2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJestem Kochane
Nadrabiałam Was, a kilka stron naskrobałyście
Uzupełniłam pierwszą stronkę
Wczoraj narobiłam pyz z mięsem i trochę się tym zmęczyłam.
Parodka wspaniale ♡
Zdradzę Wam, że trochę się podłamałam, że lekarz niby widział siusiaka. Po prostu za bardzo nastawiłam się na córkę i innej opcji w ogóle nie brałam pod uwagę. Wiem, głupia jestem... bo zamiast się cieszyć, że dzidzia zdrowa, to mi odwala.
A w sumie jeszcze nic nie przesądzone...
Ogólnie jest mi lepiej i już nie myślę tak obsesyjnie o płci
Inaczej do następnej wizyty bym zwariowała.
Kattii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Jestem Kochane
Nadrabiałam Was, a kilka stron naskrobałyście
Uzupełniłam pierwszą stronkę
Wczoraj narobiłam pyz z mięsem i trochę się tym zmęczyłam.
Parodka wspaniale ♡
Zdradzę Wam, że trochę się podłamałam, że lekarz niby widział siusiaka. Po prostu za bardzo nastawiłam się na córkę i innej opcji w ogóle nie brałam pod uwagę. Wiem, głupia jestem... bo zamiast się cieszyć, że dzidzia zdrowa, to mi odwala.
A w sumie jeszcze nic nie przesądzone...
Ogólnie jest mi lepiej i już nie myślę tak obsesyjnie o płci
Inaczej do następnej wizyty bym zwariowała. -
nick nieaktualnyKattii ciekawe jaki będziemy mieć prezent na święta co?
Mam 2 koleżanki, które są rodzonymi siostrami i jedna urodziła niedawno drugiego syna, a druga ma cztery córki.
Zwierzyła mi się, że ma chyba depresję czy co... bo płacze po kątach, że siostra urodziła znowu syna... a tak ona marzyła o synku... do tego stopnia jest źle, że nie jest w stanie odwiedzić siostry i cieszyć się jej szczęściem, bo ona ma syna... ostro co?Kattii, 19ewelaaa89, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie lekarz nie był pewny, tylko, że to może być siusiak...
A równie dobrze to mogła być powiększona łechtaczka a nawet pępowina, bo cały czas ta pępowina była między nóżkami
Zresztą ja cały czas czuję, jakby Oliwcia była w środku
Jak jednak synek to Grześ mi się podoba, ale mąż kręci nosem. A mamy ustalone, że wybieramy takie imię co obojgu się podoba więc ooooo -
nick nieaktualnyMy całq noc przerozmawialiśmy, bo mam obawy przed kolejnym zabiegiem, zawsze możliwe są powikłania itp. Ale mój mąż stwierdził, że jeżeli będziemy mieć pół roku zakazu starania to on się przebada, a od maja zaczniemy intensywnie próbować.
Chociaż powiem szczerze, że jakoś tak dziwnie mi się zrobiło, jak wczoraj widziałam takie rozczarowanie, chyba się nastawił, że tym razem się uda. Chyba się trochę podłamał, bo powiedział, że znów mu się nie udało. -
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Kattii ciekawe jaki będziemy mieć prezent na święta co?
Mam 2 koleżanki, które są rodzonymi siostrami i jedna urodziła niedawno drugiego syna, a druga ma cztery córki.
Zwierzyła mi się, że ma chyba depresję czy co... bo płacze po kątach, że siostra urodziła znowu syna... a tak ona marzyła o synku... do tego stopnia jest źle, że nie jest w stanie odwiedzić siostry i cieszyć się jej szczęściem, bo ona ma syna... ostro co?
A wszystko przez to że nie zdążyłam się wylogowac a specjalnie haslo zmienilam aby sie zabezpieczyc i masz klops ... no cóżWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 12:06
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szczęśliwa dlatego lepiej sie nastawić na chłopca hehe ja też cały czas mam wrażenie że w brzuszku córeczka, tak bardzo chcę dziewczynkę że nie biorę pod uwagę innej opcji! Wiem że tak nie powinno być no ale... Wiadomo będzie chłopczyk też się będę cieszyć ale pewnie będę też musiała się chwilę oswoić z tą myślą :p więc wiem o czym mówisz. Zwłaszcza że każdy obstawia że będę miała dziewczynkę nie wiedzieć czemu. To jeszcze bardziej nakręca hehe. Ale ty pociesz się tym że corcie też już masz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 12:30
Szczęśliwa_Mama, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKattii fajny aparat
Ewelcia no mam córcię, ale tylko jedną, a chcę dwie he he zachłanna jestem co?
W każdym razie nigdy przeczucie mnie nie oszukało (jak do tej pory).
W 1 ciąży czułam, że córcia chociaż każdy mówił, że syn, bo wyglądałam pięknie i kwitnąco i takie tam.
W 2 czułam, że syn i tak było.
W 3 czuję, że córcia
Zobaczymy he he
Ale emocje
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
Haha no a ja mam tylko syna ani jednej córki i ooo zobaczymy, już płci nie zmienimy, siusiakow nie obetniemy przecież hehe xD
Ale mi te tygodnie szybko lecą szok!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 12:54
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelaaa no lecą, lecą...
Ja jutro 16 tydzień zaczynam szok
No nie obetniemy siusiaka, ani nie przykleimy he he
I tak będziemy wpatrzone w swoje maleństwa, a one w nas
Czy to synek czy córeczka nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 13:54
19ewelaaa89, emi_90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmi pomyślałam sobie teraz... w co w tym maju ubrać dzidzię na wyjście ze szpitala he he
Cienki kombinezon?
Czy np śpiochy wiadomo na to sweter czy bluza i kocem przykryć
Nie mam pojęcia.
Kornelka i Maciek wrzesień/październik to na śpiochy kombinezon i tyle...emi_90 lubi tę wiadomość
-
W maju kombinezon? hehe troche chyba za ciepło ja bym ubrała bodziaki cienkie długi rekawek i na to bluze.
Ja mam termin na polowe czerwca więc chyba w samym pampersie wyjdzie maluch haha xD nie no żarcik. Ale też jakaś bluzeczka i tyle nie ma co przegrzewac malucha. Z resztą ja nie jestem zwolenniczką przegrzewania dzieci, synek od początku był hartowany i zimą np w samych rajstopkach latał po domu i bodziakach na krótki rękaw :pSzczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Emi pomyślałam sobie teraz... w co w tym maju ubrać dzidzię na wyjście ze szpitala he he
Cienki kombinezon?
Czy np śpiochy wiadomo na to sweter czy bluza i kocem przykryć
Nie mam pojęcia.
Kornelka i Maciek wrzesień/październik to na śpiochy kombinezon i tyle...
A jak urodziłam, to generalnie dopiero właśnie zaczynały się upały.
W tym roku chyba już upały były na początku maja także pojęcia nie mam co może być w przyszłym maju, chyba trzeba być nastawionym na każdą ewentualność -
nick nieaktualny