'97 - mlode staraczki
-
WIADOMOŚĆ
-
No też na to liczyłam Sallvie, ale niestety nic nam nie powiedział jeszcze.. a jestem już tak ciekawa i chciała bym już zacząć zakupy robić, bo wszystko jest takie piękne, ale narzeczony chce się wstrzymać dopóki nie poznamy płci.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
W sumie może to i lepiej że nic nie mówił u tylu dziewczyn się słyszało że na genetycznych coś mówił a później na połówkowych się inna plec okazała:)Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Lepiej później się kochana dowiedziec ale porządnie ja czekałam aż do 27 tygodnia. Raz usłyszałam że córka no i córeczkę mam
A wychodzimy dzisiaj juz wypismamy ale jeszcze do 14 poczekać musimy bo malej będą robic badania a musza minąć 48 godzin od narodzinKamelkowo lubi tę wiadomość
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Cześć kochane.
Ciesze się, że jesteście.
Diana gratuluję zdrowego maleństwa, szkoda że nie powiedzieli Ci chociaż mniej więcej co tam może się ukrywać.
Sallvie tobie kochana raz jeszcze gratuluj i życzę szybkiego powrotu do domku w dniu dzisiejszym...
A u mnie co? Jak nie urok to sraczka... za przeproszeniem... Coś wyskoczyło mi na ustach. Taki guzek. Tak nagle. Dziś po wypiciu kawy.. Boję się najgorszego. W życiu nie miałam opryszczki, a opryszka w ciąży... Ehhh.. nie chce o tym myśleć... Muszę jeszcze dziś wytrzymać, a jutro lekarz... Dziwi mnie to, że coś takiego wyskoczyło skoro dbamy u nas w domu o higienę i to bardzo dobrze.. No nic.. Mam nadzieję, że to jednak nie to. Nie przeżyje gdy któryś z maluchów... Ehh... Wiedziałam, że ta ciąża nie będzie łatwa.
Miłęgo i pogodnego dnia Wam życzę. -
Jejku jak cudownie, cieszę się że obie dobrze się czujecie, że maleńka zdrowa
Mania, będzie dobrze.. lekarz na pewno coś poradzi i pomoże tak żeby maluchy były bezpieczne. Mi wykryli tą nadzerke i nastraszyli, że bakterie mogą źle wpłynąć na ciążę. Ale brałam leki i teraz czekam na kontrolę, ale jestem dobrej myśli.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Diana dobrze, że przepisali Ci leki chociaż to też trochę dziwne bo znam wiele dziewczyn gdzie w czasie ciąży pokazała się nadżerka i czekali do rozwiązania i usuwali problem po połogu.
No z opryszczką jest tak, że może nawet dojść do poronienia.. przekichane.. nawet nie chce o tym myśleć. Teraz nie wiem czy jechać z tym do lekarza jeszcze dziś, czy czekać do jutra i obserwować czy się zmienia czy nie. -
Maniaaaa wrote:Diana dobrze, że przepisali Ci leki chociaż to też trochę dziwne bo znam wiele dziewczyn gdzie w czasie ciąży pokazała się nadżerka i czekali do rozwiązania i usuwali problem po połogu.
No z opryszczką jest tak, że może nawet dojść do poronienia.. przekichane.. nawet nie chce o tym myśleć. Teraz nie wiem czy jechać z tym do lekarza jeszcze dziś, czy czekać do jutra i obserwować czy się zmienia czy nie.
Moze to nic groznego ale jesli sie denerwujesz to lec do lekarza jeszcze dzis
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Normalne usg tyle, że mówi Ci o szczegółach. O ryzyku chorób genetycznych dziecka, wymiary wszystkiego, tętno, obecność nerek, żołądka, serduszka, kończyn.. jest po prostu bardzo precyzyjne i szczegółowe. Jedyne czego się bałam to wykrycia jakiejś ciezkiej choroby, ale jest wszystko super narzeczony że mną był, bez żadnego problemu wszedł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 15:48
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
Mania, usuwać będą dopiero po ciąży, teraz miałam ampułki przeciwko bakteriom, bo ponoć to sprzyja ich powstawaniu, a do tego delikatnie mi z tego krawawilo przez jakieś 2-3 dni. Teraz już jest okej, ale mamy przerwę we współżyciu.. nie wiem czy możemy czy nie.. boję się że znów coś uszkodze i będę krwawić, albo znów jakiejś bakterii się nabawie.
