X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 2019 będzie nasz :)
Odpowiedz

2019 będzie nasz :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja najprawdopodobniej będę działać w tym tygodniu od środy do soboty :D A termin @ - 7go stycznia! Także tak to, na początku stycznia się dowiemy czy będzie Wrzesień dla nas szczęśliwy czy nie ..Trzymajcie mocno ;)

    RudaMaruda25, 19ewelaaa89, bilibili, Frida91, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

  • ZakręconaOna Autorytet
    Postów: 15142 6962

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymamy trzymamy. :)
    Szczesliwa cykl przed teneryfa to jest ten teraz . Jutro chyba mam owulacje miec badz pojutrze jakos tak .
    Pozniej okres mam 31 stycznia a owulacje jakos w polowie miesiaca .

    Ag1988, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość


    de7e166350.png

    b2727090e5.png
  • 19ewelaaa89 Autorytet
    Postów: 1214 1274

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag to trzymam kciuki w takim razie żeby ten cykl był owocny ;)

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    xnw43e3ksrhr28ji.png
    74di3e5eyeeino0z.png
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 16 grudnia 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie owulki i piękne wykresy z zielonym finałem

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro monitoring i „wyrok” czy sa w tym cyklu szanse.. swoją droga to zmęczenie mnie dopada tym wszystkim.. koniec roku taki ciężki ze względu na czas podsumowań .. ale trzeba spiąć pośladki i do boju ;)

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie ten rok 2018 był najbardziej zwariowany,zmieniło się praktycznie moje życie o 180 stopni. Z jednej strony w tym roku spotkało mnie wszystko co najpiękniejsze, ale i wszystko co najgorsze. Ten rok zapamiętam, był mocno przełomowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj był ciężki... i żałuje swojego podejścia do ciąży.. z jednej strony takiego, ze czemu nam sie nie uda... które po 3 miesiącach przeszło w bieganie po lekarzach... stymulacje itd... takze po niecałym roku starań jestem wypompowana.. i juz momentami nie mam siły... do tego sinusoida w małzeństwie... takze tak to cieżko.. jedynie do przodu u mnie kg ale to akurat tez niedobrze... takze nie bede tęsknić za 2018 r. Oby 2019 r. Był dobrym rokiem!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 07:55

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • bilibili Autorytet
    Postów: 336 204

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag wspolczuje bo widze,ze 2018 byl ciezki...
    U mnie 2018 nie byl zly ;) wstapilam w poczet 30stek ale dostalam od Meza kota na pocieszenie :D
    Ale najwazniejsze,ze Moj Maz zgodzil sie na 3 dziecko :)

    Moje Szczescia <3 <3
    atdcx1hpbj059zyp.png
    kjmn8ribwtcqbjz6.png
    [img][/img]6sut3e3k6nypft3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To trzymam kciuki za owulki...

    Ag a wytłumacz mi jeszcze raz czemu po tym cyklu odpuszczasz na kilka miesięcy?

    Zakręcona to już rozumiem he h

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bilibili wcześniej pisałaś, że się martwisz jak to będzie z trójką dzieci, ale Ty masz już w sumie ten komfort, że dzieciaki chodzą do przedszkola... a u mnie w tej chwili chodzi tylko jedno do przedszkola i jak się urodzi trzecie, to tak naprawdę będą wakacje i będę z trójką w domu he he Dopiero od września dwójka pójdzie do przedszkola i od 8 do 14 będę miała jedno dziecko w domu :)
    Kornelka chodzi drugi rok do przedszkola i nie choruje już... ale pierwszy rok to co chwila kaszel i gile, oczywiście Maciek razem z nią.
    Teraz Maciuś będzie pierwszy rok chodził i trochę się martwię, że będzie dużo chorował i niemowlaka zarażał... Zobaczymy jak to będzie, na pewno będzie ciekawie i na nudę nie będziemy narzekać :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 09:52

  • bilibili Autorytet
    Postów: 336 204

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa tak to prawda, moj Kacpi juz 3 rok so przedskzola chodzi Julia 1,5 roku :) wiec bede miala duzo czasu dla trzeciego ;) juz nawet miejsca w aucie przydzielilam :D tylko moim autem juz nikt nie pojedzie :D dobrze,ze Maz ma duzo wieksze :D a Dziadki swirniete na tyle,ze busa kupili :D

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

    Moje Szczescia <3 <3
    atdcx1hpbj059zyp.png
    kjmn8ribwtcqbjz6.png
    [img][/img]6sut3e3k6nypft3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jadę po odbiór wyników histo-patologicznych od mojego mięśniaka, w nocy nie mogłam zasnąć, bo stres i nerwy, a co jeśli to jakiś nowotwór ? Bo gad strasznie szybko rósł...
    Swoją drogą w tym roku podziało się dużo, nowy dom, nowa praca, małżeństwo (chociaż tu trochę tego nie odczułam, bo podeszliśmy do tego na szybkości i dosyć formalnie), miesiąc po zawarciu związku małżeńskiego kryzys, że papiery rozwodowe wisiały w powietrzu, moje dwa zabiegi.. działo się dużo!

    Chociaż przyznam się szczerze, że chciałabym takiego normalnego ślubu, gdzie miałabym tą swoją wymarzoną suknię, przyjęcie itp. No ale z moim mężem niestety nie dojdziemy do porozumienia w kwestii ślubu kościelnego.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpuszczam, bo mam dosyć.. chce tez swoim odpuszczeniem zmobilizować Męża do badania nasienia, tzn. Nie bedziemy sie dalej zabezpieczać, ale tez nie bede przyjmować leków na stymulacje- takze takie życie na luzie i ewentualny cud ;) w marcu wakacje, a potem pewnie ruszymy znowu ze stymulacjami itd. Jest progres Maz nawet stwierdził, ze jak cos to inseminacja wchodzi w gre, o invitro jeszcze nie rozmawiamy..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2018, 10:45

    Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapisałam swojego męża na badania do kliniki niepłodności, zbadają go i zlecą co ma zrobić. Okazało się, że dwa razy w życiu przechodził nie ospę, a różyczkę i to jako dorosły mężczyzna, boję się trochę, że to ma wpływ.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj to sam kiedyś zrobi, bo jak chciałam Go zapisać to stwierdził, ze mam nie naciskać...

  • bilibili Autorytet
    Postów: 336 204

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag oby odpuszczenie zdziałało cud <3 i ogromna niespodzianke ;)

    Ag1988, RudaMaruda25 lubią tę wiadomość

    Moje Szczescia <3 <3
    atdcx1hpbj059zyp.png
    kjmn8ribwtcqbjz6.png
    [img][/img]6sut3e3k6nypft3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle, ze moze sie to nawet wydarzyć w najmniej oczekiwanym momencie ❤️❤️❤️

    RudaMaruda25, Szczęśliwa_Mama, bilibili, ZakręconaOna, ZakręconaOna lubią tę wiadomość

  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ślubu bym chciała ślub cywilny przed porodem.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werni no wtedy chyba unika się tych całych formalności ze wskazaniem ojca dziecka

  • bilibili Autorytet
    Postów: 336 204

    Wysłany: 17 grudnia 2018, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda trzymam kciuki za dobre wyniki :)

    Moje Szczescia <3 <3
    atdcx1hpbj059zyp.png
    kjmn8ribwtcqbjz6.png
    [img][/img]6sut3e3k6nypft3a.png
‹‹ 375 376 377 378 379 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