Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne 4 lata starań
Odpowiedz

4 lata starań

Oceń ten wątek:
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Shely, napisz cos wiecej, macie jakis problem zdiagnozowany?

    Dakota
  • Kasia :-) Znajoma
    Postów: 23 26

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Ja staralam sie 7 lat i trzy dni temu na teście zobaczylam dwie kreski. Nie wiem czy wszystko bedzie ok bo to jeszcze zbyt wcześnie. Ale musicie mocno wierzyc ze wam sie uda!! Warto bylo doczekac takiego momentu chociaż przez te 7 lat tracilam kilkakrotnie nadzieję

    Dakota, hipisiątko lubią tę wiadomość

  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota wrote:
    Chyba jestem dwa lata starsza :) 81, tak, ze nas czas juz bardzo goni, mysle, ze stres odgrywa bardzo duza role, ktorys z tych lekow meza jest wlasnie na stres a konkretnie, ze minimalizuje efekty stresu, a badania masz wszystkie ok? Czasem jest problem z samym zagniezdzeniem, dlatego odstawilam kawe i staram sie wysypiac. W sumie dlugo cierpialam na bezsennosc, zoabczymy jeszcze jak te mje jajowody. A ktory masz dc?

    Też tak myślę, że stres ma wpływ na wszystko. Możesz mi powiedzieć, który lek minimalizuje efekty stresu?
    Moje badania są ok - hormony, usg, a po sono hsg niestety nie udało się udrożnić jednej strony.Owulacje mam obustronne i naprzemiennie. Stres mam pod kontrolą. Mam gdzie się wyładować po ciężkim dniu - fitness.
    Zastanawia mnie jakość nasienia obecna mojego męża. Dlatego jemu nie daruję. Musi iść w przyszłym tygodniu :)
    Dzisiaj mam 2dc. Myślałam, że po hsg szybko pójdzie a tu wielkie NIC.

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia :-) wrote:
    Hej dziewczyny. Ja staralam sie 7 lat i trzy dni temu na teście zobaczylam dwie kreski. Nie wiem czy wszystko bedzie ok bo to jeszcze zbyt wcześnie. Ale musicie mocno wierzyc ze wam sie uda!! Warto bylo doczekac takiego momentu chociaż przez te 7 lat tracilam kilkakrotnie nadzieję

    Hej Kasia. Gratuluję dzidziusia :)
    A co robiłaś przez te 7 lat? Jakieś badania? Leki? Stymulacje? Jak myślisz co wpłynęło na to, że się w końcu udało :)
    Mieliście jakiś zdiagnozowany problem?

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • Kasia :-) Znajoma
    Postów: 23 26

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Leczylam sie u wielu lekarzy az w koncu trafilam do naprotechnologa, leczylam sie u niego 1,5 roku zacząło podawac leki na stymulacje od stycznia br i w drugim cyklu pozytywny test dopiero ide lokerza we wtorek wiec zobacze tez co mi powie.

  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia :-) wrote:
    Hej. Leczylam sie u wielu lekarzy az w koncu trafilam do naprotechnologa, leczylam sie u niego 1,5 roku zacząło podawac leki na stymulacje od stycznia br i w drugim cyklu pozytywny test dopiero ide lokerza we wtorek wiec zobacze tez co mi powie.

    Może i to też jest jakieś rozwiązanie skorzystać z naprotechnologa. Prywatnie się leczyłaś? Jesteś z Warszawy?

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • Kasia :-) Znajoma
    Postów: 23 26

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprotechnolog wywolal u mnie owulacje i zanim mi cokolwiek podal to szukal przyczyny. Jestem z Zakopanego ale leczylam sie w Krakowie. Polecam skorzystac z rej metody leczenia

  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kasia trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze, historia taka jak Twoja daje nadzieje :) jesli o mnie chodzi to ja mam wszystkie hormony w normie od zawsze, nigdy nie musialam ich zbijac, regulowac, owulacje mam co miesiac tez naprzemiennie, nawet podwojne od czasu do czasu, jedyne czego wlasnie nie badalam i teraz sie bardzo obawiam od kiedy maz ma tak dobre wyniki, ze pewnie moje jajowowdy sa pozrastane :( moim kolejnym krokiem bedzie spawdzenie poziomu witamin, pozniej hsg, jesli wszystko byloby ok, a ciazy nadal nie bedzie to wybiore sie wlasnie do naprotechnologa

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 21:14

    Dakota
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 1 kwietnia 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    83xxx jesli chodzi o ten stres to lek addyzoa charak redukuje stres oksydacyjny, do ktorego prowadzi stres, mysle, ze ten lek pomoze Twojemu mezowi na ewentualne skutki stresu w organizmie :) ja bede miec hsg z kontrastem to klasyczne, takie chcialam bo ono podobno jesli sa jakies zrosty moze je udroznic bo cisnienie jest duze podczas wprowadzania kontrastu

    Dakota
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 10 maja 2017, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, zaglądacie tu jeszcze?

    Chciałam Wam dodać otuchy, bo ja właśnie po prawie 4 latach starań jak wiecie, jestem w ciąży :)

    Esperanza Mia, emilanka, wombi, Enigma 34 lubią tę wiadomość

    Dakota
  • wombi Autorytet
    Postów: 4809 4620

    Wysłany: 11 maja 2017, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota super wiadomość :) opowiedz coś więcej

    Dakota lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 12 maja 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi mogłabym tu niezły elaborat zamieścić :) ale spróbuję krótką wersję:

    Ja generalnie nie miałam problemów zdrowotnych, hormonalnych itp, zaszłam w ciąże w cyklu z HSG ale oba jajowody miałam drożne. Od lutego zaczęłam suplementację femibionem poza tym wit d3 brałam ale zwiększyłam dawkę z 1000 do 4000, koenzymem q10 ubichinol, brałam też wit b6, magnez i wit c.

    Jesli chodzi o jajowody to czytałam, że one zbudowane są z "rzęsek", które mogą się posklejać, nie są to zrosty ale właśnie badanie je "przedmuchuje". Może w tym tkwił problem.

    Mój mąż od lutego tez zaczął suplementację ostrą, zmienił trochę tryb życia, nie jakoś drastycznie ale jednak i tak w marcu miał wyniki wręcz wzorowe ( wcześniej były fatalne). O jego suplementacji pisałam chyba na tym wątku.

    Dodatkowo, w tym cyklu przytulaliśmy się pierwszy raz w samą owulację, bo wcześniej nie mogliśmy ze względu na hsg a w dniu hsg mąż musiał wyjechać. Wcześniej przytulanki były tak od 8, 9 dc, codziennie albo co drugi dzień. Ja mam cykle regularne. Owulacja tak 14, 15 dc zazwyczaj, ale w tym była z 13 na 14 dc :)

    I tak 8 maja dzień przed spodziewaną @, kiedy podjęliśmy już prawie na 100% decyzję o IUI, pomyślałam, a zrobię test. Przez te 4 lata starań zrobiłam max 15 testów, może 20 ale na pewno nie więcej i nigdy nawet cienia cienia nie było. A tu taka niespodzianka, po prawie 4 latach :)

    Wombi życzę Ci tego samego!

    Basik83 lubi tę wiadomość

    Dakota
  • Gosia2708 Przyjaciółka
    Postów: 159 25

    Wysłany: 24 maja 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dakota gratulacje!!! rośnijcie zdrowo!! jak widać zawsze warto mieć nadzieje co potwierdza także Kasia :)

    Dakota lubi tę wiadomość

  • Enigma 34 Przyjaciółka
    Postów: 89 54

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    starania od 09/2013... też mam wrażenie, że zostałam ostatnia, sama, taka do niczego... dziś nie umiem napisać nic więcej...

  • Dakota Autorytet
    Postów: 706 496

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigma nic bardziej mylnego, nie trać wiary! Na pewno będziesz mamą szybciej niż myślisz :)

    Enigma 34 lubi tę wiadomość

    Dakota
  • h_anulka Autorytet
    Postów: 534 249

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigma 34 wrote:
    starania od 09/2013... też mam wrażenie, że zostałam ostatnia, sama, taka do niczego... dziś nie umiem napisać nic więcej...
    Wiem że to trudny okres, mnie też w okolicach świąt dopada rezygnacja ale niechaj w sercu pozostanie Ci jeszcze iskierka nadziei.. Mam nadzieję że życie Cię jeszcze zaskoczy <3

    Dakota, Enigma 34 lubią tę wiadomość

    starania od 05.2015
    niepłodność wtórna idio(pa)tyczna
    zrz6wn15zl9q17rl.png
    f2wlio4pqs48cql0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Enigma 34 wrote:
    starania od 09/2013... też mam wrażenie, że zostałam ostatnia, sama, taka do niczego... dziś nie umiem napisać nic więcej...

    O, widzisz, to tak jak ja, starania dokładnie od września 2013 i takie same odczucia, a starsza jestem...

    Enigma 34 lubi tę wiadomość

  • Ojkaojka Autorytet
    Postów: 579 186

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie leci już trzeci rok.
    Zwykli ginekolodzy na NFZ byli całkowita strata czasu, uśpili moją czujność na 2 lata. A ja cały czas wierzyłam, że wszystko ok i wystarczy pojechać na wakacje.

    Mam ochotę złapać teraz tych wszystkich lekarzy na korytarzu i pokazać im wyniki badań, których nigdy nie zlecili. Ale co to da? Czasu nie odzyskam.
    Pozostają specjaliści i drenaż portfela od nowego roku..

    Enigma 34 lubi tę wiadomość

  • wombi Autorytet
    Postów: 4809 4620

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też staram się od września 2013 i teraz jeszcze dodatkowo przymusowa przerwa, skupiłam się na innych sprawach i przy okazji w poniedziałek zrobiłam kolejną laparo bo było podejrzenie kolejnych zrostów. Okazało się, że nie mam endometriozy, pokonałam ją przynajmniej na tą chwilę i znowu rozbudziłam nadzieję, że może jednak kiedyś się uda...

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 21 grudnia 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie starałam 4 lata. Po poronieniu daję sobie spokój.

    M&M
‹‹ 5 6 7 8 9
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