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
chcebardzobycmama trzymam mocno kciuki za jutrzejsze usg
diana ahh, czyli póki co dostałaś leki przeciw bakteryjne. Okej. Teraz wszystko jasne Skoro zdarzyło się krwawienie po współżyciu to może faktycznie dobra będzie ta przerwa. Przedzwoniłabym jeszcze do lekarza lub zapytała o to na kolejnej wizycie.
Ja jednak nie pojechałam do tego lekarza, a ten dziwny guzek się wchłonął, ale pęcherzyk na wardze został. Dziwne to bo z tego co wiem to opryszczka raczej powinna swędzieć, mrowić, a tu nic. Hmm.. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
Sallvie i co jesteście już w domku? -
Właśnie krwawienie pierwszy raz wystąpiło jak lekarz to naruszył.. po współżyciu jedyne co było niepokojące dla mnie to pieczenie w pochwie.
Ale i tak poczekam do następnej wizyty, mam ją w poniedziałek i o wszystko dopytam oraz lekarz sprawdzi czy wszystko okej. Nie będę ryzykować, jesteśmy w stanie wytrzymać jeszcze te kilka dni
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
A co do twojego guzka na ustach.. myślę że to nie była opryszczka, sama nigdy nie miałam, ale moja mama miała raz i teraz do niej powraca i to zazwyczaj inaczej wyglądało.. może to jakaś krostka. Myślę, że i tak lepiej powiedz lekarzowi, bo w sumie nie wiadomo co to..
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.) -
diana no to na poniedziałkowej wizycie podpytaj lekarza co i jak. Ja mam we wtorek i też będę podpytywać o zakaz lub nakaz współżycia. Trochę brzuch mnie po tem boli więc zobaczymy. Już z mężem rozmawiałam i doszliśmy do wniosku, że jeśli będzie zakaz to dla dzieci wszystko zrobimy, żeby były całe i zdrowe.
A co do tego guzka to powiem Ci, że to właśnie nie przypominało krostki. Było tak duże, że w pewnym momencie ciężko było mi słomkę do picia utrzymać w buzi. Dziwne to to Teraz sama się z siebie śmieje, że taka panikara jestem.
Chcebardzobyćmama i jak usg? Daj znać jak będzie już po.
Jakie plany na dziś? Ja chyba okna pomyje bo tak są zakurzone od strony ulicy, że szok. Jestem tak niewyspana, że chyba litr kawy mnie dziś nie obudzi. Młody stwierdził w nocy, że on nie będzie spać i 2 godziny z nim musiałam siedzieć i buszować. -
Maniaa usg mam po 12 dopiero. Jak.na razie to sie tylko rano pobeczalam z nerwow. Chcialabym zeby bylo wszystko dobrze ale przed kazdym usg taki strach mnie parazlizuje ze ciezko jest mi normalnie funkcjonowac. Jak mam dzis usg to od 3dni juz je przezywam.grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
chcebardzobycmama będzie dobrze. Zobaczysz. Trzymam mocno kciuki bo pewnie już jesteś na wizycie. Daj znać jak będziesz już po no i oczywiście pochwal się księciem lub księżniczką jeśli będziesz mieć zdjęcie
-
Chcebardzobycmama, będzie dobrze.. czekamy na wieści, może Ty już poznasz płeć maleństwa
Co do planów.. za wiele ich mieć nie mogę, lekarz nie kazał mi się zbyt wysilać, a też bym chętnie umyka okna akurat na święta. Chwilowo leżę i robię obiad.. znaczy sam się robi, na kuchence czekam na mojego faceta i może on coś wymyśli bo mi się nudziWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2017, 12:26
Aniołek luty 2016 [*] (10tc.)