X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 4 lata starań
Odpowiedz

4 lata starań

Oceń ten wątek:
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj zbadałam przeciwciała przeciwplemnikowe bo podobno pct test jest mało wiarygodny.

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 grudnia 2015, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj miałam histeroskopię. Usunięto mi polipa. Niewiem czy to była przyczyna niepowodzeń. wiem że miałam tego polipa. dowiedzialam sie o nim jakies 3 miesiace temu. Może był też wcześniej, tego niewiem.

  • Kati86 Autorytet
    Postów: 970 771

    Wysłany: 31 grudnia 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech ten rok przyniesie tylko to czego chcemy i zaskoczy tylko miłymi rzeczami ;)

    2638345x9q1hgs03y.gif

    Aganeska, basiulaka89, Dakota lubią tę wiadomość

    IVF MAJ 2016 <3 beta - 175,5, 20.06 - serduszko puka <3
    14.08.2016 ;( żegnaj synku
    krio 19.XII.2016 9dpt beta - 208, 12.01 <3
    Bruno 18.07.2017
    krio 25.07.2018 9dpt beta 154,3, kolejny syn :)
    Aleks 5.04.2019
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakie badania do tej pory zrobiłyście?
    Zastanawiam się jakie jeszcze wykonać...

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Dziewczyny a jakie badania do tej pory zrobiłyście?
    Zastanawiam się jakie jeszcze wykonać...

    Glukoza, TSH, ft3, ft4, anty-TPO, prolaktyna, prolaktyna z MTC, FSH, LH, estradiol, progesteron, testosteron, przeciwciała przeciwplemnikowe, histeroskopia, HSG, nasienie, monitoringi.
    Robię jeszcze w tym cs insulinę, glukozę po obciążeniu, DHEAS, SHBG.A i AMH robię pod koniec miesiąca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 10:22

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyatii bardzo dziękuję za odpowiedź <3

    Ostatnie 3 badania - muszę poczytać co to jest.

    U ciebie wszystko do tej pory jest w normie?

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 5 stycznia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekam na wynik przeciwciał a ostatnie 3 badania będę robiła pod koniec miesiąca. Reszta jest w normie. DHEAS i SHBG robie tylko dla formalności w zasadzie bo mam testosteron w normie, a to jakoś tam razem działa czy coś.

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jutro mam wizyte u nowego ginekologa, trzymajcie kciuki aby mi pomógł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraliśmy się 6lat i życie nas zaskoczyło podwójnym szczęściem. Dodam że naprawdę wszystkie wyniki były w normie, niemal idealne. Żaden lekarz nie był w stanie wyjaśnić dlaczego tak długo to trwało

    Dakota lubi tę wiadomość

  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 8 lutego 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    Staraliśmy się 6lat i życie nas zaskoczyło podwójnym szczęściem. Dodam że naprawdę wszystkie wyniki były w normie, niemal idealne. Żaden lekarz nie był w stanie wyjaśnić dlaczego tak długo to trwało
    a możesz opowiedziec coś więcej? jak wyglądała droga do ciąży? i jak się udało?

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 9 lutego 2016, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flakonik wrote:
    Staraliśmy się 6lat i życie nas zaskoczyło podwójnym szczęściem. Dodam że naprawdę wszystkie wyniki były w normie, niemal idealne. Żaden lekarz nie był w stanie wyjaśnić dlaczego tak długo to trwało
    Dziękuję za te słowa... Dajesz nadzieję... Gratuluję dziewczynek :-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 9 lutego 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    My staraliśmy się około 3 lat.
    Przerzuciłam kilku lekarzy. Wg pierwszej gin nie dochodziło do ovu i ładowała clo + pregnyl i dupka.
    Drugi lekarz nie chciał ze mną rozmawiać i od razu skierowanie do kliniki.
    Na własną rękę załawiłam laparo i okazało się, że mam endometriozę II stopnia.
    Zapisaliśmy się do kliniki i wyszło, że mam podwyższoną prolaktynę i gruczolaka przysadki mózgowej. Lekarz, u którego byliśmy w klinice przestał przyjmować i zmieniliśmy na babeczkę.
    Ta też sugerowała in vitro no ale na rządówkę trzeba było sporo czekać. w styczniu tego roku mieliśmy podchodzić do IUI.
    W grudniu porobiliśmy badania i czekałam na @ żeby jechać podpisać umowę.
    Okres się spóźniał ale nie liczyłam na nic. Ogólnie był to dla mnie okres wielkich nerwów, stresów i kłótni. Zarówno w pracy jak i w domu.
    I w sylwestra ujrzałam dwie krechy.
    Ja uważam, że w naszym przypadku widocznie tak musiało być.
    Aktualny gin jak zerknął na moje wyniki z okresu starań to się śmiał. Mówił, że prolaktyna wcale nie jest wielka a jakoś nikt nie zainteresował się np podwyższonym cukrem.
    Co lekarz to inne zdanie.
    Kochane nie poddawajcie się.
    Trzymam kciuki!!!

