2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyw ogóle nie zapiszą mi go do lekarza bo powiedzieli ze dopóki mu sie antybiotyk nie skonczy to go nie zapiszą i huj im w oko... dalam mlodemu czopek na zbicie temp i zasnał spi juz kolo godziny, zanioslam go do pokoju aby młoda go nie budziła.
-
nick nieaktualnyNo takKattii wrote:Tu nie ma prywatnie.... jedyna prywatna klinika to polska w tej w ktorej bylam na usg i to nie tanio nie liczac jeszcze podrózy
chyba pisałaś o tym wcześniej już i teraz sobie przypominam że faktycznie
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMasakra, ta wasza opieka medyczna woła normalnie o pomstę do niebaKattii wrote:w ogóle nie zapiszą mi go do lekarza bo powiedzieli ze dopóki mu sie antybiotyk nie skonczy to go nie zapiszą i huj im w oko... dalam mlodemu czopek na zbicie temp i zasnał spi juz kolo godziny, zanioslam go do pokoju aby młoda go nie budziła.
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nieaktualna. Kurcze dziewczyny masakra jest. Moja sąsiadka jest ginem ale jej nie ma póki co, chyba że wróci do wtorku to wtedy wszystko odwołuje i ide do niej. No i nie będzie problemu. Bo ona mi pierwsza ciaze prowadziła. A teraz takie kombinowanie
emi_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mojemu zbijam goraczke okładami bo ma prawie 39...
Po za tym dostalam list ze szpitala ze na 22giego mam spotkanie w sprawie cukru bo wyszlo ze mam cukrzyce ciażową - jakos mnie to specjalnie nie zdziwiło. Zas dostane znowu sprzet do mierzenia itp...
Dobrze że akurat caly tydziec dzieciaki mają wolne bo spotkanie mam na 13:30 wiec jakby byla szkola nie dalabym rady odebrac syna ze szkoły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 17:20
-
O matko kurcze biedny synekKattii wrote:Ja mojemu zbijam goraczke okładami bo ma prawie 39...
Po za tym dostalam list ze szpitala ze na 22giego mam spotkanie w sprawie cukru bo wyszlo ze mam cukrzyce ciażową - jakos mnie to specjalnie nie zdziwiło. Zas dostane znowu sprzed do mierzenia itp...
Dobrze że akurat caly tydziec dzieciaki mają wolne bo spotkanie mam na 13:30 wiec jakby byla szkola nie dalabym rady odebrac syna ze szkoły. skąd ta gorączka. A dlugo już mu sie utrzymuje ta temperatura bo nie pamiętam. No ja właśnie w pierwszej ciąży miałam cukrzyce i boje się że teraz może być to samo chociaż powiem wam że przy szymku słodycze jadam na potęge, a teraz w ogóle nie mam ochoty na słodkie. Katiii a wcześniej też miałaś cukrzyce?
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattti no martwię się synkiem Twoim.
Współczuję cukrzycy
Ewelaaa to jaki termin wizyty wpisać?
Dziewczyny a co myślicie o odrobaczaniu dzieci?
Ja dzisiaj leżę zdechła cały dzień
Wymiotowałam okropnie. Rzucało mnie po śniadaniu, myślałam że się uduszę. Teraz cały czas mam mdłości, nawet nie mogę pomyśleć o jedzeniu, bo od razu mnie podbija
Wstaję z łóżka tylko jak muszę...
W pierwszej ciąży tak okropnie się czułam... zaczynałam z wagą 59 kg, a w połowie ciąży 56 kg ważyłam. Chuda jak patyk byłam. W drugiej ciąży bardzo dużo wymiotowałam, ale zwymiotowałam i ok, miałam apetyt.
Oj strasznie się czuję Kochane moje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 17:03
Kattii lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa witaj w kubieSzczęśliwa_Mama wrote:Kattti no martwię się synkiem Twoim.
Współczuję cukrzycy
Ewelaaa to jaki termin wizyty wpisać?
Dziewczyny a co myślicie o odrobaczaniu dzieci?
Ja dzisiaj leżę zdechła cały dzień
Wymiotowałam okropnie. Rzucało mnie po śniadaniu, myślałam że się uduszę. Teraz cały czas mam mdłości, nawet nie mogę pomyśleć o jedzeniu, bo od razu mnie podbija
Wstaję z łóżka tylko jak muszę...
