'88 też się stara, a co! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dacie rade, ja mam termin na polowe lipca,
w srode na 16 mam wizyte, stresuje się, moze sie uda juz serdeszko zobaczyc... stresa mam...
czekam na meza, bedzie za godzine w domu dopiero...
jutro najblizszym przyjaciolom mowimy, troszke za wczesniej, a nie bedzie mnie w pracy to sie zorientuja... przestalam na crossfit chodzic, biegac, odmawiam wina, a ja nigdy winem nie gardze ;P:P:P
pozdrawiam :*22.07.2016 to był nasz WIELKI DZIEN
"wyluzować to można dopiero po śmierci " -
Dziewczyny jednak wracam do Was, troszkę mi Was brakuje, choć miałam w planach ogarnąć swoje rzeczy i wtedy dopiero wrócić z jakimś pewniakiem. Sprawa ma się tak, że okresu dalej nie dostałam, sama nie wiem czy jest coś na rzeczy czy nie, testy robię codziennie, jednak nic nowego mi nie mówią, kreska ciągle bladziusieńka i chyba wcale nie robi się ciemniejsza, a do tego wszystkiego nie mam żadnych dodatkowych objawów. Nic poza lekkim bólem piersi. To mnie martwi troszkę, chciałabym już wiedzieć na czym stoję... A jeśli chodzi o zdrowie to napiszę o tym innym razem.
Fajnie tu wrócić bo widzę, że wątek ożywa17.07.2016
-
Tak zrobię betę, ale poczekam jeszcze tydzień, tak postanowiłam. Dziękuje Alimak za słowa pocieszenia, potrzebne mi są, dużo wątpliwości mam ze względu właśnie na moje problemy ze zdrowiem, autoprzeciwciała we krwi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 00:18
17.07.2016
-
Naditta ja z ciekawości zrobiłam sobie ostatnio test i kreska jest tylko trochę ciemniejsza od tej, którą widziałam 2 tygodnie temu. A w ciąży na pewno jestem. Może kup sobie test jakiejś innej firmy i porównaj
Dzisiaj u nas smutny deszczowy dzień ale ja postanowiłam go trochę rozjaśnić i planuję dzisiaj zrobić pierogi ruskie. Tak dawno ich nie jadłam...mam na nie straszną ochotę.Mam nadzieję, że mi wyjdą Już gotuję ziemniaki na farsz...nie mogę się ich doczekać. A Wy co planujecie na niedzielny obiadek :>
-
No widzisz Karola, czyli może wcale nie jest tak, że tak kreska musi być ciemniejsze z dnia na dzień? Moja jest ale nie jest to jakaś znacząca różnica. Trzeba zaczekać i zobaczyć, z nadzieją że wszystko będzie dobrze . Ja z ciekawości zrobiłam dzisiaj test owulacyjny, chciałam wiedzieć jaka jest prawda, czy rzeczywiście w ciazy zawsze wychodzą pozytywne. Nie ukrywam, że jestem zaskoczona, wyszedł zdecydowanie pozytywny, ta druga kreska nawet ciemniejsza od pierwszej więc chyba coś w tym jest.
Karola narobiłas mi ochoty na pierogi!17.07.2016
-
U nas pogoda taka że tylko w łóżku ją spędzić ale ile można i w łóżku leżeć no i o 9 wstałam poszliśmy z mężnym do Kościoła i tak powoli niedziela nam mija mąż przed tv ogląda formułę a ja na kompie, za to później mam w planach go wykorzystać
-
a ja zrobiłam już część pierogów. Nie liczyłam ile zjadłam ale chyba z 8
Też bym z chęcią poleżała w łóżku ale samej to żadna przyjemność
Dziewczyny ja chyba zostaję z Wami na stałe bo na bf widzę duże paranoje i za mało wsparcia (oczywiście na naszym wątku 88 jest spokojnie;)). Może jak kobiety zachodzą w końcu w upragnioną ciążę to im odbija? i zastanawiają się czy jak nie wymiotują to czy dziecko ma się dobrze, a jak przestały boleć piersi to na pewno poroniły...no ręce mi opadają czytając takie rzeczy...
-
Karola właśnie mnie utwierdziłaś w mojej decyzji. Jeżeli kiedykolwiek zajdę to na belly będę tylko prowadzić kalendarz ciąży. Jesteś już kolejną osobą która mówi że tam jest masakra.
-
ja uwielbiam pierogi ruskie mojej teściowej.za to moja mama robi pyszne pierogi z jagodami a na Wigilii hitem są zawsze pierogi z grzybami i zawsze szybko z znikają.
mnie coś dziś katar chyba bierze, głowa ciężka. a jutro na 7 do pracy. -
antonna wrote:Karola88 uwielbiam pierogi ruskie, to moje ulubione danie (ale takie domowe) ! Jak się do nich dobiorę to zjem tak z 10-15. A kiedyś jak byłam dzieckiem to raz zjadłam 40.... i nie mogłam potem wstać! Haha
Mamalena mnie też coś katar złapał i ból gardła. Mam nadzieję, że płukanie rumiankiem pomoże mi...do powrotu męża jeszcze ponad 2 godziny. Może jakiś film obejrzę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 17:51