2019 będzie nasz :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAduszka83 wrote:Wszystko u mnie w stopce.
Poronienie, pozamaciczna z usunięciem jajowodu i na koniec wkładka wewnątrzmaciczna uwieziona w szyjce i usuwana pod narkozą
Tak więc to tak u mnie
Mam nadzieje ze szybko uda sie zajsc ja tez jestem po poronieniu z tym ze ja poronilam w 13 tyg+1 i wyladowalam potem w szpitalu z sepsa i tranfuzje krwi mialam . Tak wiec nasz 3 skarb z nami nie został ale nie trace nadzieji i wierze że wróci i bedzie miał silne zdrowe bijące serduszko19ewelaaa89, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Kattti wrote:O matko to poszalałas....
Mam nadzieje ze szybko uda sie zajsc ja tez jestem po poronieniu z tym ze ja poronilam w 13 tyg+1 i wyladowalam potem w szpitalu z sepsa i tranfuzje krwi mialam . Tak wiec nasz 3 skarb z nami nie został ale nie trace nadzieji i wierze że wróci i bedzie miał silne zdrowe bijące serduszko
No trochę wszystko się pokićkało
Poza tym mam 2 zdrowych dzieciaków ale marzą mi się jeszcze taki małe stópki w domuKattti, 19ewelaaa89 lubią tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyAduszka83 wrote:No trochę wszystko się pokićkało
Poza tym mam 2 zdrowych dzieciaków ale marzą mi się jeszcze taki małe stópki w domuSzczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
Kattti wrote:masz 8 latke i 5 latka dobrze widzę ? spore odstepy wiec nie bedziesz miala az takiego zapierniczu jak ja z szczesliwą mamą nasze dzieci są malutkie jeszcze xD
No to fakt córka w styczniu skończy 9 lat wiec pomoc z niej by była ogromna19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
Aduszka fajnie jak już dzieciaczki odchowane, zwłaszcza córa, na pewno pomoglaby przy maluszku synek też fajny wiek, 5 latki są już kumate i w większości samodzielne. Moja dobra koleżanka ma synka który ma 8 lat i niedawno urodziła blizniaki, młody bardzo jej pomaga naprawdę.
Także życzę Ci tego abyś szybko zaszła w upragnioną trzecią ciąże i urodziła zdrowego dzidziusia
-
19ewelaaa89 wrote:Aduszka fajnie jak już dzieciaczki odchowane, zwłaszcza córa, na pewno pomoglaby przy maluszku synek też fajny wiek, 5 latki są już kumate i w większości samodzielne. Moja dobra koleżanka ma synka który ma 8 lat i niedawno urodziła blizniaki, młody bardzo jej pomaga naprawdę.
Także życzę Ci tego abyś szybko zaszła w upragnioną trzecią ciąże i urodziła zdrowego dzidziusia
Z mlodym to ciezka sprawa bo ma duzo zaburzen ale terapia robi swoje wiec jest coraz bardxiej ogarniety19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
...marzenia się spełniają, tylko mocno w nie wierz... -
nick nieaktualnyEwelaaa mam na imię Kasia
Kattti a Ty masz miękkie czy twarde pod brzuchem? Bo już chyba wiem o co Ci chodzi
Ja dlatego chcę poczekać do września ze staraniami, niech synek skończy 2 latka chociaż he heWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 21:19
19ewelaaa89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:A właśnie Kattti gdzie przepadłaś?
a i mezus sie uparl aby dzis zrobic elektryka i pokazal ze nie ma ciazy xD wiec jest tak jak myslalam ten ciezki cien z cienia cienia to efekt testu
Ciesze sięWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 22:08
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Kattti to jutro nie robisz już testu?
Ten elektryk to pewniak?
A jaki film oglądasz?
a maz wl jakis czlowiek ze stali i tak leci to patrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 22:48
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurde zmęczenie jakieś mnie dopadło i nawet mam myśli po co mi trzecie...
ale macica nie daje mi spokoju...
Non stop z dzieciakami, teraz ta budowa to na podwórku pierdolnik, dużo w domu siedzimy, dzieciaki się kłócą, popychają... już nie mam nerwów...
Żebym była młodsza, to odłożyłabym starania, aż dzieciaki podrosną i np będą miały 7 i 5... ale boję się, że już wtedy może się nie udać.
Pewnie to chwilowy smuteczek, ale muszę się wyżalić.
Jak chciałam drugie dziecko, to w ogóle nie rozkminiałam... a czy dam radę, a jak to będzie... Po prostu pragnęłam drugiego maluszka i koniec
Może nie wiedziałam na co się piszę he he
Teraz niby chcemy z mężem trzecie, ale jednak boję się jak cholera
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2018, 23:02
Kattti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzczęśliwa_Mama wrote:Kurde zmęczenie jakieś mnie dopadło i nawet mam myśli po co mi trzecie...
ale macica nie daje mi spokoju...
Non stop z dzieciakami, teraz ta budowa to na podwórku pierdolnik, dużo w domu siedzimy, dzieciaki się kłócą, popychają... już nie mam nerwów...
Żebym była młodsza, to odłożyłabym starania, aż dzieciaki podrosną i np będą miały 7 i 5... ale boję się, że już wtedy może się nie udać.
Pewnie to chwilowy smuteczek, ale muszę się wyżalić.
Jak chciałam drugie dziecko, to w ogóle nie rozkminiałam... a czy dam radę, a jak to będzie... Po prostu pragnęłam drugiego maluszka i koniec
Może nie wiedziałam na co się piszę he he
Teraz niby chcemy z mężem trzecie, ale jednak boję się jak cholera
Też mam takie mysli na co mi kolejne,znowu wstawanie w nocy itp no ale to potem ma swoje plusy kiedy podrosnie .
Po za tym spojrz na to tez z innej strony czy warto czekac xxx lat i potem wracac do pieluch ktore dopiero co odeszly ? Mi by sie nie chcialo szczerze mówiac wracac do początku kiedy bylaym na etapie samodzielnego oprózniania sie i ogolnie .Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość