Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bezskuteczne starania
Odpowiedz

Bezskuteczne starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama1x wrote:
    Pieczenie w brzuchu czy ból w dole brzucha taki aż dretwiacy miałam przy zapaleniu przydatkow też tak sobie chodziłam od lekarza do lekarza aż wkoncu wylądowałam w szpitalu i tam się okazało ostre zapalenie przydatkow, najlepiej jakby Ci zrobili usg jajników i badanie ginekologiczne bo to nie jest normalne taki ból, obym się mylila że nie masz tego ale lepiej sprawdzić bo ja z tym walczylam całe 2 lata nawracalo mi często to zapalenie. A z testami ja już nie wierzę testom lubią się mylić i dać nadzieję nam, ja też miałam 2 tygodnie temu pozytywne różnych firm a beta z krwi ujemna... Do tej pory to przeżywam bo nie wiem co się dzieje ginekolog dopiero w styczniu, masakra
    I jak to leczylas. Chodzę do ginekologa miałam robione USG i różne badania i wychodzi że wszystko jest ok a to pieczenie od połowy cyklu do okresu jest nie do znisienia

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata114 wrote:
    Zośka i powiedz czy leczylas to jakoś. Ja miałam 12 lat temu usunięty jeden jajnik ale to pieczenie zaczęło się dopiero 4lata temu i w tym czasie byłam w ciąży tylko poroniłam.
    Tak, zrosty wycięte. Teraz znowu mam pieczenia i znowu muszę iść na laparo i histeroskopie.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Tak, zrosty wycięte. Teraz znowu mam pieczenia i znowu muszę iść na laparo i histeroskopie.
    Jak wygląda zabieg wycinania zrostów ile się jest w szpitalu oraz od jakiego lekarza trzeba mieć skierowanie

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skierowanie od lekarza ginekologa. W szpitalu, to zależy od placówki. Jak byłam państwowo to trwało to 3 dni, pierwszy przyjęcie, drugi zabieg i trzeciego dnia do domu. Prywatnie natomiast tego samego dnia co przyszłam zaraz miałam zabieg i następnego dnia do domu. W prywatnej klinice wcześniej dali mi rozpiskę jak się przygotować, dostałam też leki, które miałam wziąć poprzedniego dnia i oczywiście być naczczo.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Skierowanie od lekarza ginekologa. W szpitalu, to zależy od placówki. Jak byłam państwowo to trwało to 3 dni, pierwszy przyjęcie, drugi zabieg i trzeciego dnia do domu. Prywatnie natomiast tego samego dnia co przyszłam zaraz miałam zabieg i następnego dnia do domu. W prywatnej klinice wcześniej dali mi rozpiskę jak się przygotować, dostałam też leki, które miałam wziąć poprzedniego dnia i oczywiście być naczczo.
    Po jakim czasie po zabiegu wycinania zrostów można znów się starać o dziecko. Muszę zmienić lekarza bo mój nic nie działa w tym kierunku nawet gdy chciałam dostać skierowanie na drożności jajowodu to stwierdziła że nie trzeba że wystarczy monitorować cykl i czekac

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 15 grudnia 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli nie będziesz miała antybiotyku to odrazu. Jeśli antybiotyk będzie to wówczas lepiej zaczekać do kolejnego cyklu. Twój ginekolog zapewne sugeruje się tym, że masz już dzieci. Warto też zbadać czynnik męski.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Jeśli nie będziesz miała antybiotyku to odrazu. Jeśli antybiotyk będzie to wówczas lepiej zaczekać do kolejnego cyklu. Twój ginekolog zapewne sugeruje się tym, że masz już dzieci. Warto też zbadać czynnik męski.
    Miałam dziwny okres w sobotę plamienie ,niedziela krwawienie i w poniedziałek plamienie zazwyczaj mam 5-6dni nie wiem już co o tym myslec

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 17 grudnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powtórzyłaś test?

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Powtórzyłaś test?
    W sobotę jak dostałam to plamienie robiłam test ale wyszedł już negatywny i robiłam beta hcg w sobotę rano i też ujemna to był 15 dZień po owulacji a dzień wcześniej testy wychodziły pozytywne więc nie wiem co jest.

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że warto byłoby się udać do ginekologa.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Myślę, że warto byłoby się udać do ginekologa.
    Do ginekologa mam za tydzień w poniedziałek tak że muszę czekać. Ale coraz bardziej się załamuje i przestaje wierzyć że kiedyś mi się uda zajść w ciaze

  • Zośka Przyjaciółka
    Postów: 226 38

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata114 wrote:
    Do ginekologa mam za tydzień w poniedziałek tak że muszę czekać. Ale coraz bardziej się załamuje i przestaje wierzyć że kiedyś mi się uda zajść w ciaze
    Kochana, ja w tym cyklu przeżywam to samo. Dzisiaj odebrałam wynik estradiolu 6 dpo i wyszło 39,00, masakra. Wiem, że norma jest od około 120 i do tej pory tak miałam. Nie mogę dodzwonić się do mojego ginekologa. Fatalnie. Czuję się okropnie, jak wybrakowana :(. I wiem, że wiele w życiu popełniłam błędów, ale dlaczego spotyka mnie to tyle lat. Co jeszcze powinnam zrobić, nie wiem, może za mało się staram.

