2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiestety tak od nocy wali...ale mialam szczescie chwilowo przestalo jak poszlam po mlodą19ewelaaa89 wrote:O matkoo az tak? Współczuje.. U nas bez wiatru, słoneczko świeci po obiedzie skoczymy na spacer.. Jak zdążymy bo teraz szybko ciemno się robi :p

Teraz na 15:15 ciekawa jestem czy przestanie na tą chwile też lac.... -
nick nieaktualnyAnusiak wszystkiego najlepszego

Ewelaaa, a synek nie chodzi do przedszkola?
Kattti napisz mi od której do której dzieciaczki Twoje są w przedszkolu/szkole? Daleko masz?
Ja wróciłam od koleżanki, szybko obiad i teraz odpoczywam
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpacerkiem okolo 15 min do przedszkola a ciut wczesniej szkola czyli jakies 10 min.Szczęśliwa_Mama wrote:Anusiak wszystkiego najlepszego

Ewelaaa, a synek nie chodzi do przedszkola?
Kattti napisz mi od której do której dzieciaczki Twoje są w przedszkolu/szkole? Daleko masz?
Ja wróciłam od koleżanki, szybko obiad i teraz odpoczywam
No córka na 9-12
Syn na 9-15:15
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
Hejka. Kattii u Nas tez ulewa byla taka ok 13 ze woda z kranu to malo :o
Ale teraz sie uspokoilo .
Nie mam sil dzisiaj , calkowicie jestem wypompowana maksymalnie z sil opadam. Jeszcze zjadlam po pracy i leze bo nie mam ochoty sie nawet ruszac. Obejrze pierwsza milosc sobie i dide do goracwj kapieli nogi wygrzac .
Szczęśliwa_Mama, Kattii, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKattti to dobrze, że masz po drodze... gorzej jakby przedszkole w jedną stronę, a szkoła w drugą...
U mnie Kornelka w przedszkolu od 8 do 14
Zakręcona odpoczywaj i relaksuj się
Ewelaaa a jak się maluszek urodzi, to też będziesz z maleństwem odprowadzać starszaka do przedszkola? Tak jak ja i Kattti? Czy mąż będzie synka zaprowadzał?
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny zafasolkowane czy Wy też chodzicie wiecznie zmęczone?
Bo ja po jakiejkolwiek czynności typu rozpakowanie zmywarki już muszę chwilę odpocząć...
Śpię 21-7 i rano nie mogę wstać z łóżka... fakt, że kilka razy w nocy budzę się na siku, ale zawsze w ciąży tak mam.
W ciągu dnia naprawdę dużo leżę, a i tak jestem zmęczona...
To chyba jednak wiek swoje robi, 33 lata na karku...
Oj ciężko...
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyspecjalnie wybieralam szkole taka aby miec po drodze innej opcji nie bylo... ogolnie podania robi sie online i trzeba podac minimum 3 szkoly oczywiscie pierwsza podaje sie tą na ktorej zalezy nam najbardziej no i na szczescie dali nam tą która najbardziej chciałam . Jest jeszcze inna tyle że inna sciezka trzeba by bylo isc ale tez jest w sumie po drodze tylko jakos tak nie mialam i nie mam przekonania do tej szkoly dlatego mega sie cieszylam jak dostalam list że bedzie chodził do tej do ktorej chodzi.Szczęśliwa_Mama wrote:Kattti to dobrze, że masz po drodze... gorzej jakby przedszkole w jedną stronę, a szkoła w drugą...
U mnie Kornelka w przedszkolu od 8 do 14
Zakręcona odpoczywaj i relaksuj się
Ewelaaa a jak się maluszek urodzi, to też będziesz z maleństwem odprowadzać starszaka do przedszkola? Tak jak ja i Kattti? Czy mąż będzie synka zaprowadzał?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 19:53
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jakiegos mega zmeczenia nie czuje moze dlatego ze bardzo malo rzeczy robie od czasu krwawienia...ale fakt pojscie na zakupy mnie meczy no a spie zwykle 20-5:30/6:00 lub 21-5:30/6:00Szczęśliwa_Mama wrote:Dziewczyny zafasolkowane czy Wy też chodzicie wiecznie zmęczone?
Bo ja po jakiejkolwiek czynności typu rozpakowanie zmywarki już muszę chwilę odpocząć...
Śpię 21-7 i rano nie mogę wstać z łóżka... fakt, że kilka razy w nocy budzę się na siku, ale zawsze w ciąży tak mam.
W ciągu dnia naprawdę dużo leżę, a i tak jestem zmęczona...
To chyba jednak wiek swoje robi, 33 lata na karku...
Oj ciężko...
Nie siedze zbyt dlugo bo zwyczajnie jak dzieci idą spac to ja nie bardzo mam co robic a w tv nudy wiec wole sie polozyc i odpoczywac bo kregoslup ogolnie mi siada. -
Myślę że to różnie będzie, raz ja raz mąż będzie zawozil, w sumie nasze przedszkole państwowe jest po drodze do jego pracy
więc myślę że to bedzie wyglądało tak że on będzie zawozil a ja odbierala z maluszkiem :p
Jeżeli chodzi o zmęczenie to też różnie ale ogólnie tak tego nie odczuwam jak w pierwszej ciąży bo od razu poszłam na zwolnienie. Z Szymkiem pracowałam przez cztery pierwsze miesiące i to do późna, więc wtedy to padalam nawet o 19.
Ale za to teraz strasznie szybko się mecze. Jak coś robię muszę sobie robić przerwy. Nawet jak do domu wchodze na drugie piętro to mam zadyszke, a z zakupami to już w ogóle :p