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pyatii wrote:
    a możesz opowiedziec coś więcej? jak wyglądała droga do ciąży? i jak się udało?
    Jak tylko skończyłam studia w wieku 23 zaczęliśmy się starać o dzidziusia. Najpierw tak na luzie, po paru miesiącach już tak z temperatura, testami owu. Miesiączki zawsze miałam regularne a ciągle nic się nie działo.
    Jeszcze wcześniej chorował na tarczycy. Niedoczynność, potem nadczynność.z tarczyca niby ok ale to zawsze zle. Trochę to trwało zanim się uformowalo. No ale jak zaczęliśmy się starac byłam już zdrowa więc wątpię żeby to miało jakiś wpływ... Udało się dopiero w 74cyklu. W marcu 2015 czułam dziwne klucie w podbrzuszu, zrobiłam test jeszcze przed @ i wyszedł mi pierwszy bladzioch w życiu a uwierzcie że setki testów na pewno zrobiłam. Potem poszłam na betę i też pięknie wyszła.
    Było na prawdę ciężko. Niektórzy proponowali invitro ale naprawdę wszystkie wyniki, badania jakie robiliśmy czy nasienie, komórki jajowe wszystko zdrowe w normie. Czekaliśmy. Nie wiem dlaczego musieliśmy tak długo czekać. Prowadził mnie super gin który nas wspierał i ciągle podtrzymywal w nas nadzieję że uda się naturalnie bo wszystko jest ok.
    Nie wiem dlaczego.l tyle to trwało. Nikt nie wie. Ale teraz zostaliśmy wynagrodzenia podwójnym szczęściem za te lata oczekiwań ;)

  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 10 lutego 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja moge dolacyc do tej grupy...wza nnami 3.5 roku staran...u nas problem meski... zdiagmozowany2lata temu...przez ten czas probowalismy pobudzic plemniczki ale kuracjr co chwilke przerywane bo maz duzo chorob ma I co. Chwile cos wyskakuje...dlatego zdecydowalismy sie na dawce...jestessmy po pierwszej probie IUI I walsnie czekamy jak siee sytuacja rozwinie:-)

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • ana90 Ekspertka
    Postów: 260 96

    Wysłany: 10 lutego 2016, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    My staramy sie 5 lat właśnie leczymy sie u 7 lekarza ale w końcu mogę powiedzieć ze ktoś mnie leczy poprzedni lekarze tylko mówili ze wszystko ok i po jakimś czasie kierowali na in vitro Do in vitro nic nie mam ale jak mogłabym do niego podejść nie wiedząc co mi jest a czułam w głębi serca ze coś jest nie tak Okazało sie ze mam PCO ale to był początek doktor od Napro skierował mnie na laparoskopię i wyszło szydło z worka okazało sie ze mam endometriozę I stopnia a co najgorsze to złe zbudowana macice na szczęście dało sie to naprawić Lekarz powiedział ze nie miałam żadnych szans na dziecko nawet gdybym podeszła do in vitro bo z taka budowa zarodek nie miał szans sie zagnieździć potem bralam przez miesiąc leki na endo wiec mieliśmy odłożone starania a teraz zaczynamy działać od nowa mamy wszystko naprawione i mam nadzieje ze w końcu nam sie uda :)

    starania od lutego 2011
    6 lekarzy żadnej konkretnej diagnozy
    Czerwiec 2015 - naprotechnologia
    Grudzień 2015 - laparoskopia (PCO, endo, naprawa źle zbudowanej macicy)
    WALCZYMY !!
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny, udało się komuś po kilku latach starań? U mnie nadal nic :(

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dołączam do grupy. Dziewczyny, którym się udało po tak długich staraniach -piszcie aby dodać nam nadziei, której w te chłodne zimowe wieczory tak brakuje :(

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli mogę chętnie się podłączę... Zaczęłam już 4 rok starań. Mąż teratozoospermia, do niedawna też bakteriospermia (wyleczony gronkowiec w nasieniu po długiej walce).
    U mnie lista dłuższa: niedoczynność tarczycy, PCOS, hiperinulinizm, endomenda I stopnia, niedawno usunięta przegroda na macicy.
    Pojawiło się światełko w tunelu.
    Niedługo podchodzimy do pierwszej IUI. Wcześniej nie mogliśmy, bo wyniki męża były za słabe.
    Jest tu ktoś jeszcze, kto stara się tak długo?
    Odezwijcie się dziewczyny.

    Ps. W pamiętniku jednej z dziewczyn wyczytałam coś, co pozwolę sobie zacytować : "Wal­cz. Nie masz nic do stracenia. Jeśli się pod­dasz, bit­wa na star­cie będzie przegrana. Wal­ka zag­wa­ran­tu­je Ci szansę,jed­nak tyl­ko od Ciebie za­leży czy zdołasz ją wykorzystać. Może właśnie To­bie uda się zwyciężyć...?" Od niedawna to moje nowe motto!

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • MyszelPyszel Koleżanka
    Postów: 41 52

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeeeeeeesc :) myślałam, ze nikt już tu sie nie pojawia ;) staramy sie ponad 3lata...u mnie stwierdzona endometrioza. Jestem pi laparoskopii 2lata temu i usunięciu torbieli endometrialnej oraz zrostów. Wszystkie bada sa ok. Nasienie rownież. Jestesmy po dwóch inseminacjach zakończonych fiaskiem :/

  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jednak ktoś tu czasem zagląda :)
    MyszelPyszel ja póki co pokładam swoje nadzieje właśnie w IUI, choć zdaję sobie sprawę z tego, że szanse wzrosną tylko o kilka procent. Chcemy w przyszłym roku podejść kilka razy, pewnie co drugi miesiąc, bo ze względów finansowych nie będziemy mogli sobie pozwolić na więcej. Z tego samego powodu odpada na razie IFV, poza tym uważam tak, jak to określiła kiedyś jedna z dziewczyn na forum, że "nie ma co od razu do komara strzelać z armaty" i trzeba zacząć od małych kroków. Dla nas IFV to ostateczność, choć jeśli nie będzie innej rady jak najbardziej spróbujemy. Jak określiła moja gin diagnoza endometriozy wystarczy, by wyjaśnić nasze długie starania, a u nas są przecież jeszcze inne problemy :/ Pomimo tych wielu lat, ja wciąż wierzę w cuda. Może i dla nas życie szykuje niedługo piękną niespodziankę? :)

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