    Mama Mai lat 11 oraz Aniołka 19.06.2019
  • Mama jeden synek starania o drugie 2 lata Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam identyczną sytuacje 2 tygodnie temu miałam pozytywne wszystkie testy... Ale beta z krwi ujemna i wczoraj dostałam okres a dziś mnie zalewa aż nie miło... Także myślę że to mogłabyc biochemiczna... Boję się myśleć, 2 stycznia dopiero lekarza mam, 2 lata starań i dupa

  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 18 grudnia 2019, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata114 wrote:
    Nie miał robionych żadnych badań i ciężko będzie mi go na to namówić.
    No to chociaż niech suplementy zażywa na polepszenie nasienia np Fertilman. Możliwe że to przez partnera się nie udaje. Polepszy żołnierzy i może znów się uda skoro masz poprawnie owu.

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zośka wrote:
    Kochana, ja w tym cyklu przeżywam to samo. Dzisiaj odebrałam wynik estradiolu 6 dpo i wyszło 39,00, masakra. Wiem, że norma jest od około 120 i do tej pory tak miałam. Nie mogę dodzwonić się do mojego ginekologa. Fatalnie. Czuję się okropnie, jak wybrakowana :(. I wiem, że wiele w życiu popełniłam błędów, ale dlaczego spotyka mnie to tyle lat. Co jeszcze powinnam zrobić, nie wiem, może za mało się staram.
    Uda ci się jeszcze musisz być dobrej myśli chociaż wiem jak to jest co miesiąc temu wielkie rozczarowania. Jedni nie chcą dzieci i mają drudzy robią wszystko żeby mieć a się nie udaje niesprawiedliwe to życie jest :-(

    Zośka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama jeden synek starania o drugie 2 lata wrote:
    Ja miałam identyczną sytuacje 2 tygodnie temu miałam pozytywne wszystkie testy... Ale beta z krwi ujemna i wczoraj dostałam okres a dziś mnie zalewa aż nie miło... Także myślę że to mogłabyc biochemiczna... Boję się myśleć, 2 stycznia dopiero lekarza mam, 2 lata starań i dupa
    Robiłaś już jakieś badania? Co lekarze mówią bo u mnie niby wszystko ok a i tak się nie udaje

  • Mama jeden synek starania o drugie 2 lata Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ata114 wrote:
    Robiłaś już jakieś badania? Co lekarze mówią bo u mnie niby wszystko ok a i tak się nie udaje
    Ciągle robię jakieś badania hormonalne lh wysokie już na początku cyklu, progesteronu nie mam wcale muszę pomagać sobie duphastonem od 12 lat żeby wgl miesiączki mieć... Ale owu nie mam nie pękają mi pecherze wgl i się tak tworzą koraliki non stop😢 byłam stymulowana clostilbegyt ale nic to nie dało być może mam zatkane też jajowody i zrosty po cc ale jak narazie nie mogę się doprosic żeby mi zrobili na NFZ a nie stać mnie prywatnie na chwilę obecną, pcos mam niestety

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama jeden synek starania o drugie 2 lata wrote:
    Ciągle robię jakieś badania hormonalne lh wysokie już na początku cyklu, progesteronu nie mam wcale muszę pomagać sobie duphastonem od 12 lat żeby wgl miesiączki mieć... Ale owu nie mam nie pękają mi pecherze wgl i się tak tworzą koraliki non stop😢 byłam stymulowana clostilbegyt ale nic to nie dało być może mam zatkane też jajowody i zrosty po cc ale jak narazie nie mogę się doprosic żeby mi zrobili na NFZ a nie stać mnie prywatnie na chwilę obecną, pcos mam niestety
    Ja też u siebie podejrzewam że mam zrostu po usunięciu jednego jajnika ale też nikt mnie nie chce skierować. Próbkę już wszystkiego zaczęłam zażywać castagnus i zioła ojca sroki bo ludzie je chwała może to coś pomoże a ty próbowałaś coś z takich metod

  • Mama jeden synek starania o drugie 2 lata Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na początku tego roku przez 4 miesiące ovarin brałam ale przerwałam jakoś tak wyszło że miałam dość zrec te leki a i tak to nie nie pomogło, od października olej z wiesiołka biorę a od dzisiaj znów zaczęłam ovarin żeby mieć tą dawkę inozytolu bo przy pco musi być zażywany podobno.. Nie wiem niech się dzieje co chce bo już popadam w depresję powoli z mężem nie mogę się porozumieć bo mnie nie rozumie co przechodzę że mnie to boli bo to ja mam problem nie on.. Dziś mi powiedział że jestem przewrazliwiona bo mi zaczął opowiadać o koledze z pracy że będzie miał bliźniaki... Coś mu tam odburknelam że nie znam to po co mi mówi a on ze mi to już nic nie wolno mówić o dzieciach o ciążach... No niestety może zwariowałam ale to jest ból 2 lata starań leczenia i zero efektów każdy ma prawo się poddać załamać... 😢

  • Mama jeden synek starania o drugie 2 lata Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze jest takie forum jak to bo tu chociaż mogę się wyzalic pogadać sobie z osobami które znają problem.. 🙂

    Zośka lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