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhm a może żelazo masz niskie i stad te zmeczenie ? Warto by bylo sprawdzić ja tak zmeczona bylam w aniolkowej ciazy i okazalo sie ze mam duzą anemie...Szczęśliwa_Mama wrote:Czyli to jednak wiek

Bo jak 3 lata temu zaszłam w 2 ciążę, to mimo wymiotów 3 razy dziennie tak się nie czułam...
Naprawdę jestem bardzo zmęczona
Emi ja juz sama nie wiem ..czuje wszystko na raz haha
emi_90 lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny Anusiak najlepszego

Co do pracy to pracuje czasami po 12h tylko od 6-18, 10-22, 18-6. Nigdy po nocce do 10. -
Witam się z rana, co u was? Ja byłam wczoraj z synem w poradni rehabilitacyjnej bo ma trochę koslawe stopy (pięty). Dał nam skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne + wkladki do butow i powinno się to cofnąc.
Ale 2 lata temu byliśmy w tej samej poradni u innego lekarza bo nasz rodzinny na bilansie zauwazyl ze kregoslup moze byc trochę skrzywiony. Tamten lekarz w poradni 2 lata temu powiedział że jest wszystko ok i nie ma sie czym martwic wiec juz nie zwracalismy na to uwagi. A wczoraj ten lekarz powiedział ze rzuci okiem na ten kregoslup i stwierdzil ze jest skrzywienie i wada rozwojowa w dolnym odcinku. I pytal co za lekarz stwierdził 2 lata temu ze wszystko jest ok
jestem zla bo juz przez te 2 lata by byl leczony.
Kazal zrobic rtg dolnego odcinka kregoslupa i przyjechac z tym z powrotemi ze skierowaniem na plecy, zeby bylo osobno na plecy i stopy19.08.2013
synek
Czekamy na drugiego maluszka
-
Dziewczyny ja tu wszystko czytam jak coś !
ale mało pisze bo albo dużo zwiedzamy albo odpoczywamy
chyba jestem już po owulacji, chociaż stwierdzam ze im mniej człowiek o tym myśli tym słabsze ma objawy
miałam bóle owulacyjne alzdecydowanie słabsze niż w Polsce 
Cieszę się ze Wasze małe fasolki dobrze rosną
oby tak dalej! 
Jak w takim miejscu mam się nie uda, to już nie wiem
Parodka, Kattii, 19ewelaaa89, Ancyskowa, emi_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzesliczny widokDori1811 wrote:Dziewczyny ja tu wszystko czytam jak coś !
ale mało pisze bo albo dużo zwiedzamy albo odpoczywamy
chyba jestem już po owulacji, chociaż stwierdzam ze im mniej człowiek o tym myśli tym słabsze ma objawy
miałam bóle owulacyjne alzdecydowanie słabsze niż w Polsce 
Cieszę się ze Wasze małe fasolki dobrze rosną
oby tak dalej! 
Jak w takim miejscu mam się nie uda, to już nie wiem 
Nic tylko sie zbykac na łonie natury 
Tak zawsze jest inne miejsce,klimat to i organizm inaczej sie zachowuje oby było owocnie
emi_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDori wow pozytywnie zazdroszczę

Korzystajciez urlopiku
Kattti morfologię miałam dobrą i łykam żelazo... ale powiem lekarzowi, że taka zmęczona jestem... mimo, że dużo odpoczywam i się wysypiam.
Parodka eh z tymi lekarzami
oszaleć można.
Ja przed 6 wstałam i pojechałam do laboratorium zrobić wyniki od gina, bo wizyta we wtorek. Później Kornelkę do przedszkola podrzuciłam i powrót z Maćkiem do domu, śniadanie i padam
Jeszcze na jutro muszę córci przygotować strój galowy...
Może wieczorem...
Teraz nie mam siły ruszyć ani ręką ani nogą...
Kattii, Parodka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak lepiej powiedz lekarzowi bo to może byc jakis jednak tego powód a lepiej dmuchac na zimne.Szczęśliwa_Mama wrote:Dori wow pozytywnie zazdroszczę

Korzystajciez urlopiku
Kattti morfologię miałam dobrą i łykam żelazo... ale powiem lekarzowi, że taka zmęczona jestem... mimo, że dużo odpoczywam i się wysypiam.
Parodka eh z tymi lekarzami
oszaleć można.
Ja przed 6 wstałam i pojechałam do laboratorium zrobić wyniki od gina, bo wizyta we wtorek. Później Kornelkę do przedszkola podrzuciłam i powrót z Maćkiem do domu, śniadanie i padam
Jeszcze na jutro muszę córci przygotować strój galowy...
Może wieczorem...
Teraz nie mam siły ruszyć ani ręką ani nogą...
Emi jak cos masz ode mnie wiadomosc z malym zapytaniem
Dziewczyny co myslicie byloby fajnym prezentem dla 4 letniego chlopca ? Chciałabym cos innego a nie ciagle samochody... on naprawde ma tego full ile mozna ciagle kupowac samochody ... chociaz prawda jest taka ze cieszą go najbardziej no ale chcialabym cos innego cos ciekawego co moze by go tez zainteresowalo hm... macie jakies pomysly ?
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość








