A może zmiana tematu? ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
ja właśnie wróciłam, grill udany. objadłam się trochę za bardzo to może być ciężka noc. piesy wybiegane, wytrenowane też padły na łóżko jak ja i tak sobie odpoczywamy a mąż składa wiatrak bo nie idzie już wytrzymać a jak mi za gorąco w nocy to mam koszmary haha...
-
Hej
mam nadzieje że noc przespana bez koszmarów
a ja obudziłam się dziś o 2 w nocy i tak sobie nie mogłam zasnąć dłuuuugi czas a o 4.30 budzik dał o sobie znać - teraz siedze w pracy i zastanawiam sie jak zebrać się w sobie
na szczęście piąteczek kochany :pCierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
Dzień dobry
U mnie się zapowiada znowu piękna pogoda:)
Miłego dnia -
Dzień dobry
Mati - pracujesz na zmiany czy zawsze na 6? Mój maz na 6 jeździ i tez budzik 4.30... na szczęście nigdy go nie słyszę :p ja dzisiaj spałam nawet niezle, ale pogoda u nas jakaś nie bardzo. Chmurzascie. Ale może przynajmniej będzie chłodniej...! -
Pilik pracuje na 6.30 ale mam dość długi dojazd do pracy budzik ustawiam wcześnie bo jeszcze potrzebuje czas na tzw rozruch - zwlekam sie z łóżka o 5
Dalej siedzisz na Podbeskidziu? hehe bo chyba skadś tą pogode znamWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 08:03
Cierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
Dzieńdoberek! Ja się nie wyspałam zupełnie, padało u nas całą noc! W sumie dobrze, bo się trochę ochłodziło. Deszcz mnie budził, wstawałam w nocy do toalety 3 razy (u mnie to normalne jak się zdenerwuje to sikam jak głupia) a rano gdy już mi się w końcu dobrze spało obudzili mnie panowie od "my do gazu" -_- także właśnie wymieniają rurkę z połową ściany i sufitu bo się skleiła... no cóż jest argument do remontu
Właśnie sączę 1 kawę, oni majstrują a psy dostają szajby ze złości, że jakieś obce mendy się szlajają więc drą mordeczki co chwila - cudowny poranek A jak Wasz?
Ja mam do pracy na 13, ale mój mąż też wstaje rano, 5:30 budzik i niestety ja go słyszę codziennie -
Mati - ja mieszkam na stałe na Podbeskidziu w zasadzie, w czechowicach ale na granicy z Bielskiem . A teraz w Kozach jestem więc bliżej gór po prostu .
Ja jeżdżę na 8, budziki 6, ale tez jak sie zbiorę i wstanę o 6.30 to dobrze :p mężowi budzik dzwoni i w piec minut jest na nogach i ubrany :p
Patrzcie jaki widok dzisiaj miałam o poranku -
pilik hahaha! Mój to samo, piesa wchodzi między nas pod kołdrę z głową wystawioną i śpi jak człowiek potrafi tak pół nocy przespać, jak mu się robi za ciepło to idzie na dywanik i za chwilę znowu wraca. Druga jednak jest bardziej niezależna i woli mieć dużo przestrzeni dla siebie więc śpi w swojej klateczce i ma nas gdzieś
-
Pilik to mieszkamy bliziutko siebie bo ja też z tej str czecho hehe świat jest mały
Moje psiaczki czasem mają chętke na łóżko ale na szczęście bardzo rzadko bo lubią swoje miejsca
Vercia i bardzo dobrze że dają o sobie znać - przynajmniej panowie niech się mają na bacznościvercia lubi tę wiadomość
Cierpliwość jest gorzka, a jej owoce słodkie... -
Optymistka, zamień się;p Ja wróciłam ze spaceru cała mokra (bez skojarzeń:p;p) Tak parno
-
Jagodowa, u mnie tak samo, bez tej głowy. Polecam zimne okłady.
Mnie dla odmiany od wczoraj oko boli ( -
JAgodowa, zatrudnij męża? ;p
jagodowa91 lubi tę wiadomość
-
A tak w ogóle z tytułu tego, że w tym cyklu się nie udało, a mam w planach tatuaż myślę żeby sobie zrobić coś takiego. Co sądzicie? https://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd38609bb98b.jpg
Ellka, Parsleyek lubią tę wiadomość
'Porażki to szczeble sukcesu'
Zosieńka 05.10.2010 moje Szczęście!
Aniołki [*] 08.2009 21tc [*] 05.2017 6tc