza a ja chociaz glodna nie chodziłam po za tym ja nie czuje abym miala tą cukrzyce... w aniołkowej i u córki czułam bo jak tylko przekroczyłam normę to od razu brało mnie do spania i usiedziec nie mogłam . -
nick nieaktualnyTruskawkowa wiesz co, nie zaglądaj więcej na nasz wątek.
My nie chcemy tu takich durnych pytań!
Kattti bardzo dzielna jestes! Szacun Kochana.
Oby synek już nie gorączkował
A ja dalej zdechła wymiotuję od rana wszystko co zjem, dodatkowo mam jakieś dreszcze... już nie wiem czy to od wymiotów, czy znowu coś mnie pobiera.
Wczoraj zjadłam pół naleśnika, 2 łyżki zupy, jabłko i 2 gryzy bułki. Nie mogłam zasnąć, bo zwyczajnie byłam głodna, ale jednocześnie miałam mega mdłości. W końcu zmusiłam w siebie kanapkę i usnęłam, na szczęście została w żołądku
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa_Mama wrote:Truskawkowa wiesz co, nie zaglądaj więcej na nasz wątek.
My nie chcemy tu takich durnych pytań!
Kattti bardzo dzielna jestes! Szacun Kochana.
Oby synek już nie gorączkował
A ja dalej zdechła wymiotuję od rana wszystko co zjem, dodatkowo mam jakieś dreszcze... już nie wiem czy to od wymiotów, czy znowu coś mnie pobiera.
Wczoraj zjadłam pół naleśnika, 2 łyżki zupy, jabłko i 2 gryzy bułki. Nie mogłam zasnąć, bo zwyczajnie byłam głodna, ale jednocześnie miałam mega mdłości. W końcu zmusiłam w siebie kanapkę i usnęłam, na szczęście została w żołądkuSzczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo i przyszła do mnie dziś @...
W tym momencie wolałabym mdłości, niż ból brzucha. Choć nie jest tragicznie.
W przyszłym miesiącu wybieram się do innego gina, poczytałam o tym moim i się mocno zdziwiłam. Oceny ledwo dostateczne i mało kto poleca. Ostatnio poprosiłam go o skierowania na podst badania w związku z tymi moimi plamieniami. Stwierdził, że nie potrzebne. Technicznie wszystko ze mną dobrze..
Kurczę, też miałyście takich lekarzy? Może niepotrzebnie panikuje, ale chciałabym wiedzieć czy faktycznie jest ok.
-
nick nieaktualnyEwelaaa oj bardzo wcześnie masz mdłości
A w 1 ciąży wymiotowałaś?
Frida zmieniłaś awatarek
Trzymam kciuki za cykl
Ancyskowa oj ja miałam do czynienia z najróżniejszymi ginekologami. Jak Ci coś w nim nie pasuje, to bez zastanowienia zmieniajAncyskowa, Frida91, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny, postanowiłam dołączyć, bo 2019 musi być też mój Staram się trzy lata, a 8.10 miałam poerwszy i oby jedyny transfer. Jestem na duphastonie, luteinoe, estrofemoe i acardzie. Test z krwi mam 19.10
Wczoraj po pracy spałam, dziś też, przed chwilą też, a obudziłam się z nudnosciami... na objawy to pewnie za wcześnie, może to hormony? W kazdym razie chcę być tu z Wami i wierzyć w 2019, cieszyć się szczęście m tych, ktorym już się udało:)19ewelaaa89, Parodka, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
Starania od 2015
👱♀️34 👦45
AMH 2017 1,18 😲
AMH 2021 0,41 😟
Jeden jajowód niedrożny.
Od 2017 - 2018 INVIMED WROCŁAW
IUI 02. 2018
IUI 07. 2018
IVF 10.2018 - 3 zarodki- transfer trzydniowca
10 dpt beta 0,73 😪😭 💔
Brak ❄❄ 😭
2019 i 2020 Prokreacja Wrocław - Nic się nie wydarzyło 😬
2020 i 2021 Wizyty u naprotechnologa- skierowanie na laparoskopię.
2021 Medicus Clinic- stwierdzono zmiany endometrialne zakazano laparoskopii, bo obniży AMH! 😞
Nie poddajemy się, walczmy dalej 💑
KLINIKA BOCIAN KATOWICE
06.2021- pierwsza wizyta
07.2021- antyki
08. 2021 IVF:
Od 14.08 stymulacja
26.08 punkcja- 5 komórek- 3 zarodki, przeżyły dwie blastocysty 2bb i 3bb❤❤
31.08 transfer blastki 2bb
10.09 Beta <0,1 💔
10.01.2022 transfer 3bb 💪🤞
21.01.2022 beta ... 💞💞💞⏳ -
nick nieaktualny
-
Cześć Jenefer, dobrze trafiłaś.
Kattii współczuję naprawdę. Ale w końcu młody wyjdzie z tego i będzie wszystko ok
Ancyskowa, wiem co czujesz jak @ przychodzi. Też tego nienawidzę i chętnie zamieniłabym się za rzyganko
Ja dopijam kawę i szykuję się do pracy a syna do przedszkola. Nareszcie piątek. (Przedostatni przedwyborczy, niech się już to skończy )Jenefer lubi tę wiadomość
19.08.2013 synek
Czekamy na drugiego maluszka