W pierwszej ciąży tak okropnie się czułam... zaczynałam z wagą 59 kg, a w połowie ciąży 56 kg ważyłam. Chuda jak patyk byłam. W drugiej ciąży bardzo dużo wymiotowałam, ale zwymiotowałam i ok, miałam apetyt.
Oj strasznie się czuję Kochane moje mi też sie wydaje że ta ciąża bedzie masakra już mam mdłości, kręci mi sie czasami w głowie a to dopiero początek. W pierwszej objawy miałam dużo później i nie aż takie mocne jak teraz:(
Kochana może wstrzymaj się jeszcze z wpisaniem terminu, zobaczę czy dorwe ta moja sąsiadke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 17:07
Kattii, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOd nocy ta gorączka wysoko sie trzyma mial 38 teraz prawie 39 ale zbilam mu i pierwszy raz cos zjadl dzisiaj chociaż a tak to tylko pije i pije.19ewelaaa89 wrote:O matko kurcze biedny synek skąd ta gorączka. A dlugo już mu sie utrzymuje ta temperatura bo nie pamiętam. No ja właśnie w pierwszej ciąży miałam cukrzyce i boje się że teraz może być to samo chociaż powiem wam że przy szymku słodycze jadam na potęge, a teraz w ogóle nie mam ochoty na słodkie. Katiii a wcześniej też miałaś cukrzyce?
Tak z córka mialam i w aniołkowej też mialam wiec mnie to nie zdziwiło ze teraz też mam... tylko u synka nie mialam a jadlam z nim duzo owoców co maja duzo cukru i nic mi nie bylo... moja mama ogolnie ma cukrzyce insulinową wiec ja jestem podatna na starosc.
Załatwiłam w szkole że do szkoly wroci dopiero w poniedzialek ale i tak tylko tydzien bedzie chodzil bo potem maja tydzień wolnego..
Miałam zwiekszyc dawke antybiotyku do 4 razy dziennie zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ogólnie zaczął gorączkowac 27.09. na antybiotyku siedzi od 03.10 do dzisiaj 2 dni byla cisza 0 gorączki i poszedl w poniedzialek do szkoly wtorek tez i dzis w nocy gorączka co nie odpuszcza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 17:26
-
nick nieaktualnyKattii współczuję cukrzycy Szkoda mi Ciebie, bo w kółko coś nie fajnego się u Ciebie dzieje wypadek męża, teraz przedłużająca się choroba synka i jeszcze wieść o cukrzycy.
Szczęśliwa Mamusia, widzę że 10 tydzień daje Ci w kość aż się boję bo sama ledwo żyję, ciągle mdłości, wstrzymywanie wymiotów i takie masakryczne osłabienie. W sumie z synkiem to podobnie się czułam.
Dziewczynki jakby któraś chciała to polecam zarejestrować się na stronie mleka Enfamil i Bebilon. Rejestrowałam się tydzień temu i dostałam już paczuszki powitalne za darmo. Niby drobiazgi, ale zawsze cieszą
z Enfamilu przyszły takie naklejki na ciążowy brzuszek lub ubranko dziecka z miesiącami, do robienia zdjęć pamiątkowych a z Bebilonu dostałam metkowiec sensoryczny i obrazeczki kontrastowe 
19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Ooo skorzystam:)emi_90 wrote:Kattii współczuję cukrzycy Szkoda mi Ciebie, bo w kółko coś nie fajnego się u Ciebie dzieje wypadek męża, teraz przedłużająca się choroba synka i jeszcze wieść o cukrzycy.
Szczęśliwa Mamusia, widzę że 10 tydzień daje Ci w kość aż się boję bo sama ledwo żyję, ciągle mdłości, wstrzymywanie wymiotów i takie masakryczne osłabienie. W sumie z synkiem to podobnie się czułam.
Dziewczynki jakby któraś chciała to polecam zarejestrować się na stronie mleka Enfamil i Bebilon. Rejestrowałam się tydzień temu i dostałam już paczuszki powitalne za darmo. Niby drobiazgi, ale zawsze cieszą z Enfamilu przyszły takie naklejki na ciążowy brzuszek lub ubranko dziecka z miesiącami, do robienia zdjęć pamiątkowych a z Bebilonu dostałam metkowiec sensoryczny i obrazeczki kontrastowe
emi_90 lubi tę wiadomość
